Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2025.04.18] Przynêt...
· [2025.04.18] W oblic...
· [2025.04.18] Trzasko...
· [2025.04.11] Rozpocz...
· [2025.04.11] Bli¿ej ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
O tradycjach ludowych w £uczanowicach i nie tylko. £uczanowice – tradycja i nowoczesno¶æ
Plon, niesiemy plon
w gospodarza dom!
Aby dobrze plonowa³o,
Po sto korcy z kopy da³o!


Tak± pie¶ñ  ¶piewali ¿niwiarze id±cy z do¿ynkowym wieñcem do domu dziedzica - gospodarza do¿ynek. Tradycyjnie, gdy ¿niwa na wsi dobiega³y koñca i zbo¿e zosta³o z³o¿one w stodo³ach, nadchodzi³ czas, by podziêkowaæ Bogu za plon i po ciê¿kiej pracy ¶wiêtowaæ. Do¿ynki - prastare ¶wiêto siêgaj±ce swymi korzeniami do zwyczajów pogañskich - by³y uwieñczeniem wielkiego trudu gospodarza, od którego, zale¿a³a ludzka egzystencja.

Dwadzie¶cia osiem lat temu… Sierpniowy wiatr od morza
Kolejna rocznica sierpnia. Ju¿ dwudziesta ósma. To wielkie wydarzenie, które zapocz±tkowa³o rozpad sowieckiego imperium, jest dzi¶ jakby wyciszane i zag³uszane przez inne. I chocia¿ w zbiorowej pamiêci narodu jest jeszcze obecne, to m³ode pokolenie Polaków wie o nim zatrwa¿aj±co ma³o. Mo¿e dlatego, ¿e – zwa¶nieni i zajêci dzisiejszym, niema³ymi przecie¿ problemami - nie chcemy i nie umiemy doceniæ tego symbolu, a mo¿e dlatego, ¿e bardziej spektakularne dla ¶wiata okaza³o siê obalenie muru berliñskiego?
Tymczasem bezspornym przecie¿ sprawc± tego zdarzenia, jak i innych, lawinowo pó¼niej ju¿ wystêpuj±cych w tzw. „demoludach” by³ fakt powstania polskiej „Solidarno¶ci”. Podkre¶lmy: po raz pierwszy w historii ¶wiata powsta³a 10-milionowa organizacja, która swoim pokojowym - bez stosowania przemocy – dzia³aniem upomnia³a siê o prawa pracownicze, spo³eczne i wolno¶ciowe. Dzi¶ nie ulega w±tpliwo¶ci, ¿e jej powstanie mia³o bezpo¶redni zwi±zek z pierwsz± pielgrzymk± do Polski papie¿a Jana Paw³a II. Jego zawo³anie na warszawskim placu: ”Niech zst±pi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi” jest prapocz±tkiem „Solidarno¶ci”.
W sierpniu 1980 r. ¶wiat i Polska wielokrotnie wstrzymywa³y oddech. Strajk w Gdañsku mia³ ró¿ne fazy i zdarzenia. Historycy i uczestnicy strajku wiele ju¿ na ten temat napisali, ale nasza wiedza wci±¿ nie jest jeszcze pe³na, a interpretacja – jednoznaczna. A lata up³ywaj±, bezpo¶redni uczestnicy dramatycznych wydarzeñ odchodz±.
Co da³o bezpo¶redni sygna³ do robotniczego buntu? Przypomnijmy: 1 lipca w³adza wprowadzi³a w Polsce ceny komercyjne na przetwory miêsne w bufetach i sto³ówkach zak³adowych. Decyzja ta sta³a siê przys³owiow± iskr± zapalaj±c± lont pod beczk± z prochem. Dosz³o do przerw w pracy (tak wtedy w³adza nazywa³a strajki) w wielu zak³adach pracy. Mia³y one miejsce w Warszawie, Poznaniu, Sanoku, Tarnowie czy Ursusie. By³y to ¿±dania wy³±cznie o charakterze ekonomicznym. W³adza z regu³y na nie przystawa³a, sk±d wziê³a siê popularno¶æ has³a :” Nie staniesz, nie dostaniesz” , co skutkowa³o rozprzestrzenianiu siê strajków w kolejnych zak³adach pracy.
Pod koniec lipca w Lublinie zorganizowano najwiêksze protesty, których w³adza nie mog³a ju¿ przemilczeæ i poinformowano o nich spo³eczeñstwo. „Przerwy w pracy” odby³y siê w wielu zak³adach i przynios³y realne podwy¿ki p³ac. Z protestuj±cymi rozmawia³ nawet ówczesny wicepremier, Mieczys³aw Jagielski.
Gaszenie lokalnych strajków by³o na tyle skuteczne, ¿e w³adza nie czu³a siê zagro¿ona, a Edward Gierek uda³ siê nawet na pocz±tku sierpnia na tradycyjny wypoczynek sekretarzy na Krym. Tymczasem fala strajkowa dotar³a na wybrze¿e. 14 sierpnia stanê³a Stocznia im. Lenina. Strajk mia³ charakter okupacyjny, a bezpo¶redni± przyczyn± protestu by³o zwolnienie z pracy suwnicowej Anny Walentynowicz, dzia³aczki Wolnych Zwi±zków Zawodowych. Powsta³ Komitet Strajkowy, który za¿±da³ przywrócenia do pracy Walentynowicz i zwolnionego wcze¶niej Lecha Wa³êsy. Charakter ekonomiczny mia³o ¿±danie podwy¿ek p³ac o 2 tysi±ce z³otych i podwy¿szenie zasi³ków rodzinnych do poziomu obowi±zuj±cego w milicji, ale ju¿ domaganie siê zgody na budowê pomnika Ofiar Grudnia 70 zapowiada³o stawianie przez za³ogê znacznie bardziej fundamentalnych ¿±dañ. W krótkim czasie stoczniowcy zdobyli uznanie i wsparcie wielu zak³adów Trójmiasta. S³ynne 21 postulatów rozpowszechniane by³y nielegalnie poza Gdañsk. 18 i 19 sierpnia wybuch³y strajki w Szczecinie i Elbl±gu. W Szczecinie na czele stan±³ Marian Jurczyk, a 36 postulatów strajkuj±cych wywo³a³o ju¿ powa¿ne zaniepokojenie w³adz. Gierek przerwa³ urlop na Krymie i wyg³osi³ telewizyjne przemówienie, w którym przedstawi³ stanowisko PZPR-u: odrzucamy postulaty strajkuj±cych, a w szczególno¶ci postulat o utworzeniu wolnych zwi±zków zawodowych…

Mieczys³aw Gil
DUCH KIEPURY W ALEI RÓ¯
W nowohuckiej Alei Ró¿ znów zago¶ci³ duch Jana Kiepury. To w³a¶nie tutaj, w niedzielê 17 sierpnia, po raz kolejny, odby³ siê koncert w ramach Europejskiego Festiwalu im. Jana Kiepury. W Nowej Hucie, przy wspania³ej pogodzie, pokazane zosta³o widowisko muzyczne zatytu³owane: „Tu gdzie ¶piewa³ Jan Kiepura”. W plenerowym koncercie udzia³ wziê³o wielu znakomitych wykonawców m.in. Gra¿yna Brodziñska, Joanna Jakubas, Arnold Rutkowski, Cygañska Grupa Miklosza Deki Czureji, Kwartet Akordeonowy oraz Orkiestra Symfoniczna Filharmonii ¦l±skiej. Dyrygowa³ Miros³aw Jacek B³aszczyk, a ca³± imprezê poprowadzi³ Bogus³aw Kaczyñski
Podczas koncertu wykonane zosta³y najpiêkniejsze dzie³a operowe oraz operetkowe G. Pucciniego, F. Lehara, E. Kalmanna oraz pie¶ni z repertuaru Jana Kiepury. T³umnie zebrani widzowie oklaskiwali brawurowo wykonane „Brunetki, blondynki” R. Stolza czy niezapomniane „Usta milcz±” z operetki „Weso³a wdówka” F. Lehara. Oprócz tego mogli¶my pos³uchaæ kilku piosenek neapolitañskich w wykonaniu artystów polskiej sceny muzycznej.
Organizatorem widowiska by³ Urz±d Miasta Krakowa oraz Fundacja im. Bogus³awa Kaczyñskiego „Orfeo”. Podoba³o siê. A przy okazji warto odnotowaæ, ¿e Nowa Huta staje siê powoli zauwa¿alnym o¶rodkiem muzycznym. Oprócz dorocznych spotkañ z Kiepur±, mamy przecie¿ majow± Nowohuck± Wiosnê Muzyczn±, a we wrze¶niu czeka nas kolejna ods³ona Festiwalu Sacrum - Profanum.
(f)



Fot. autor
Remont na wiosnê przysz³ego roku BÊDZIE FONTANNA W CZY¯YNACH
Jak nam powiedzia³ Jerzy Wo¼niakiewicz, przewodnicz±cy Rady i Zarz±du Dzielnicy XIV Czy¿yny, wszystko wskazuje na to, ¿e w przysz³ym roku uda siê ponownie uruchomiæ nieczynn± od lat siedemdziesi±tych fontannê w parku Lotników Polskich w Czy¿ykach. Krakowski Zarz±d Komunalny og³osi³ ju¿ przetarg na wykonanie projektu budowlanego, który jest niezbêdny do przeprowadzenia prac remontowych. Koszt przedsiêwziêcia wyniesie oko³o 1 miliona z³otych. Projektant bêdzie zobowi±zany do utrzymania dotychczasowej architektury obiektu, czyli kszta³tu przekrzywionej, owalnej niecki. Zaprojektowaæ trzeba bêdzie doprowadzenie energii elektrycznej do fontanny, system odprowadzania wody i pompowniê. Jak dowiedzieli¶my siê w KZK, jest pomys³ by fontanna, dziêki zastosowaniu specjalnych tryskaczy, tworzy³a wodne parasole w kszta³cie odwróconych szklanek. Ale oczywi¶cie, projektanci mog± zaproponowaæ równie¿ inne rozwi±zania. Je¶li procedury dotycz±ce uzgodnieñ przebiegaæ bêd± bez zak³óceñ, remont fontanny móg³by rozpocz±æ siê na wiosnê przysz³ego roku.
(f)

Nasze interwencje OSIEDLOWY (NIBY) PARKING
- Tak spartaczonego wewn±trzosiedlowego parkingu nie ma chyba w ca³ym Krakowie – opowiadaj± kierowcy parkuj±cy swoje samochody na parkingu przed blokiem nr 11 na os. Szkolnym. Parking wysypano t³uczniem, i to kierowcom nie przeszkadza. Przeszkod± jest natomiast wyj±tkowo wysoki krawê¿nik. – Ciê¿arówka albo auto terenowe ma szansê tak± przeszkodê pokonaæ, ale dla zwyk³ych samochodów wjazd na miejsce do parkowania jest praktycznie niemo¿liwy. Kierowcy radz± sobie wiêc jak mog±. Podk³adaj± kawa³ki kamieni, deski, ceg³y…, byle tylko pokonaæ wysoki krawê¿nik. Firmie, która wykona³a to miejsce postojowe gratulujemy braku wyobra¼ni.
(f)

NA 60-LECIE NOWEJ HUTY
W ubieg³y czwartek, 10 lipca br., w Nowohuckim Centrum Kultury odby³o siê kolejne posiedzenie rady programowej obchodów 60-lecia Nowej Huty. Cz³onkowie rady zapoznali siê z propozycjami programowymi, które nades³a³y nowohuckie placówki kultury. W¶ród nich znalaz³o siê wiele ciekawych propozycji. Czy wszystkie zostan± zrealizowane? To bêdzie zale¿eæ od ostatecznej decyzji rady i od ilo¶ci ¶rodków finansowych przewidzianych na obchody jubileuszu w przysz³orocznym bud¿ecie Miasta.
Dotychczas zaproponowano m. in.: malowanie nowohuckiej panoramy na placu Centralnym, jarmark cysterski w Mogile, konkurs dla uczniów na now± legendê o Nowej Hucie, konkurs im. Ryszarda Kapu¶ciñskiego na reporta¿ o Nowej Hucie, koncert m³odych artystów dla Nowej Huty, realizacjê promocyjnego filmu dokumentalnego o Nowej Hucie, zorganizowanie imprezy plenerowej pt. „Za¶lubiny Nowej Huty i Krakowa”, realizacjê spektaklu teatralnego „Wanda” wed³ug tekstu Cypriana K. Norwida (spektakl zosta³by wystawiony albo w opactwie OO. Cystersów w Mogile, albo na deskach Teatru Ludowego), zorganizowanie wystawy „Sk±d przyszli¶my”, wydanie antologii o Nowej Hucie („Od Jana D³ugosza do Doroty Terakowskiej”) oraz tomu: „Ziemia nowohucka w XIX-wiecznych pamiêtnikach Kazimierza Girtlera”. W planach jest tak¿e zorganizowanie du¿ej sesji naukowej z udzia³em historyków, urbanistów, architektów, socjologów i politologów po¶wiêconej przesz³o¶ci Nowej Huty i kombinatu metalurgicznego, a tak¿e historii ziem, na których zbudowano nowe miasto. Trwa³± pami±tk± sesji by³oby solidne wydawnictwo naukowe po¶wiêcone historii Nowej Huty. Przy okazji jubileuszu O¶rodek Kultury im. C.K. Norwida chcia³by te¿ wyremontowaæ mocno zniszczon± przez czas swoj± Salê Tañca na os. Górali 4.
Cz³onkowie rady czekaj± teraz na propozycje mieszkañców. Wszyscy, którzy maj± ciekawy pomys³ na jubileuszow± imprezê lub spotkanie mog± zg³osiæ swoj± inicjatywê na adres e-mail: nowahuta60@um.krakow.pl lub listownie: Wydzia³ Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzêdu Miasta Krakowa, pl. Wszystkich ¦wiêtych 11, z dopiskiem „Jubileusz Nowej Huty”.
Nie wiadomo jeszcze jakie bêdzie oficjalne logo obchodów 60-lecia. W ubieg³ym tygodniu opublikowali¶my logo, które zajê³o pierwsze miejsce w konkursie zorganizowanym przez teatr „£a¼nia Nowa” i Porozumienie Dzielnic Nowohuckich. Cz³onkowie rady wyrazili chêæ zapoznania siê ze wszystkimi projektami zg³oszonymi na rozstrzygniêty ju¿ konkurs. Byæ mo¿e logo wybrane zostanie spo¶ród prac zg³oszonych w tym konkursie, a byæ mo¿e og³oszony zostanie nowy konkurs, tym razem pod patronatem Rady Miasta Krakowa.
(f)
ZUCHWA£Y NAPAD
Na os. Bohaterów Wrze¶nia rozegra³y siê sceny jak z kryminalnego filmu

W ubieg³ym tygodniu z³odzieje obrabowali sklep jubilerski na os. Bohaterów Wrze¶nia. Napad trwa³ kilkadziesi±t sekund, a jego przebieg przypomina³ klasyczny film kryminalny. Trójka bandytów wesz³a do sklepu w czwartek tu¿ po godz. 10.00. Jeden z nich gazem ³zawi±cym obezw³adni³ 47-letni± ekspedientkê. Dwaj pozostali zaczêli opró¿niaæ zwarto¶æ szuflad i wrzucaæ bi¿uteriê do worka. Skradziono zegarki, naszyjniki i pier¶cionki. Po dokonaniu kradzie¿y napastnicy uciekli w kierunku osiedla, gdzie czeka³ na nich samochód w kolorze granatowym (prawdopodobnie volkswagen golf). Wsiedli do niego i odjechali. Policji nie uda³o siê zatrzymaæ z³odziei. Nie pomog³a ani blokada ulic, ani u¿ycie policyjnego ¶mig³owca. W³a¶ciciel sklepu wyceni³ straty na ponad 300 tys. z³otych.
Policja wi±¿e nowohucki napad z zuchwa³± kradzie¿±, jaka mia³a miejsce 16 czerwca br. w centrum handlowym M1, gdzie równie¿ okradziono jubilera. Jak nam powiedzia³ rzecznik ma³opolskiej policji m³. insp. Dariusz Nowak, scenariusz obu zdarzeñ by³ niemal identyczny i dlatego policja wi±¿e ze sob± oba zdarzenia. Nie mo¿na jednak wykluczyæ, ¿e inna grupa przestêpców po prostu wzorowa³a siê na wcze¶niejszym napadzie. ¦ledztwo trwa. Policja dysponuje na razie zeznaniami ¶wiadków oraz zapisem z kamer monitoruj±cych. Zwraca siê równie¿ z pro¶b± o przekazywanie wszelkich informacji mog±cych pomóc w zatrzymaniu napastników.
(f)
TAJEMNICZY IOOI.PL
Co zrobisz gdyby¶ chcia³... znale¼æ zgubione klucze do samochodu, zagraæ czasem w pi³kê z osobami w podobnym wieku czy anonimowo zg³osiæ ³amanie prawa przed twoim blokiem? A mo¿e chcia³aby¶... poznaæ inne m³ode mamy lub rodziców dzieci z którymi bawi siê twój syn, zapytaæ o opinie na temat osiedlowej kosmetyczki lub otrzymywaæ bie¿±ce informacje ze spó³dzielni mieszkaniowej? Wszystko to da siê zrobiæ – jednak do dzisiaj by³o to dosyæ czasoch³onne. Ale niedawno pojawi³ siê iooi.pl
Komunikator iooi.pl, to nowy rodzaj komunikatora internetowego, który pozwala wys³aæ wiadomo¶æ do wszystkich mieszkañców okre¶lonej miejscowo¶ci, osiedla lub ulicy jednocze¶nie. O jego u¿yteczno¶ci mo¿e ¶wiadczyæ fakt, ¿e w okresie jednego miesi±ca od uruchomienia, w Nowej Hucie korzysta³o ju¿ z niego kilka tysiêcy osób. Do przesy³ania t± drog± informacji do lokatorów przygotowuj± siê ju¿ nowohuckie spó³dzielnie mieszkaniowe, a jeden z radnych Nowej Huty rozpocz±³ zbieranie problemów od mieszkañców, deklaruj±c zajêcie siê nimi.
Twórcy komunikatora, krakowscy studenci uczelni informatycznych, tak podsumowuj± swoj± inicjatywê: - Za³o¿eniem by³o powstanie miejsca, gdzie w szybki i ³atwy sposób bêdziemy mogli og³osiæ istotn± rzecz do osób mieszkaj±cych w okolicy. A jak pokazuje przyk³ad Nowej Huty, mo¿e to byæ zgubienie kluczy, walka z wandalizmem, pytanie o polecanego dentystê w okolicy, czy zebranie dru¿yny do gry w pi³kê. Dotychczas w takich sytuacjach pozostawa³ jedynie przylepiec, kartka i spacer po osiedlu. Nam przy¶wieca³ cel, by mo¿na to by³o zrobiæ szybciej i pro¶ciej – dodaje £ukasz Frank z zespo³u iooi.pl.
Oczywi¶cie wiadomo¶æ do osiedla czy dzielnicy, to nie tylko sprawy pilne i powa¿ne - to wszelkie tematy. Je¿eli interesuje nas muzyka czy literatura dziêki iooi mo¿na ³atwo podyskutowaæ ale równie¿ szybko umówiæ z nieznanym dotychczas s±siadem na wymianê p³yt czy ksi±¿ek. Pomys³ów jest oczywi¶cie tyle ilu u¿ytkowników. Na poszczególnych osiedlach znalaz³a siê ju¿ czê¶æ osób umawiaj±ca siê na wspólne wycieczki i spotkania oraz m³ode mamy, dziel±ce siê radami nie tylko gdzie najlepiej spêdziæ czas ale równie¿ od teraz wybieraj±ce siê w te miejsca razem.
Choæ iooi funkcjonuje w sieci Internet, jest narzêdziem w nierozerwalny sposób zwi±zanym ze sprawami ¿ycia codziennego. Mimo krótkiego czasu dzia³ania, jego wp³yw na ¿ycie osiedli i dzielnicy ro¶nie.
Entuzjastycznie wypowiadaj± siê o nim media. W Gazecie Wyborczej z 4 kwietnia br. znalaz³a siê taka opinia: „To nowatorskie narzêdzie internetowe, które ³±czy w sobie funkcje e-maila, klasycznego komunikatora i forów internetowych. Pozwala wysy³aæ wiadomo¶ci do wszystkich mieszkañców okre¶lonej miejscowo¶ci, osiedla lub ulicy jednocze¶nie, a jest to równie proste i zajmuje podobn± ilo¶æ czasu co nadanie pojedynczej wiadomo¶ci email”.
Z kolei dziennikarz Echa Miasta zanotowa³: „Dziêki rozbudowanym profilom u¿ytkownika, mo¿na istnieæ na stronie zarówno anonimowo, jak i ze zdjêciem, imieniem i nazwiskiem, zawodem, zainteresowaniami. To tak¿e powinno poprawiæ komunikacjê s±siedzk±, bo mo¿na wyszukiwaæ ludzi z okolicy np. wg zainteresowañ”.
Nowy komunikator zauwa¿y³a te¿ telewizja Superstacja. W jej serwisie informacyjnym z 26 kwietnia br. w¶ród wielu innych wiadomo¶ci, znalaz³a siê równie¿ informacja o nowym komunikatorze: „u¿ytkownicy mog± tworzyæ zak³adki tematyczne zrzeszaj±ce osoby o podobnych zainteresowaniach czy problemach. iooi.pl pozwala poruszaæ wszelkie tematy. Jedynym ograniczeniem jest tak naprawdê inwencja u¿ytkowników. W koñcu lepiej razem dzia³aæ ni¿ w pojedynkê narzekaæ”.
A jak sprawdziæ dzia³anie nowego komunikatora? Najlepiej wej¶æ na stronê www.iooi.pl
(f)

ODSZED£ JÓZEF SZAJNA
- Przyjecha³em tu po swoj± m³odo¶æ – powiedzia³ prof. Józef Szajna podczas spotkania w O¶rodku Kultury im. C.K. Norwida w Nowej Hucie 29 pa¼dziernika 2007 r. By³o to ostatnie spotkanie artysty z Krakowem i Now± Hut± – miejscem, w którym spêdzi³ 11 lat jako scenograf, re¿yser i dyrektor Teatru Ludowego. Umawiali¶my siê z J. Szajn± na obchody 60-lecia Nowej Huty, ¿artowa³: - z przyjemno¶ci± przyjadê, bo jeszcze chce spotkaæ siê z miastem mojej m³odo¶ci, z widzami, odbiorcami mojego teatru.
Józef Szajna zmar³ 24 czerwca w wieku 86 lat. By³ niekwestionowanym autorytetem moralnym i artystycznym. Jednym z najwiêkszych polskich artystów XX wieku. Gdy dzi¶ czytam wielk± ksiêgê po¶wiecon± Szajnie wydan± przed paroma laty, u¶wiadamiam sobie, jak wielka by³a jego sztuka, jak potrafi³a oddzia³ywaæ na widza. U¶wiadomi³em sobie tak¿e, ¿e mia³em szczê¶cie byæ gospodarzem jego jubileuszu, który przygotowali¶my w O¶rodku Norwida w ramach cyklu „Portrety ludzi teatru, filmu, estrady”. I w³a¶ciwie ten artysta ów cykl zainaugurowa³. Dziêki Szajnie odby³em podró¿ do Warszawy, jego ¶ladami. By³em w stworzonym przez niego Teatrze Studio, potem w mieszkaniu artysty na Powi¶lu. Tu w Nowej Hucie towarzyszy³em Szajnie przez dwa dni. Rozmawiali¶my nie tylko o czasach jego pracy w Nowej Hucie, dyskutowali¶my o warto¶ciach, o patriotyzmie, tak¿e i o polityce, któr± uwa¿a³ za narzêdzie czêsto ¼le wykorzystywane. Stroni³ od polityki, raczej politykierstwa, ale si³± rzeczy chc±c byæ prawdomównym twórc± nara¿a³ siê wielokrotnie tzw. czynnikom oficjalnym. By³ niez³omny, nies³ychanie prawy, uczciwy w ¿yciu i w sztuce. D±¿y³ do prawdy, do idea³u.
Wiele ju¿ napisano ksi±¿ek i rozpraw o jego twórczo¶ci. Na pewno teraz jego sztuka bêdzie przedmiotem dalszych badañ wielu krytyków i teoretyków sztuki, to zrozumia³e. Mnie osobi¶cie utkwi³ w pamiêci taki prosty gest profesora, gdy podzieli³ siê ze mn± obiadem. U¶miechn±³ siê i powiedzia³, ta porcja jest za du¿a, bêdzie dla nas dwóch. O czym wtedy my¶la³ (mo¿e o do¶wiadczeniach obozowych, gdzie g³ód by³ najczê¶ciej partnerem)? Mówi³ to do mnie cz³owiek, którego najwiêksi krytycy sztuki na Festiwalu w Sao Paulo w 1989 okrzyczeli jednym z 5 najwa¿niejszych artystów XX wieku. Mówi³ do mnie cz³owiek, którego s³uchano na wielu kontynentach ¶wiata stawiaj±c za wzór artysty i cz³owieka. Jak ma³o jest takich artystów, bo wielko¶æ nie zawsze idzie w parze ze skromno¶ci±, z wiedz±, czy wierno¶ci±. Szajna mia³ wszystkie cechy wielko¶ci, reprezentowa³ je w ¿yciu codziennym i w pracy twórczej. Mieli¶my siê spotkaæ w Warszawie, ostatnio czêsto rozmawiali¶my telefonicznie. Kiedy pyta³em o Now± Hutê zawsze odpowiada³ - ... tu w Nowej Hucie, w Teatrze Ludowym rozegra³ siê pierwszy akt mojej pracy teatralnej, tu zawsze wracam pamiêci±, jak do miejsca rodzinnego. Mog³em mieszkaæ w wielu krajach Europy czy Ameryki, proponowano mi objêcie dyrekcji Teatru w Stanach Zjednoczonych. Nawet nadano teatrowi amerykañskiemu moje imiê, ale ja zawsze najlepiej czu³em siê w Polsce. Tu tworzy³em, pracowa³em w wielu teatrach, w Akademii Sztuk Piêknych najpierw w Krakowie, potem Warszawie. Nie wyobra¿a³em sobie pracy, gdzie indziej. Cieszy³y mnie wyjazdy z Replik±, czy innymi pracami, wyprawy w ¶wiat, ale zawsze szczê¶liwy wraca³em do domu.


Profesor Józef Szajna

Panie Profesorze dziêkujê za te wszystkie spotkanie i to pierwsze w 1995, kiedy to przyjecha³em na rozmowê o Starym Teatrze do jubileuszowego albumu, który przygotowywa³em. Potem widzieli¶my siê na ró¿nych promocjach, w tym i mojej promocji w Starym Teatrze, w Masce, i wreszcie na jubileuszu 50-lecia Teatru Ludowego. Cieszê siê, ¿e by³em pomys³odawc± imprezy u Norwida, gdy¿ poza wspomnieniem pozosta³ interesuj±cy materia³, który nakrêci³ Jerzy Ridan. Dziêkujê Profesorze za piêkne ró¿e dla mojej ¿ony, jedna zasuszona bêdzie nam Pana zawsze przypomina³a.
DARIUSZ DOMAÑSKI

TU, W TEATRZE LUDOWYM, ROZEGRA£ SIÊ PIERWSZY AKT
Z prof. Józefem SZAJN¡ rozmawia Dariusz Domañski
+ DD: Kiedy odby³o siê Pana pierwsze spotkanie z Teatrem Ludowym?
- JS: To by³o w czerwcu 1955. Spotka³em siê m.in. z Krystyn± Skuszank± i Jerzym Krasowskim. Niestety nie dosz³o do otwarcia teatru w zaplanowanym przez nas terminie. Po pierwsze z powodu zagrzybia³ych cegie³, które sprowadzono z Wroc³awia, a z nich w³a¶nie budowano proscenium. Po drugie – wszechmocny W³odzimierz Sokorski – ówczesny minister kultury nie móg³ przyjechaæ na 1 grudnia, dlatego uroczysto¶æ inauguruj±ca dzia³alno¶æ Teatru Ludowego mia³a miejsce 3 grudnia.
+ DD: Jaka by³a pana najwa¿niejsza realizacja w tym teatrze?
- JS: Spêdzi³em w Ludowym 11 lat w roli scenografa, to by³o najbardziej twórcze...
+ DD Artysty malarza tworz±cego dekoracje, inscenizacje plastyczne, gdy¿ Kantor nie uznawa³ pojêcia scenografii w oderwaniu od malarstwa.
- JS: Ja to nazywam TEARTEM, ³±czê scenografiê z malarstwem, re¿yseriê z inscenizacj±. Kiedy przyszed³em do Nowej Huty, my¶la³em o nowatorskim teatrze. Pewn± satysfakcje mam z tego, ¿e rzeczy, które my¶my rozpoczynali, gdzie¶ w krakowskich teatrach s± utrwalone. Trudno jest mi mówiæ o jednej konkretnej inscenizacji.
+ DD: Czy nowohucki Teatr Ludowy konkurowa³ wtedy z teatrami krakowskimi?
- JS: By³ w jakim¶ sensie przeciwwag±, ale uwa¿am, ¿e wówczas Stary Teatr w Krakowie by³ bardzo stary, tak z nazwy, jak i z tre¶ci. My tworzyli¶my w Nowej Hucie m³ody teatr. Stary Teatr mia³ raczej bulwarowy charakter, grano w nim Krowoderskie Zuchy czy Moralno¶æ Pani Dulskiej, za¶ Teatr im. J. S³owackiego by³ wielk± trumn± historii, pust±, gdzie obok Lope de Vegi wystawiano np. Tragediê optymistyczn±. Najbardziej z krakowskich scen zaznacza³a siê Groteska, wnosz±c nowy powiew sztuki m.in. dziêki plastykom.
+ DD: A sk±d pomys³, ¿eby zacz±æ od Wojciecha Bogus³awskiego, wiêc od narodowego, tradycyjnego dzie³a?
- JS: To by³ wymóg polityczny. Premiera Krakowiaków i Górali wed³ug inscenizacji Leona Schillera w re¿yserii Wandy Wróblewskiej z dekoracjami W³adys³awa Daszewskiego, mia³a od razu nobilitowaæ ten teatr, dowie¶æ, ¿e nie jest to scena prowincjonalna powsta³a pod Krakowem. Wtedy Nowa Huta nie by³a jeszcze dzielnic± Krakowa.
+ DD: Wiele przedstawieñ budzi³o kontrowersje, nie tylko krytyki, ale wszechpotê¿nej cenzury?
- JS: Rewizor Gogola by³ ¼le widziany, podobnie jak Zamek Kafki. Dlatego po 11 latach odszed³em z Ludowego, trochê ju¿ zmêczony. Ale cenie sobie ten pot i pracê z zespo³em wysoko. Teatr Ludowy to bardzo wa¿ny rozdzia³ w moim ¿yciu artystycznym. Pracowa³em tu z wieloma wybitnymi aktorami, ¿e wspomnê Witolda Pyrkosza, czy Izabelê Olszewsk±.
+ DD: Teatr Ludowy to zatem nie tylko ma³y epizod w pana twórczo¶ci.
- JS: Na pewno nie! Ja dziele swoje ¿ycie i pracê na trzy akty. Tu w Ludowym rozegra³ siê pierwszy akt...
UDANA NIEDZIELA Z WAND¡
W ubieg³± niedzielê, 29 czerwca br. na terenach zielonych pomiêdzy os. Centrum E, a Nowohuckim Centrum Kultury, odby³ siê tradycyjny wielki festyn rodzinny „Niedziela z Wand±”, którego organizatorami byli Rada Dzielnicy XVIII Nowa Huta i O¶rodek Kultury Kraków-Nowa Huta. Piêkna, s³oneczna pogoda sprawi³a, ¿e na festyn przysz³y setki rodziców z dzieæmi.
W¶ród go¶ci, których powita³ rozpoczynaj±c festyn, przewodnicz±cy Rady i Zarz±du Dzielnicy XVIII Nowa Huta, Edward Porêbski, znale¼li siê m. in. radni Miasta Krakowa i radni nowohuckich Dzielnic, w³adze Miasta Krakowa, dyrektorzy nowohuckich placówek kultury. W¶ród go¶ci obecna by³a równie¿ cz³onkini Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji,
minister Barbara Bubula oraz dyrektor Wydzia³u Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK Stanis³aw Dziedzic.
W¶ród przygotowanych atrakcji znalaz³y siê m. in. pokazy Policji, Stra¿y Miejskiej i Stra¿y Po¿arnej, konkursy rodzinne, gry i zabawy dla dzieci, a tak¿e mo¿liwo¶æ skorzystania z bezp³atnych badañ i porad lekarzy i pielêgniarek ze Szpitala Specjalistycznego im. Stefana ¯eromskiego. Atrakcj± niedzielnego popo³udnia by³y te¿ koncerty zespo³ów „Norfolk”, „Yes Kiez Sirumem” oraz wystêp Krakowskiej Orkiestry Staromiejskiej. Zebrana publiczno¶æ oklaskiwa³a zarówno wystêp przedszkolaków, które zaprezentowa³y siê mimo rozpoczêtych wakacji, jak i harleyowców, którzy zjawili siê na swoich ciê¿kich motocyklach.
W trakcie festynu lekarze i pielêgniarki wykonali 102 badania EKG, 382 pomiary poziomu cukru we krwi, 356 pomiarów ci¶nienia têtniczego krwi, udzielono 111 porad lekarskich, 181 porad pielêgniarskich, a 46 osób ratownicy medyczni przeszkolili w zakresie zabiegów reanimacyjnych. W trakcie wspólnej zabawy prowadzona by³a kwesta na rzecz Hospicjum ¶w. £azarza w Nowej Hucie.
(f)




PAMIÊCI KAZIMIERZA FUGLA
W sobotê, 21 czerwca br. odby³y siê uroczysto¶ci po¶wiêcone pamiêci Kazimierza Fugla, dzia³acza „Solidarno¶ci”, ofiarnego spo³ecznika i za³o¿yciela Towarzystwa Solidarnej Pomocy.
Uroczysto¶ci rozpoczê³a Msza ¶w. w ko¶ciele Matki Bo¿ej Czêstochowskiej na Szklanych Domach, któr± celebrowali: ks. Stanis³aw Podziorny, o. Niward Karsznia, ks. Jan Bielañski i ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Homiliê wyg³osi³ ks. Podziorny, który zwróci³ uwagê, ¿e akt wyznawania wiary nie polega na cotygodniowej obecno¶ci w ko¶ciele, ale na takim postêpowaniu w ¿yciu, które pozostawia ¶lad w sercach innych ludzi. A taki w³a¶nie ¶lad pozostawi³ po sobie ¶p. Kazimierz Fugiel. We Mszy ¶w. uczestniczy³o kilka pocztów sztandarowych "Solidarno¶ci" i Duszpasterstwa Hutników.
Po Mszy ¶w., na budynku Towarzystwa Solidarnej Pomocy przy ul. Ujastek 1, ods³oniêta zosta³a pami±tkowa tablica ufundowan± przez przyjació³ ¶p. Kazimierza Fugla. Tablicê ods³oni³a ¿ona ¶p. Kazimierza - Zofia Fugiel, a po¶wiêci³ j± duszpasterz "Solidarno¶ci" o. Niward Karsznia. Andrzej Dedo, aktualny prezes TSP zapewni³, ¿e ¶mieræ za³o¿yciela tej charytatywnej instytucji nie spowoduje zaprzestania niesienia pomocy osobom znajduj±cym siê w trudnej sytuacji materialnej i rodzinnej. W uroczysto¶ci ods³oniêcia tablicy udzia³ wziêli m. in. najbli¿szy przyjaciel i osoba czynnie wspieraj±ca TSP Elie Gervois wraz z przyjació³mi z Francji, przewodnicz±cy ZR „S” Ma³opolska Wojciech Grzeszek, dyrektor naczelny krakowskiego oddzia³u ArcelorMittal Poland - Jacek Woliñski oraz przewodnicz±cy KRH - W³adys³aw Kielian. Po ods³oniêciu tablicy, uczestnicy uroczysto¶ci obejrzeli wystawê o TSP i jej dzia³alno¶ci oraz ¶p. Kazimierzu Fuglu, przygotowan± przez kierownika Centrum Kultury Katolickiej - Lucynê Lubañsk±.
(rw)

 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.13 30,910,172 unikalnych wizyt