Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.11.01] Przed n...
· [2024.11.01] ¦wiêto ...
· Na niedzielê 3 listo...
· [2024.11.01] Polska ...
· [2024.10.25] Na szcz...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
Odpust w Mogile 2023


DO¯YNKI MIEJSKIE 2023
W minion± niedzielê w Wolicy odby³y siê nowohuckie do¿ynki, które by³y do¿ynkami miejskimi i ¶wiêtem parafii. Gospodarzem do¿ynek by³ Jacek Majchrowski prezydent Miasta Krakowa, a organizatorami: Rada i Zarz±d Dzielnicy XVIII Nowa Huta, O¶rodek Kultury Kraków Nowa Huta i Wspólnoty Gruntowe z Wolicy oraz Przylasku Rusieckiego. G³ówne uroczysto¶ci poprzedzi³ objazd wozem drabiniastym z Zespo³em „Nasze Pokolenia” z Wolicy po osiedlach nowohuckich i korowód do¿ynkowy z wieñcami grupami do¿ynkowymi i go¶æmi, który uroczy¶cie wkroczy³ na miejsce do¿ynek.
W do¿ynkach wziê³o udzia³ 17 grup do¿ynkowych z tego 16 z wieñcami, a to z: Wolicy - Grupa Nasze Pokolenia i Klub Kreatywnych Kobiet, Wyci±¿a - „ „B³yskawiczne Panie” oraz Spó³ka dla Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej, Wró¿enic - Wró¿enianki z Klubu Pod Kasztanami, Wadowa – Stowarzyszenie Przyjació³ Wadowa, Ruszczy – Stowarzyszenie Bezpieczna Ruszcza i okolice, Przylasku Rusieckiego – Przylasianie, Pleszowa - Towarzystwo Przyjació³ Ziemi Pleszowskiej, £uczanowic – Stowarzyszenie Przyjació³ £uczanowic, Luboczy – Stowarzyszenie Przyjació³ Luboczy, Krzes³awic – Krzes³awianie z Klubu Krzes³awice, Ko¶cielnik – Ko¶cielanki z Klubu Pod Kasztanami, Kantorowic – Stowarzyszenie „Nasze Kantorowice”, Branic – Zespó³ Nutki z Klubu Herkules, Cha³upek – zespó³ Jarzêbinki z Klubu Karino oraz zespól Karinki.
Uroczysto¶æ rozpoczê³a siê od mszy polowej któr± celebrowa³ ks. Stanis³aw Palichleb proboszcz parafii w Górce Ko¶cielnickiej, a zarazem wicedziekan Dekanatu Wawrzeñczyckiego w koncelebrze z ks. Dariuszem Moskalem ze Szczecina oraz wikariuszem z Ruszczy ks. Miros³awem Gurdkiem.
Po mszy na scenê wyszli Stanis³aw Moryc przewodnicz±cy Rady Dzielnicy XVIII oraz Ma³gorzata Jezutek dyr. O¶rodka Kultury Kraków Nowa Huta reprezentuj±cy organizatorów w towarzystwie starostów do¿ynek Katarzyny i Krzysztofa Wójcików. Na scenê zaproszono Gospodarza Do¿ynek prof., Jacka Majchrowskiego prezydenta M. Krakowa, któremu wrêczono chleb wypieczony z tegorocznego ziarna, a on pozdrowi³ uczestników i przypomnia³ piêkn± tradycj± do¿ynkow±, któr± od lat kultywuje siê w naszym mie¶cie bêd±cym zarazem najwiêksz± gmin± roln± w Malopolsce. Chleb do¿ynkowy otrzyma³ tak¿e przewodnicz±cy Rady Miasta Krakowa Rafa³ Komarewicz. Grupy do¿ynkowe: „Nasze Pokolenia” przekaza³y prezydentowi piêkny winiec z Wolicy (zdjêcie na 1 str.), a B³yskawiczne Panie z Wyci±¿a przewodnicz±cemu RMK. Wieñce bêd± eksponowane w Magistracie. Chleb otrzyma³ równie¿ ks. proboszcz Stanis³aw Palichleb. Na scenie pojawili siê tak¿e senatorowie Jerzy Fedorowicz i b. senator Zbigniew Cichoñ oraz pos³owie Daria Gosek-Popio³ek i Aleksander Miszalski, którzy ¿yczyli mieszkañcom wszystkiego najlepszego. Powitano tak¿e go¶ci w tym radnych miejskich Bogumi³ê Drabik, Edwarda Porêbskiego i S³awomira Pietrzyka oraz radnych dzielnicowych. W trakcie do¿ynek przybyli tak¿e wiceprzewodnicz±cy RMK Micha³ Drewnicki i radna RMK Renata Kucharska.
Podsumowania Przegl±du Wieñców Do¿ynkowych dokona³a prof. Oleszkiewicz z Muzeum Etnograficznego wysoko oceniaj±c prezentowane na Do¿ynkach Nowohuckich wieñce. Wszystkie Grupy Do¿ynkowe, które przygotowa³y wieñce otrzyma³y dyplomy i nagrody z r±k z-cy prezydenta M. Krakowa Andrzeja Kuliga, Stanis³awa Moryca i Ma³gorzaty Jezutek, By³a tak¿e nagrody dla naj³adniej przystrojonego gospodarstwa. Przed koncertem wrêczono tak¿e nagrodê wylosowan± w quizie O¶rodka Kultury, a tak¿e odby³o siê losowanie nagród organizowanym przez mieszkañców.
W czê¶ci artystycznej wyst±pili: dzieci ze szko³y podstawowej nr 142, Grupa Nasze Pokolenia, Karinki z Klubu Karino, Jarzêbina z Klubu Karino, zespó³ Nutki z Klubu Herkules, B³yskawiczne Panie z Wyci±¿a, Ko¶cielanki z Klubu Pod Kasztanami, Przylasianie, Stowarzyszenie Bezpieczna Ruszcza i okolice Rusieckie P³omyki, Wró¿enianki z Klubu Pod Kasztanami i Nasze Kantorowice. Poza scen± by³y stoiska: promocyjne O¶rodka Kultury Kraków Nowa Huta Krakowskiego Holdingu Komunalnego z warsztatami dla dzieci, by³y pokazy pierwszej pomocy, weso³e miasteczko i animacje dla dzieci. Oczywi¶cie uczestnicy mogli skorzystaæ ze stoisk gastronomicznych. Du¿ym zainteresowaniem cieszy³ siê koncert zespo³u „Matragon”, a przede wszystkim tañce przy muzyce zespo³u „Fajni Ludzie”. Bawiono siê do pó¼nych godzin nocnych.
Organizatorzy dziêkuj± Partnerom za wsparcie przy organizacji do¿ynek, a to: Krakowskiemu Holdingowi Komunalnemu SA w Krakowie, Miejskiemu Przedsiêbiorstwu Energetyki Cieplnej SA w Krakowie, Miejskiemu Przedsiêbiorstwu Komunikacyjnemu SA w Krakowie, Arcelor Mittal, Komisariatowi Policji VIII w Krakowie Stra¿y Miejskiej Oddzia³ Nowa Huta, Miejskiemu Przedsiêbiorstwu Oczyszczania w Krakowie za utrzymanie porz±dków, Wspólnotom Gruntowym z os. Wolica i Przylasku Wyci±skiego oraz wszystkim mieszkañcom za udzia³ i pomoc w do¿ynkach, które znakomicie siê uda³y dziêki nim.
(sp)


Fot. autor
CYSTERS
Z Jadwig± Klimkowicz - re¿yserem filmu "Cysters" oraz Piotrem Piech± odtwarzaj±cym rolê tytu³owego Cystersa, rozmawia Jan L. Franczyk

+ Sk±d pomys³ na realizacjê filmu o Cystersie?
Piotr Piecha
: - Do powstania filmu bardzo czêsto inspiruj± niezwyk³e sploty ¿yciowych wydarzeñ, barwne ¿yciorysy, zaskakuj±ce spotkania z drugim cz³owiekiem. Boles³aw Jackiewicz, pó¼niejszy o. Korneliusz, spotka³ na swej drodze ¿ycia cystersa. Kilkunastoletni ch³opak, jako junak, przyje¿d¿a w czasie przerwy wakacyjnej w okolice Krakowa, aby na terenach Mogi³y i innych pobliskich podkrakowskich wsi budowaæ nowe miasto. W czasie, gdy wraz z innymi junakami kopie do³y pod fundamenty nowego bloku, obok przechodzi dziwnie ubrany ksi±dz, zagaduje do nich, a na pytanie: kim jest? - odpowiada, ¿e jest cystersem z klasztoru w Mogile. Ch³opak, który wtedy po raz pierwszy s³yszy s³owo cysters, rozpoczyna z nim rozmowê. Nazajutrz jest ju¿ w klasztorze w Mogile. Po rozmowie z ojcem cystersem, opiekunem nowicjatu, ju¿ wie, kim bêdzie – bêdzie cystersem. Boles³aw Jackiewicz – junak - przyjecha³, aby budowaæ Now± Hutê i bêdzie j± budowa³ przez kolejne ponad 70 lat. Tyle, ¿e ju¿ nie z betonu i stali, ale Duchem Bo¿ym, jako o. Korneliusz Jackiewicz, cysters.
Pozwolê sobie na odrobinê prywatnych zwierzeñ. Spotka³em o. Korneliusza cystersa w 2011 roku. Ju¿ wtedy wspomina³, i¿ pragnie, aby posta³a sztuka dramaturgiczna, która przybli¿y, zarówno osobê ¶w. Bernarda, jak i cysterskie charyzmaty. Zaprosi³ mnie do wspó³pracy. Prace nad tekstem rozpoczê³y siê w 2019 roku. Ojcu Korneliuszowi zale¿a³o,aby premiera widowiska u¶wietni³a wspania³e rocznice: 900-lecia powstania Zakonu Cystersów, 800-lecia powstania Opactwa w Mogile i 40-lecia powstania klasztoru i parafii pw. Matki Bo¿ej Czêstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie – Nowej Hucie.
Pandemia spowodowa³a, ¿e prace nad inscenizacj± zosta³y przerwane. Nie przeszkodzi³o to w napisaniu dramatu pt.: „¦w. Bernard p³omienne serce oddane Jezusowi i Maryi” oraz wydaniu go w formie ksi±¿kowej w 2021 r.
13 maja 2023 roku (w kolejn± rocznicê pierwszego Objawienia siê Matki Bo¿ej w Fatimie), o godzinie 21.00 (w godzinie Apelu Jasnogórskiego) o. Korneliusz Jackiewicz odszed³ do Domu Ojca.
+ Jak rozumiem dwie osoby by³y dla tego filmu szczególnie wa¿ne – to osoba ¶w. Bernarda z Clairvaux i osoba ¿yj±cego 900 lat pó¼niej o. Korneliusza, junaka który przyby³ do Mogi³y by budowaæ tutaj nowe miasto, i który zosta³ mogilskim cystersem…
Jadwiga Klimkowicz: Tak, to prawda. ¦w. Bernard z Clairvaux to postaæ której przypominaæ nie trzeba gdy¿ jego spu¶cizna jest szeroko znana, natomiast ojciec Korneliusz jest ju¿ przyk³adem z naszej epoki, dowodem na to i¿ ¶cie¿ki Pana Boga s± naprawdê niezbadane, a pod±¿anie za nim mo¿e byæ alternatyw± dla jak¿e modnej dzisiaj filozofii konsumpcji i hedonizmu.
+ Co ³±czy te osoby?
Piotr Piecha: ¦w. Bernarda z Clairvaux i osobê ¿yj±cego 900 lat pó¼niej o. Korneliusza? £±czy mi³o¶æ do Boga w Trójcy Jedynego – w odpowiedzi na Jego mi³o¶æ oraz wielka mi³o¶æ do Maryi, Matki Chrystusa – w odpowiedzi na Jej mi³o¶æ. Z tego uczucia mi³o¶ci wyp³ywa³y wszelkie formy dzia³ania zarówno ¶w. Bernarda, jak i o. Korneliusza, w nie³atwych czasach, w których przysz³o im ¿yæ.
+ Mogilscy cystersi przez wieki promieniowali swoj± duchowo¶ci± i kultur± na okoliczne ziemie, ale opatrzno¶ciowo pe³nili wyj±tkow± rolê po II wojnie ¶wiatowej, gdy na terenach Mogi³y oraz innych pobliskich wsi w³adze komunistyczne postanowi³y wybudowaæ najwiêkszy wówczas kombinat metalurgiczny i nowe miasto – miasto bez Boga i bez ko¶cio³a…
Jadwiga Klimkowicz: Tytaniczna praca wykonana przez Cystersów w okresie powojennym jak i nastêpnych dziesiêcioleciach, katechizacja mimo skrajnie nieprzychylnych warunków niezliczonej ilo¶ci m³odzie¿y, dzieci jak i studentów oraz doros³ej czê¶ci populacji Nowej Huty, to powód do dumy i sygna³ dla nastêpnych pokoleñ. To wyj±tkowe ¶wiadectwo heroizmu cystersów w walce o dusze w komunistycznej rzeczywisto¶ci.
+ Jakie najwa¿niejsze przes³anie chcieliby¶cie Pañstwo, jako twórcy filmu, przekazaæ zarówno mieszkañcom Nowej Huty jak i innych polskich miast?
Jadwiga Klimkowicz: Có¿, naszym zamiarem jest uwypuklenie sensu istnienia takich wspólnot jak Ojcowie Cystersi. Pokora , prostota, dyscyplina, pracowito¶æ, milczenie, skromno¶æ liturgii to co¶, co wyró¿nia zgromadzenie na tle innych i samo w sobie stanowi przes³anie dla wspó³czesnych i przysz³ych pokoleñ.
+ Pan w filmie wcieli³ siê w postaæ tytu³owego cystersa. Czy inspiracj± dla Pana by³a postaæ o. Korneliusza?
Piotr Piecha: Film, pod tytu³em „Cysters”, chocia¿ powsta³ na kanwie ¿yciorysu o. Korneliusza, nie jest opowie¶ci± o nim samym. Postaæ Cystersa, któr± gram, ³±czy symbolicznie wiele cysterskich ¿yciorysów, zarówno tych sprzed wieków, jak i wspó³czesnych. To opowie¶æ o Cystersie, o cysterskim charyzmacie, czyli czyli oddaniu siê poprzez ¿ycie w Zakonie w s³u¿bê Mi³o¶ci Jezusowi i Maryi, a dziêki tej Mi³o¶ci zapalonemu, p³omiennemu sercu - w s³u¿bê mi³o¶ci ludziom. Film ukazuje te¿, jak wa¿ne jest „tu i teraz”, pokazuje obecno¶æ i dzia³alno¶æ osób duchownych, w tym konkretnym przypadku cystersów, w¶ród tworz±cej siê nowej spo³eczno¶ci. A tak¿e, jak istotne jest budowanie relacji miêdzyludzkich na p³aszczy¼nie wiary.
+ No w³a¶nie. Mówi Pan o „tu i teraz”. Czy w dzisiejszych, do¶æ skomplikowanych czasach duchowo¶æ cysterska mo¿e byæ atrakcyjna? A je¶li tak, to co jest w niej dla Pañstwa najbardziej poci±gaj±cego?
Jadwiga Klimkowicz: Idee rozpropagowane przez ¶w. Bernarda, na¶ladownictwo Chrystusa - cz³owieka, szczególna cze¶æ dla Matki Bo¿ej, a co za tym idzie pobo¿no¶æ i teologia, wpisuj± siê w polski katolicyzm i nasze rozumienie Ko¶cio³a. A wracaj±c do pytania? No có¿, duchowo¶æ cysterska stoi jakby kontrze do dzisiejszych czasów, ale dla ludzi my¶l±cych samodzielnie stanowi niew±tpliwie atrakcyjn± alternatywê.
+ Dziêkujê za rozmowê.
* * *
Premierowy pokaz filmu „Cysters” odbêdzie siê w najbli¿sz± niedzielê, 27 sierpnia br. o godz. 18.00 w ko¶ciele M. B. Czêstochowskiej na os. Szklane Domy.



Gala Operetkowa w Nowej Hucie
Utwory Straussa czy Kálmána, wspania³a orkiestra, porywaj±cy i uzdolnieni soli¶ci – najpiêkniejsze arie zabrzmi± ponownie dla mieszkañców Nowej Huty. W podró¿ przez romantyczny i roztañczony ¶wiat operetki zapraszamy 26 sierpnia o godz. 19.00. To bêdzie wyj±tkowy dzieñ dla wszystkich melomanów.
Muzyka lekka, ³atwa i przyjemna – zwyk³o siê mówiæ o operetce, jednak chwytliwe melodie to nie wszystko! Najwiêksi twórcy gatunku – Johann Strauss (syn) czy Emmerich Kálmán – byli nie tylko mistrzami w komponowaniu arcydzie³, ale równie¿ bystrymi obserwatorami i komentatorami ¿ycia spo³ecznego swojej epoki. Podczas sierpniowej gali wyruszymy w czasy, w których na ulicach Wiednia eleganckie walce przeplata³y siê z ognistymi czardaszami. To nie tylko rozrywka, ale tak¿e spotkanie z ¿yw± histori±.
„Gala Operetkowa w Nowej Hucie ma wieloletni± historiê i jest jednym z najpiêkniejszych momentów integruj±cych mieszkañców tej dzielnicy naszego miasta. Bardzo siê cieszê, ¿e równie¿ w tym roku tradycji stanie siê zado¶æ. Serdecznie zapraszam do spêdzenia tego wyj±tkowego wieczoru razem z nami” – zachêca Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski.
W ostatni± sobotê sierpnia na plenerowej scenie Nowohuckiego Centrum Kultury zabrzmi a¿ 15 nie tylko operetkowych przebojów, w tym: Czardasz Silvy z Ksiê¿niczki czardasza, aria Barinkaya z Barona cygañskiego i New York, New York z filmu pod tym samym tytu³em. W programie nie zabraknie tak¿e nieoficjalnego neapolitañskiego hymnu O sole mio oraz ponadczasowych polskich przebojów, takich jak Nie b±d¼ taki szybki Bill czy Brunetki, blondynki. W tê wyj±tkow±, muzyczn± podró¿ w przesz³o¶æ zabior± nas soli¶ci krakowskiej sceny operowej: Agnieszka Kuk, Paula Macio³ek, Micha³ Kutnik, Adam Sobierajski. Towarzyszyæ im bêdzie Orkiestra Opery Krakowskiej pod batut± Piotra Su³kowskiego.
Zapraszamy 26 sierpnia 2023 roku o godz. 19.00 przed scenê plenerow± Nowohuckiego Centrum Kultury. Koncert jest bezp³atny. Na teren wydarzenia mo¿na wej¶æ od godz. 18.00. Na widowni dostêpna bêdzie strefa dla osób z niepe³nosprawno¶ci± ruchu poruszaj±cych siê na wózkach inwalidzkich. Gala Operetkowa jest organizowana przez Miasto Kraków i KBF we wspó³pracy z Oper± Krakowsk±.
(f)

Wileñska Orkiestra Kameralna ¶w. Krzysztofa w Nowej Hucie
O¶rodek Kultury Kraków-Nowa Huta zaprasza na kolejn±, ju¿ trzeci± w tym roku ods³onê Muzycznych Spotkañ na Wzgórzach Krzes³awickich – koncert Orkiestry Kameralnej ¶w. Krzysztofa z Wilna. Wydarzenie odbêdzie siê 15 sierpnia o godz. 17:00 w ko¶ciele Mi³osierdzia Bo¿ego na Wzgórzach Krzes³awickich i jest owocem wieloletniej wspó³pracy pomiêdzy Krakowem a stolic± Litwy.
Orkiestra Kameralna im. ¶w. Krzysztofa Miasta Sto³ecznego Wilna powsta³a w 1994 roku z inicjatywy prof. Donatasa Katkusa. Dyrektor artystyczny i dyrygent chcia³ zrealizowaæ ideê powo³ania barokowej orkiestry. Do¶wiadczenie w wykonywaniu tej muzyki na Litwie by³o wówczas niewielkie – opiera³a siê ona na zasadach rosyjskiej szko³y romantycznej. W 1995 roku zespó³ otrzyma³ wezwanie ¶w. Krzysztofa, patrona Wilna i podró¿ników. Obecnie dyrektorem artystycznym i g³ównym dyrygentem jest Modestas Barkauskas, a honorowym dyrygentem jest Donatas Katkus. Zespó³ znany jest ze swojej wszechstronno¶ci, profesjonalizmu i wyobra¼ni artystycznej. Orkiestra jest mile widzianym go¶ciem w presti¿owych salach koncertowych Litwy i zagranicy, takich jak paryski Théâtre des Champs-Élysées, Reykjavik Harpa, Berwaldhallen w Sztokholmie, siedziba UNESCO w Pary¿u, Pa³ac Królewski w Warszawie, Bazylika ¶w. Glinka w Petersburgu, Konserwatorium im. Czajkowskiego w Moskwie.
Program koncertu: Arvo Pärt – „Trisagion”, Vidmantas Bartulis – „Psalmy”, Pēteris Vasks – „Viatore”, Valentyn Silvestrov – „Stille musik”.
Od 1991 roku w ramach wymiany kulturalnej w Krakowie goszcz± znakomici wykonawcy z Wilna. Dziêki wsparciu Urzêdu Miasta Krakowa Orkiestra ¶w. Krzysztofa wyst±pi w tym roku nie tylko w centrum Krakowa (koncert odbêdzie siê 14 sierpnia w ramach Nocy Cracovia Sacra), ale i w Nowej Hucie.
Kierownikiem artystycznym cyklu Muzycznych Spotkañ na Wzgórzach Krzes³awickich jest Marek Walczak.
(f)


Zachwyt – obiekty kinetyczne
Do 20 sierpnia br. przed³u¿ona zosta³ wyj±tkowa wystawa prac Piotra Bo¿yka w Galerii Centrum NCK nosz±ca tytu³ „Zachwyt” – obiekty kinetyczne.
„Wystawa twórczo¶ci prof. Piotra Bo¿yka w Galerii CENTRUM NCK to ¶wietna okazja, by bli¿ej zapoznaæ siê z niezwyk³ym i do¶æ rzadkim zjawiskiem artystycznym, jakim jest tzw. sztuka kinetyczna – sztuka, której Profesor Bo¿yk jest wybitnym przedstawicielem.
W ujêciu encyklopedycznym, twórcy zaliczani do nurtu sztuki kinetycznej koncentruj± siê, jak sama nazwa wskazuje, na zagadnieniach zwi±zanych z ruchem. „Terminem tym najczê¶ciej okre¶la siê rze¼by, obiekty, instalacje, których integraln± czê¶ci± jest ruch wywo³any mechanicznie, rêcznie lub przez si³y natury. Mog± byæ to zarówno z³o¿one mechanizmy wyposa¿one w silniczki jak i lekkie, a¿urowe konstrukcje, poruszane przez podmuchy wiatru. Ruchome rze¼by nazywane s± mobilami” (za: „S³ownik terminologiczny sztuk piêknych” PWN).
W praktyce, jak siê wydaje, widzowie niekiedy staj± wobec dzie³ kinetycznych nieco bezradni – wahaj± siê, czy to aby „prawdziwa sztuka”, czy mo¿e tylko „taka zabawka”, co¶ na pograniczu produktów przemys³owych o bli¿ej nieznanym przeznaczeniu i dizajnerskiego rêkodzie³a…
Pewne zamieszanie mog± tu zreszt± wprowadziæ sami arty¶ci. W autorskim komentarzu do swojej pracy pt. „Fortepian” sam Piotr Bo¿yk pisze, ¿e od dziecka fascynowa³o go wnêtrze tego instrumentu, jego przemy¶lny mechanizm – drewniane m³oteczki, struny itp. „Ten kinetyk to mój ho³d dla fortepianu” – wyja¶nia twórca. A nam, odbiorcom, patrz±cym na ow± rze¼bê, byæ mo¿e kie³kuje w g³owie pytanie: Czy w takim razie nie lepiej by³o wymontowaæ ów mechanizm i wystawiæ go w galerii na postumencie, jak to zrobi³ przed ponad stu laty Marcel Duchamp z ruchomym ko³em rowerowym?
I to nie wszystko! Sztuka kinetyczna uwodzi nas w podwójnym znaczeniu: nie tylko sk³ania do kontemplacji, do przemy¶leñ, zachwyca artyzmem wykonania, ale te¿ czêsto to bezpo¶rednio, fizycznie anga¿uje – wymaga bezpo¶redniego udzia³u, gdy sami musimy wprawiæ w dzie³o w ruch, o¿ywiæ. W ten sposób sami wp³ywamy na przekaz, pog³êbiamy i indywidualizujemy kontakt z twórc±.
Tych do¶wiadczeñ z pewno¶ci± nie zabraknie na wystawie twórczo¶ci Piotra Bo¿yka w NCK, na któr± sk³ada siê oko³o 40 rze¼b kinetycznych, 13 fotografii kinetyków (wykonanych w technice stroboskopowej przez Dominikê Starz), fotografie dokumentalne oraz impresja filmowa Dawida Koz³owskiego inspirowana kinetykami pt.: „Mechaniczne lustro” - napisa³a o wystawie Joanna Go¶ciej-Lewiñska.
Prof. dr hab. Piotr Bo¿yk urodzi³ siê w 1944 roku w rodzinie artystów: ojciec Eugeniusz Bo¿yk artysta malarz i scenograf, matka Helena Papée-Bo¿yk artystka malarka i witra¿ystka, brat Jerzy Micha³ Bo¿yk kompozytor, piosenkarz, jazzman. Studiowa³ na Wydziale Form Przemys³owych Akademii Sztuk Piêknych im. Jana Matejki w Krakowie. Dyplom magisterski z wyró¿nieniem uzyska³ w Pracowni profesora Andrzeja Paw³owskiego w roku 1969. Studia podyplomowe w Kansas University, USA (stypendium Fulbright’a) 1969/70. Od 1970 roku zwi±zany z ASP w Krakowie, w 2005 roku uzyska³ tytu³ profesora zwyczajnego. W latach 2012-2016 by³ prorektorem ASP ds. wspó³pracy z zagranic±. Utworzy³ i prowadzi³ Pracowniê Projektowania Konceptualnego. Prowadzi³ zajêcia i wyk³ady w uczelniach w Polsce, Anglii, Belgii, Finlandii, S³owenii, Ukrainie, na Wêgrzech. Zajmuje siê projektowaniem produktów, wystaw oraz sztuk± kinetyczn±. Obiekty kinetyczne by³y wystawiane w Polsce, Niemczech, USA, Czechach, S³owacji, na Wêgrzech, znajduj± siê w zbiorach sta³ych Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Sztuki i Techniki Japoñskiej Manggha w Krakowie, Galerii GAP Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Bibliotece Akademii Sztuk Piêknych w Krakowie oraz licznych kolekcjach prywatnych. W 2017 roku Senat Moholy-Nagy University of Art and Design w Budapeszcie nada³ mu tytu³ Doktora Honoris Causa. W 2017 roku otrzyma³ te¿ nagrodê Ladislav Sutnar Prize od Wydzia³u Architektury i Sztuki Zachodnioczeskiego Uniwersytetu w Pilsen.
Wystawa czynna jest codziennie w godz. 9.00-20.00 do 20 sierpnia. Wstêp wolny.
(f)

Dumni ze swojego pracownika
Jonasz Wa¶ko, pracownik Szpitala im. Stefana ¯eromskiego jecha³ na hulajnodze po córkê do szko³y. Przy stopniu wodnym D±bie zauwa¿y³, ¿e co¶ dzieje siê w rzece. Okaza³o siê, ¿e mê¿czyzna – jak siê pó¼niej okaza³o by³ to policjant po s³u¿bie – próbowa³ ratowaæ dziecko. Jonasz Wa¶ko bez chwili namys³u od³o¿y³ hulajnogê i skoczy³ do Wis³y. Mê¿czyznom uda³o siê wyci±gn±æ nieprzytomnego ch³opca z wody, a pielêgniarz przyst±pi³ do reanimacji. Po przejêciu dziecka przez ratowników medycznych w mokrych ubraniach pojecha³ do szko³y. Historia ta wydarzy³a siê 11 maja.
Jak nam powiedzia³a Anna Górska, rzeczniczka prasowa nowohuckiego szpitala, do tej pory Wa¶ko nie wspomina³ o swojej interwencji. W³adze placówki dowiedzia³y siê o tym dopiero wtedy, gdy przysz³y oficjalne podziêkowania od komendanta ma³opolskiej Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej.
– To nie by³a pierwsza akcja, gdy Jonasz pojawia siê tam, gdzie jest potrzebna jego fachowa pomoc i dobre serce. Kilka lat temu podczas festiwalu im. Kiepury w Krynicy Jonasz Wa¶ko pomóg³ kobiecie, która... w trakcie koncertu zaczê³a nagle rodziæ – mówi Anna Górska.
– Jonusz Wa¶ko, to cz³owiek do zadañ specjalnych. Pielêgniarz anestezjologiczny i ratownik w jednej osobie. Zawodowo zajmuje siê równie¿ szkoleniem innych medyków. Prywatnie szczê¶liwy m±¿ i ojciec dwójki dzieci – Leona i Ró¿y W wolnym czasie mi³o¶nik podró¿y, sportu i fan Formu³y 1. Dobry humor i nieszablonowo¶æ to ca³y Jonasz z Nowego S±cza – dodaje Anna Górska.
A uratowany ch³opiec po leczeniu powróci³ do zdrowia.
(f)

W PRZYLASKU RUSIECKIM
Ju¿ od 1 czerwca br. zosta³o otwarte strze¿one k±pielisko i tereny rekreacyjne w Przylasku Rusieckim. Obecnie na trzy lata jego operatorem zosta³a firma Aloha Park, któr± kieruje £ukasz Knysak.
Po wykonanej tutaj modernizacji terenu przez spó³kê Nowa Huta Przysz³o¶ci jest tu atrakcyjny do wypoczynku. Do dyspozycji wypoczywaj±cych jest k±pielisko strze¿one w godzinach od 10 do 18. Wypo¿yczalnia sprzêtu p³ywaj±cego w postaci rowerków wodnych, kajaków i p³ywaj±cych desek zwanych supami. Atrakcj± jest wake board czyli p³ywanie na desce za wyci±gark±. Oczywi¶cie jest du¿a oferta gastronomiczna z fast foodami, napojami i lodami. Wypoczywaj±cy maj± do dyspozycji toalety i prysznice.
Tereny rekreacyjne s± udostêpniane 24 godziny na dobê. Jednak wjazd samochodem osobowym na parking w godzinach od 7 do 16 kosztuje 30 z³, a w godzinach od 16 do 21 - 20 z³. Jest jedynie ok. 15 miejsc na bezp³atnym parkingu dla rodzin wielodzietnych i 6 miejsc dla inwalidów Znajduje siê tutaj stacja ³adowania dla samochodów elektrycznych.
K±pielisko jest strze¿one przez 2 ratowników, gdy by³em w minion± sobotê przez panów Micha³ów, którzy zapewnili mnie, ¿e woda jest czysta sprawdzana przez San-Epid i ciep³a, w tym dniu mia³a 21 st. C. Do tej pory nie by³o ¿adnych niebezpiecznych zdarzeñ na k±pielisku. Ratownicy do dyspozycji maj± ³ódkê, apteczkê i butlê z tlenem.
Obok jest wypo¿yczalnia sprzêtu i za 50 z³ mo¿na wypo¿yczyæ sprzêt p³ywaj±cy na godzinê otrzymuj±c kamizelkê ratunkow±. Tutaj te¿ mo¿na wykupiæ wej¶cie na wodny tor przeszkód sk³adaj±cy siê z dmuchanego p³ywaj±cego sprzêtu p³ac±c 30 z³ za 30 minut ewentualnie dop³acaj±c po 10 z³ za ka¿de nastêpne 15 minut. Mo¿na te¿ wykupiæ abonament na ca³y dzieñ za 150 z³.
Niew±tpliw± atrakcj± jest mo¿liwo¶æ p³ywania na desce za wyci±gark± czyli sport zwany z angielska wake board. Sesja 15 minutowa kosztuje 50 z³. Mo¿na tak¿e skorzystaæ z szybkiego kursu p³ywania p³ac±c za 20 minut 60 z³, Taki kurs mog± odbywaæ tak¿e dzieci od 6 roku ¿ycia. Jak rozmawia³em z prowadz±cym to stanowisko jest rozwa¿na mo¿liwo¶æ przeprowadzenia mistrzostw Przylasku Rusieckiego w tej dyscyplinie.
Do Przylasku Rusieckiego mo¿na dojechaæ na rowerze lub autobusem komunikacji miejskiej lini± rekreacyjn± LR 2 z dworca w Czy¿ynach oraz 141 z pêtli w Pleszowie. Wówczas na teren wejdziemy bezp³atnie, ale za wszystkie wspomniane us³ugi trzeba zap³aciæ. Odbywaj± siê tu tak¿e ró¿ne imprezy w sprawie których nale¿y siê kontaktowaæ siê z operatorem terenu.
(SP)


Fot. autor
"Tyrania postêpu" - ostrze¿enie dla wspó³czesnej cywilizacji!
Zdaje siê, ¿e ¶wiat równym krokiem zmierza w stronê przepa¶ci. Czy mo¿e siê jeszcze zatrzymaæ? W ksi±¿ce „Tyrania postêpu” (wyd. Bia³y Kruk) wspólnie zastanawiaj± siê nad tym najwiêksi i najodwa¿niejsi my¶liciele we wspó³czesnej Polsce, wybitne postaci z polskiego ¿ycia publicznego i kulturalnego – prof. Andrzej Nowak, ks. prof. Dariusz Oko, ks. prof. Waldemar Chrostowski, ks. prof. Pawe³ Bortkiewicz, dr Jerzy Kruszelnicki, prof. Grzegorz Kucharczyk, prof. Ryszard Kantor, bp. Wies³aw Mering, Leszek Sosnowski, prof. Wojciech Roszkowski, Jakub Maciejewski, dr Piotr £uczuk, prof. Wojciech Polak, prof. Aleksander Nalaskowski, prof. Zbigniew Stawrowski, ks. prof. Janusz Królikowski oraz Patryk Jaki.
Nasza rzeczywisto¶æ przypomina sytuacjê znan± nam z opisów i filmów o katastrofie „Titanica”. Statek zderzy³ siê z gór± lodow± i zaczyna ton±æ, ale pok³adowa orkiestra piêknie gra i gra. Mo¿e nawet jest gorzej ni¿ na „Titanicu”, poniewa¿ on mia³ przed sob± tylko górê lodow±, a nasza cywilizacja jest zagro¿ona z dwóch stron. Z jednej lataj± ko³o nas bomby i rakiety, wybuchaj± pociski artyleryjskie, z drugiej za¶ usi³uje nas zdegenerowaæ silna grupa utopijnych „postêpowców” oraz in¿ynierów nowego porz±dku, wspieranych ekonomicznie przez z³owieszcze korporacje oraz medialne molochy. Przed nimi jeszcze trudniej siê broniæ.
Powstaj± tak¿e pytania, jakie zagro¿enia p³yn± z nowych technologii, sztucznej inteligencji oraz ideologii transhumanizmu. Jakimi mechanizmami tworzy siê nowego cz³owieka dla antycywilizacji i w jaki sposób pomagaj± w tym instytucje Unii Europejskiej? Czym ró¿ni siê szczera troska o ¶rodowisko od szaleñczego ekologizmu i najwa¿niejsze: czy Ko¶ció³ ma jeszcze do¶æ si³y, aby odegraæ rolê w tym dramacie zmagañ cywilizacyjnych? Czy nasza cywilizacja ma szansê przetrwaæ? Kim bêdziemy za parê lat i czy w ogóle jeszcze bêdziemy? Wokó³ tych pytañ rozgrywa siê najwa¿niejsza chyba batalia naszej przysz³o¶ci.
„Znajdujemy siê niew±tpliwie na jakim¶ zakrêcie dziejowym i mo¿emy odnie¶æ wra¿enie, ¿e nasze czasy s± jakie¶ szczególne. Bardzo wiele przes³anek wskazuje bowiem na to, ¿e mamy do czynienia z czasem prze³omu. Warto zatem zastanowiæ siê g³êbiej nad tym, kim jeste¶my, jak± wspólnotê tworzymy, co tej wspólnocie w ró¿nych jej aspektach i ró¿nych wymiarach zagra¿a,” – zauwa¿a prof. Andrzej Nowak, wspó³autor ksi±¿ki „Tyrania postêpu”.
Walka, w której bierzemy obecnie udzia³, dotyczy nas jako gatunku ludzkiego. Dotyczy wszystkich, niezale¿nie od tego, jakiej narodowo¶ci jeste¶my. Walka ta ³±czy wszystkich i to od jej wyniku zale¿y to, co z nami jako lud¼mi bêdzie. Na szczê¶cie s± ludzie, którzy widz± zagro¿enia i przed nimi ostrzegaj±. „Tyrania postêpu” to lektura, któr± koniecznie trzeba przeczytaæ, aby wróciæ do korzeni i zastanowiæ siê, kim jeste¶my i po co na tym ¶wiecie ¿yjemy. ¦lepa pogoñ za dobrami materialnymi, ¿ycie bez Boga, bezmy¶lne przyjmowanie szkodliwych wzorców i nieodpowiedzialne korzystanie z wci±¿ rozwijaj±cego siê postêpu technologicznego mo¿e okazaæ siê wyj±tkowo zgubne. Zatem czas najwy¿szy siê zatrzymaæ!
(f)


Prof. Andrzej Nowak, ks. prof. Dariusz Oko, ks. prof. Waldemar Chrostowski, ks. prof. Pawe³ Bortkiewicz, dr Jerzy Kruszelnicki, prof. Grzegorz Kucharczyk, prof. Ryszard Kantor, bp. Wies³aw Mering, Leszek Sosnowski, prof. Wojciech Roszkowski, Jakub Maciejewski, dr Piotr £uczuk, prof. Wojciech Polak, prof. Aleksander Nalaskowski, prof. Zbigniew Stawrowski, ks. prof. Janusz Królikowski, Patryk Jaki: „Tyrania postêpu”, wyd. Bia³y Kruk, 440 str., format 16,5 x 23,5 cm, twarda oprawa. Wiêcej na: https://bialykruk.pl/ksiegarnia/ksiazki/tyrania-postepu
Aleja Ró¿ oddana mieszkañcom
Ju¿ mo¿emy podziwiaæ „Alejê Ró¿ na nowo”. Prace przy projekcie realizowanym w ramach bud¿etu obywatelskiego dobieg³y koñca. Dotychczas betonowy plac zamieni³ siê w zielony skwer,
który przyci±ga mieszkañców zapachem ró¿. Czas na odpoczynek w prawdziwym sercu Nowej Huty! Obszar o powierzchni blisko 1 ha na odcinku miêdzy pl. Centralnym im. Ronalda Reagana a al. Przyja¼ni zamieni³ siê w du¿y zielony skwer, w którym mo¿na wypocz±æ w¶ród drzew i zapachu ró¿. Projekt zak³ada³ powrót do historycznego uk³adu zieleni z lat piêædziesi±tych. XX wieku. Na placu zosta³y zamontowane ³awki i kosze na ¶mieci nawi±zuj±ce do historycznych form znanych z fotografii.
Na alei Ró¿ pojawi³o siê mnóstwo zieleni – 1260 krzewów ró¿ (Hommage à Barbara, ró¿a Rotilia, Rotkappchen, Cayenne, Black Forest Rose), prawie 3,5 tys. innych krzewów (lilak pospolity, ligustr pospolity), blisko 500 bylin oraz ro¶lin cebulowych. Na placu zakwitn± m.in. tulipany. Posadzone zosta³y dwa dodatkowe szpalery lip drobnolistnych (24 szt.) równolegle do rosn±cych ju¿ w tym miejscu drzew.
(mp)

Honoris Gratia dla Studium Terapii przez Sztukê Inki Dowlasz
2 lipca b.r. w Krakowskiej Operze Kameralnej mia³a miejsce uroczysta gala podsumowuj±ca kolejn± edycjê Studium Terapii przez Sztukê. Zbieg³o siê to z jubileuszem XX-lecia dzia³alno¶ci Studium. W¶ród zaproszonych go¶ci, poza absolwentami i dawnymi pedagogami, znale¼li siê pomys³odawcy i propagatorzy idei Studium. W gronie szczególnie zas³u¿onych znale¼li siê: senator RP - Jerzy Fedorowicz, przedstawiciel Sejmiku Województwa Ma³opolskiego – Jerzy Fedorowicz Junior oraz reprezentacja Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Jagielloñskiego.
Odznaczenia Honoris Gratia wrêczy³a Katarzyna Piotrowska – zastêpca Dyrektora Wydzia³u Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzêdu Miasta Krakowa. Odznaczenia przyznawane przez prezydenta Jacka Majchrowskiego otrzymali: dr Inka Dowlasz – za³o¿ycielka Studium; Maria Stanis³awiak – psycholog, psychoterapeuta – wspó³twórczyni wizji Studium oraz Jaros³aw Szwec – popularny w¶ród m³odzie¿y aktor.
A wszystko zaczê³o siê od autorskiego programu Jerzego Fedorowicza „Terapia przez Sztukê”, który rozs³awi³ nowohucki Teatr Ludowy niemal w ca³ej Europie. By³y to spektakl „Romeo i Julia” z udzia³em punków i skinów, a tak¿e praca w szpitalach, w Monarze, cykl spotkañ transmitowanych przez TVP „Zadyma”. Kontynuowanie idei „pracy przez teatr” przypad³o Ince Dowlasz. Bazê merytoryczn± stanowi³y do¶wiadczenia para-teatru w Teatrze Laboratorium Jerzego Grotowskiego oraz warsztaty Teatru Royal Curt w Londynie. Powsta³y wówczas: Studio Improwizacji, akademicki Fakultet w Teatrze, autorskie spektakle („Bici bij±”, „Odlot”, „Sytuacja bez wyj¶cia”, „Wakacje w Holandii”). Z atmosfery tych spotkañ wy³oni³a siê idea stworzenia Studium Terapii przez Sztukê. Wzmocni³a j± zacie¶niaj±ca siê wspó³praca z Instytutem Pedagogiki Uniwersytetu Jagielloñskiego. Jej owocem by³y prace dyplomowe i artyku³y naukowe na temat wychowania i terapii przez sztukê, oraz aktywny udzia³ pracowników Studium w zajêciach akademickich, warsztatach, konferencjach i panelach dyskusyjnych.
S³uchacze Studium rekrutuj± siê z ró¿nych stron kraju, a tak¿e zza granicy (Suwa³ki, Warszawa, Wiedeñ, Edynburg). S± w¶ród nich nauczyciele, pedagodzy, psycholodzy, ekonomi¶ci, przedsiêbiorcy.
Si³± Studium s± pedagodzy: aktorzy, re¿yserzy i psycholog. To pod ich skrzyd³ami przez dwie dekady dojrzewa³o liczne grono absolwentów (ponad trzysta osób), ludzi z pasj± do teatru. Modu³ „Sceny” prowadzi³ przez 18 lat Jaros³aw Szwec, obecnie robi to Andrzej Róg; „Wiersz” - Mateusz Przy³êcki, obecnie - Tadeusz £omnicki; „Piosenka” – dawniej Barbara Sza³apak, dzi¶ - Faustyna Krajewska; „Ruch sceniczny” – kiedy¶ Magdalena Przybysz, aktualnie - Urszula Sadowiñska-Pardyak; „Psychologia twórczo¶ci” – od pocz±tku Maria Stanis³awiak. Ince Dowlasz, szefowej Studium, przypada rola prowadzenia zajêæ z podstaw konstrukcji spektaklu, improwizacji i re¿yserii.
Pomimo trudno¶ci lokalowych i finansowych Studium przetrwa³o i dalej siê rozwija. Od 2018 roku dzia³a w go¶cinnych progach Krakowskiej Opery Kameralnej Jadwigi i Wac³awa Jankowskich.

Joanna Olszewska–Gniadek
absolwentka Studium


 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.10 29,685,283 unikalnych wizyt