W czasach, gdy wk³adamy wiele wysi³ku w ochronê ¶rodowiska i walczymy o czyste powietrze, czêsto têsknimy do odpoczynku na ³onie niczym nie ska¿onej przyrody. W naszym niezad³ugim ¿yciu (chocia¿ jego ¶rednia jest coraz d³u¿sza) nie zauwa¿amy jak wp³ywamy na nasze otoczenie. Dopiero z perspektywy wielu pokoleñ zmiany s± widoczne. Nie bêdziemy tu poruszaæ naturalnej ewolucji klimatu trwaj±cej na Ziemi od tysiêcy, czy setek tysiêcy lat, lecz naszkicujemy tylko pocz±tek wp³ywu cz³owieka na przyrodê.
W pierwszym okresie swojego istnienia ludzko¶æ stanowi³a drobne ogniwo ¶rodowiska. Cz³owiek bardziej ba³ siê przyrody, ni¿ w ni± ingerowa³. Stopniowo nauczy³ siê korzystaæ z jej zasobów. Wiedzia³ z czego zrobiæ narzêdzia, ubranie, gdzie siê chroniæ, jak zdobyæ po¿ywienie. Oko³o dziesiêciu, jedenastu tysiêcy lat temu to siê zmieni³o. Na Bliskim Wschodzie ludzie zaczêli ¿yæ inaczej. Uda³o im siê udomowiæ niektóre zwierzêta (kozy, owce). Budowali bardziej trwa³e domy z gliny. Zamiast wêdrowaæ za po¿ywieniem spróbowali go wytwarzaæ. Jak do tego dosz³o? Pewnie zdecydowa³ przypadek i dobra obserwacja. Zauwa¿ono, ¿e niektóre nasiona ro¶lin dziko rosn±cych da siê wysiaæ w pobli¿u domów i uzyskaæ niez³e zbiory. Takimi pierwotnymi ro¶linami uprawnymi by³y pszenica i jêczmieñ. W przypadku pszenicy, dwa jej stare gatunki nazywa³y siê samopsza i p³askurka. Drugim zbo¿em by³ jêczmieñ dwurzêdowy. Niektóre zbo¿a pocz±tkowo by³y chwastami na polach, a dopiero pó¼niej zaczêto je uprawiaæ. Nale¿a³y do nich miêdzy innymi owies i ¿yto. Gromadzenie wiêkszych zapasów zbó¿ wymaga³o zwiêkszenia area³u upraw. Rozpoczêto ingerencjê w otoczenie przejawiaj±c± siê w wycince i wypalaniu ro¶linno¶ci pod nowe pola.
Stopniowo, z Bliskiego Wschodu, poprzez Ba³kany i Nizinê Wêgiersk± pierwotne rolnictwo razem z osadnikami dotar³o oko³o siedem, siedem i pó³ tysi±ca lat temu na tereny obecnej Polski. Zdobycie terenu pod uprawê ro¶lin (g³ównie zbó¿) i pod wypas zwierz±t wymaga³o zniszczenia lasu. Na ods³oniêtych polanach, oprócz zbo¿a, pojawia³a siê inna ro¶linno¶æ (¶wiat³olubna). Jak siê o tym dowiadujemy? Proces ten mo¿na wykryæ za pomoc± analizy py³ków osadów z terenów objêtych prahistorycznym osadnictwem. Ziarna py³ków ro¶lin potrafi± przetrwaæ w torfowiskach lub na dnach jezior wiele tysiêcy lat. Analiz± tych materia³ów zajmuje siê nauka zwana palinologi±. Spadek ilo¶ci py³ków drzew a równocze¶nie wzrost ilo¶ci py³ków zbó¿ i chwastów, w po³±czeniu z istnieniem dawnego osadnictwa pozwala stwierdziæ, ¿e dana ludno¶æ wykarczowa³a spore tereny pod uprawy. Mo¿na te¿ zaobserwowaæ proces odwrotny. Wysiewanie zbo¿a kilka lat z rzêdu w jednym miejscu powodowa³o, ¿e uprawy ulega³y silnemu zachwaszczeniu, wówczas by³y porzucane na rzecz nowo pozyskanych. Teren stopniowo zaczyna³ zarastaæ. Pierwszymi drzewami jakie wyrasta³y na porzuconych polach by³y brzozy a nastêpnie leszczyny. Powstawa³ na nowo las li¶ciasty. Czasami opuszczone pola stawa³y siê pastwiskami. Mo¿na wtedy zaobserwowaæ wzrost py³ków np. babki lancetowatej.
Wzrost liczby ludno¶ci, powstawanie du¿ych wsi a potem miast oraz zmiany sposobów uprawy ziemi (lepsze narzêdzia i maszyny rolnicze) spowodowa³y, ¿e terenów le¶nych zaczê³o ubywaæ. Widaæ to szczególnie na obszarach z ¿yzn± i urodzajn± gleb± jakimi s± tereny w okolicach Nowej Huty. Niewielkie skupiska drzew zachowa³y siê jedynie w pobli¿u rzek i potoków. Pozosta³e obszary pokryte s± szachownic± pól.
Janusz Bober
Fot. Igor Pieñkos
Rolniczo zmieniony krajobraz Ma³opolski.
Ponad tysi±c hektarów, jakie zajmuje dzi¶ krakowska huta, to nie tylko zwarta zabudowa. Wrêcz przeciwnie – przed siedemdziesiêcioma laty teren przysz³ej huty stali zaplanowano z rozmachem. Poszczególne wydzia³y i hale produkcyjne oddzielone by³y od siebie. Mo¿na by³o sobie na to pozwoliæ, gdy¿ pierwotnie obszar zak³adu obejmowa³ ponad trzy tysi±ce hektarów. Powstawa³y tu ogromne hale (siêgaj±ce 800 metrów d³ugo¶ci), ale równie¿ wewnêtrzna sieæ kolei i dróg. Te ostatnie – obsadzano drzewami. Dlatego do dzi¶ wiosn±, latem i jesieni± obszar przemys³owy jawi siê równie¿ jako obszar zieleni. Tê okoliczno¶æ wykorzystuj± tak¿e zwierzêta.
Podobnie jak na zielonych terenach podmiejskich mo¿na spotkaæ dzi¶ wiele ptaków, które niegdy¶ zamieszkiwa³y
tylko le¶ne obszary, tak i na teren huty wprowadzaj± siê ptaki i zapuszczaj± siê zwierzêta.
Je¿eli ma siê szczê¶cie, jednego dnia mo¿na napotkaæ zaj±ca, lisa, czy gromadkê saren. Te ostatnie wyj±tkowo upodoba³y sobie teren w okolicy walcowni gor±cej. Pracownicy walcowni zbudowali dla nich nawet... pa¶nik! Zim± – rodzina saren chêtnie z niego korzysta, ale wraca tu równie¿ latem.
Choæ prêdko¶æ na wewnêtrznych hutniczych drogach jest ograniczona do 40 kilometrów na godzinê ze wzglêdu na bezpieczeñstwo osób, to warto te¿ uwa¿aæ tam na zwierzêta!
Stal znajduje zastosowanie w szeroko rozumianej komunikacji. To nie tylko szyny kolejowe i tramwajowe, drogowe bariery ochronne, ale tak¿e stalowe elementy konstrukcji parkingów, dworców i lotnisk.
Niedawno grodzice AZ 32-750, dostarczone przez ArcelorMittal Europe – wyroby d³ugie, zastosowano w konstrukcji nowego terminala w Luton, w Anglii. To miêdzynarodowy port lotniczy, czwarte lotnisko obs³uguj±ce aglomeracjê londyñsk±, po³o¿one 50 km na pó³noc od jego centrum.
Lotnisko w Luton przyjmuje 16,5 miliona pasa¿erów rocznie. W przysz³o¶ci (od 2021 roku) system automatycznego transportu kolejowego umo¿liwi podró¿uj±cym dotarcie do centrum Londynu w czasie krótszym ni¿ 30 minut.
Tak¿e polski port lotniczy Rzeszów Jasionka kilka lat temu wzbogaci³ siê o dwa nowe hangary, drogê ko³owania i p³ytê postojow±. Do pokrycia jednego z dwóch nowych hangarów wybrano blachê z pow³ok± metaliczn± Aluzinc® Florelis firmy ArcelorMittal.
Ta inwestycja by³a odpowiedzi± na rosn±c± liczbê pasa¿erów podró¿uj±cych do Europy Zachodniej, zw³aszcza do Wielkiej Brytanii.
Kluczem do sukcesu w tym obszarze jest dobrze zaprojektowana i profesjonalnie wykonana infrastruktura.
W ramach rozbudowy lotniska Rzeszów Jasionka zbudowano now± drogê ko³owania o d³ugo¶ci 1800 metrów, p³ytê postojow±, która pozwala na obs³u¿enie wiêkszej liczby przylatuj±cych samolotów oraz dwa nowe hangary zaprojektowane w taki sposób, aby mo¿na w nich by³o przeprowadzaæ wszelkie prace konserwacyjne przy szerokoskrzyd³owych samolotach pasa¿erskich nowej generacji.
Ze stypendiów od ArcelorMittal Poland w wysoko¶ci 1285 z³ brutto miesiêcznie skorzysta siedmiu najlepszych studentów I i II semestru studiów drugiego stopnia w krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. Stypendy¶ci wybrani zostali na podstawie kilku obiektywnych kryteriów przez komisjê, w sk³ad której weszli przedstawiciele uczelni oraz ArcelorMittal Poland. Podstawowym warunkiem otrzymania stypendium by³a ¶rednia ocen nie ni¿sza ni¿ 4.0 za poprzedni rok akademicki. Oprócz tego oceniana by³a dzia³alno¶æ w ko³ach naukowych, ewentualne publikacje, aktywno¶æ organizacyjna na rzecz uczelni lub wydzia³u, a tak¿e uczestnictwo w konkursach.
Piêciu tegorocznych beneficjentów programu stypendialnego studiuje metalurgiê, a dwóch pozosta³ych automatykê i robotykê.
– Program stypendiów przede wszystkim pomaga ambitnym m³odym ludziom, których ciê¿ka praca zosta³a doceniona. Pozwoli to tak¿e zaistnieæ naszej firmie w ¶wiadomo¶ci utalentowanych studentów, którzy wkrótce pojawi± siê na rynku pracy jako atrakcyjni kandydaci – wyja¶nia Agnieszka Ga³ka-Wo¼niak, szef biura GEDP, szkoleñ i rekrutacji.
Studenci otrzymuj± comiesiêczne stypendia od ArcelorMittal Poland od grudnia 2019 roku. Program potrwa przez 10 miesiêcy.
Krakowska huta pracuje i stara siê zapewniæ bezpieczeñstwo pracownikom – KORONAWIRUS I ZAK£AD PRACY
ArcelorMittal ma wiele zak³adów w Europie i dlatego bardzo powa¿nie podchodzi do ryzyka stwarzanego przez koronawirus.
– Od pocz±tku staramy siê zminimalizowaæ ryzyko zara¿enia wirusem w naszej firmie. Podejmujemy wszelkie mo¿liwe dzia³ania edukacyjne i informacyjne – m.in. wstrzymali¶my podró¿e s³u¿bowe i ograniczamy do minimum delegacje do innych oddzia³ów firmy, bo trzeba pamiêtaæ, ¿e jeste¶my miêdzynarodowym koncernem, a w Polsce posiadamy 6 oddzia³ów, w 3 województwach. Z uwagi na te obostrzenia wszelkie podró¿e s³u¿bowe musz± byæ akceptowane przez dyrekcjê wykonawcz± – mówi Marzena Rogozik z Biura Komunikacji i Dialogu Lokalnego ArcelorMittal Poland.
Firma wprowadzi³a procedurê dotycz±c± dzia³añ zapobiegawczych zwi±zanych z rozprzestrzeniania siê wirusa SARS-CoV-2. Obejmuje ona zarówno pracowników ArcelorMittal, jak i spó³ek zale¿nych oraz firm wykonuj±cych prace na terenie krakowskiej huty.
Do pracowników na bie¿±co przekazywana jest informacja o najwa¿niejszych zaleceniach profilaktyki, chroni±cych przed koronawirusem. – Tam gdzie to mo¿liwe, pracownicy wykonuj± pracê zdaln±. Poszerzono tak¿e mo¿liwo¶æ doje¿d¿ania pracowników na miejsce pracy pojazdami prywatnymi – podkre¶la M. Rogozik.
W ramach przeciwdzia³ania rozprzestrzenianiu siê koronawirusa wprowadzono prewencyjne kontrole na bramach oddzia³ów. Kontrol± s± równie¿ objête wej¶cia do budynków i obiektów nale¿±cych do ArcelorMittal Poland znajduj±cych siê poza bramami.
Kontrole polegaj± na pomiarze temperatury osób wchodz±cych i wje¿d¿aj±cych na teren huty za pomoc± kamer termowizyjnych i termometrów bezdotykowych. Wykonywane s± przez odpowiednio przeszkolonych pracowników ochrony.
– Osoby, których temperatura cia³a przekracza 38 stopni C, nie bêd± wpuszczane na teren oddzia³ów ani obiektów ArcelorMittal Poland. Pracownik ochrony wrêczy im ulotkê zawieraj±c± informacje o dalszym sposobie postêpowania, a tak¿e numery telefonów do stacji sanitarno-epidemiologicznych – informuje Marzena Rogozik.
Te targi s± okazj± do zapoznania siê z ofert± licznych pracodawców. 5 marca b.r. w AGH w Krakowie ponad 90 wystawców – firm i przedsiêbiorstw – przedstawi³o kilkaset ofert pracy, praktyk i sta¿y. Targi Pracy AGH s± najwiêkszym tego typu wydarzeniem w regionie.
Bogata oferta targowa jest adresowana zarówno do studentów (praktyki, sta¿e, zatrudnienie w niepe³nym wymiarze godzin), jak i absolwentów (oferty pracy). W¶ród wystawców znalaz³ siê tak¿e ArcelorMittal Poland, który chêtnie przyjmie metalurgów, robotyków i automatyków. Wiêcej informacji – na stronie internetowej ArcelorMittal Poland.
ArcelorMittal Poland odk³ada w czasie ponowne uruchomienie wielkiego pieca w Krakowie
ArcelorMittal Poland informuje, ¿e podj±³ decyzjê o od³o¿eniu w czasie procesu uruchomienia wielkiego pieca w Krakowie. Decyzja o nieuruchamianiu instalacji w zak³adanym wcze¶niej terminie – czyli w drugiej po³owie marca – wynika z niepewno¶ci zwi±zanej z rozprzestrzenianiem siê w Europie wirusa COVID-19 oraz z faktu, ¿e nie jeste¶my w stanie przewidzieæ, jak rozwinie siê sytuacja.
Widzimy, ¿e czê¶æ naszych klientów zamyka zak³ady b±d¼ ogranicza zamówienia.
– Musimy dzia³aæ odpowiedzialnie – dbaæ o naszych pracowników i nasze instalacje. Bior±c pod uwagê niepewno¶æ, z któr± mamy do czynienia i fakt, ¿e nie wiemy, jak COVID-19 bêdzie siê rozprzestrzenia³ w Europie, to jedyna s³uszna decyzja. Jednocze¶nie chcia³bym podkre¶liæ, ¿e monitorujemy rozwój sytuacji i pozostajemy przy naszej wcze¶niejszej deklaracji dotycz±cej ponownego uruchomienia czê¶ci surowcowej w Krakowie jak tylko sytuacja siê unormuje – mówi Marc De Pauw, dyrektor generalny i prezes zarz±du ArcelorMittal Poland.
W epoce neolitu, w III tysi±cleciu p.n.e., na skutek m.in. ocieplenia klimatu nast±pi³y przekszta³cenia krajobrazu. Proces ten zosta³ pog³êbiony przez wypalanie du¿ych po³aci lasów pod pola uprawne. Znaczne obszary lessowe Ma³opolski przybra³y charakter stepu parkowego. Uprawa ziemi sta³a siê ma³o op³acalna.
W efekcie tego spo³eczno¶ci przystosowa³y siê do nowych warunków, w których na znaczeniu zyska³a hodowla. Zniknê³y sta³e, d³ugotrwale u¿ytkowane osady, pojawi³y siê sezonowe obozowiska. Ludno¶æ wykazywa³a siê du¿± mobilno¶ci±. Archeologicznym odpowiednikiem takiego modelu ¿ycia jest kultura ceramiki sznurowej (ok. 2800-2200 p.n.e.). Swoj± nazwê zawdziêcza ona charakterystycznemu zdobieniu naczyñ glinianych za pomoc± odciskanego sznura. Podstawê utrzymania stanowi³ wypas du¿ych stad, g³ównie byd³a, ale te¿ kóz i owiec. Spo³eczno¶æ ta znana jest przede wszystkim ze znalezisk grobowych. Na terenie Nowej Huty nie odkryto dotychczas pochówków pod kurhanami, tak charakterystycznych dla tej kultury. Przebadano natomiast inny typowy rodzaj grobów – groby niszowe m.in. w Krzes³awicach, Grêba³owie i w Pleszowie. Groby niszowe mia³y pionowy szyb, od którego odchodzi³a w bok nisza lub komora, najczê¶ciej owalna o p³askim dnie i kopu³owatym stropie. W niej sk³adano cia³o zmar³ego wraz z darami grobowymi, po czym wej¶cie do niszy zasypywano. Zmar³ych chowano w pozycji skurczonej na boku, mê¿czyzn na prawym, kobiety na lewym.
Najbardziej charakterystycznymi elementami wyposa¿enia tych grobów by³y naczynia gliniane – du¿e amfory i pucharki, zdobione odciskami sznura i naciêciami, kamienne topory, oraz krzemienne siekiery. Dawniej kulturê tê nazywano kultur± toporów bojowych ze wzglêdu na znajdowan± du¿± ilo¶æ kamiennych toporów. Pe³ni³y one funkcje zarówno narzêdzi r±bi±cych, jak i broni obuchowo-siecznej. Prawdopodobnie by³y te¿ atrybutami przywódców czy te¿ wojowników.
Kultura ceramiki sznurowej zamyka dobê neolitu. Pod koniec III tysi±clecia p.n.e. pojawi³a siê kultura mierzanowicka (ok. 2300-1600 p.n.e.), która wyznacza na terenach po³udniowej Polski, w tym Nowej Huty, pocz±tek nowej epoki – epoki br±zu. Charakteryzuje siê ona upowszechnieniem miedzi i jej stopu z cyn± - br±zu. Nadal jednak g³ównym surowcem do produkcji narzêdzi pozostawa³ krzemieñ. Nazwa tej kultury pochodzi od miejscowo¶ci Mierzanowice w pow. opatowskim. Nowa spo³eczno¶æ w przeciwieñstwie do pó¼no neolitycznej, pasterskiej kultury ceramiki sznurowej wiod³a bardziej osiad³y tryb ¿ycia i na wiêksz± skalê prowadzi³a gospodarkê rolnicz±. Zak³ada³a du¿e osady, niekiedy ufortyfikowane, otoczone g³êbokimi rowami. W pobli¿u osad zlokalizowane by³y rozleg³e, p³askie cmentarzyska z³o¿one czasem z kilkuset pochówków. Zamieszkiwano te¿ osady mniejsze, krótkotrwa³e. Zabytki to g³ównie naczynia gliniane (w pierwszej fazie równie¿ zdobione odciskami sznura), oraz narzêdzia wykonane z ko¶ci i krzemienia. Pozyskano je m.in. ze stanowisk w Zes³awicach, Krzes³awicach i Pleszowie. Najstarsza faza kultury mierzanowickiej udokumentowana jest na stanowisku w Mogile w pobli¿u Kopca Wandy. Na niewielkim, p³askim cmentarzu licz±cym kilka grobów szkieletowych znaleziono m. in. miedziany sztylet, 5 z³otych kó³eczek, zausznice miedziane w kszta³cie li¶cia wierzbowego oraz kamienn± p³ytkê ³ucznicz±. Zmar³ych chowano w obrz±dku szkieletowym, w pozycji skurczonej, mê¿czyzn na prawym, kobiety na lewym boku, czasem w drewnianych trumnach lub owiniêtych w maty. Z Pleszowa pochodz± du¿e, szerokootworowe misy z dziurkami poni¿ej wylewu, których u¿ywano w procesie produkcji soli. Po¶wiadczaj± one tym samym znajomo¶æ eksploatacji ¼róde³ solankowych. Materia³y z Pleszowa da³y nazwê grupie pleszowskiej pó¼nej fazy kultury mierzanowickiej.
Irena Wójcik
Fot. Ma³gorzata Byrska-Fudali.
Naczynia kultury ceramiki sznurowej z Nowej Huty.
Nagroda im. S³owikowskiego dla nauczyciela z III LO
Andrzej Górniak – nauczyciel historii i wiedzy o spo³eczeñstwie w III Liceum Ogólnokszta³c±cym w Krakowie – zosta³ 11. laureatem Nagrody im. Tadeusza S³owikowskiego. Wyró¿nienie to przyznawane jest co roku za wybitne osi±gniêcia w nauczaniu i popularyzacji historii oraz kultury Krakowa.
Nagroda im. Tadeusza S³owikowskiego upamiêtnia tego wybitnego profesora Uniwersytetu Pedagogicznego, który swoj± prac± badawcz± i dydaktyczn± po³o¿y³ wielkie zas³ugi dla kszta³cenia pokoleñ historyków i nauczycieli historii, a tak¿e dla formowania ¶wiadomo¶ci i kultury historycznej wspó³czesnych Polaków. Nagroda jest okazj± do wyró¿nienia tych nauczycieli historii, którzy wyznaczaj± wysokie standardy nauczania tego przedmiotu, stosuj± niekonwencjonalne, autorskie metody, a przede wszystkim – potrafi± zaciekawiæ uczniów, zachêciæ ich do zg³êbiania przesz³o¶ci i pokazaæ, ¿e jak wa¿na jest ona dla naszej tera¼niejszo¶ci i przysz³o¶ci.
Tegoroczny laureat Andrzej Górniak od 2013 r. wyk³ada historiê w III Liceum Ogólnokszta³c±cym (wcze¶niej, w latach 2005–2013, by³ dyrektorem XVI LO). Jest absolwentem Instytutu Historii Uniwersytetu Jagielloñskiego, ukoñczy³ te¿ studia podyplomowe w zakresie zarz±dzania o¶wiat± w Instytucie Spraw Publicznych UJ. By³ seminarzyst± w ramach International Visitor Leadership Program w Los Angeles i Nowym Yorku, International Training Centre on Human Rights and Peace Teaching w Genewie oraz Miêdzynarodowej Szko³y Nauczania o Holokau¶cie w Yad Vashem w Jerozolimie i Memorial de la Shoah w Pary¿u.
Andrzej Górniak wspó³pracuje z Centrum Dokumentacji Zsy³ek, Wypêdzeñ i Przesiedleñ w Krakowie, O¶rodkiem Praw Cz³owieka w O¶wiêcimiu i krakowskim oddzia³em Polskiego Towarzystwa Historycznego, Instytutem Historii UJ i Instytutem Historii i Archiwistyki UP, Instytutem Konfucjusza w Krakowie, Centrum Edukacji Obywatelskiej i Otwartym Krakowem. Jest koordynatorem programu „Zachowaæ pamiêæ” prowadzonego przez O¶rodek Rozwoju Edukacji oraz programu Muzeum Auschwitz – Birkenau „Przez wspóln± przesz³o¶æ ku przysz³o¶ci”.
(f)
Od 10 marca br. rozpocz±³ siê remont, który potrwa ok. miesi±ca – REMONT KOLEJNEGO FRAGMENTU UL. BULWAROWEJ
We wtorek, 10 marca br., rozpoczê³y siê kolejne prace na ul. Bulwarowej. Tym razem, nowe oblicze zyska fragment pomiêdzy ulicami: Odmogile, a Wojciechowskiego (ok. 300 m). W czasie remontu wymieniona zostanie nawierzchnia jezdni. Odnowiony zostanie chodnik wraz z krawê¿nikami. Ruch prowadzony bêdzie wahad³owo. Prace potrwaj± oko³o miesi±ca, a ich realizacja uzale¿niona jest od warunków pogodowych. Póki co te warunki s± dobre i miejmy nadziejê, ¿e terminy zostan± dotrzymane. Zatem kolejny fragment nowohuckiej infrastruktury odzyska lepsz± u¿yteczno¶æ dla z niej korzystaj±cych.
(MP)
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".