Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2025.01.10] Zapolow...
· [2025.01.10] Trochê ...
· [2025.01.10] Ruch Oc...
· [2025.01.03] Sezon n...
· [2025.01.03] Jaki bê...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
Do¿ynki Miejskie na Wolicy
Tegoroczne „Do¿ynki Miejskie” odby³y siê w niedzielê (25 sierpnia) w nowohuckiej Wolicy. Imprezê rozpocz±³ korowód, sprzed kaplicy p.w. Matki Boskiej Czêstochowskiej w Wolicy. Delegacje z wieñcami, przesz³y w barwnym korowodzie na boisko, gdzie odby³a siê msza ¶w., której przewodniczy³ ks. biskup Tadeusz Pieronek w koncelebrze uczestniczyli proboszcz miejsca Stanis³aw Palichleb i dziekan Andrzej Kott. Oficjalnego otwarcia do¿ynek dokona³ prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski, a zaproszonych go¶ci przywita³ przewodnicz±cy Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta Stanis³aw Moryc. Na uroczysto¶æ przybyli pos³owie ziemi krakowskiej: Katarzyna Matusik-Lipiec, Jaros³aw Gowin, Józef Lassota, Ireneusz Ra¶. Radê Miasta Krakowa reprezentowali: wiceprzewodnicz±cy S³awomir Pietrzyk, Edward Porêbski, S³awomir Ptaszkiewicz, Tomasz Urynowicz, Stanis³aw Rachwa³. Na do¿ynki przybyli tak¿e: wiceminister Pracy i Polityki Spo³ecznej Ma³gorzata Marciñska, radny sejmiku województwa ma³opolskiego Grzegorz Lipiec, prezes zarz±du województwa ma³opolskiego PSL Andrzej Kosiniak-Kamysz, przewodnicz±cy dzielnic S³awomir Góra, Wojciech Krzysztonek, Stanis³aw Madej, Piotr Serafin.
Okaza³e bochny chleba z tegorocznych zbiorów, które s± symbolem i zwieñczeniem pracy rolnika Starostowie do¿ynek Maria i Wojciech Kajta wrêczyli przedstawicielom w³adz miejskich.
Do konkursu na najpiêkniejsze wieñce do¿ynkowe zg³osi³o siê a¿ 12 krakowskich grup do¿ynkowych z osiedli: Branice, Cha³upki, Grêba³ów, Lubocza, £uczanowice, Kantorowice, Ko¶cielniki, Krzes³awice, Pleszów, Ruszcza, Wadów, Wolica. Wieñce przygotowa³y osiedla Krakowa, w których do tej pory uprawia siê zbo¿a, warzywa i owoce. Pierwsze miejsce w kategorii wieñca wspó³czesnego zajê³a grupa z osiedla Wolica, natomiast w kategorii wieñca tradycyjnego zwyciê¿y³a grupa z osiedla Branice.
Rozrywce i zabawie do¿ynkowej towarzyszy³y ró¿ne atrakcje. Na scenie wyst±pi³y amatorskie zespo³y artystyczne, Zespó³ Pie¶ni i Tañca Nowa Huta. Poza scen± odby³ siê pokaz sprawno¶ci fizycznej i technik interwencyjnych Grupy Pokazowej Stra¿y Miejskiej, Ochotnicze Stra¿e Po¿arne przeprowadzi³y pokaz gaszenia po¿aru. Mo¿na by³o równie¿ przejechaæ siê na harleyach, które zosta³y udostêpnione przez grupê „Galicja”, a tak¿e podziwiaæ pokaz skoków spadochronowych w wykonaniu wojskowego klubu sportowego Wawel. Gwiazd± wieczoru by³a Halina Fr±ckowiak. Do¿ynki zakoñczy³a tradycyjnie zabawa taneczna oraz pokaz sztucznych ogni w wykonaniu firmy Nakaja Art.

Zmieniajmy razem!
Animatorzy Filii nr 4 Miejskiego O¶rodka Pomocy Spo³ecznej – Aneta Badecka oraz Monika Stachañczyk, w ramach Programu Aktywno¶ci Lokalnej „Razem zmieniamy”, wspieraj± aktywno¶æ spo³eczn± mieszkañców os. Ruszcza. Uda³o siê im przekonaæ tych ludzi, ¿e mog± mieæ wp³yw na to jak wygl±da ich codzienno¶æ i zmieniaæ swoje otoczenie.
- Cz³owiek ma w ¿yciu dwa wyj¶cia: kszta³towaæ rzeczywisto¶æ lub poddaæ siê jej – my przekonujemy ludzi do tego pierwszego. Niektórzy z nich to spo³ecznicy „od ko³yski”, niektórych trzeba przekonaæ, ¿e takie dzia³ania maj± sens – mówi Aneta Badecka animator Filii nr 4 MOPS . Gratyfikacj± jest satysfakcja, ¿e najbli¿sze otoczenie zmienia siê na lepsze, zadbane osiedle, ale równie¿ nawi±zane relacje i zdobyte umiejêtno¶ci.
Program Aktywno¶ci Lokalnej „Razem zmieniamy” jest realizowany przez Miejski O¶rodek Pomocy Spo³ecznej Filiê nr 4 w ramach projektu „Pora na aktywno¶æ” wspó³finansowanego przez Uniê Europejsk± w ramach Europejskiego Funduszu Spo³ecznego.

Stylowa Nowa Huta przedstawia – PO PROSTU ¯YJ
Pawe³ - kompozytor, autor tekstów i wokalista. Wspó³tworzy jazzowy projekt Bohater&Styla i multistylow± Orkiestrê Bohatera. Zaprasza do czytania, s³uchania i pobierania za free muzyki: www.przezbohatera.pl. Kasia - wspó³za³o¿ycielka Klubu Kombinator, aktualnie zajmuje siê dzieckiem i niezale¿n± produkcj± nowohuck±, czyli Unicutem. Zuzia - 10 lat. Zoja - 14 miesiêcy, najm³odsza "modelka" Unicuta

Stylowa Nowa Huta: Czujecie, ¿e jeste¶cie „lokalni”?
Kasia: Przez d³ugi czas nie wyobra¿a³am sobie mieszkaæ w innym miejscu ni¿ Nowa Huta, fascynowa³a mnie wieczna walka ze stereotypami i udowadnianie, ¿e tutaj te¿ mo¿na robiæ fajne rzeczy. Teraz ta mi³o¶æ nieco siê unormowa³a, ale Nowa Huta nadal jest g³ównym motorem moich dzia³añ.
StNH: Mieli¶cie kiedy¶ ochotê uciec z Nowej Huty?
K: Uciec z Nowej Huty, to mo¿e nie. Ja mia³am kilka lat temu moment, ¿e znalaz³am swoje drugie miejsce na ziemi, tak mi siê wtedy wydawa³o. To by³a Gruzja. Trochê pozna³am Kaukaz i bardzo dobrze siê tam czu³am. My¶la³am nawet przez chwilê, ¿e chcia³abym tam zamieszkaæ, ale to by³o chwilowe "zauroczenie".
StNH: Sk±d wzi±³ siê pomys³ na Unicut’a?
Pawe³: Unicut ewoluowa³ od NHC, czyli Nowa Huta Clothing. Od samego pocz±tku traktujemy tiszert jako osobisty transparent, no¶nik. Chcemy, ¿eby grafiki o czym¶ mówi³y, nie by³y po prostu fajnymi motywami. Zale¿y nam na ich wysokim poziomie, dlatego anga¿ujemy w projektowanie wielu krakowskich twórców, jednak naczelnym od samego pocz±tku pozostaje Marcin Wierzchowski czyli FRM.
StNH: Matka Polka to projekt, z którym ostatnio najbardziej kojarzony jest Unicut. Jak sobie radzi nowohucka Matka Polka, ta z grafiki i ta prawdziwa?
P: Matka Polka powsta³a na cze¶æ naszych kobiet. Ka¿dy mo¿e sobie tê grafikê zinterpretowaæ po swojemu, jak wiersz. Dla kogo¶ mo¿e to byæ synonim walki z codzienno¶ci±, zmagania siê z trudn± sytuacj± ¿yciow±, kredytem, albo brakiem zdolno¶ci kredytowej, prac± w korporacji albo brakiem pracy, rozwodem, etc. Nasze super wyzwolone czasy nios± ze sob± super trudno¶ci.
StNH: Czy Nowa Huta jest muzyk±? £atwo tu znale¼æ inspiracjê?
P: Wszystko mo¿e byæ muzyk±, nawet cisza… Co do inspiracji to dla mnie najwiêksz± s± ludzie, miejsca pozostaj± na dalszym planie.
StNH: Wspomagacie siê czêsto przy Waszych projektach artystycznych. £atwiej jest pracowaæ we dwójkê?
K: Du¿o ³atwiej dzia³a siê wspólnie. Motywujemy siê i nakrêcamy nawzajem, ale te¿ krytykujemy. Zawsze dog³êbnie i burzliwie rozpatrujemy wzajemne uwagi, chod¼ przyznajê, nie zawsze jest to ³atwe, ale zawsze wychodzi na dobre.
StNH: Marzycie o Nowej Hucie?
K: Marzymy o ma³ym domku, z du¿ym ogrodem. Jakby by³ na obrze¿ach Nowej Huty i ko³o lasu to by³oby idealnie.


Fot. Aleksander Hordziej
Wiêcej zdjêæ z sesji Kasi, Paw³a, Zuzi i Zoi na www.stylowanowahuta.blogspot.com.
Stylowa Nowa Huta to inicjatywa ARTzony O¶rodka Kultury im. C. K. Norwida, której celem jest promocja pozytywnej strony Nowej Huty, postaci z ni± zwi±zanych, ciekawych miejsc.
DO¯YNKI W LUBOCZY
Pod koniec d³ugiego weekendu sierpniowego odby³o w Luboczy ¶wiêto na nutê do¿ynkow±. By³a to wspania³a okazja do ukazania bogactwa polskiej kultury ludowej. Dziêkowano Bogu za plony i wspólnie biesiadowano. Organizatorami imprezy by³y: Rada Dzielnicy XVII, O¶rodek Kultury Kraków Nowa Huta i przede wszystkim Stowarzyszenie Przyjació³ Luboczy. Prowadz±cy zabawê Irena Kot i Jerzy Wójcik powitali korowód do¿ynkowy – gospodarzy, starostów z rodzin±, grupê wieñcow±, mieszkañców Luboczy i go¶ci. Przewodniczenie uroczysto¶ci oddano staro¶cinie Halinie Kot i staro¶cie Józefowi Kotowi. Pe³nienie funkcji staro¶ci przyjêli z godno¶ci±, bo s± to osoby, które d±¿± do trwa³ej jedno¶ci mieszkañców Luboczy. Ksi±dz proboszcz Antoni Baron i radny Stanis³aw Walczak pe³nili rolê gospodarzy. Staro¶ci wrêczyli chleb i owoce gospodarzom. Dziewczêta zaintonowa³y pie¶ñ „Plon niesiemy plon”. Na scenê, przy asy¶cie Lajkonika, wniesiono wieniec – dzie³o pañ ze Stowarzyszenia Przyjació³ Luboczy, wykonane pod fachowym okiem Marii Kot i Ma³gorzaty Balickiej. Nastêpnie wyst±pi³ zespó³ taneczny „Krakowiacy” dzia³aj±cy przy O¶rodku Kultury i Promocji w Kocmyrzowie oraz kapela „Cracoviana” z Kazimierzem Cyganem, prezentuj±cy folklor w formie tañców i pie¶ni ludowych.
W¶ród przyby³ych go¶ci Radê Miejsk± reprezentowali S³awomir Pietrzyk i Tomasz Urynowicz, za¶ Zarz±d i Radê Dzielnicy XVII Wzgórza Krzes³awickie – przew. Stanis³aw Madej oraz Andrzej Dziedzic. Obecna by³a dyr. Gimnazjum nr 43 Barbara Wójcik z ma³¿onkiem, Stanis³aw Kubarek prezes senior Klubu „Aneks” OKKNH. Przybyli licznie cz³onkowie stowarzyszeñ przyjació³: Wadowa, £uczanowic, Grêba³owa, Kantorowic i Pleszowa oraz oczywi¶cie Luboczy. Opiekê medyczn± zapewnili Marek Szymañski i Ma³gorzata Luty.
Oto, by jad³a nie brakowa³o, zatroszczy³a siê firma „Dworek Krakowski” oraz staro¶ci. Ka¿dy móg³ wzi±æ udzia³ w loterii fantowej. Bawiono siê przy muzyce zespo³u „S³owacy”. Instruktorzy LOK prowadzili zawody strzeleckie – puchar grupowy za pierwsze miejsce przypad³ reprezentacji Stowarzyszenia Przyjació³ Grêba³owa. O¶wietlenie i nag³o¶nienie zapewni³a firma „Elektro” Dominika Walczaka. Dzieci rozbawia³ Pawe³ Hetman, prowadz±c dla nich minikonkursy z upominkami. Za drobne datki wspomagaj±ce SPL, mo¿na by³o degustowaæ pyszny chleb ze smalcem, przygotowanym przez gospodynie z Luboczy. Przy¶piewki i oprawê do¿ynkow± przygotowa³a m³odzie¿ z Oazy w Luboczy. Organizatorzy dziêkuj± licznym sponsorom i ludziom dobrej woli, bez pomocy których impreza, by siê nie odby³a.
(mp)


fot. autor
W XXX ROCZNICÊ POWSTANIA DUSZPASTERSTWA HUTNIKÓW - APEL
W roku bie¿±cym przypada XXX rocznica powstania Duszpasterstwa Hutników. Pragniemy godnie uczciæ to wydarzenie. Przy ogromnym wsparciu organizacyjnym Stowarzyszenia Sieæ Solidarno¶ci organizujemy uroczysto¶ci w Ko¶ciele Matki Bo¿ej Czêstochowskiej na Szklanych Domach w Nowej Hucie w dniu 28 wrze¶nia 2013 roku.
Planowany jest nastêpuj±cy program jubileuszu XXX lecia Duszpasterstwa Hutników:
- Godz. 17.00 Z³o¿enie kwiatów pod obeliskiem Solidarno¶ci i samorz±du na Szklanych Domach
- Godz. 17.45 Ods³oniêcie tablicy pami±tkowej oraz otwarcie wystawy po¶wiêconej dzia³alno¶ci DH
- Godz. 18.00 Msza ¶w. z okazji XXX lecia Duszpasterstwa Hutników
- Godz. 19.00 Spotkanie kole¿eñskie w Auli Ko¶cio³a.
Do¿ynki Miejskie Kraków Nowa Huta Wolica 2013
¯NIWA W NOWEJ HUCIE
Przywykli¶my w wiêkszo¶ci, ¿e mieszkamy w mie¶cie. Jednak w sk³ad Nowej Huty wchodz± tak¿e osiedla peryferyjne, gdzie s± pola uprawne. W minionym tygodniu jad±c w sprawie interwencyjnej do Przylasku Wyci±skiego, któr± obok opisa³em, spotka³em na polach ludzi podczas ¿niw. Takich pól jest wiêcej w nowohuckich osiedlach i tegoroczne ¿niwa ze wzglêdu na pogodê s± udane.
(sp)


Fot. autor
UFF, JAK GOR¡CO
To lato jest wyj±tkowo gor±ce. Panuj±ce upa³y s± coraz bardziej uci±¿liwe. Temperatury powy¿ej 30 stopni C sta³y siê norm±, a przy asfalcie na jezdniach temperatura siêga 50 st. C. Takie temperatury wskazywa³a tablica w al. Jana Paw³a II, niedaleko ul. Bulwarowej. Jak mówili mieszkañcy nie by³y to najwy¿sze temperatury na tej tablicy.
(sp)


Fot. autor
Nowe do¶wiadczenia, nowe umiejêtno¶ci, nowe show – NOWOHUCCY CYRKOWCY W WEIMARZE
Ju¿ po raz czwarty na wspólnych dziesiêciodniowych warsztatach spotkali siê cyrkowcy z Niemiec, Francji i Polski. By³o to spotkanie nie tylko miêdzynarodowe i miêdzykulturowe, ale tak¿e miêdzypokoleniowe, gdy¿ w warsztatach uczestniczy³y zarówno dzieci jak i doro¶li. Jednak bez wzglêdu na wiek czy kraj pochodzenia, wszystkich po³±czy³o zami³owanie do cyrku.
M³odzie¿ z Klubu 303 O¶rodka Kultury Kraków-Nowa Huta ju¿ od 7 lat ciê¿ko pracuje, aby doskonaliæ swoje cyrkowe umiejêtno¶ci. Chodz± na szczud³ach, je¿d¿± na monocyklach, ¿ongluj± 5 pi³kami i 4 maczugami, robi± passingi. Nie obce s± dla nich diabolo, lina czy akrobatyka. Ich przyjaciele z Niemiec i Francji æwicz± równie wytrwale, maj±c do dyspozycji namiot cyrkowy i du¿o bogatsze wyposa¿enie. Ale ró¿nic w mo¿liwo¶ciach i umiejêtno¶ciach w¶ród nich nie ma. Coroczne miêdzynarodowe spotkania s³u¿± jak twierdz± sami uczestnicy wzajemnej inspiracji, wspólnym tworzeniu i przede wszystkim cennej rozmowie im tylko zrozumia³ej – czyli rozmowie w kilku jêzykach na temat im najbli¿szy, cyrkowy. W trakcie tegorocznego pobytu w Weimarze na po³udniu Niemiec, m³odzi arty¶ci mieszkali w namiotach, æwiczyli w namiocie cyrkowym przez ca³y dzieñ na warsztatach z: monocykla, diabolo, akrobatyki partnerskiej, akrobatyki zaawansowanej, chodzenia po linie, skakanki z akrobacjami, tañca z poi, ¿onglerki z perkusj±, trapezu. Mimo, ¿e ka¿dy dzieñ to minimum 6-cio godzinny trening, a wolne wieczory to treningi w namiocie cyrkowym, wszystkim by³o jeszcze ma³o cyrku w cyrku. Na ewaluacji projektu pojawi³y siê g³osy o jeszcze wiêcej zajêæ cyrkowych, jeszcze wiêcej cyrku. To w³a¶nie straszne wariactwo i ogromna pasja, która ³±czy m³odzie¿ z trzech krajów Europy.
W tym roku m³odzie¿ pokaza³a show Musztarda z jaj – nigdy nie bêdzie lataæ. Show zosta³o zaprezentowane na ulicy, a tak¿e w namiocie cyrkowym i zebra³o wiele braw. Tematyka spektaklu by³a jedynie wyj¶ciow± do opowiedzenia ró¿nych historii, w ró¿nych cyrkowych dyscyplinach. Jej abstrakcyjno¶æ tylko podkrêci³a wyobra¼nie cyrkowców, którzy kurczaki uczyli lataæ, pisklaki wi±zali w chusty i stawiali na trapezach, a z³odziei jaj wsadzali do wiêzienia policjanci na monocyklach. Pó³tora godzinne show rozbawi³o publiczno¶ci .
Kolejne ju¿ pi±te spotkanie planowane jest na wakacje w 2014 r. Wówczas gospodarzem cyrkowej wymiany bêdzie Francja. W 2015 r. m³odzi cyrkowcy przyjad± do Polski, by w Nowej Hucie zaprezentowaæ efekty kilkuletniej wspó³pracy.
(f)

Kiedy lamus by³ pa³acem
W cieniu drzew starego parku w Krakowie-Branicach wznosz± siê dwa murowane budynki. Jeden to typowy klasycystyczny dwór z kolumnowym portykiem od frontu. Drugi, stoj±cy nieco z boku, pe³ni±cy dzisiaj rolê gmachu wystawowego nowohuckiego Oddzia³u Muzeum Archeologicznego, to tak zwany lamus. Co sprawi³o, ¿e stary dwór, duma jego w³a¶ciciela, dworzanina królewskiego Jana Branickiego, nosi dzi¶ tak ma³o szlachetne miano, wi±¿±ce siê z jakim¶ sk³adzikiem, czy wrêcz rupieciarni±?
W powszechnym odbiorze polski dwór kojarzy siê dzisiaj z budynkiem maj±cym formê nowego dworu w Krakowie-Branicach, czy dworku w Krakowie-Krzes³awicach. Dom taki to parterowy dwór z „obowi±zkowym” kolumnowym portykiem lub skromniejszym drewnianym gankiem od frontu. Jednak taki obraz, utrwalony miêdzy innymi na kartach „Pana Tadeusza” i w nakrêconym na podstawie tej epopei filmie, kszta³towaæ zacz±³ siê dopiero w drugiej po³owie XVII stulecia i trwa³ przez ca³y wiek XVIII i XIX. Formê tak± uzyskiwa³y równie¿ niektóre dwory wznoszone na pocz±tku XX wieku.
Maj±c przed oczyma taki obraz, zupe³nie zapominamy o tym, co by³o wcze¶niej, o tym, ¿e szlachta wywodzi³a siê ze ¶redniowiecznego rycerstwa i na ka¿dym kroku chêtnie tê „rycersko¶æ” podkre¶la³a. Dlatego w ¶redniowieczu i pó¼niej, równie¿ w wieku XVI i na pocz±tku XVII siedzib± rycerza-szlachcica by³a wie¿a mieszkalno-obronna. Mniej zamo¿ni rycerze budowali swoje wie¿e z drewna. Tylko nieliczni mogli sobie pozwoliæ na budowê murowanego dworu wie¿owego. Murowane siedziby jednak powstawa³y, a czê¶æ z nich, tak jak w³a¶nie obiekt w Krakowie-Branicach, dwór wie¿owy w Jakubowicach (gmina Proszowice), Majkowicach (gmina Nowe Brzesko) czy w Je¿owie (gmina Bobowa ko³o Gorlic) przetrwa³y do naszych czasów. Rycerskie wie¿e mieszkalno-obronne pe³ni³y podwójn± rolê. Z jednej strony by³a to funkcja czysto praktyczna mieszkania i miejsca obronnego w³a¶nie. Z drugiej strony – pe³ni³y rolê symboliczn±. Nawet te, stosunkowo niewielkie, jak na przyk³ad dwór w Krakowie-Branicach, czy jeszcze mniejsza wie¿yczka w Garlicy Murowanej (gmina Zielonki) symbolizowa³y s±siadom, go¶ciom oraz przeje¿d¿aj±cym w pobli¿u kupcom i podró¿nym, ¿e maj±tek, na terenie którego stoi taka budowla nale¿y do szlachcica-rycerza. Dlatego na piêtrze ka¿dego dworu wie¿owego znajdowa³a siê paradna go¶cinna izba rycerska, niejednokrotnie, jak w Krakowie-Branicach, z piêknym kominkiem ozdobionym herbami w³a¶cicieli. Czêsto jednak mieszkalno-obronne wie¿e by³y za ma³e, by pe³niæ rolê wygodnego mieszkania szlacheckiej rodziny. Niejednokrotnie równie¿, zw³aszcza te murowane, by³y po prostu zimne i wilgotne. Dlatego w ich pobli¿u w³a¶ciciele wznosili drewniane, obszerne dwory parterowe, które od drugiej po³owy XVII wieku sta³y siê dominuj±cym typem domu ¶redniozamo¿nej szlachty w Rzeczypospolitej. Te spo¶ród starych, murowanych dworów wie¿owych, które przetrwa³y, zaczê³y pe³niæ wtórnie rolê tak zwanych skarbczyków lub lamusów. W rzeczywisto¶ci nazwa „skarbczyk” lepiej okre¶la ich now± funkcjê. Kamienne lub ceglane dwory wie¿owe by³y czêsto jedynymi murowanymi budynkami w obrêbie szlacheckich gospodarstw. Z tego powodu przechowywano w nich najcenniejsze rodowe pami±tki, klejnoty i dokumenty, bo tam by³y najbardziej bezpieczne w momencie ewentualnego po¿aru. Stosowana dzisiaj czê¶ciej nazwa „lamus” te¿ pierwotnie mia³a inne ni¿ obecnie znaczenie. Wywodzi siê bowiem prawdopodobnie od niemieckiego s³owa „Lehmhaus” i oznacza dom z gliny (inaczej z ceg³y, murowany, w odró¿nieniu od otaczaj±cych budynków drewnianych).
Zespó³ dworów w Krakowie-Branicach, jest zjawiskiem szczególnym i ciekawym. Tylko w nielicznych przypadkach w Polsce przetrwa³ do chwili obecnej uk³ad wspó³tworzony przez dwa budynki dworskie: starszy dwór wie¿owy i nowszy – parterowy. W Krakowie-Branicach, do których serdecznie Pañstwa zapraszamy, stoj± obok siebie dwa gmachy: starszy z pocz±tków XVII i m³odszy z XIX wieku.
Ewa Kubica-Kabaciñska


Fot. Irena Wójcik
Zielone ¶wiat³o dla ekospalarni
Naczelny S±d Administracyjny oddali³ protest stowarzyszenia Zielona Mogi³a w sprawie decyzji ¶rodowiskowej dla Zak³adu Termicznego Przekszta³cania Odpadów w Krakowie. „Wygra³ Kraków. S±d nie podzieli³ stanowiska protestuj±cych, uznaj±c jednocze¶nie, ¿e inwestycja jest bezpieczna dla naszego miasta” – podkre¶la Grzegorz Ostrzo³ek, prezes Krakowskiego Holdingu komunalnego SA.
Decyzja Naczelnego S±du Administracyjnego oznacza, ¿e zosta³a ostatecznie odrzucona argumentacja protestuj±cych. S±d wskaza³, ¿e z definicji inwestycja bêdzie proekologiczna. Jak zapewnia prezes Krakowskiego Holdingu Komunalnego, „prace zwi±zane z realizacj± zak³adu przebiegaj± zgodnie z harmonogramem. Latem ma zostaæ wydane pozwolenie na budowê, a prace budowlane rusz± jesieni± tego roku”. Przypomnijmy, ¿e wykonawc± krakowskiego Zak³adu Termicznego Przekszta³cania Odpadów jest po³udniowo-koreañski koncern POSCO Engineering & Construction Co., Ltd. Umowa na realizacjê inwestycji zosta³a podpisana jesieni± ubieg³ego roku. Zgodnie z harmonogramem, instalacja ma zostaæ uruchomiona pod koniec 2015 roku. Ekospalarnia bêdzie nowoczesnym i ekologicznym obiektem, który spe³ni restrykcyjne wymogi emisji zanieczyszczeñ. Wydajno¶æ zak³adu przewidywana jest na 220 000 ton odpadów rocznie uzyskiwana na dwóch liniach technologicznych o wydajno¶ci 14,1 Mg/h ka¿da. Technologia spalania oparta bêdzie na palenisku rusztowym. Moc elektryczna zak³adu wyniesie ok. 8 MW, a moc cieplna ok. 35 MW. Odpady po procesie spalania zostan± zagospodarowane w instalacji waloryzacji ¿u¿la. Do spalania bêd± kierowane tzw. zmieszane odpady komunalne z terenów objêtych selektywn± zbiórk±.
(f)
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.11 30,190,583 unikalnych wizyt