Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.05.07] W lipcu...
· [2024.07.05] Presja ...
· Na niedzielê 7 lipca...
· [2024.07.05] Co nie ...
· [2024.06.28] Lipiec ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
Pod pomnikiem Solidarno¶ci przy placu Centralnym – W ROCZNICÊ POROZUMIEÑ SIERPNIOWYCH
W ubieg³y pi±tek, 31 sierpnia, w kolejn± rocznicê podpisania porozumieñ pomiêdzy przedstawicielami w³adz komunistycznych a strajkuj±cymi w Szczecinie (30 sierpnia 1980) i w Gdañsku (31 sierpnia 1980) pod pomnikiem Solidarno¶ci przy placu Centralnym z³o¿ono wi±zanki kwiatów. Kwiaty z³o¿yli przedstawiciele Komisji Robotniczej Hutników NSZZ „Solidarno¶æ” z jej przewodnicz±cym W³adys³awem Kielianem, reprezentanci Zarz±du Regionu Ma³opolska NSZZ „Solidarno¶æ” z jej przewodnicz±cym Wojciechem Grzeszkiem, by³y przewodnicz±cy hutniczej „Solidarno¶ci” Mieczys³aw Gil oraz przedstawiciele Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta. Po z³o¿eniu kwiatów uczestnicy uroczysto¶ci od¶piewali hymn „Solidarno¶ci” oraz odmówili modlitwê za ofiary stanu wojennego.
(f)


Fot. Agnieszka £o¶
Ci nadzwyczajni ludzie
- Przez pierwsze dni po po¿arze by³am w szoku, chcia³am ca³y ¶wiat ostrzegaæ – mówi pani Anna z os. Krakowiaków 5. Teraz emocje ju¿ opad³y, ale nadal chce innych przestrzec, by nie lekcewa¿yli pewnych spraw i zachowañ.
To by³o 7 sierpnia, we wtorek. By³o pó¼ne popo³udnie, w³±czy³am jak zwykle pranie. Poniewa¿ dzieñ by³ gor±cy a ja poczu³am siê zmêczona to po³o¿y³am siê - na chwilê. Zasnê³am. Obudzi³ mnie trzask. D¼wiêk dochodzi³ z ³azienki. Posz³am zobaczyæ co siê dzieje. Za pralk±, która sta³a pod ¶cian±, by³ ogieñ. Nie zastanawiaj±c siê wyrwa³am wtyczkê z gniazdka i pobieg³am do przedpokoju, wy³±czy³am korki. Nie wiedzia³am jednak co mam robiæ, bo w takiej sytuacji cz³owiek naprawdê zapomina jak siê zachowaæ. Pierwsze co przysz³o mi do g³owy to dzwoniæ na Policjê. Tam po³±czono mnie ze Stra¿± Po¿arn±.
Na szczê¶cie Szko³± Aspirantów Po¿arnictwa znajduje siê niedaleko osiedla i stra¿acy przyjechali b³yskawicznie. Stra¿acy kazali mi wyj¶æ z mieszkania. Sta³am pod blokiem, a ogieñ zacz±³ ju¿ wychodziæ przez okno pomiêdzy ³azienk± i kuchni± i by³o go ju¿ widaæ z zewn±trz… - opowiada pani Anna.
- Za po¶rednictwem G³osu chcia³am w³a¶nie podziêkowaæ stra¿akom. Niby o tym wiemy, s³yszymy o ró¿nych akcjach, ale tak naprawdê nie zdajemy sobie sprawy na czym polega ich praca dopóki nie zdarzy siê taka sytuacja jaka mnie siê zdarzy³a. To s± niezwykli ludzie. Jestem pozytywnie zaskoczona ich zachowaniem – to choæ to ludzie m³odzi to niezwykle profesjonalni, z taktem, z kultur± osobist±. Na szczê¶cie po¿ar uda³o siê zdusiæ w zarodku, nie zd±¿y³ siê rozprzestrzeniæ. W ³azience pozosta³a wypalona obudowa pralki, i spalona szafka, spalone kosmetyki, ubrania, które znajdowa³y siê w pralce i osmalone ¶ciany, ale to niewa¿ne. Wa¿ne ¿e wysz³am z opresji ca³o.
Jak dobrze mieæ s±siada
- Dopiero w takiej sytuacji cz³owiek widzi z kim mieszka. A ja mam wspania³ych s±siadów! Nie my¶la³am ¿e a¿ tak! Wprowadzi³am siê do tego bloku 10 lat temu i nie powiem, ¿e bardzo chcia³am do „Nowej Huty” bo pochodzê z Podgórza. Jednak tu zamieszka³a moja córka i chcia³am byæ bli¿ej niej.
Przez te lata zwykle z s±siadami mówili¶my sobie tylko zwyczajowe „dzieñ dobry” – „dzieñ dobry”. Nie s±dzi³am, ¿e w takiej trudnej dla mnie sytuacji ludzie potrafi± byæ tak ¿yczliwi.
Gdy stra¿acy odjechali ja pozosta³am sama z osmalonymi ¶cianami i warstw± niebieskiego proszku na pod³odze, u¿ytego do gaszenia pralki. By³am w szoku i nie bardzo wiedzia³am co mam robiæ od czego zacz±æ sprz±tanie. A tu, ledwo stra¿acy wyszli, zaraz przysz³y moje s±siadki – z mopami, z wiadrami z wod±. One wiedzia³y co robiæ i pomog³y mi posprz±taæ mieszkanie. S±siad z kolei zaopiekowa³ siê moim psem i tak, jak on nikomu nie dal siê oswoiæ tak s±siadowi pozwoli³ siê nakarmiæ. Dopiero w takiej sytuacji cz³owiek dowiaduje siê z kim mieszka. Wszystkim s±siadom jestem bardzo wdziêczna – podkre¶la pani Anna.
W tym niewielkim bloku znajduje siê 18 mieszkañ. Na parterze mieszka pani ponad 90-lenia i teraz opowiedzia³a mi historiê tego bloku bo mieszka w nim od pocz±tku. Opowiada³a jak siê wspomagali wzajemnie, po¿yczali sobie pieni±dze, oddaj±c po wyp³acie. Jak organizowali wspólnego Sylwestra w pralni, jak wymiennie opiekowali siê dzieæmi, na które zwykle jedna z s±siadek „mia³a oko”. Po 10 latach tu siê zadomowi³am. To ¶wietna lokalizacja: blisko autobus, tramwaj, plac targowy, mo¿e trochê brakuje mi delikatesów… No i przekona³am siê jak wspania³ych mam s±siadów.
I na koniec chcia³am wróciæ do ostrze¿enia i uczuliæ innych: nie zostawiajcie ³adowarek do telefony pod³±czonych do gniazdka, ani ¿adnych urz±dzeñ elektrycznych, czy nastawionego prania. Ja my¶la³am, ¿e moja pralka, wys³u¿ona wprawdzie, ale spokojnie dotrwa do ¶mierci technicznej. A tu okaza³o siê, ze prawdopodobnie zepsu³a siê pompa i nie pobiera³a wody, a grza³ka rozgrza³a siê… Dobrze ¿e trzask mnie obudzi³, bo gdyby ogieñ siê rozprzestrzeni³ to odci±³by mi drogê ucieczki. A my nie mamy balkonów, a skok z drugiego piêtra nie by³ bezpieczny. Nie chcê tez my¶leæ co zdarzy³oby siê gdybym w³±czy³a pralkê i wysz³a na spacer z psem. Dzi¶ ju¿ tak nie zrobiê! – koñczy swoj± opowie¶æ pani Anna.
(l)


¦ladów po¿aru na zewn±trz bloku nie widaæ, bo na szczê¶cie w³a¶cicielka mieszkania pani Anna by³a w domu, dlatego po¿ar nie zd±¿y³ siê rozprzestrzeniæ.
Uff jak gor±co
Sierpieñ nie szczêdzi³ upa³ów, które przekracza³y 30 stopni w skali Celsjusza. Nowohucianie radzili sobie z wysokimi temperaturami jak mogli: pozostaj±c w domu i ograniczaj±c aktywno¶æ fizyczn± do minimum. Zawsze te¿ mo¿na by³o skorzystaæ z osiedlowych parków czy oaz zieleni, gdzie na szczê¶cie rady dzielnic dbaj± o to by ustawiono tam coraz wiêcej ³awek.
Rozgrzanych mog³a te¿ och³odziæ mgie³ka z kurtyny wodnej ustawionej w Alei Ró¿. Z okazji do wej¶cia w ch³odny wilgotny ob³ok chêtnie korzysta³y dzieci. A przej¶cie pod wodn± ramp± by³o tak¿e ulg± dla naszych czworono¿nych przyjació³. Bo nie zapominajmy, ¿e psy, mimo wysokich temperatur, ca³y czas „nosz±” na sobie futra.
(l)



Murale nie tylko kubihutyczne
Muralem mo¿na uznaæ XVI – wieczne sgraffito na wie¿y obronnej, potem lamusie Branickich w Branicach, gdzie dzi¶ mie¶ci siê oddzia³ Muzeum Archeologicznego w Krakowie, ale ten renesansowy „mural” mia³ s³u¿yæ ozdobie budowli i by³ oczywi¶cie wykonany w zupe³nie ró¿nej technice: poprzez nak³adanie i ¶cieranie warstw tynku, daj±ce wra¿enie g³êbi.
Dzisiejsze graffiti zesz³o z pa³aców na ulicê i w tej podwórkowej wersji, czasami to po prostu zwykle bohomazy. Nie zawsze - podobne elementy artystycznego nawi±zania do renesansowego sgraffito znajdziemy, w powsta³ej piêæ wieków, pó¼niej na ¶cianie bloku 11 a w os. Z³otej Jesieni „Kompozycji kubihutycznej”

W³a¶ciwie mieszkañcy starych osiedli murale kojarz± niezbyt pozytywnie – od razu przychodz± im na my¶l rysunki, które zwykle kto¶ robi sprayem, noc±, po kryjomu, a które dewastuj± efekt z trudem odnawianych elewacji. I to nie s± wcale murale, to po prostu bazgro³y, niestety czêsto wulgarne. W Krakowie od lat walkê z tym zjawiskiem, niezbyt skutecznie, bo rzadko graficiarza mo¿na z³apaæ na gor±cym uczynku, co jest warunkiem ukarania przez Stra¿ Miejsk±, prowadz± Pogromcy Bazgro³ów. A napisy zawieraj±ce czêsto niecenzuralne s³owa znale¼æ mo¿na wszêdzie.
Jednak w¶ród tej masy bohomazów zdarzaj± siê murale z prawdziwego zdarzenia. Ciesz±ce oko barwami, z przes³aniem. Ostatnio taki mural - bardzo du¿y i nietypowo d³ugi – pojawi³ siê na elewacji gara¿y samochodowych w os. Tysi±clecia, w pobli¿u mistrzejowickiego ko¶cio³a. Tutaj, do tej pory, swoje has³a wypisywali kibice Cracovii, a zaraz po zamalowaniu poprzednich, pojawia³o siê kolejne. Ten nowy mural jest, jak najbardziej cenzuralny i graficznie akceptowalny. To realizacja pomys³u sfinansowanego przez Zarz±d Dzielnicy XV Mistrzejowice. Ma upamiêtniaæ 100-lecie odzyskania niepodleg³o¶ci przez Polskê.
Poniewa¿ mural jest d³ugi, odczytywaæ go w poziomie, mo¿na w odcinkach. Ju¿ sama przewaga czerwieni sugeruje ¿e to rzecz patriotyczna, dotycz±ca walki o niepodleg³o¶æ. Mo¿na go kojarzyæ z Now± Hut±, mo¿na go kojarzyæ z Krakowem, ze stuleciem niepodleg³o¶ci i momentami wa¿nymi dotycz±cymi tê niepodleg³o¶æ przybli¿aj±cymi. W której¶ kolejnej „ods³onie” przedstawia te¿ postaci jak¿e dla Mistrzejowic wa¿ne: ksiêdza Józefa Kurzejê, ksiêdza Kazimierza Jancarza i Jana Pawl± II, który ko¶ció³ wywalczony przez ksiêdza Kurzejê konsekrowa³ w 1983 roku.
W ubieg³ym tygodniu ten mural wzbudzi³ spor± sensacjê, szczególnie w¶ród mieszkañców os. O¶wiecenia, którzy przechodz± wzd³u¿ niego w drodze na nabo¿eñstwa. I chyba s±dz±c po ilo¶ci komentarzy i fotografuj±cych, zyska³ pozytywn± aprobatê.
***
Grafika na fasadach budynków na ogó³ s³u¿y³a najczê¶ciej celom reklamowym. Niektórzy pamiêtaj± jeszcze wielk± reklamê coca coli na elewacji bloku w dawnym os. XX-lecia. Dzi¶ zauwa¿yli¶my taki mural – reklamê – w 10-pietrowcu w os. Krakowiaków (widaæ go od ul. Kocmyrzowskiej), reklamuje producenta p³ytek ceramicznych.
Teraz ta forma rysunku na¶ciennego, s³u¿y na ogó³ wyra¿aniu w³asnych impresji autora. Bywa te¿ sympatyczna w tre¶ci, tak jak jeden z bardziej kolorowych i, pierwszy taki w Nowej Hucie malunek wykonany sprayem, w os. Handlowym oddaj±cy klimat nowohuckiej dawnej ulicy – z czerwonymi tramwajami i zieleni±. Akurat z nim nikt nie walczy i go nie zamalowuje. Mural autorstwa £ukasza Lendy, wykonany zosta³ za zgod± wspólnoty mieszkaniowej, co nie jest takie czêste.
Skanalizowaæ emocje mieszkañców w po¿ytecznym kierunku i zadzia³aæ edukacyjnie mia³o malowanie murali w os. Z³otej Jesieni. To z kolei inicjatywa Programu Aktywno¶ci Lokalnej, (PAL), w ramach Miejskiego O¶rodka Pomocy Spo³ecznej, zak³adaj±cy ró¿nego rodzaju dzia³ania, skierowane do lokalnej spo³eczno¶ci. W os. Z³otej Jesieni akurat do mieszkañców bloków komunalnych. Mural z przes³aniem „Wszystko Ci wolno, ale nie wszystko warto” namalowano na stacji trafo w osiedlu jaki¶ rok temu.
Wcze¶niej - w s±siedztwie, na elewacji bloku,11 a pojawi³ siê w ub. roku mural artystyczny. To by³o przedsiêwziêcie nie³atwe, bo rysunek zajmuje powierzchniê 108 m. kw. Do jego wykonania zu¿yto 40 litrów farby w 14 kolorach, malowano go przez 10 dni. Autorem tej „Kompozycji kubihutycznej” jest krakowski artysta Dariusz Milczarek. Mural nawi±zuje do kubizmu, historii oraz wspó³czesno¶ci Nowej Huty. Praca zwyciê¿y³a w konkursie „Awangarda - miêdzy kultur± a natur±”. Mural ozdobi³ ¶cianê w s±siedztwie „s±siedzkiego ogrodu”, jaki sami mieszkañcy przy wsparciu PAL, w ramach innego projektu – Ogrody Nowej Huty – dla siebie uporz±dkowali.
I na koniec - by znowu murali nie kojarzyæ wy³±cznie z graficiarzami, dodajmy inny pozytywny przyk³ad z Nowej Huty – postaæ poety Cypriana Kamila Norwida, patrona O¶rodka Kultury w os. Górali namalowana przy wej¶ciu g³ównym. To te¿ mural.
(l)


Kajakiem po Nowej Hucie
Choæ ta propozycja jest dostêpna od 3lat wci±¿ wiele osób dziwi siê, ¿e mo¿na wzi±æ udzia³ w sp³ywie kajakowym w samym ¶rodku miasta. Oferta jednak zaskakuje wszystkich, którzy zdecyduj± siê na te przygodê. Okazuje siê bowiem, ¿e D³ubnia – bo to na niej organizowane sa sp³ywy, jest rzek± na wpó³ dzik± a nowohucka trasa kajakowa zadowoli nawet do¶wiadczonych amatorów tego sportu.
 
Wszystko zaczê³o siê w lipcu 2015 roku kiedy to Marcin Pawlik postanowi³ spróbowaæ swoich kajakowych si³ na nowohuckiej rzece. – Wcze¶niej p³ywa³em kajakiem po mazurskich wodach ale nigdy w ¶rodku miasta. Jestem mi³o¶nikiem Nowej Huty od lat szukam sposobów na jej promowanie – pomy¶la³em czemuby nie w ten sposób - opowiada w³a¶ciciel Biura Podró¿y Ecotravel i projektu Nowa Huta Travel - Marcin. Z tego pierwszego sp³ywu najlepiej zapamiêta³ dziko¶æ rzeki. Zaskoczy³o go to, ¿e sama potrafi³a siê w wielu miejsca z renaturalizowaæ tworz±c piêkne zakola, porwane brzegi, bystrzyny, mielizny. Jego kajakowa przygoda zyska³a zainteresowanie mediów i tych tradycyjnych i spo³eczno¶ciowych. Wtedy to postanowi³ w³±czyæ t± propozycjê do oferty jak± dla mieszkañców, nie tylko Krakowa, ma w projekcie Nowa Huta Travel. Potem wszystko potoczy³o siê lawinowo. Pierwszy rok to kilkadziesi±t zorganizowanych sp³ywów w których udzia³ zabra³o ponad 500 uczestników. – Od razu by³o widaæ, ¿e propozycja siê podoba. Niemal wszyscy koñcz±cy sp³yw mówili, ¿e D³ubnia mo¿e byæ taka ciekawa? Nie spodziewali¶my siê takiej atrakcji. My sami tez widzieli¶my, ¿e jest to naprawdê ciekawa rzeka i za ka¿dym razem z rado¶ci± uczestniczyli¶my w wydarzeniu. – podkre¶la Marcin – bo tu siê sp³ywa kajakiem a nie p³ywa. Decyduj±cy siê na sp³yw D³ubni± nie sp³ywaj± bowiem sami. Ka¿dorazowo s± pod opiek± przedstawiciela EcoTravel. Najczê¶ciej jest to Marcin i Ola [ma³¿onka] ale od tego roku razem z nimi wspó³pracê rozpoczêli równie¿ do¶wiadczeni instruktorzy kajakarstwa. – To naprawdê miejscami wymagaj±ca rzeka, zdarzaj± siê przenoski kajaków, powalone drzewa. Czasem trzeba „uratowaæ” kogo¶ kto zawiesi³ siê kajakiem. Poza tym uczestnicy zaczynaj± i koñcz± imprezê w tym samym punkcie -  trzeba ich zatem przewie¼æ. Koñczymy w Yacht Klubie Nowa Huta gdzie mo¿na siê przebraæ – zdarza siê bowiem, ¿e kto¶ koñczy mokry, mo¿na skorzystaæ z toalety.
Dziêki opiece organizatorów ze sp³ywu skorzystaæ mo¿e praktycznie ka¿dy. Najm³odszy uczestnik mia³ 3 lata a najstarszy ponad 80 lat. Na sp³yw przychodz± ca³e rodziny, s± w¶ród nich tacy, którzy nie jedn± rzekê ju¿ pokonali, ale s± i tacy, którzy wios³o maj± pierwszy raz w rêce. – Niew±tpliwym atutem tego sp³ywu jest blisko¶æ wzglêdem miejsca zamieszkania. Nie trzeba wstawaæ bladym ¶witem pokonywaæ dziesi±tki kilometrów. Mo¿na tu, praktycznie pod nosem, prze¿yæ prawdziw± przygodê. Z takiego powodu zdecydowali¶my siê w³a¶nie na sp³yw D³ubnia. Potem okaza³o siê, ¿e oprócz lokalizacji ma on wiele innych zalet. ¦wietna organizacja i…naprawdê ciekawa trasa. Trafili¶my akurat na taka sytuacjê, ¿e w korycie by³o du¿o zwalonych drzew – trzeba by³o manewrowaæ kajakiem. By³o tez miejsce gdzie trzeba by³o przepchn±æ kajak nad drzewem. Nie mamy zbyt du¿ego do¶wiadczenia – wcze¶niej p³ynêli¶my Nida i Rospud±, ale D³ubnia podoba³a nam siê zdecydowanie najbardziej. Jedyna wad± by³o to, ¿e sp³yw nie trwa³ d³ugo – opowiada jedna z uczestniczek.
- Sami czuli¶my niedosyt koñcz±c sp³yw. Dlatego rozszerzyli¶my ofertê o rowery i tak powsta³a mikrowyprawa kajakowo-rowerowa z Nowej Huty do Niepo³omic. Pomys³ chwyci³ i raz w miesi±cu wybieramy siê z chêtnymi na 17 km sp³yw D³ubni± i Wis³± do Niepo³omic a stamt±d wracamy rowerami i po 20 km – z przystankiem na k±pielisku w Przylasku Rusieckim - docieramy do Nowej Huty. Wszystkie szczegó³y dostêpne s± na naszej stronie Nowa Huta Travel www.nowahutatravel.pl na któr± serdecznie zapraszamy… Czy to koniec pomys³ów? Oczywi¶cie, ¿e nie! Nowa Huta ma jeszcze wiele do zaoferowania.- podkre¶la Marcin.
---
Nowohuckie sp³ywy doceniaj± nie tylko uczestnicy. Impreza zosta³a wyró¿niona przez Krakowsk± Izbê Turystyczn± w latach 2016 i 2017 za wyj±tkowy produkt turystyczny w Krakowie (sp³yw D³ubni± i Sp³yw + Rower). Równie¿ w tym roku wydarzenie zosta³o zg³oszone do Plebiscytu Odkryj Ma³opolskê na nowo w kategorii Atrakcja Turystyczna. -Nie wiemy kto nas zg³osi³! Ale to dla nas bardzo mi³e i bardzo wa¿ne, bo to sygna³, ¿e robimy co¶ dobrze! – podkre¶la Marcin.
My w ich imieniu prosimy o g³os i serdecznie zapraszamy na sp³yw, który jako uczestnik mogê ze spokojnym sumieniem poleciæ!
Agnieszka £o¶

Rewitalizacja Parku ¯eromskiego
Ju¿ w pa¼dzierniku bêdziemy mogli cieszyæ siê now± ods³on± Parku ¯eromskiego! Niew±tpliw± atrakcj± bêdzie prawdziwy domek na drzewie z zapieraj±cym dech w piersiach widokiem na £±ki Nowohuckie! Nowo¶ci± bêdzie tak¿e edukacyjny plac zabaw, w którym najm³odsi bêd± mogli poznaæ jakie zwierzêta mo¿emy spotkaæ na £±kach Nowohuckich. Pojawi siê m.in. wielka pajêczyna z krzy¿akiem ³±kowym, wiklinowe gniazda z g±siorkiem, derkaczem, b±czkiem czy ¶wierszczakiem czy piaskownica z ...zaskroñcem.
Na czas remontu, ze wzglêdów bezpieczeñstwa konieczne by³o ogrodzenie terenu parku. W zwi±zku z t± sytuacj± Zarz±d Zieleni Miejskiej – realizator inwestycji prosi o wyrozumia³o¶æ i przeprasza za utrudnienia.
(a³)

Obrazki z wystawy – Stale o Nowej Hucie
„Stale o Nowej Hucie”, to trzecia ju¿ ods³ona wystawy o Nowej Hucie. Opowiada w fotograficznym skrócie o kluczowych momentach w historii tej dzielnicy i jej mieszkañców. Subiektywnie wybrane zosta³y tematy wed³ug nastêpuj±cego klucza: Kombinat – Miasto – Obrona Krzy¿a – Pomnik Lenina – Arka Pana – Opozycja antykomunistyczna – ¯ycie i kultura – Zapomniane dziedzictwo Nowej Huty – historia nowohuckich wsi.
NOWA HUTA – NOWY CYRK
W dniach 7-17 lipca 2018 odby³ siê dziewi±ty ju¿ projekt trójstronnej wymiany m³odzie¿y cyrkowej, zorganizowany przez Klub 303 O¶rodka Kultury Kraków–Nowa Huta we wspó³pracy z dzieciêco-m³odzie¿owym cyrkiem Tasifan z Niemiec oraz cyrkiem Naphtaline z Francji. Tegoroczne spotkanie, które przebiega³o pod has³em „Nowa Huta – Nowy Cyrk”, mia³o za zadanie u¶wiadomiæ mieszkañcom Krakowa, ¿e cyrk nie musi kojarzyæ siê z kiczem, ma³o zabawnymi klaunami i zwierzêtami w zakurzonych namiotach.
Uczestnicy projektu brali udzia³ w warsztatach cyrkowych, które realizowane by³y w dwóch blokach. Przed po³udniem odbywa³y siê zajêcia ¿onglerki, klaunady oraz akrobatyki partnerskiej. Po po³udniu realizowano warsztaty z balansu (chodzenia na szczud³ach, kuli cyrkowej, rola bola i skakanki), chodzenia na cyrkowej linie, jazdy na monocyklu, oraz tañca i trików z poi. Wieczorami cyrkowa m³odzie¿ wspólnie doskonali³a umiejêtno¶ci podczas otwartych treningów cyrkowych. Jeden z treningów urozmaicili uczestnikom pracownicy GOjump - Parku trampolin, prezentuj±c akrobatykê sportow± na specjalnej ¶cie¿ce gimnastycznej.
W trakcie trwania projektu uczestnicy mieli okazjê poznaæ Now± Hutê i jej historiê, oraz legendy zwi±zane z Krakowem. Animacje jêzykowe, prowadzone przez t³umaczy i instruktorów, da³y m³odzie¿y mo¿liwo¶æ nauczenia siê zwrotów i s³ówek w jêzyku niemieckim, francuskim oraz polskim. Spotkanie w gronie ludzi dziel±cych tê sam± pasjê stanowi³o idealn± okazjê do nawi±zania nowych i zacie¶nienia starych znajomo¶ci!
Swoje umiejêtno¶ci uczestnicy zaprezentowali podczas dwóch wydarzeñ plenerowych. Pierwsze z nich – Open Stage czyli Otwarta Scena - odby³o siê w ¶rodê, 11 lipca 2018. Drugie – niedzielna CyrKawiaRnia – stanowi³o punkt kulminacyjny projektu.
Tradycj± cyrkowych projektów, organizowanych przez Klub 303 O¶rodka Kultury Kraków-Nowa Huta oraz cyrki Naphtaline i Tasifan, jest organizowanie Otwartej Sceny (Open Stage), czyli pokazu talentów uczestników. W tym roku cyrkowe umiejêtno¶ci prezentowano na scenie Klubu 303. Zgromadzona publiczno¶æ obejrza³a szesna¶cie wystêpów w wykonaniu solistów lub grup. Za ka¿dym z nich sta³ nietuzinkowy pomys³ na siebie, oraz autorskie, niepowtarzalne spojrzenie na sztukê cyrkow±. Mo¿na by³o zobaczyæ wystêpy klaunów, a tak¿e pokazy ¿onglerskie, których t³o stanowi³a samodzielnie skomponowana przez wystêpuj±cego artystê muzyka lub ¶wietlne wizualizacje, zrealizowane na zaprojektowanym i wykonanym w³asnorêcznie sprzêcie ledowym. Na zakoñczenie, w strugach tworz±cego niepowtarzaln± atmosferê dla wystêpu deszczu, z pokazem fireshow zaprezentowali siê uczestnicy z Polski.
W niedzielê 15 lipca 2018 r., ju¿ po raz czwarty otworzy³y siê bramy do CyrKawiaRni, czyli Plenerowej Kawiarni Cyrkowej. Obecno¶æ zagranicznych go¶ci, otwarte warsztaty cyrkowe dla dzieci i doros³ych, warsztaty akrobatyczne z GOjump - Parkiem trampolin, program artystyczny, przygotowany podczas projektu Nowa Huta – Nowy Cyrk oraz s³oneczna pogoda sprawi³y, ¿e miejsca w tej niezwyk³ej, kawiarni szybko siê zape³ni³y. Przyby³ym czas umila³a muzyka grana przez DJ’a Wake Up. Na go¶ci czeka³y darmowe przek±ski, ciasta i ciasteczka oraz ¶wie¿e owoce. Oblegano bar, a domowa lemoniada la³a siê litrami. Jednak najwiêkszym powodzeniem cieszy³o siê stanowisko z darmowymi lodami tajskimi o nieziemskim po³±czeniu smaków banan-oreo.
Punktem kulminacyjnym CyrKawiaRni by³ fina³owy spektakl uczestników projektu. Arty¶ci zaprezentowali zró¿nicowany, technicznie wymagaj±cy program, na który z³o¿y³y siê m.in. skomplikowane piramidy akrobatyczne, zapieraj±ce dech w piersiach wyczyny na linie cyrkowej, uk³ady na monocyklach, niesamowite figury tañca z poi, przezabawne numery klaunowe, popisy szczudlarzy, ¿onglerka solowa oraz grupowa i inne. Po spektaklu najodwa¿niejsi z widzów mogli, pod okiem profesjonalnych trenerów, sami spróbowaæ swoich si³ w ró¿nych dyscyplinach cyrkowych: chodzeniu po linie, ¿onglerce, chodzeniu na kuli, oraz akrobatyce.
Organizatorami imprezy CyrKawiaRnia – Plenerowa Kawiarnia Cyrkowa by³ Klub 303 O¶rodka Kultury Kraków-Nowa Huta. Wydarzenie zosta³o zorganizowane w ramach projektu Nowa Huta – Nowy Cyrk. Sponsorem projektu by³a Ma³opolska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. Projekt dofinansowa³a: Deutsch-Polnisches Jugendwerk – Polsko-Niemiecka Wspó³praca M³odzie¿y. Partnerami projektu byli: Asso Gwennili, BKJ, OFAJ DFJW, Dzielnica XIV Czy¿yny, XXX LO w Krakowie oraz Gojump – park trampolin w Krakowie.
(f)

Na porann± kawê pod NCK
Pod Nowohuckim Centrum Kultury, pojawi³ siê wyj±tkowy kawowy koncept: 1882 Street Coffee. To pierwszy tego typu projekt Caffè Vergnano w Polsce i na ¶wiecie, ³±cz±cy tradycjê najstarszej, rodzinnej palarni kawy we W³oszech z miejsk± mod± na Street Food. Miejsce otwarte bêdzie przez ca³y rok, w okresie zimowym obok lodowiska.
Caffè Vergnano 1882 to najstarsza palarnia kawy we W³oszech, od czterech pokoleñ rozwijana przez rodzinê Vergnano. Od niewielkiego sklepiku, otworzonego w 1882 roku w pobli¿u Turynu, poprzez zakup plantacji kawy w Kenii w 1930 roku, a¿ po 70 kawiarni w 19 krajach – rodzina Vergnano konsekwentnie eksportuje na ¶wiat kulturê autentycznego, w³oskiego espresso. Kawiarnie Caffè Vergnano 1882 otwarto w najbardziej presti¿owych lokalizacjach, od Singapuru i Londynu, poprzez Dubaj, a¿ po Boston. Ka¿da kawiarnia jest z jednej strony odbiciem najwa¿niejszych warto¶ci kultywowanych przez rodzinn± firmê, z drugiej za¶, ka¿dy projekt jest niepowtarzalny – ³±czy w sobie wizerunek Caffè Vergnano z kontekstem miejskim i kulturowym, w którym siê znajduje. Nie inaczej jest w Krakowie.
1882 Street Coffee, to pierwszy w Polsce i na ¶wiecie projekt firmy Caffè Vergnano typu „container”. W punkcie kawiarnianym, zlokalizowanym w jednym z popularnych krakowskich food parków, po³±czono idee z pozoru bardzo odleg³e: wieloletni± tradycjê i ¶wietn± jako¶æ najstarszej w³oskiej kawy z nowoczesn± i popularn± w Polsce filozofi± street food. Mobilny kontener kawowy, wyposa¿ony zosta³ w doskona³± jako¶ciowo aparaturê do przyrz±dzania klasycznego w³oskiego espresso, aromatycznego americano czy lekkiego latte. Wzorem innych, zbudowanych w tradycyjnym modelu kawiarni Caffe Vergnano rozsianych po ¶wiecie, równie¿ przy tym nowatorskim koncepcie nie zapomniano o lokalnych akcentach – poza kaw± mo¿na zamówiæ chocia¿by kultowy krakowski obwarzanek ze ¶wie¿ymi dodatkami.
- Otwieraj±c pierwszy, pilota¿owy lokal Caffè Vergnano w koncepcie 1882 Street Coffee w Krakowie, chcemy popularyzowaæ kulturê kawy w Polsce. Food trucki to format obecnie niezwykle w Polsce popularny. Food truck parki, street foodowe festiwale – to jest wielki, popularny ruch, w który chcemy siê wpisaæ. Ale w naszym koncepcie chodzi te¿ o co¶ wiêcej. Dziêki projektowi kontenerowemu mo¿emy serwowaæ produkty najwy¿szej jako¶ci w rozs±dnych cenach. To jest nasza odpowied¼ na popularne sieciówki. I to jest nasza misja od pokoleñ – pokazaæ prawdziwe oblicze w³oskiej kawy – mówi Carolina Vergnano odpowiedzialna za rozwój sieci na ¶wiecie. - Mamy nadziejê, ¿e dziêki udanemu pilota¿owi w Krakowie projekt rozwinie siê nie tylko na inne miasta w Polsce, ale równie¿ na skalê globaln±. Naszym celem jest, aby fili¿anka wysokiej jako¶ci kawy przesta³a byæ luksusem, a sta³a siê przyjemn± codzienno¶ci±.
Ciekawostki z menu 1882 Street Coffee
1882 Street Coffee to nie tylko tradycyjna w³oska kawa. W menu znajdzie siê równie¿ miejsce dla innowacyjnych pozycji. Jedn± z nich bêdzie Cold Brew, czyli kawa „parzona”, a w zasadzie macerowana na zimno. Cold Brew przygotowywane bêdzie w 1882 Street Coffee z etiopskich ziaren kawy, podawane w idealnej temperaturze wprost z nalewaka.
Bari¶ci Caffè Vergnano, dziêki profesjonalnej linii blenderów napowietrzaj±cych, przygotuj± równie¿ absolutny „must have”, je¶li chodzi o letni± ofertê kawow±. Bêdzie to orze¼wiaj±ca, zimna kawa przygotowywana na bazie ch³odnego mleka o idealnej konsystencji. Dope³nieniem letniej oferty bêdzie naturalna, mro¿ona herbata zrobiona ze specjalnych mieszanek suszu owocowego.
Ciekaw± pozycj± w menu bêdzie równie¿ kawa serwowana w waflu – smaczna, a jednocze¶nie ca³kowicie przyjazna dla ¶rodowiska alternatywa dla kubka jednorazowego, transformuj±ca espresso czy cappuccino w kompletny deser. To jeden ze sposobów wdra¿ania przez Caffè Vergnano nowej, ¶wiatowej polityki przyjaznej ¶rodowisku. Polski projekt kontenerowy jest tego najlepszym przyk³adem.

- Naprawianie ¶wiata postanowili¶my zacz±æ od siebie, wdra¿aj±c projekt Zero Waste. Punkt w Krakowie jest w 100% przyjazny dla ¶rodowiska. Ju¿ sam kontener, w którym znajduje siê nasza kawiarnia jest przecie¿ produktem odzyskanym – mówi Piotr ¯urek, Espresso Service Polska, zaanga¿owany w rozwój nowego konceptu w naszym kraju. – Ca³a oferta zimnych napojów przygotowywana jest w szkle wielokrotnego u¿ytku, a serwowana w biodegradowalnych opakowaniach. Dajemy te¿ drugie ¿ycie zaparzonym ju¿ ziarnom kawy, wykorzystuj±c je jako nawóz, a tak¿e – uwaga! - nagradzamy zni¿k± klientów, którzy przyjd± do nas z w³asnym kubkiem! – dodaje Piotr ¯urek.
(a³)


Nie bêdzie wie¿owca na os. Kolorowym?
O budowie dziewiêciokondygnacyjnego wie¿owca na os. Kolorowym w bezpo¶rednim s±siedztwie Ronda Czy¿yñskiego zrobi³o siê g³o¶no dwa lata temu. W opinii mieszkañców, nowy budynek zas³ania³by istniej±cy ju¿ blok, a ponadto mia³by powstaæ kosztem zieleni i zaburzaæ uk³ad urbanistyczny starej czê¶ci Nowej Huty.
Miejscy urzêdnicy wydali zgodê na zabudowê niewielkiej dzia³ki w najbli¿szym s±siedztwie Ronda Czy¿yñskiego w 2013 roku. Dziewiêciokondygnacyjny blok z gara¿em podziemnym i lokalami us³ugowymi mia³by powstaæ pomiêdzy komisem samochodowym, a blokiem nr 25. Jego mieszkañcy nie zostali dopuszczeni jako strona w postêpowaniu przez nieuwagê jednego z urzêdników. Po interwencji mieszkañców prezydent uzna³, ¿e tak du¿y blok nie powinien jednak powstaæ w takim s±siedztwie i wstrzyma³ budowê. Swoj± decyzjê uzasadni³ niekorzystn± dla dewelopera analiz± nas³onecznienia.
Inwestor odwo³a³ siê do wojewody ma³opolskiego, który w marcu tego roku… wstrzyma³ wykonanie decyzji prezydenta. Jak t³umaczyli urzêdnicy wojewody, z powodów formalnych. Uzasadniaj±c tak± decyzjê wojewoda wyja¶nia³, ze wspólnota mieszkaniowa bloku s±siaduj±cego z z palcem budowy nie dochowa³a miesiêcznego terminu do z³o¿enia wniosku o wznowienie postêpowania. Nie oznacza³o to jednak pozwolenia na budowê. Urzêdnicy wojewody zapewniali, ¿e inwestor nie mo¿e prowadziæ prac budowlanych do momentu zakoñczenia postêpowania niewa¿no¶ciowego.
Sprawa zakoñczy³a siê 5 lipca tego roku. Wojewoda wyda³ ostateczn± decyzjê uniewa¿niaj±c± decyzjê prezydenta o udzieleniu pozwolenia na budowê z roku 2013. W opinii wojewody wydanie pozwolenia odby³o siê z ra¿±cym naruszeniem prawa. W uzasadnieniu swojej decyzji wojewoda wytkn±³ prezydentowi, ¿e ten niew³a¶ciwie zbada³ projekt budowlany w kwestii zwi±zanej ze spe³nieniem wymogów zawartych w § 60 Rozporz±dzenia Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadaæ obiekty i ich usytuowanie.
Ów przepis odnosi siê do liczby „s³onecznych” godzin w ci±gu dnia, o któr± walczyli cz³onkowie wspólnoty mieszkaniowej bloku nr 25. Zdaniem wojewody, prezydent ca³kowicie pomin±³ kwestie zacienienia. – Organ I instancji (Prezydent Miasta Krakowa) w ogóle nie odniós³ siê do kwestii zwi±zanych z zacienieniem. Do³±czona do sprawy dokumentacja projektowa w tym zakresie by³a niewystarczaj±ca. Prezydent Miasta Krakowa nie skorzysta³ z ustawowych uprawnieñ przyznanych mu art. 35 ust. 3 Prawa budowlanego i nie wezwa³ inwestora do przed³o¿enia prawid³owo sporz±dzonej analizy zacienienia – czytamy w pi¶mie wojewody.
Czy mo¿na powiedzieæ, ¿e mieszkañcy wygrali swoj± bataliê z deweloperem? Jeszcze nie. Stronom przys³uguje bowiem odwo³anie od decyzji wojewody do G³ównego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. I deweloper zapewne z tej mo¿liwo¶ci skorzysta.
(f)

Na os. Teatralnym trwa… – Protest i budowa
Mieszkañcy os. Teatralnego ca³y czas protestuj± przeciwko budowie du¿ego apartamentowca w miejscu dotychczasowego budynku, w którym kiedy¶ mie¶ci³a siê m.in. sto³ówka Kombinatu Budownictwa Mieszkaniowego, a pó¼niej oddzia³ jednego z banków i sklep z u¿ywan± odzie¿±. 22 czerwca br. w G³osie zamie¶cili¶my tekst pt.: „Nie chcemy apartamentowca – protest spo³eczny”, w którym pe³nomocnik trzech wspólnot mieszkaniowych, których budynki s±siaduj± z oprotestowywan± budow±, Amelia Juszczak-Michalska, wyja¶nia³a przyczyny protestu. Z kolei w ubieg³ym tygodniu krakowscy radni zebrani na lipcowej sesji Rady Miasta, w swoich skrzynkach znale¼li listy protestuj±cych mieszkañców os. Teatralnego, sprzeciwiaj±cych siê budowie du¿ego budynku na ich osiedlu z apelem do radnych, by ci, korzystaj±c ze swoich mo¿liwo¶ci, wp³ynêli na podjêcie stosownych decyzji przez w³adze Krakowa. Mieszkañcy napisali m.in. „Zwracamy siê do Pañstwa Radnych o wsparcie i pomoc w nie dopuszczeniu do tego, aby zatracone zosta³y warto¶ci architektoniczne tej czê¶ci Nowej Huty poprzez prawdopodobne wyburzenie istniej±cego budynku na os. Teatralnym 19 i w jego miejsce wybudowanie nowoczesnego apartamentowca”.
W efekcie dzia³añ mieszkañców jak i radnych, nadzór budowlany wyda³ decyzjê o wstrzymaniu prac. Tyle tylko, ¿e pracownicy Urzêdu Miasta nie byli w stanie skutecznie dostarczyæ inwestorowi tej decyzji - decyzji, zgodnie z któr± musi on wstrzymaæ prace przy budynku nr 19 na osiedlu Teatralnym. Jak siê okazuje, decyzja o wstrzymaniu budowy zosta³a do inwestora wys³ana poczt±. Ten jej jednak nie odebra³ i kontynuuje prace budowlane. Jak nam powiedzia³ Dariusz Nowak z biura prasowego magistratu, pismo po dwóch tygodniach od daty wys³ania, uwa¿a siê za dorêczone. Ten termin up³ywa w czwartek, 12 lipca. Po tym terminie na plac budowy bêd± mogli wej¶æ inspektorzy nadzoru budowlanego i wstrzymaæ prace.
Wygl±da na to, ¿e deweloper gra na czas, by do chwili wkroczenia nadzoru budowlanego maksymalnie zaawansowaæ prace budowlane. W tej sytuacji mieszkañcy s³usznie pytaj± o to, czy ¿yj± w pañstwie prawa? S³usznie uwa¿aj±, ¿e wobec takiego postêpowania dewelopera nadzór budowlany powinien nie tylko wstrzymaæ prowadzone prace budowlane ale tak¿e nakazaæ przywrócenie stanu sprzed rozpoczêcia tych prac.
O rozwoju sytuacji bêdziemy informowaæ.
(f)

 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 28,328,412 unikalnych wizyt