Folder-przewodnik mo¿na otrzymaæ w O¶rodku Kultury im. Norwida i w Klubie Ku¼nia Szlak plenerowych rze¼b i instalacji nowohuckich
Szlak zosta³ opracowany i opisany w ramach projektu realizowanego przez Towarzystwo Ratowania Kultury w Nowej Hucie i O¶rodek Kultury im. Norwida.
W specjalnym folderze wydanym z tej okazji znajdziemy opisy, informacje o autorach i artystyczne grafiki plenerowych rze¼b i instalacji artystycznych znajduj±cych siê na terenie Nowej Huty, rozumianej jako piêæ tzw. dzielnic nowohuckich Miasta Krakowa: XIV Czy¿yny, XV Mistrzejowice, XVI Bieñczyce, XVII Wzgórza Krzes³awickie, XVIII Nowa Huta. W przewodniku opisane zosta³y 24 rze¼by i instalacje, które zachowa³y siê do naszych czasów. Przy powstawaniu folderu–przewodnika wspó³pracowali: Monika Kozio³ – opracowanie merytoryczne, Joanna Styrylska-Ga³a¿yn – rysunki rze¼b, Krzysztof Pi³a, Magdalena Lis – fotografie, Delikatesy Projektowe – projekt graficzny. Folder–przewodnik po szlaku mo¿na otrzymaæ w O¶rodku Kultury im. Norwida oraz w Klubie Ku¼nia O¶rodka Kultury im. Norwida. (wersja jêzykowa polska i angielska).
Do Galerii O¶rodka Kultury im. Norwida, os. Górali 5 w Krakowie zapraszamy na wystawê grafik, projektów i rze¼b Krzysztofa Pi³y i Joanny Styrylskiej - Ga³a¿yn zrealizowanych na potrzeby projektu Szlak plenerowych rze¼b i instalacji nowohuckich. Wystawê mo¿na ogl±daæ do 3 grudnia br. Oprócz wystawy prac ¶cis³e zwi±zanych z realizacja projektu, prezentowane s± równie¿ nowohuckie rze¼by plenerowe wydrukowane w technologii druku 3D przez Artura Piechuta z firmy Zadar.pl. https://web.facebook.com/3DNowaHuta/.
Projekt wspó³finansowany jest ze ¶rodków Miasta Krakowa. Wydarzenie zosta³o objête patronatem Europejskiego Roku Dziedzictwa Kulturowego 2018.
(f)
W momencie wybuchu I wojny ¶wiatowej zewnêtrzny pier¶cieñ Twierdzy Kraków liczy³ 32 forty ró¿nych typów, zarówno pancerne jak i piechoty. W czerwcu 1914 gdy og³oszono mobilizacjê w krzes³awickim forcie trwa³y jeszcze prace modernizacyjne, ale mo¿na by³o spodziewaæ siê, ¿e teren ju¿ wkrótce mo¿e staæ siê aren± walk.
O scenerii dla wojennej batalii ju¿ kilka lat wcze¶niej pomy¶leli austriaccy architekci zieleni. Przedpola twierdzy Kraków by³y miejscem najwiêkszych prac... ogrodniczych. Splantowano tony ziemi, w liniach wyznaczanych z geometryczna wprost dok³adno¶ci±, zasadzono miliony sadzonek drzew. Zachodz±ce na siebie pasy zieleni skutecznie przes³ania³y i maskowa³y umocnienia twierdzy Kraków, ale by³y na tyle „a¿urowe” by nie utrudniaæ dzia³añ obroñcom.
Samych mieszkañców by³o oko³o 250, ale „na werku”, w forcie Grêba³ów, stacjonowa³o oko³o 200 wojskowych. Nale¿eli do VI grupy obronnej, najbardziej wysuniêtej na pó³noc w trzecim pier¶cieniu twierdzy Kraków. Fort pancerny - 49 1/4 Grêba³ów, góruj±c nad wsi±, kontrolowa³ tak¿e liniê kolejow± do Kocmyrzowa.
Jesieni± 2014 roku trwa³o ju¿ oblê¿enie Przemy¶la, a krakowski fort 49 ¼ by³ w pe³nym obronnym pogotowiu. Ju¿ od czerwca, od chwili og³oszenia mobilizacji ludno¶æ ¿y³± pod gro¼b± ustawicznej ewakuacji.- zapisa³ Franciszek Twaróg, dyrektor szko³y podstawowej w Luboczy, do której uczêszcza³y równie¿ grêba³owskie dzieci. W pocz±tkach listopada przyszed³ rozkaz ca³kowitego puszczenia terenu. Termin by³ krótki, ludno¶æ ucieka³a bez³adnie. Nie maj± paszy dla inwentarza pozbywa³a siê go za marn± cenê. Grêba³owianie wyje¿d¿ali do innych wsi, po³o¿onych w ró¿nej odleg³o¶ci od Grêba³owa, zatrzymuj±c siê u rodzin, lub wynajmuj±c lokum w mie¶cie.
Natychmiast po wysiedleniu przyst±piono do przygotowania przedpola fortu: wycinano drzewa owocowe, niszczono resztki p³odów rolnych, rekwirowano i burzono budynki.
Budynek szko³y w Luboczy zosta³ zajêty przez oddzia³y wojska i ¿andarmerii. W efekcie zosta³ zdewastowany, a pomoce naukowe i przyrz±dy, dowody 40 lat istnienia szko³y. wala³y siê po ogrodzie a ³awkami palono – wspomina³ Franciszek Twaróg. Wie¶ prawie przesta³a istnieæ...
W listopadzie 1914 roku Rosjanie dotarli w pobli¿e krakowskiej twierdzy. Pierwszy atak przyszed³ od pó³nocy, od Królestwa: 16 listopada wojska austriackie z fortów Greba³ów i Krzes³awice rozpoczê³y kontratak, a 18 i 19 listopada 6 austriackich batalionów atakowa³o przeciwnika w rejonie Sulechowa i Dojazdowa. 22 listopada 2014 wojska rosyjskie zmuszone by³y siê wycofaæ. Po zakoñczeniu sukcesem tzw. I bitwy o Kraków niebezpieczeñstwo zosta³o odsuniête, ale nie za¿egnane. Na pocz±tku grudnia 2014 Rosjanie zaatakowali od po³udniowego-wschodu i znów ten atak zosta³ odparty. Mieszkañcy Grêba³owa dzia³ali jednak metod± faktów dokonanych. Mimo przeszkód wracali o siebie. Prof. Florkowska - Franciæ przytacza zapis proboszcza z Pleszowa, z marca 1915 roku mówi±cy ¿e Grêba³owianie wracaj± i choæ wojsko nie pozwala, stawiaj± sobie ziemianki i tam mieszkaj± i organizuj± ¿ycie od nowa.
Powojenny krajobraz by³ niezbyt przyjazny. Wokó³ by³a pustka, na zaro¶niêtych polach trudno by³o okre¶liæ granice. W³adze co prawda oferuj± pomoc na zakup maszyn czy wo³ów. Wincenty Czeczuga z Luboczy zakupi³ w ramach tej pomocy maszyny rolnicze z fabryki Cegielskiego, ale brakuje dokumentów,czy kto¶ z Grêba³owian z tej mo¿liwo¶ci skorzysta³.
W Grêba³owie rozpoczyna siê komasacja gruntów. Sprawozdanie techniczne ze stanu robót komasacyjnych ju¿ 25 listopada 1918 roku z³o¿ono na rêce Polskiej Komisji Likwidacyjnej, pierwszego organu niepodleg³ej Polski. Te pomiary dokonane na prze³omie okresu austriackiego i pierwszych tygodni niepodleg³o¶ci by³y podstaw± do obudowy wsi.
A pami±tk± po jej ukoñczeniu, trwaj±ca po dzieñ dzisiejszy, jest kapliczka z roku 1922.
(krys)
Fort 49 Krzes³awice – fort artyleryjski, jeden z nielicznych twierdzy Kraków, który zosta³ odrestaurowany. Dzi¶ mie¶ci siê tu M³odzie¿owy Dom Kultury.
100-lecie odzyskania przez Polskê niepodleg³o¶ci Nowa Huta ¶wiêtowa³a na wiele sposobów. Na tê okazjê nie mog³o zabrakn±æ specjalnej propozycji przygotowanej przez ARTzonê O¶rodka Kultury im. C. K. Norwida. Znana z realizacji NOWOHUCKIEJ KOLÊDY, w ci±gu ostatnich trzech miesiêcy pracowa³a nad projektem muzyczno-filmowym pt. WOLNA P£YTA. RADUJE SIÊ SERCE. Wybrali¶my kilka patriotycznych piosenek i postanowili¶my z ich fragmentów stworzyæ radosn± muzyczn± kompilacjê, do której za¶piewania zaprosili¶my naszych nowohuckich przyjació³ - mówi± pomys³odawczynie projektu Gosia Hajto i Katka Szczê¶niak z ARTzony. Praca nad p³yt± rozpoczê³a siê ju¿ w sierpniu. Równocze¶nie, jak to jest ju¿ naszym zwyczajem, realizowali¶my nagrania wokalne w studio w ARTzonie oraz ujêcia do wideoklipu. Pogoda nam w tym roku sprzyja³a st±d mogli¶my wykorzystaæ piêkn± sceneriê nowohuckich parków, ogrodów i ³±k - dodaj±.
W projekt zaanga¿owana zosta³a ponad setka osób, zarówno tych najm³odszych jak i nieco starszych. Ten radosny aran¿ stworzy³ Filip ¯egleñ, a za niezwyk³e ujêcia filmowe odpowiada³ Aleksander Hordziej. ¦wiêtowanie to przecie¿ nic innego jak wspólne radowanie siê - to chcieli¶my pokazaæ w naszym wspólnym ¶piewaniu oraz w okoliczno¶ciowym wideoklipie i chyba siê nam to uda³o - mówi± zgodnie Gosia i Katka z ARTzony. Chocia¿ znajdziecie te¿ tutaj chwilê na refleksjê i wzruszenie - utwór rozpoczyna fragment Ballady g-moll Fryderyka Chopiona w wykonaniu Miko³aja Winiarskiego, a koñczy Mazurek D±browskiego zagrany na altówce przez Magdalenê Chmielowiec. Nasze wydawnictwo jest tak¿e ho³dem oraz podziêkowaniem i zosta³o dedykowane zaanga¿owanym w walkê o odzyskanie niepodleg³o¶ci Polski mieszkañcom podkrakowskich wsi, na terenie których powsta³a Nowa Huta - mówi Gosia Hajto.
Premiera wydawnictwa odby³a siê w ARTzonie OKN 6 listopada 2018 r. Utwór wraz z wideoklipem dostêpny jest na kanale YouTube ARTzonaOKN. Bezp³atne egzemplarze p³yt mo¿na otrzymaæ w ARTzonie OKN, os. Górali 4.
*Projekt WOLNA P£YTA. RADUJE SIÊ SERCE zrealizowano dziêki wsparciu finansowemu Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta, Komisji Miêdzyzak³adowej NSZZ „Solidarno¶æ” przy Philip Morris Polska S.A oraz Rady Dzielnicy XVI Bieñczyce.
11 listopada 1918 r. w wagonie w Compiègne w imieniu sprzymierzonych Ferdinand Foch podpisa³ rozejm z pokonanymi Niemcami, koñcz±c I wojnê ¶wiatow±. Jej skutkiem by³o powstanie na gruzach monarchii Habsburgów, Romanowów, Hohenzollernów i Osmanów wielu nowych lub odrodzonych pañstw (Austria, Czechos³owacja, Estonia, Finlandia, Litwa, £otwa, Polska, Zwi±zek Radziecki, Wêgry oraz Królestwo Serbów, Chorwatów i S³oweñców), a tak¿e zmiany granic istniej±cych uczestników walk (m.in. przy³±czenie Siedmiogrodu do Rumunii oraz Alzacji i Lotaryngii do Francji).
„Wielka Wojna” rozpoczê³a siê 28 lipca 1914 r., kiedy to Austro-Wêgry wypowiedzia³y wojnê Serbii. Jednym z wielu powodów tego dzia³ania by³o zastrzelenie w Sarajewie przez serbskiego nacjonalistê Gavrilê Principa arcyksiêcia Franciszka Ferdynanda. Wojna szybko przerodzi³a siê w ¶wiatowy konflikt. Po stronie Austro-Wêgier do wojny przy³±czy³y siê: Niemcy, Turcja i Bu³garia, po stronie serbskiej za¶ Rosja, a za ni±: Francja, Wielka Brytania, Japonia, W³ochy, Rumunia, Stany Zjednoczone i inne pañstwa. Walki poch³onê³y ¿ycie kilku milionów cywilów i ok. 10 mln ¿o³nierzy, w tym pó³ miliona Polaków w ró¿nych armiach.
Wojenna rzeczywisto¶æ nie by³a tak radosna, jak w ¶piewanej wówczas przez niemieckich ¿o³nierzy piosence: In einem Polenstädtchen da lebte einst ein Mädchen, die war so schön. Sie war das allerschönste Kind, das man in Polen findt. Aber nein, aber nein, sprach sie, ich küsse nie. Mieli oni problemy du¿o wiêksze, ni¿ stanowcza odmowa dania im ca³usa przez ¶liczn± polsk± dziewczynê. W notatkach Jana Jarny ju¿ w 1914 r. rzeczywisto¶æ ta wygl±da³a tak: Przez Olkusz sun± poci±gi na³adowane rannymi, gdy us³yszymy ich jêki i zobaczymy krew czêstokroæ sp³ywaj±c± ze stopni wagonów, natenczas serce siê ¶ciska z ¿alu i bólu nad nêdz± ludzk±. Ernst Jünger opisa³ bitwê nad Somm± nastêpuj±co: Straszliwe by³o to rozryte pole walki. W¶ród ¿ywych obroñców le¿eli martwi [...]. Jar i obszar z ty³u pokryty by³ Niemcami, teren z przodu Anglikami. Z nasypów stercza³y rêce, nogi i g³owy; przed naszymi dziurami le¿a³y pourywane cz³onki i trupy.
Barbarzyñstwa wojny dozna³y w ró¿nym stopniu tak¿e ludno¶æ cywilna i dziedzictwo kulturowe. Szczególnym okrucieñstwem wykazali siê Niemcy okupuj±cy Belgiê, w której masowo rozstrzeliwano mê¿czyzn, kobiety i dzieci (22 i 23 sierpnia 1914 r. tylko w Taminens i Dinant zabito niemal 1000 osób), a tak¿e Turcy, którzy dokonali ludobójstwa ok. pó³tora miliona Ormian rzekomo sympatyzuj±cych z Rosjanami.
Wojenna po¿oga szala³a nie tylko na dalekich frontach, ale i w s±siedztwie Krakowa. W Su³oszowej zniszczeniu uleg³o ponad 100 gospodarstw, a Pilica po ostrzale artyleryjskim wygl±da³a jak wielkie kretowisko. Wysiedlano miejscowo¶ci – jak np. S³awniów – znajduj±ce siê na linii walk. Zak³ady przemys³owe zaprzesta³y lub znacznie zmniejszy³y produkcjê, co powodowa³o bezrobocie. Niszczono infrastrukturê, przeprowadzano rekwizycje wozów, zwierz±t gospodarskich i zbo¿a. Wszystko to by³o przyczyn± ubo¿enia ludno¶ci. Najgorsza jednak by³a ¶mieræ, która czêsto przychodzi³a nieoczekiwanie. Poleg³ych ¿o³nierzy chowano na wspólnych wielowyznaniowych cmentarzach wojennych, z których wiele – np. obiekt w Kotowicach – dotrwa³o w dobrym stanie do dzisiaj. Cywile grzebani byli na swoich cmentarzach parafialnych. Podkre¶liæ jednak trzeba, ¿e w zachowanych relacjach o wojnie w rejonie podkrakowskim nie ma wzmianek, by którakolwiek z armii dopuszcza³a siê prze¶ladowañ miejscowej ludno¶ci, ani ¿adnych wiadomo¶ci o zbrodniach wojennych.
Wielka Wojna – straszny konflikt wywo³any przed ponad stuleciem przez nacjonalizmy – niczego nie nauczy³ nacjonalistów wspó³czesnych. Zapewne znów przejd± oni 11 listopada ulicami Warszawy, przynosz±c wstyd Polakom, którzy 100 lat temu zaczêli odbudowywaæ Polskê, a po dwóch dziesiêcioleciach musieli patrzeæ na jej upadek i gin±æ w jeszcze wiêkszej wojnie.
Niezale¿nie od polskiego Narodowego ¦wiêta Niepodleg³o¶ci w wielu krajach w rocznicê podpisania rozejmu w Compiègne obchodzi siê Dzieñ Pamiêci lub Dzieñ Weteranów.
Rados³aw Liwoch, Irena Wójcik
Fot. Irena Wójcik.
Austriacka klamra do pasa g³ównego znaleziona w okolicy Wolbromia - zapewne ¶lad walk austriacko-rosyjskich jesieni± 1914 r.
Koncepcja tego miejsca zosta³a oparta na po³±czeniu zabawy, wypoczynku oraz edukacji ekologicznej. Projekt zrealizowany przez Zarz±d Zieleni Miejskiej zachwyca estetyk±. Prawdziwy domek na drzewie, piêkna pergola i niezwykle kolorowy plac zabaw od chwili otwarcia przyci±gaj± nowohucian w ka¿dym wieku.
Zrewitalizowany Park ¯eromskiego, znajduj±cy siê tu¿ przy £±kach Nowohuckich- obok przychodni os. Na Skarpie, zachwyca! Zrealizowana za oko³o æwieræ miliona inwestycja ca³kowicie odmieni³a to miejsce. Prawdziwy domek na drzewie, w formie ogromnego gniazda, to ¶wietny punkt widokowy na £±ki Nowohuckie. Pergola z cytatem z „Przedwio¶nia” na nawierzchni to nawi±zanie do twórczo¶ci Stefana ¯eromskiego. I wreszcie plac zabaw zbudowany g³ównie z drewna i wikliny. Na pajêczynie do wspinania siedzi ogromny paj±k – przedstawiciel gatunku wystêpuj±cego na £±kach Nowohuckich. W wiklinowych gniazdach s³u¿±cych do zabawy, znajduj± siê jaja ptaków charakterystycznych równie¿ dla tego terenu. Piaskownica z murkiem w kszta³cie ogromnego zaskroñca i wszechobecne motyle. Wszystkie te elementy tworz± niepowtarzaln± ca³o¶æ, która zachêca do biegania, skakania, zje¿d¿ania i hu¶tania siê, ale i poznawania otaczaj±cego nas ¶wiata przyrody!
W uroczystym otwarciu Parku ¯eromskiego, które mia³o miejsce 30 pa¼dziernika, udzia³ wziê³y – dzieci z nowohuckich szkó³ i przedszkoli! Przy tej okazji posadzonych zosta³o kilkaset narcyzowych cebulek, które na wiosnê uczyni± to miejsce jeszcze piêkniejszym! Dla wszystkich „uroczy¶cie otwieraj±cych” Zarz±d Zieleni Miejskiej, który koordynowa³ to wydarzenie, przygotowa³ drobne upominki.
(a³)
W Muzeum PRL-u – Inside Poland. Marian Schmidt. Fotografie
Muzeum PRL-u (os. Centrum E1, dawne kino ¦wiatowid) zaprasza w ¶rodê 14 listopada o godz. 18 na wernisa¿ wystawy „Inside Poland. Marian Schmidt. Fotografie”.
Na wystawie zobaczymy fotografie z reporterskich cykli z lat 70., kilkana¶cie wspó³czesnych zdjêæ z Polski, a tak¿e wysublimowane, ponadczasowe fotografie oraz zdjêcia z rodzinnego archiwum artysty. Czarno-bia³e fotografie przywo³uj± klimat PRL-u i pokazuj± zmiany, jakie zasz³y w naszym kraju w minionych dekadach. Nie s± to jednak zwyczajne zdjêcia dokumentalne; autor, utrwalaj±c ówczesn± rzeczywisto¶æ, tworzy jednocze¶nie w³asn± opowie¶æ o ¿yciu i kondycji cz³owieka. Malarskie kadry wywo³uj± w widzach ró¿ne emocje: rado¶æ, smutek, zdziwienie, melancholiê. To fotografia przepe³niona g³êbokim humanizmem. „Gdy fotografujê, wy³±czam siê z rzeczywisto¶ci codziennej, która mnie otacza, wchodzê w inny wymiar, inn± rzeczywisto¶æ – mówi³ Marian Schmidt. – Staram siê uchwyciæ moment, w którym co¶ dzieje siê we wnêtrzu cz³owieka, szukam emocji i wtedy naciskam spust migawki. Ten stan okre¶lam jako intensywny moment. Wyczuwam relacje miêdzy elementami obrazu – modelem i jego otoczeniem. Na zdjêciach unikam ba³aganu, poniewa¿ chcê, by moje kompozycje by³y malarskie”.
(f)
W nowohuckich szko³ach rozpoczê³y siê obchody okazji 100-lecia odzyskania niepodleg³o¶ci przez Polskê. W Szkole Podstawowej nr 91oraz Samorz±dowym Przedszkolu nr 105, przygotowania trwa³y ju¿ od kilku miesiêcy. Podsumowaniem pracy nauczycieli , dzieci i rodziców obu placówek by³ Piknik Patriotyczny, który zgromadzi³ ³±cznie ok. 600 osób. Piknik rozpoczê³o przedstawienie muzyczno-taneczne, ukazuj±ce dzieje Polski od momentu jej powstania poprzez najwa¿niejsze wydarzenia maj±ce wp³yw na jej historiê. W inscenizacji wziê³y udzia³ dzieci z klas edukacji wczesnoszkolnej. Umiejêtno¶ci aktorskie i taneczne wywo³a³y zachwyt i wzruszenie w¶ród zgromadzonych go¶ci. By³a to wspania³a lekcja historii. W kolejnej czê¶ci artystycznej Pikniku, wyst±pi³y dzieci z Samorz±dowego Przedszkola nr 105, które zabra³y zgromadzonych w taneczn± podró¿ po najpiêkniejszych zak±tkach Polski. Mali arty¶ci zachwycili publiczno¶æ spontaniczno¶ci± i du¿ymi umiejêtno¶ciami tanecznymi. Po artystycznych zmaganiach przyszed³ czas na zabawê. Ka¿dy móg³ wzi±æ udzia³ w grach i zabawach „Spacerkiem po Polsce”. Du¿ym zainteresowaniem cieszy³o siê stanowisko HistoryLand oraz kawiarenka serwuj±ca domowe ciasta w barwach narodowych. Wiele emocji wywo³a³o rozstrzygniêcie konkursu na „Ciasto stulecia”. Kolejnym punktem programu by³o wspólne zdjêcie uczestników, którzy utworzyli flagê Polski. Podczas lekcji ¶piewania pie¶ni patriotycznych wyst±pili harcerze ze Szczepu Czerwonych Maków oraz soli¶ci. Na zakoñczenie odby³ siê mecz Biali kontra Czerwoni. W meczu siatkówki wziêli udzia³ nauczyciele i uczniowie Szko³y Podstawowej nr 91.
Trzeba przyznaæ, ¿e nauczyciele i podopieczni obu placówek w³o¿yli du¿o wysi³ku w zorganizowanie tego projektu. Cieszy zaanga¿owanie pedagogów w budowanie nowoczesnej patriotycznej postawy w¶ród m³odych Polaków. Z jednej strony przypominanie o trudnych kartach naszej historii, a z drugiej podkre¶lanie jak wa¿ne jest, ¿e ¿yjemy w wolnej niepodleg³ej Polsce.
(JB)
Mieszkañcy Nowej Huty, lokalni aktywi¶ci, a nawet grupa u¶miechniêtych przedszkolaków – wszyscy pojawili siê w czwartek 18 pa¼dziernika na otwarciu „Zgody 7” – nowego miejsca spotkañ na nowohuckiej mapie.
Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski powita³ licznie zgromadzonych mieszkañców i zaprosi³ do korzystania z pe³nego zieleni punktu „Zgody 7”, w którym bêdzie mo¿na znale¼æ informacje o wszystkich wydarzeniach kulturalnych odbywaj±cych siê zarówno w Nowej Hucie, jak i ca³ym mie¶cie, a tak¿e wzi±æ udzia³ w warsztatach, prezentacjach i innych przygotowywanych tu przez szerokie grono organizatorów aktywno¶ciach.
Adam Grzanka, który by³ gospodarzem otwarcia, zachêca³ wszystkich do ogl±dania nowej przestrzeni, która choæ nowoczesna i starannie zaplanowana, zawiera elementy subtelnie nawi±zuj±ce do nowohuckiej tradycji: oryginalna – i ¶wietnie zachowana – posadzka sprzed pó³wiecza, ¶wietliki, szerokie parapety, ale te¿ pe³en zieleni wystrój wnêtrz. Na go¶ci czeka³a gor±ca czekolada, kolorowe galaretki i zielone upominki w postaci piêknych, bujnych paprotek.
By³a to pierwsza okazja do tak licznego spotkania w tym miejscu – mieszkañcy, aktywi¶ci i przedstawiciele instytucji kultury, nowohuccy przedsiêbiorcy i osoby pracuj±ce przy otwarciu punktu z u¶miechem, jak dobrzy s±siedzi, rozmawiali przy kawie, ciesz±c siê tak¿e pe³n± s³oñca, nowohuck±, jesienn± aur±. Mamy nadziejê, ¿e dziêki tak gor±cemu przyjêciu adres „Zgody 7” ju¿ teraz nabra³ symbolicznej mocy: operatorzy punktu z Krakowskiego Biura Festiwalowego gor±co licz± na to, ¿e wszyscy – w zgodzie – bêdziemy spotykaæ siê tutaj tak, jak to by³o w dniu otwarcia, z sympati± i otwarto¶ci± rozmawiaj±c o Nowej Hucie i o tym, co zrobiæ, by by³o tu jeszcze piêkniej.
„Zgody 7” to realizacja ca³kiem nowej koncepcji punktu informacji miejskiej, bêd±cego czê¶ci± przestrzeni otwartej m.in. dla m³odzie¿y, rodziców z dzieæmi, osób starszych, aktywistów czy instytucji kultury. Do wspó³pracy zaproszono nowohuckie o¶rodki kultury, kluby, teatry, muzea, kino i wszystkich, którzy chc± dzia³aæ i aktywizowaæ swoj± dzielnicê! Operatorem „Zgody 7” jest Krakowskie Biuro Festiwalowe.
Punkt „Zgody 7” bêdzie otwarty codziennie od godziny 9.00 do 18.00. Na miejscu znajdziemy informacjê kulturaln± i turystyczn± skierowan± do mieszkañców dzielnicy. Przestrzeñ bêdzie otwarta dla wszystkich, którzy s± zainteresowani organizowaniem cyklicznych spotkañ, warsztatów czy prezentacji. Wszelkie informacje mo¿na uzyskaæ w samym punkcie lub pod adresem mailowym zgody7@infokrakow.pl, tel. 12 354 27 14.
(a³)
Od wêz³a w Mogile do wêz³a Widoma – PODPISANO UMOWÊ NA BUDOWÊ KLUCZOWEGO DLA KRAKOWA ODCINKA S7
W ¶rodê, 26 wrze¶nia, w³oska firma Salini Impregilo podpisa³a umowê z Generaln± Dyrekcj± Dróg Krajowych i Autostrad na zaprojektowanie i budowê oko³o 18 kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S7 od Krakowa do wêz³a Widoma w woj. ma³opolskim. Koszt inwestycji przekroczy miliard z³otych.
Zakres zadania obejmie m.in. realizacjê dwujezdniowej drogi ekspresowej z pasem dziel±cym oraz pasami awaryjnymi, budowê wêz³ów drogowych i obiektów in¿ynierskich. Zadanie ma zostaæ wykonane w ci±gu 34 miesiêcy od daty zawarcia umowy, z gwarancj± jako¶ci na 10 lat.
W uroczysto¶ci podpisania umowy wzi±³ udzia³ minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który podkre¶li³, ¿e budowa ca³ego fragmentu drogi ekspresowej S7 od Krakowa do granicy z woj. ¶wiêtokrzyskim jest realizacj± zobowi±zañ wyborczych PiS powziêtych w 2011 r. - Dzi¶ mogê powiedzieæ – dotrzymujemy s³owa. Realizujemy zawarte w programie przedsiêwziêcie, które jest potrzebne Polakom. Droga S7 - bezpieczna, komfortowa i przewidywalna zostanie zbudowana za przyczyn± GDDKiA, rz±du, a tak¿e wykonawcy - zaznaczy³ Adamczyk.
Obecna na uroczysto¶ci podpisania umowy kandydatka Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Krakowa Ma³gorzata Wassermann powiedzia³a, ¿e podpisanie umowy na krakowski odcinek drogi ekspresowej S7 jest wa¿nym dniem dla mieszkañców miasta. - Ta droga, która powstanie bêdzie dla nas bardzo istotna. Wszyscy wiemy, ¿e problemy komunikacyjne w Krakowie to jedne z najpowa¿niejszych problemów. Ka¿dy z nas codziennie do¶wiadcza tego, jak bardzo miasto jest niewydolne komunikacyjnie i bardzo oczekuje takich rozwi±zañ – powiedzia³a Wassermann.
Zastêpca dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jacka Grygi, powiedzia³ zebranym dziennikarzom, ¿e inwestycja przebiega po mocno zurbanizowanych terenach Krakowa, w zwi±zku z czym jest kosztowna i bardzo skomplikowana pod wzglêdem technicznym. Przypomnia³, ¿e powstan± na niej trzy wêz³y drogowe, w tym jeden tzw. zintegrowany, a tak¿e wiele innych obiektów in¿ynieryjnych. Prawie piêædziesiêciosze¶ciokilometrowy odcinek S7 od granicy województwa ¶wiêtokrzyskiego do wêz³a Igo³omska w Krakowie zosta³ podzielony na trzy czê¶ci realizacyjne. S± to: odcinek od granicy województwa ¶wiêtokrzyskiego do wêz³a Szczepanowice (bez wêz³a) - d³ugo¶æ ok. 23 km; odcinek wêze³ Szczepanowice (z wêz³em) do wêz³a Widoma (z wêz³em) - d³ugo¶ci ok. 14 km oraz odcinek wêze³ Widoma (bez wêz³a) do Krakowa (z w³±czeniem do wêz³a Igo³omska) - d³ugo¶ci ok. 18 km.
Minister Andrzej Adamczyk podczas podpisania umowy zadeklarowa³, ¿e ca³a droga ekspresowa S7 od Trójmiasta, przez Warszawê, Kraków do Rabki, a tak¿e dwupasmowy odcinek do Nowego Targu bêd± gotowe na koniec 2023 roku.
(f)
Szanowni Pañstwo,
przed nami wybory samorz±dowe. 21 pa¼dziernika br. bêdziemy wybieraæ prezydenta Krakowa, radnych Miasta oraz radnych Sejmiku województwa ma³opolskiego. Te wybory zadecyduj± o najbli¿szej przysz³o¶ci naszej ma³ej Ojczyzny – Krakowa i Ma³opolski.
Do Rady Miasta Krakowa chcia³bym zarekomendowaæ Pañstwu doktora Jana Franczyka, redaktora naczelnego „G³osu. Tygodnika Nowohuckiego”, a jednocze¶nie prodziekana Wydzia³u Pedagogicznego Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Jan Franczyk urodzi³ siê w Nowej Hucie i nadal tutaj mieszka. Doskonale zna Now± Hutê i zawsze by³ jej orêdownikiem. W latach stanu wojennego by³ jednym z najbli¿szych wspó³pracowników ¶p. ks. Kazimierza Jancarza.
Jan Franczyk jest cz³owiekiem otwartym na potrzeby innych – zw³aszcza tych najs³abszych. Przez lata swojej samorz±dowej pracy pomóg³ wielu ludziom – tak¿e tym, którymi nikt nie chcia³ siê zajmowaæ. A jednocze¶nie Jan Franczyk jest cz³owiekiem broni±cym podstawowych zasad i warto¶ci, takich jak prawo do ¿ycia ka¿dego cz³owieka od poczêcia a¿ do naturalnej ¶mierci, prawo do wolno¶ci i do godno¶ci ka¿dej ludzkiej istoty.
Doktor Jan Franczyk, zarówno jako wyk³adowca wy¿ej uczelni i jako prodziekan, jest osob± wyj±tkowo lubian± i cenion± przez studentów – za swoj± wiedzê i za swoj± osobist± kulturê.
Z pe³nym przekonaniem zachêcam Pañstwa do oddania swojego g³osu w nadchodz±cych wyborach do Rady Miasta Krakowa na jego osobê.
Jan Franczyk kandyduje z listy Prawa i Sprawiedliwo¶ci z okrêgu obejmuj±cego Dzielnicê XVI Bieñczyce i Dzielnicê XVIII Nowa Huta.
Koncert pod tym tytu³em, który odby³ siê w pi±tek 21 wrze¶nia w Alei Ró¿, by³ jednym z wydarzeñ towarzysz±cych obchodom 200–lecia ¶wiêceñ kap³añskich ¶w. Wincentego Pallotiego. Muzyczn± ucztê dla Nowohucian zaaran¿owali wspólnie parafia Matki Bo¿ej Pocieszenia, Pallotyñskie Radio Ewangelizacyjne Pallotti.FM, Dzielnica XVIII Nowa Huta oraz MHMK oddzia³ Dzieje Nowej Huty. Na scenie pojawi³a siê ponad setka wykonawców.
- Ten koncert to pochylenie siê nad niezwyk³± wra¿liwo¶ci± osób, które wiedzia³y, ¿e nie mo¿na pozwoliæ, by plany w³adz komunistycznych stworzenia Nowej Huty jako "miasta bez Boga" siê uda³y. Chcieli¶my podziêkowaæ ksiê¿om, którzy tutaj, w Nowej Hucie, pomagali i nadal pomagaj± krzewiæ wiarê. I podkre¶liæ to, ¿e postulaty Obroñców Krzy¿a "¿±damy wolno¶ci wyznania wiary" dzi¶ s± tak aktualne. – podkre¶laj± organizatorzy.
Dziêki wszystkim wykonawcom (Muode Koty, Gsus Project, W³odek Mazoñ, Krzysiek Banita Kargól, La Pallotina), a zw³aszcza ponad 100-osobowemu chórowi oraz orkiestrze symfonicznej pod kierownictwem muzycznym Mi³osza Konarskiego, nowohucianie mogli do¶wiadczyæ prawdziwego zachwytu - piêkn± muzyk± i... Now± Hut±! Wa¿nym elementem wydarzenia by³y, wy¶wietlane na znajduj±cym siê obok sceny ekranie, filmy z wypowiedziami wybranych mieszkañców dzielnicy oraz archiwalne zdjêcia Nowej Huty.
Koncert prowadzili Ola Urzêdowska, Kuba Rutkowski i Karol Gnat.
- Przy koncercie pracowa³o prawie 300 osób! Ideê, która jeszcze kilka miesiêcy temu brzmia³a jak utopia, uda³o siê wcieliæ w ¿ycie i to mnie cieszy najbardziej – podkre¶la Ola Urzêdowska.
(a³)
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".