Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2025.04.18] Przynêt...
· [2025.04.18] W oblic...
· [2025.04.18] Trzasko...
· [2025.04.11] Rozpocz...
· [2025.04.11] Bli¿ej ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
Stylowa Nowa Huta przedstawia
NOWA HUTA – MIEJSCE POCHODZENIA, MIEJSCE ZAMIESZKANIA, MIEJSCE ODNIESIENIA
Magda - fotoreporterka portalu Nowa Huta Non Stop!, cyklu Nowa Huta Dlaczego Nie?!, autorka logo Jubileuszu 60-lecia Nowej Huty, autorka logo u¿ytku ekologicznego £±ki Nowohuckie. ¯ona swojego mê¿a, co uwa¿a za wa¿ny punkt swojego bio. Z nim to wszystko “ma rêce i nogi”.

Grzegorz - rocznik 79. Nowohucianin z urodzenia od zawsze mieszkaj±cy w tej czê¶ci Krakowa. Syn hutnika nowohuckiego Kombinatu im. Lenina (i pó¼niej T. Sendzimira) i informatyczki Krakowskiego Przedsiêbiorstwa Robót Informatycznych w Nowej Hucie.  Absolwent AWF, absolwent Akademii Fotografii w Krakowie, absolwent  Studium Fotografii Instytutu Historii Architektury i Konserwacji Zabytków Politechniki Krakowskiej, student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie, Republice Czeskiej. Uczestnik i laureat wielu konkursów, warsztatów, kursów i wszystkiego co tylko zwi±zane z fotografi±.

Stylowa Nowa Huta:
Dlaczego spotykamy Was na Pasie Startowym?
Grzegorz: Bo kto¶ zgodzi³ siê na to, aby go Nowej Hucie odebraæ. Choæ mo¿e lepiej powiedzieæ - odebraæ go Nowohucianom. Nie wszystkim oczywi¶cie, bo bêd± tam Ci, którzy kupi± mieszkania w pobliskim blokowisku. Wiêkszo¶æ jednak bêdzie mog³a popatrzyæ zza krat ogrodzenia. Na co popatrzeæ? Tego jeszcze nie wiemy. Obiecuj± ogródki jordanowskie. Czas poka¿e. Spotykamy siê tu jeszcze dlatego, aby móc w ostatnich miesi±cach tego miejsca, nacieszyæ siê jego przestrzeni±. Ju¿ za nied³ugo wyrosn± tu bloki, które podwoj± liczbê ludno¶ci dwóch s±siaduj±cych osiedli. W koñcu, spotykamy siê tu tak¿e, bo od lat przychodz± tu Nowohucianie, pospacerowaæ, poczuæ przestrzeñ tak deficytow± w du¿ym mie¶cie, która ponownie zostanie uszczuplona, aby spotkaæ siê z s±siadami.
StNH: Jak to jest byæ Nowohucianinami?
G: Oboje od zawsze nimi byli¶my i nie mamy innego punktu odniesienia. Byæ mo¿e jednak od pewnego czasu ³atwiej siê mówi o miejscu swojego pochodzenia. £atwiej siêgaæ po swoj± to¿samo¶æ gdy czuje siê za sob± rzeszê oko³o dwustu tysiêcy mieszkañców, którzy tak jak i my z chêci± przyznaj± siê do swojej dzielnicy i coraz czê¶ciej o ni± walcz±.
Magda: Z drugiej jednak strony bycie Nowohucianinem to tak¿e coraz ciê¿sze brzemiê do ud¼wigniêcia. Historia wydaje siê odbijaæ echem, a b³êdne decyzje zaczynaj± ponownie pojawiaæ na jej kartach. Decyzje, którym my musimy siê przeciwstawiæ.
StNH: Czy dzielnica ma znaczenie?
M: Ogromne.
G: Najwa¿niejsi s± oczywi¶cie jej mieszkañcy. Bez ich ¶wiadomo¶ci nic siê w dzielnicy nie wydarzy i nie zmieni. Z biegiem czasu, który po¶wiêcili¶my na dzia³ania w Nowej Hucie przekonali¶my siê,  ¿e nale¿y dzia³aæ lokalnie ale my¶leæ globalnie. Udaje siê nam czêsto wpisywaæ w dzia³ania promuj±ce dzielnicê, takie jak logo obchodów 60-lecia Nowej Huty, logo u¿ytku ekologicznego £±ki Nowohuckie, wystawy "Nowohucianie" i "Meksyk w Nowej Hucie", czy przygotowywana o czy¿yñskim pasie startowym. Takie dzia³ania skupione na dzielnicy, a spotêgowane przez wielu lokalnych aktywistów pozwol± w przysz³o¶ci na podniesienie standardu tej czê¶ci naszego miasta.
StNH: Oboje byli¶cie zaanga¿owani w wydarzenia zwi±zane z 60-leciem NH w 2009 roku. Magda zaprojektowa³a jubileuszowe logo, a wystawa „Nowohucianie” autorstwa Grzegorza by³a jednym z ciekawszych urodzinowych akcentów? Co nam zosta³o z tamtej wiosny?
G: Teraz chyba ju¿ nic. Kilka wydarzeñ wówczas po prostu zmieni³o ¼ród³a swojego finansowania. Obecnie wspominamy tamten jubileusz jako niewykorzystane szanse, znajduj±c siê na równi pochy³ej zainteresowania Now± Hut±. Zarówno ze strony miejskich w³odarzy ale co wa¿niejsze, tak¿e nap³ywaj±cych do naszego miasta turystów.
StNH: Potrafimy siê  cieszyæ Now± Hut± i nami samymi?
M: Ale¿ oczywi¶cie! Spêdzamy tu wolny czas w¶ród piêknej nowohuckiej zieleni, korzystamy z dostêpnych atrakcji choæ nie jest ich tak du¿o jakby¶my sobie tego ¿yczyli. Chodzimy nad nowohucki zalew, do kina, rozmawiamy z s±siadami. ¯ycie toczy siê tak jak wszêdzie indziej. Byæ mo¿e tylko nieco spokojniej, z dala od wielkomiejskiego zgie³ku ale to chyba dobrze.
StNH: Czy nasza lokalno¶æ mo¿e zachwycaæ?
G: Uwa¿am, ¿e nie ma tu ¿adnych powodów do zachwytów. Nale¿y pracowaæ, byæ ¶wiadomym miejsca pochodzenia, dzia³aæ na jego korzy¶æ a nie piaæ o tym peany.
M: Lokalny patriotyzm powinien byæ norm±. Je¶li go brakuje to znaczy, ¿e norma nie zostaje wypracowana.
StNH: Za czym biega nowohucka kobieta?
M: Sama nie wiem za czym one tak ca³y czas biegaj±. Ja przesta³am. Obecnie chadzam sobie. Dobre to zarówno dla cia³a jak i ducha. Wszystko na czym mi zale¿a³o, ca³y fundament mojego ¿ycia ju¿ mam - jest nim moja rodzina. Mamy te¿ gdzie i z czego ¿yæ. Reszta to tylko kwestia wyboru fasady. Kilka lat temu odpowiedzia³abym na to pytanie zgo³a inaczej. Teraz ju¿ wiem, co dla mnie jest wa¿ne.  Wszystkim tym, którzy pêdz± gdzie¶ po wiêcej proponujê zatrzymaæ siê na chwilê, zwolniæ tempa, bo zorientuj± siê, ¿e s± starzy, chorzy i bez wspomnieñ.
StNH: Czego szuka nowohucki mê¿czyzna?
G: Nie wiem, nie mogê siê wypowiadaæ za wszystkich. Osobi¶cie jednak szukam z jednej strony spokoju i stabilizacji, z drugiej równowagi w miejscu mojego zamieszkania. Równowagi spo³ecznej, kulturowej, ekologicznej. Szukam te¿ m±drych ludzi, którzy wywodz± siê ze wschodniej czê¶ci Krakowa, maj± poczucie odpowiedzialno¶ci za to miejsce i zechc± zast±piæ dotychczasowych rz±dz±cych naszym miastem. Szukam ich po to, aby móc ich poprzeæ w odpowiednim czasie.


Fot. Aleksander Hordziej
Wiêcej zdjêæ z sesji Magdy i Grzegorza Ziemiañskich na www.stylowanowahuta.blogspot.com.
Stylowa Nowa Huta to inicjatywa ARTzony O¶rodka Kultury im. C. K. Norwida, której celem jest promocja pozytywnej strony Nowej Huty, postaci z ni± zwi±zanych, ciekawych miejsc.
ZA WYWÓZ ¦MIECI ZAP£ACIMY MNIEJ?
Z Edwardem Porêbskim, wiceprzewodnicz±cym Komisji Infrastruktury Rady Miasta Krakowa rozmawia Jan L. Franczyk
+ Panie Przewodnicz±cy, wszyscy narzekamy na nieustanny wzrost przeró¿nych op³at. A Pan jest inicjatorem projektu uchwa³y, która – je¶li zostanie przyjêta przez Radê Miasta Krakowa – wydatnie zmniejszy koszty gospodarstw domowych zwi±zane z op³atami za wywóz ¶mieci.
- Tak. Okazuje siê, ¿e nie zawsze i nie wszêdzie musi byæ drogo. Prezydent okre¶li³ koszt jaki bêdzie wi±za³ siê z wywozem ¶mieci w skali roku. Po przetargach okaza³o siê, ¿e potrzebna bêdzie kwota (mówi±c w przybli¿eniu) o po³owê mniejsza. St±d, wraz z kolegami z klubu Prawa i Sprawiedliwo¶ci, zg³osili¶my projekt odpowiedniej uchwa³y dotycz±cej obni¿ki op³at narzuconych mieszkañcom od 1 lipca tego roku..
+ Jak Pan ocenia szanse poparcia tego projektu przez radnych z pozosta³ych klubów?
- Có¿, wszyscy deklaruj± troskê o mieszkañców Krakowa, wiêc mam nadziejê, ¿e w sprawie która dotyczy wszystkich gospodarstw domowych popr± nasz projekt.
+ Dziêkujê za rozmowê, a projekt uchwa³y, o którym rozmawiali¶my prezentujemy poni¿ej.
Wakacje bez nudy
Tegoroczna akcja „Lato w Mie¶cie” O¶rodka Kultury Kraków Nowa Huta w klubach „Karino” i „Herkules” przebieg³a pod has³em „Wakacje bez nudy”. W pierwszy dzieñ wakacji dzieci wyruszy³y na spotkanie z przygod± do Krainy Zabaw Dzieciêcych GIBON, gdzie mog³y daæ upust swojej energii. Super atrakcj± dla dzieci by³ wyjazd na wspinaczkê AVATAR. Pod okiem wykwalifikowanych instruktorów ¶wietnie poradzi³y sobie nie tylko ze ¶ciank± wspinaczkow±, ale tak¿e ze swoimi lêkami. Du¿ym zainteresowaniem, jak co roku, cieszy³ siê pobyt na basenie. Tym razem dzieci przebywa³y w Parku Wodnym i na „Krakowiance”. Najbardziej obleganym miejscem na basenie by³y zje¿d¿alnie, przy charakterystycznym plusku do wody, który uwielbiaj± dzieci... Wakacje w Krakowie nie by³yby w pe³ni wykorzystane gdyby nie rejs gondolami po Wi¶le. Dzieci mia³y mo¿liwo¶æ spêdzenia czasu, ³±cz±c przyjemne z po¿ytecznym i zwiedzaj±c zabytki Krakowa. W jednym z turnusów by³o zaplanowane wyj¶cie do kina, gdzie dzieci mog³y wybraæ sobie ulubiony film, oczywi¶cie w technologii 3D. Kluby „Karino” i „Herkules” zorganizowa³y dzieciom wyj¶cie do Oddzia³u Muzeum Archeologicznego w Branicach na lekcjê muzealn± w plenerze oraz zajêcia stacjonarne w klubie. G³ównie odbywa³y siê zawody i konkursy sportowe oraz Mini playback show oraz „podchody” , które dzieci uwielbiaj±. Jest to zdrowa rywalizacja, która zmusza dzieci do podejmowania decyzji i orientacji w terenie. Poprzednio kluby „Karino” i „Herkules” zosta³y zaproszone przez Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju na „Najpiêkniejszy Dzieñ Lata”. Jest to projekt wspó³finansowany ze ¶rodków Gminy Kraków. Program by³ bardzo ciekawy. Dzieci mia³y mo¿liwo¶æ przebywania w Parku Wodnym, zwiedza³y Muzeum Narodowe, gdzie odby³y siê warsztaty. Nastêpnym punktem programu by³ seans filmowy w technologii 3D w kinie „Kijów”. Na zakoñczenie wycieczki dzieci zwiedzi³y Muzeum Lotnictwa Polskiego, gdzie uczestniczy³y w lekcji muzealnej. Z pobytu w mie¶cie dzieci zabra³y do domów mnóstwo wra¿eñ i ciep³ych wspomnieñ. (mp)


fot. autor
O¶wiadczenie ArcelorMittal Poland dotycz±ce Stanowiska Komisji Robotniczej Hutników NSZZ „Solidarno¶æ”
W ostatnich tygodniach z uwag± ¶ledzimy publikacje w mediach dotycz±ce spekulacji na temat decyzji o zamkniêciu czê¶ci surowcowej Huty w Krakowie.
Na dzieñ dzisiejszy nie zapad³y ¿adne decyzje dotycz±ce wy³±czeñ instalacji w ArcelorMittal Poland - ani w krakowskiej, ani w ¿adnej innej hucie nale¿±cej do koncernu. Wielki piec nr 5 w krakowskim oddziale mo¿e pracowaæ do roku 2015, kiedy to instalacja powinna stan±æ do remontu.
Jednak¿e prawd± jest, ¿e dzia³amy w bardzo trudnym otoczeniu rynkowym. Prognozy na ten rok dla Europy zak³adaj± brak jakiegokolwiek wzrostu. Je¿eli sytuacja ulegnie pogorszeniu lub je¿eli wzrost oka¿e siê niemo¿liwy, bêdziemy zmuszeni dostosowaæ siê do tego scenariusza.
Polska jest dla ArcelorMittal wa¿nym rynkiem. Od momentu prywatyzacji Polskich Hut Stali zainwestowali¶my niemal 5 mld z³ we wszystkie nasze oddzia³y. Inwestycje te objê³y praktycznie ka¿d± fazê procesu produkcji stali. Pomimo trudnych warunków rynkowych kontynuujemy realizacjê naszego planu inwestycyjnego, poniewa¿ wierzymy, ¿e inwestycje przyczyniaj± siê do budowania naszej przewagi konkurencyjnej i utrzymania naszej wiod±cej pozycji na rynku.
W tym roku w Krakowie koñczymy inwestycje, które rozpoczêli¶my w ubieg³ym roku, a których warto¶æ siêga ¼ mld z³. To pokazuje, jak wa¿ny jest dla nas oddzia³ w Krakowie oraz dowodzi, ¿e chcemy tutaj produkowaæ stal. To w³a¶nie w naszym krakowskim oddziale znajduje siê najnowocze¶niejsza walcownia gor±ca w Europie, która zosta³a uruchomiona w 2007 roku, nak³adem 1,2 mld z³otych.

Sylwia Winiarek
Rzecznik prasowy ArcelorMittal Poland
Na najlepszym basenie w Krakowie przy ul. Bulwarowej – WSPANIA£Y LETNI WYPOCZYNEK
Lato w pe³ni i Ci pozostali w mie¶cie, chc± skorzystaæ z jego uroków na miejscu. My nowohucianie mamy szczê¶cie, bo na naszym terenie s± miejsca, gdzie mo¿na wypocz±æ nad wod±. Przy ul. Bulwarowej jest nie tylko zalew nowohucki, ale naj³adniejszy w Krakowie basen otwarty prowadzony przez KS „Wanda”. Jak nas poinformowa³ dyr. klubu Grzegorz Silczuk, basen jest czynny od godz. 10.00 do 18.00 i jest znakomicie przygotowany do przyjêcia chc±cych czynnie odpocz±æ i zrelaksowaæ siê.
Teren zosta³ starannie przygotowany do sezonu, skoszono trawê i powiêkszono zielone trawniki do wypoczynku. Kto chce czynnie wypoczywaæ, mo¿e skorzystaæ nie tylko, jak w poprzednich latach, z dwóch boisk do siatkówki pla¿owej, ale w tym roku z trzech. Oczywi¶cie najwa¿niejszy jest basen, w którym woda jest ca³y czas filtrowana i uzdatniania. W tym roku zosta³y zainstalowane solary, które podgrzewaj± wodê tak, ¿e nawet w ch³odniejsze dni bez problemu mo¿na za¿yæ k±pieli. Nad bezpieczeñstwem k±pi±cych czuwaj± ratownicy. W miniony wtorek byli to Dominik Pieszczyñski i Jurand Mas³owski, który nas poinformowa³, ¿e woda jest w basenie czy¶ciutka i ciep³a. Jej temperatura w tym dniu siêga³a 23 st. C, a w cieplejsze dni dochodzi do 26-27 st. C. Ratownicy podziwiaj± podwodny odkurzacz, który z dna usuwa piasek i powoduje, ¿e woda jest klarowna. Na basenie jest zje¿d¿alnia, ciesz±ca siê du¿± popularno¶ci± oraz grzybek i podwodne gejzery s³u¿±ce masa¿om. Ci co dobrze p³ywaj± korzystaj± z g³êbszej czê¶ci basenu. Wypoczywaj±cy maj± do dyspozycji pe³ne zaplecze w postaci szatni, przebieralni i toalet. W tym roku zmieni³ siê catering i prowadz±cy bufet z du¿ym do¶wiadczeniem m.in. prowadz±c „Tawernê” na Bagrach, oferuj± zapiekanki przygotowywane na miejscu prosto z pieca, hamburgery i hot dogi. Powodzeniom ciesz± siê frytki. Kiedy na basenie jest du¿o wypoczywaj±cych mog± skorzystaæ z potraw z grilla, czyli zje¶æ kie³baskê, szasz³yk, czy steka. Oczywi¶cie s± gor±ce i zimne napoje, a tak¿e lody sprzedawane na zewn±trz tak, aby amatorzy nie czekali w kolejce. Przy basenie jest bezp³atny, ostatnio poszerzony parking tak, ¿e mo¿e skorzystaæ z niego 150 samochodów. Za to wszystko zap³acimy zró¿nicowane ceny. Doro¶li p³ac± 13 z³, ale po godz. 15 bilet tanieje do 9 z³, podobnie jest z ucz±cymi siê, gdy bilet odpowiednio kosztuje 9 i 5 z³, dzieci w wieku 4-7 lat p³ac± 5 i 2 z³, a poni¿ej 4 lat wchodz± gratis. S± tak¿e bilety rodzinne 2+1 po 30 z³ i 2+2 po 35 z³. Jedno jest pewne, ¿e na tym basenie otrzymujemy us³ugê wysokiej jako¶ci i warto tutaj przyj¶æ na wypoczynek. (sp)


fot. autor
Stanowisko Komisji Robotniczej Hutników NSZZ „Solidarno¶æ” w sprawie dalszych losów krakowskiego oddzia³u ArcelorMittal Poland S.A.
W ci±gu ostatnich dni w wielu opiniotwórczych mediach mo¿na by³o zauwa¿yæ znaczny wzrost zainteresowania ma³opolskich polityków przysz³ymi losami krakowskiego oddzia³u ArcelorMittal Poland S.A., czyli dawnej Huty im. Tadeusza Sendzimira. Wypowiedzi osób zwi±zanych zarówno z lew± jak i praw± stron± sceny politycznej w do¶æ zawoalowany sposób sugeruj±, jakoby mia³a zostaæ og³oszona decyzja o zamkniêciu czê¶ci surowcowej Huty w Krakowie. Oczywi¶cie wypowiedzi tego typu wzbudzaj± w pe³ni zrozumia³e zaniepokojenie pracowników Huty, jak i pozosta³ych mieszkañców dzielnicy, których przysz³o¶æ niejednokrotnie zale¿y od istnienia kombinatu.
Niestety, mo¿na odnie¶æ wra¿enie, ¿e klasa polityczna w naszym kraju próbuje po raz kolejny potraktowaæ pracowników huty instrumentalnie – przypomina siê o nich dopiero przy okazji kolejnych wyborów.
Od 1989 roku politycy nie zrobili dla nas prawie nic. Pracownicy Huty pamiêtaj± o heroicznej walce Zwi±zków Zawodowych by³ego kombinatu metalurgicznego na forum Rady Miasta o dalsze istnienie zak³adu, o walce o ka¿dy kolejny kredyt umo¿liwiaj±cy jego istnienie. To politycy sprzedali inwestorowi huty zrzeszone w koncernie Polskie Huty Stali, zreszt± chyba jako jedyne zak³ady w Polsce, jeszcze przed zakoñczeniem negocjacji Pakietu Socjalnego dla za³ogi.
Oczywi¶cie doceniamy, prezentowan± przez polityków, troskê o nasz± Hutê. Zwracamy siê jednak do nich, aby zamiast straszenia za³ogi i ronienia krokodylich ³ez nad losami krakowskiego kombinatu, podjêli konkretne dzia³ania umo¿liwiaj±ce dalsze jego istnienie na bardzo konkurencyjnym rynku stalowym. Dzi¶ w Polsce mamy jedne z najwy¿szych w Europie ceny gazu, energii elektrycznej i jeden z najwy¿szych podatków VAT! Mimo relatywnie niskich kosztów pracowniczych (niskie p³ace) rzutuje to na wysokie koszty produkcji tony stali w Polsce. Do tego wszystkiego na teren naszego kraju wje¿d¿aj± bez przeszkód wyroby hutnicze z krajów spoza Unii Europejskiej. Prawie ka¿da zagraniczna firma budowlana, która buduje na terenie Polski korzysta ze stali sprowadzanej ze swego macierzystego kraju. Dopiero po interwencjach Zwi±zków Zawodowych wprowadza siê w Polsce tzw. „odwrócony” VAT, aby ukróciæ spekulacje w handlu stal±.
Ostatnio politycy nie byli w stanie zablokowaæ na forum Parlamentu Europejskiego zawieszenia pozwoleñ na emisjê CO2, co hutnictwu w Polsce przyniesie znaczne zwiêkszenie kosztów produkcji.
Tak wiêc, domagamy siê od naszych polityków – mniej udawanej troski o przysz³o¶æ krakowskiej Huty, a wiêcej konkretnych dzia³añ, aby¶my mogli na równych szansach konkurowaæ z hutnictwem zachodnioeuropejskim. Mniej promocji w³asnych osób w mediach, a wiêcej czynów w kierunku umo¿liwienia nam pracy w takich warunkach jakie maj± huty luksemburskie, francuskie czy belgijskie. Nawet rz±d s³owacki zastosowa³ ulgi dla huty US Steel w Koszycach, aby tylko zatrzymaæ inwestora u siebie. Wtedy na pewno damy sobie radê i o nasz± przysz³o¶æ nikt nie bêdzie musia³ siê martwiæ.
Ze swej strony wiemy, ¿e w 2015 roku czeka nas w Krakowie remont Wielkiego Pieca. Remont, który trzeba przygotowaæ odpowiednio wcze¶niej. Mamy ¶wiadomo¶æ konieczno¶ci podjêcia konkretnych dzia³añ – ca³y czas pracujemy nad obni¿eniem kosztów produkcji tak, aby nasza surówka by³a konkurencyjna na rynku. S± tego efekty – widzimy je we wszystkich wypowiedziach osób rz±dz±cych t± firm±.
Zwracamy siê do decydentów w koncernie ArcelorMittal o utrzymanie czê¶ci surowcowej i o uspokojenie za³ogi Huty, co do przysz³o¶ci krakowskiego oddzia³u.
W³adys³aw Kielian
przewodnicz±cy Komisji Robotniczej Hutników NSZZ „Solidarno¶æ”
Po 18 edycji projektu „Miasto-Ogród” – KRAKOWSKIE OGRODY I PN¡CZA
Kraków w ogrodzie, ogród w Krakowie, miasto ogrodów, ogrody miejskie: tak powoli siê staje tak¿e za spraw± mieszkañców, których hobby jest zieleñ i praca w ogrodzie. Nie wa¿ne, czy w mikroskopijnym ogródku pod blokiem, przed kamienic± czy domem lub na dzia³ce. W ubieg³ym tygodniu (12 bm.) krakowscy mi³o¶nicy ogrodów spotkali siê na podsumowaniu 18 edycji konkursu projektu Miasto – Ogród „ Ogrody s±siedzkie i Pn±cza dla Krakowa”. Spotkali siê, gdzie¿by inaczej, w Artetece Ma³opolskiego Ogrodu Sztuki, przy ul. Rajskiej.
Od lat Pracownia Animacji Ekologicznej O¶rodka Kultury im. Cypriana Kamila Norwida oraz Polski Klub Ekologiczny - Okrêg Ma³opolska zapraszaj± mieszkañców Krakowa do udzia³u w konkursach na „Ogrody s±siedzkie” i  „Pn±cza dla Krakowa”. Konkursy te, organizowane od 1995 roku maj± charakter otwarty i adresowane s± do mieszkañców,  rad dzielnic, dzia³aczy osiedlowych, przedstawicieli spó³dzielni mieszkaniowych, w³a¶cicieli i administratorów bloków i kamienic prywatnych.
W tym roku na konkurs wp³ynê³o 69 zg³oszeñ.
Zg³oszone ogrody oceni³o jury w sk³adzie którego znajduj± siê fachowcy z Wydzia³u Kszta³towania ¦rodowiska Urzêdu Miasta Krakowa oraz Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagielloñskiego. Licz± siê s±siedzki charakter powstania i u¿ytkowania terenu zielonego, stopieñ uspo³ecznienia, dostêpno¶æ i pielêgnacji i oczywi¶cie pomys³owo¶æ, a wiêc uk³ad kompozycyjny, w³a¶ciwy dobór ro¶lin i ich kolorystyka, i ogólne wra¿enie estetyczne.
- W¶ród entuzjastów ogrodów, przewa¿aj± ludzie w ¶rednim wieku i starsi. Niestety, mniej jest dzi¶ ludzi m³odych, którzy zabiegani nie maj± czasu na pielêgnowanie zieleni. Starsi za¶ tworz± ogrody nie tylko dlatego, ¿e lubi± zieleñ, ale - jak mówi± – ceni± sobie to, ¿e przy pielêgnacji ogrodu mog± za¿yæ trochê ruchu i „zdrowo siê zmêczyæ” – mówi El¿bieta Urbañska – K³apa z Pracowni Animacji Ekologicznej O¶rodka Kultury im. C. K. Norwida, który zainicjowa³ i od lat ogrodowy projekt kontynuuje.
Wspólny ogród
W tym roku du¿e wra¿enie (i pierwsze miejsce w kategorii ogrodów s±siedzkich) zrobi³, zg³oszony do konkursu po raz pierwszy, ogród wspólnoty przy Domu Zas³u¿onego Kombatanta przy ul. Seniorów Lotnictwa. To ogród otwarty, sk³adaj±cy siê z indywidualnych ogródków, które jednak nie s± odgrodzone od siebie, ale stanowi± wspóln± ca³o¶æ. - Gdy siê tam pojawili¶my w³a¶nie jaka¶ starsza pani z motyczk± sz³a by tak po prostu popracowaæ na jednej z opuszczonych dzia³ek - zauwa¿a E. K³apa. Jury doceni³o tak¿e, ¿e w tym miejscu nowe nasadzenia zosta³y wkomponowane w historyczne starodrzewia otaczaj±cego by³e lotnisko w Czy¿ynach. ¯e ogród s³u¿y nie tylko do uprawy ro¶lin ozdobnych, warzyw czy owoców, ale jest równie¿ miejscem wypoczynku, spotkañ s±siedzkich, czy rodzinnych. Ba, niektóre drzewa rosn±ce w ogrodzie zosta³y „adoptowane” przez dzieci z pobliskiego o¶rodka dla nies³ysz±cych, przez co stworzy³a siê szczególna wiê¼ pomiêdzy mieszkañcami Domu Zas³u¿onego Kombatanta, a wychowankami o¶rodka.
Izabela Olczyk z ul. Altanowej 18, zdobywczyni drugiego miejsca by³a jedn± z najm³odszych uczestników projektu. Jej ogród jest ciekawie skomponowan± enklaw± zieleni przy bloku, z drzewami, bujnymi ro¶linami i kolorowymi kwiatami. S³u¿y nie tylko jego opiekunce, ale tak¿e s±siadom, zarówno tym starszym, jak i tym najm³odszym , którzy czynnie pomagaj± w jego utrzymaniu. – Ju¿ od dzieciñstwa interesowa³a mnie zieleñ, a do „mojego ogrodu mog± wej¶æ wszyscy mieszkañcy, którzy maj± kluczyk do bramki. To ostro¿no¶æ po kilku „w³amaniach” i zniszczeniach nimi spowodowanych – mówi Iza, która przy okazji konkursu pozna³a innych mi³o¶ników zieleni, z którymi mog³a wymieniæ do¶wiadczenia i… ro¶liny. Bo amatorzy ogrodnicy niekoniecznie nale¿± do najzamo¿niejszych mieszkañców podwawelskiego grodu. W¶ród nich du¿e grono stanowi± emeryci. Bywa, ¿e „miejscy ogrodnicy” niekiedy prowadz± po dwa ogrody, w³asn± dzia³kê i w³a¶nie ten kawa³ek zieleni pod blokiem. – Gdy mi jaka¶ ro¶lina zbywa na dzia³ce – przesadzam j± pod blok. Mój ogród jest „zdyscyplinowany”. Lubiê krzewy, ale to ja, przycinaj±c, decyduje o ich kszta³cie. S±siedzi pomagaj± - np. podlewaæ. Mieszkam na 5.pietrze, wiêc je¶li kto¶ mnie pyta jak pomóc, proszê o nape³nienie plastikowych butelek i zniesienie na parter, a potem sama podlewam…- mówi jedna z nagrodzonych pañ.
W¶ród zg³aszaj±cych swój ogród do konkursu po raz kolejny, pierwsze miejsce przypad³o Marii Kubasiak, z os. Z³otego Wieku 9: „za wyj±tkowo staranne utrzymanie ogrodu, za jego przejrzysty uk³ad, sta³e wzbogacenie o nowe gatunki ro¶lin i wkomponowanie ich z du¿ym wyczuciem estetycznym w dotychczasow± strukturê ogrodu. Za wzorow± pielêgnacjê, a tym samym stworzenie wyró¿nika ogrodniczego w przestrzeni osiedlowej. co spowodowa³o podniesienie estetyki otoczenia” , jak wnikliwie oceni³o jury. Drugie miejsce przypad³o Walentynie S³abosz za ogród przy ul. Go³a¶ki 29. Trzecie - Zdzis³awie S³awiñskiej z ul. £okietka 17 m.in. za bardzo staranne utrzymywanie ogrodu wraz z licznymi elementami ma³ej architektury.
W tej kategorii przyznano a¿ 15 wyró¿nieñ. M.in. dla Rafa³a Piotrowskiego z os. Piastów 35A - za sta³y rozwój ogrodu pe³ni±cego rolê przedogródka, za wprowadzanie subtelnych, nie zaburzaj±cych kompozycjê zmian, które dope³niaj± i uzupe³niaj± przejrzysto¶æ i elegancjê tego miejsca.
Okazuje siê, ¿e ogród mo¿e byæ wspólnym szkolnym hobby – wyró¿nienie zdoby³ m.in. ogród Zespo³u Szkól Elektrycznych Nr 2, z os. Szkolnego 26 - za wzorowe prowadzenie i pielêgnacjê przedogródka szko³y, który jest jej wielk± ozdob±, za pasjê i zaanga¿owanie pracowników i uczniów w jego ci±gle rozwijanie.
Pn±cza pn± siê
Kolejn± kategori± nagradzan± w projekcie „Miasto – ogród” s± „pn±cza”. Stare winoro¶le, pn±ce siê po murach kamienic, budzi ciep³e uczucia. I, jak przekonuje zdobywczyni drugiej nagrody w tej kategorii Anna Nechay z ul. Beliny Pra¿mowskiego 39 („za sta³± dba³o¶æ i konsekwencjê w utrzymywaniu du¿ego okazu winobluszcza trójklapowego, bêd±cego wzorem do na¶ladowania, za zachêcanie i promowanie ro¶lin pn±cych do nasadzeñ miejskich”), pn±cza te s± jak najbardziej „zdrowe” i przyjazne dla murów. Pe³ni± swoist± funkcjê izolacji, w lecie wych³adzaj±, w zimie ogrzewaj±. A deszcz po prostu sp³ywa po powierzchni. Pani Anna swój winobluszcz zasadzi³a 40 lat temu i teraz prowadzi ze wspó³w³a¶cicielem kamienicy bataliê o jego pozostawienie. Natomiast pierwsze miejsce w tej kategorii przyznano Stefanii Trybalskiej z ul. Norwida 8. Tam wielka powierzchnia pn±czy porasta nie tylko ¶ciany budynku mieszkalnego, ale równie¿ du¿± czê¶æ przestrzeni wokó³ domu wymaga ogromnego wysi³ku. Wszystko to sk³ada siê na wspania³y efekt w postaci domu ton±cego w zieleni. Barbarê £ukacz ul. Norwida 5 nagrodzono trzecim miejscem, za odwa¿ne wykorzystywanie ro¶lin pn±cych do ozdabiania elewacji domu oraz dope³niania kompozycji ogrodu, za umiejêtne po³±czenie walorów estetycznych winobluszcza trójklapowego z pn±czem u¿ytkowym jakim jest winoro¶l oraz pn±czem ozdobnym, jakim jest ró¿a pn±ca.
Pn±cza „pn± siê” równie¿ w nieco m³odszych osiedlach Krakowa – jak przy bloku 33 w os. O¶wiecenia . Opiekunowie tego ogrodu otrzymali wyró¿nienie za wieloletni± dobr± wspó³pracê s±siedzk± przy pielêgnacji du¿ego winobluszcza oraz za sta³e edukowanie i przekonywanie o wielkiej roli tych ro¶lin dla miast.
Dziêki tym wszystkim ogrodnikom- amatorom, którzy jednak o swoich ro¶linach wiedz± bardzo du¿o, Kraków nie tylko Plantami i parkami miejskimi s³ynie, ale i zwyk³ymi i jak siê okazuje - nie tak zwyk³ymi ogródkami - zieleni siê.
Krystyna Lenczowska
Pomys³ na promocjê dzielnicy
Jestem nowohucianinem od 1957 r., od kiedy rodzice przywie¼li mnie tu z Podgórza. Gdy przegl±da³em portale o Nowej Hucie, wpad³ mi pomys³ do g³owy na logo, symbol, mo¿e wzór na t-shircie. Chcia³bym redakcji przedstawiæ, bez praw autorskich, do wykorzystania. To jest moje, przeze mnie wymy¶lone i opracowane. Mia³bym ogromn± satysfakcjê, gdybym zobaczy³ który¶ z tych projektów ogólnie dostêpnym.
Jerzy Fio³ek z os. Uroczego

To ju¿ 20 lat – Jubileusz zespo³u Gadu³y
22 czerwca br. Klub O¶rodka Kultury Kraków-Nowa Huta z okazji 20-lecia zespo³u baletowego Gadu³y zorganizowa³ spotkanie jubileuszowe, które odby³o siê na Scenie Stolarnia Teatru Ludowego. Imprezê otworzy³ Walc Romek i Julia z happy endem w wykonaniu zespo³u Gadu³y. Zespó³ baletowy Gadu³y powsta³ w 1993 r. w O¶rodku Kultury Kraków-Nowa Huta. W tym czasie pod opiek± pani Barbary Gatty-Kostyal - by³ej tancerki, solistki Opery Krakowskiej, kilkaset dzieci mia³o mo¿liwo¶æ uczyæ siê trudnej sztuki tañca. W zespole tañcz± dzieci w wieku od 5 do 14 lat. Celem zajêæ jest rozwijanie pasji u dzieci, odkrywanie ich osobowo¶ci, wzmacnianie ich poczucia w³asnej warto¶ci oraz kszta³towanie wra¿liwo¶ci i wyobra¼ni artystycznej. Zespó³ wystêpuje na koncertach charytatywnych oraz podczas imprez plenerowych i przegl±dów tanecznych. Gadu³y wspierane s± przez rodziców, którzy pomagaj± w przygotowaniu spraw technicznych, jak równie¿ dopinguj± swoje pociechy zarówno na próbach, jak i wystêpach. Na jubileusz Gadu³ licznie przybyli byli i obecni cz³onkowie zespo³u z rodzinami, a tak¿e zaproszeni go¶cie. Gadu³y na swoim jubileuszu zaprezentowa³y tañce: Polka kowbojka, Sen w hipermarkecie, Marionetkowe love story, Pluszowa ko³ysanka, Psotnik, Taniec marynarski, Serenada do muz. Schuberta, Cygañska wró¿ba. Równie¿ zaproszeni go¶cie zaprezentowali tego dnia swoje choreografie. Zespó³ z Nowohuckiego Centrum Kultury przedstawi³ Obietnicê, wielki przyjaciel Gadu³ - ksi±dz Józef Gwozdowski i Anna M³yñczak zatañczyli fragment choreografii Barbary Gatty-Kostyal. Dla Gadu³ wyst±pili tak¿e: Zespó³ Tañca klasycznego Arabeska pod kierunkiem Swiet³any Olszak, Zespó³ Tañca Artystycznego Miniatury z Krynicy Zdroju pod kierunkiem Ma³gorzaty Malczak oraz byli cz³onkowie Gadu³: Zosia Ba¶ oraz Laura Ulman.
Specjaln± niespodziankê dla przyby³ych przygotowa³y Gadu³y. By³a to taneczno-muzyczna historia kwiaciarki Krakowska historia (scenariusz - Anna Kurnicka, rekwizyty - Renata Gatty-Kostyal, choreografia - Barbara Gatty-Kostyal). Ponadto Studio Teatru Muzyki i Tañca El¿biety Armatys wykona³o dla jubilatów piosenki Sing sing i Beautiful. Brawom za wszystkie prezentacje nie by³o koñca. Z okazji 20-lecia pracy artystycznej i pedagogicznej w O¶rodku Kultury Kraków-Nowa Huta organizatorzy dziêkuj± Pani Barbarze za sumienn± pracê i zaanga¿owanie na rzecz zespo³u baletowego Gadu³y. Jednocze¶nie gratuluj± 41-lecia pracy artystycznej i ¿ycz± dalszych sukcesów zawodowych oraz pomy¶lno¶ci w ¿yciu osobistym.
(f)

Gdzie woda czysta i trawa zielona – W PRZYLASKU RUSIECKIM
Przysz³o wreszcie ciep³e lato i wiele osób szuka miejsca wypoczynku nad wod±. Nie wszyscy wyjechali na urlopy, a ci co pozostali w mie¶cie, chc± chocia¿ kilka godzin siê zrelaksowaæ. Takim miejscem od lat s± zbiorniki wodne w Przylasku Rusieckim. Polski Zwi±zek Wêdkarski ma d³ugoterminow± umowê dzier¿awy terenów i co roku zleca urz±dzenie k±pieliska na stawie nr 1. W tym roku przetarg wygra³a firma prowadzona przez Bogus³awa Czepiela i Marcina Wójcika, która ma zamiar d³u¿ej zadbaæ o ten teren.
Jak nas poinformowa³ Bogus³aw Czepiel – gospodarz terenu, w tym roku przede wszystkim uporz±dkowano teren, skoszono trawê i nawieziono pierwsz± porcjê piasku, który bêdzie uzupe³niany. Zasady wstêpu nie zmieni³y siê w stosunku do roku poprzedniego. Wjazd autem osobowym w dni powszednie kosztuje 8 z³, a w weekendy 10 z³. Za motocykl p³acimy 5 z³, ale rowerzy¶ci wje¿d¿aj± za darmo, podobnie gratis wchodz±, Ci co doje¿d¿aj± autobusem linii 146 z Pleszowa. Nowi gospodarze maj± ambicje kompleksowo zapewniæ oczekiwania wypoczywaj±cych. Ju¿ mo¿na wypo¿yczyæ sprzêt do p³ywania w postaci rowerków wodnych, kajaków, a nawet dwuosobowych ³odzi na wios³a lub z napêdem elektrycznym. Firma prowadzi niedaleko po³o¿ony „Go¶ciniec Branicki” i zapewnia ma³± gastronomiê w postaci potraw z grilla, napojów, a tak¿e lodów. Jak mnie zapewniono, na zamówienie mo¿na przygotowaæ imprezê plenerow± nad wod±. S± tutaj tak¿e toalety i co wa¿ne, pojemniki na ¶mieci tak, aby nie brudziæ terenu, który jest piêkny i zielony.
Jak nas poinformowali ratownicy Jakub Ju¼wiak oraz Mateusz Kowalski strze¿one k±pielisko jest otwarte od godz. 10.00 do 18.00 i mo¿na k±paæ siê w dwóch strefach, dla nie umiej±cych p³ywaæ oznaczonej bojami czerwonymi i ¿ó³tymi dla p³ywaj±cych. Ratownicy s± wyposa¿eni w podstawowy sprzêt wraz z ³ódk± oraz apteczkê. Na razie nie musieli interweniowaæ w stanach zagro¿enia. Woda jest ciep³a i ma temperaturê 20-21 st. C i posiada aktualne badania San Epidu o swojej czysto¶ci. Warto zatem wybraæ siê na wypoczynek do Przylasku Rusieckiego.
(sp)

Fot. autor
Czekamy na rewitalizacjê parku Wi¶niowy Sad
Wi¶niowy Sad, jeden z najstarszych parków w starej czê¶ci Nowej Huty, po wielu latach starañ Rady Dzielnicy XVIII, ma szansê na renowacjê i rewitalizacjê wed³ug projektu opracowanego przez zak³ad Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie. Projekt powsta³ w roku 2009, a wszystkich drêczy pytanie: kiedy mieszkañcy s±siaduj±cych ze sob± osiedli Kolorowego i Spó³dzielczego, doczekaj± siê wykonania prac, które wed³ug zapewnieñ Gminy mia³y zostaæ przeprowadzone w 2009 i 2010 roku, w ramach zadañ kompensacyjnych za budowê spalarni na terenie Dzielnicy XVIII? To pytanie wci±¿ pozostaje aktualne.
Jak dzi¶ wygl±da ten jeden z najstarszych parków w starej czê¶ci Nowej Huty? Park Wi¶niowy Sad po³o¿ony jest miêdzy blokami os. Kolorowego a blokami os. Spó³dzielczego, na terenie w kszta³cie klina, o powierzchni 2,7 ha. Od zachodu s±siaduje z zabudow± jednorodzinn±, a od wschodu graniczy z ul. gen. Boruty Spiechowicza.
Od pocz±tku park by³ bardzo dobrze wyposa¿ony w infrastrukturê s³u¿±c± dzieciom do zabawy. Ró¿norodno¶æ sprzêtu rekreacyjnego (zje¿d¿alnie, dwuosobowe hu¶tawki, karuzele czy piaskownica) umo¿liwia³a dzieciom w ró¿nym wieku aktywny wypoczynek. Atrakcyjno¶ci miejsca dope³nia³ po³o¿ony nieopodal, odkryty basen dla najm³odszych, który w gor±ce dni lata cieszy³ siê wielk± popularno¶ci±. Ówcze¶ni projektanci parku zadbali nie tylko o rozmaito¶æ sprzêtu zabawowego, ale tak¿e ich istotn± funkcjê - rozbudzanie wyobra¼ni najm³odszych. Tak¿e dzisiejsze dzieciaki nie potrafi± oprzeæ siê pokusie przej¶cia przez otwór w rze¼bie „muszle i wodorosty”. Najlepiej atmosferê beztroskiej dzieciêcej zabawy oddawa³ nieistniej±cy ju¿ pomnik matki trzymaj±cej za rêce dwoje dzieci. W Wi¶niowym Sadzie pozosta³a „syrenka”, upamiêtniaj±ca fakt i¿ park by³ realizowany ze ¶rodków Spo³ecznego Funduszu Odbudowy Stolicy. Pamiêtam ciekawe kosze na ¶mieci - w formie ma³ych misiów trzymaj±cych plaster miodu –umiejscowione na terenie odkrytego basenu dla dzieci. Stanowi³y doskona³e po³±czenie estetyki i funkcjonalno¶ci. Projektanci zadbali równie¿ o zieleñ. Niestety, dzi¶ z braku odpowiedniej pielêgnacji stary drzewostan (lipy, jesiony, klony) zdzicza³, podobnie jak stare ró¿ane krzewy.
Cech± charakterystyczn± tego miêdzyosiedlowego parku jest du¿a liczba ci±gów komunikacji pieszej. Opiekuj±cy siê parkiem Zarz±d Infrastruktury Komunalnej i Transportu nie dba³ jednak o stan ci±gów spacerowo – komunikacyjnych. Dzi¶ pozosta³y ca³kowicie zniszczone chodniki. Zniszczone s± te¿ ³awki, brakuje dostatecznej ilo¶ci koszy na ¶mieci. Zdewastowane s± urz±dzenia zabawowe dla dzieci. Wszystko to sprawia, ¿e park o tak wdziêcznej nazwie, powoli traci dotychczasowy charakter miejsca wypoczynku dla dzieci i doros³ych.
Opracowany przez ZIKiT projekt zagospodarowania terenu parku Wi¶niowy Sad zak³ada odtworzenie jego pierwotnych za³o¿eñ rekreacyjnych oraz generaln± rewitalizacjê ci±gów spacerowych, placów i urz±dzeñ zabawowych oraz ma³ej architektury. Zmiany i unowocze¶nienia obejm± poszerzenie ci±gów pieszych, biegn±cych wzd³u¿ pó³nocnej granicy parku od ul. Bieñczyckiej do ul. gen.Boruty Spiechowicza oraz wydzielenie rejonu zabaw dla dzieci starszych i m³odszych oraz osób doros³ych – g³ównie jako miejsca wypoczynku.
W ramach wydzielonych terenów dla dzieci zaprojektowano 3 placyki – enklawy o powierzchni ok. 50 m.kw. , natomiast plac zabaw z piaskownic± ma mieæ powierzchniê ok. 130 m.kw. Placyk nr 1 dla dzieci m³odszych, wed³ug projektu, wyposa¿ony bêdzie w du¿y wielofunkcyjny zestaw zabawowy z ko³ysz±cymi siê zabawkami. Zostanie ogrodzony niskim ogrodzeniem z furtkami. Podobnie zagospodarowany bêdzie placyk nr 3.
Na szczególn± uwagê zas³uguje planowany plac zabaw dla dzieci najm³odszych i trochê starszych, z piaskownic±, wokó³ której rozmieszczone bêd± atrakcyjne urz±dzenia i ko³ysz±ce zabawki, hu¶tawki, karuzele. Atrakcj± ma byæ eliptyczna kompozycja piaskownicy z a¿urowymi p³ytami kamiennymi. W zachodniej czê¶ci parku zaplanowano lu¼no rozstawione pojedyncze urz±dzenia, takie jak: hu¶tawki dla dzieci m³odszych i dzieci starszych, stanowisko fitness dla starszych oraz siatki do æwiczeñ.
Przewidziano równie¿ wykonanie nowego o¶wietlenia parku, obejmuj±ce 80 punktów ¶wietlnych, przeprowadzenie renowacji zieleni oraz ustawienie nowych (wed³ug wzorów katalogowych dla parków), ³awek i koszy na ¶mieci. Wykonanie powy¿szych prac pozwoli na odzyskanie dawnej ¶wietno¶ci parku, a odnowiony park mo¿e ponownie staæ siê wizytówk± starej czê¶ci Nowej Huty.
Mamy nadziejê, ¿e w³adze Miasta Krakowa wywi±¿± siê ze zobowi±zañ podjêtych w ramach zadañ kompensacyjnych za budowê spalarni przy ul.Giedroycia. Oczekujemy, ¿e w sytuacji gdy prezydent Jacek Majchrowski podpisa³ umowê na unijn± dotacjê na budowê spalarni, to wywi±¿e siê równie¿, w stosunku do Dzielnicy XVIII, ze zobowi±zañ zwi±zanych z budow± tej¿e spalarni i rewitalizacja Parku Wi¶niowy Sad zostanie w najbli¿szym czasie zakoñczona.
Józef Szuba
zastêpca przewodnicz±cego Rady Dzielnicy XVIII

 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.12 30,910,172 unikalnych wizyt