Muzeum Historyczne Miasta Krakowa od 23 kwietnia zaprasza na wystawê czasow± Forty austriackie w Nowej Hucie
Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, w nowohuckim oddziale przy os. S³onecznym 16, zaprezentuje od 23 IV do 8 VII 2015 ostatni± wystawê z „architektonicznego” cyklu po¶wiêconego Nowej Hucie. Przedmiotem ekspozycji bêd± austriackie forty zbudowane od 1864 do 1914 roku na terenach po³o¿onych na wschód od Krakowa, które od 1949 roku w³±czane zosta³y do Nowej Huty.
Nowohucki oddzia³ Muzeum Historycznego Miasta Krakowa stawia sobie za cel opracowywanie naukowe i zachowywanie ka¿dej formy dziedzictwa historycznego tych terenów. Mamy wra¿enie, ¿e forty s± trochê zapomnianym ¶wiadectwem trudnej historii zaborów i I wojny ¶wiatowej. Zapomniane, czyli pozostawione same sobie, niszczej±ce, turystycznie niewykorzystane. - Wystaw± chcemy wesprzeæ dzia³ania stra¿ników pamiêci Twierdzy Kraków, maj±ce na celu uchronienie jej ¶ladów od zapomnienia i zniszczenia oraz, w perspektywie niedalekiej przysz³o¶ci, wpisanie tego dziewiêtnastowiecznego systemu obronnego na polsk± listê Pomników Historii i ¦wiatowego Dziedzictwa UNESCO – mówi± pracownicy muzeum.
Wystawa Forty austriackie w Nowej Hucie sk³ada siê z kilku segmentów ekspozycyjnych odpowiadaj±cym nastêpuj±cym tematom:
zachowane do dzi¶ forty austriackie na terenie Nowej Huty tj. 48 Batowice, 48 a Mistrzejowice, 49 a D³ubnia, 49 Krzes³awice, 49 ¼ Grêba³ów, 49 ½ a Mogi³a wraz z makietami wykonanymi w skali 1:400. Przedstawiamy ca³o¶ciowe ujêcie historii ka¿dego z nich. W czê¶ci architektonicznej: projektanta i jego projekt, urbanistykê i ukszta³towanie terenu oraz realizacjê za³o¿eñ. W czê¶ci historycznej natomiast przedstawiamy udzia³ w walkach w czasie bitew o Kraków: „pierwszej” w listopadzie 1914 i „drugiej” w nastêpnym miesi±cu, stacjonowanie w nich oddzia³ów Wojska Polskiego w czasach II Rzeczypospolitej Polskiej, udzia³ fortów w II wojnie ¶wiatowej, na degradacji w czasach PRL-u koñcz±c;
nieistniej±ce ju¿ forty (architektura i historia): 15 Pszorna, usytuowany by³ w miejscu, gdzie dzisiaj znajduje siê Park Lotników Polskich w Czy¿ynach i 49 ½ Kopiec Wandy rozlokowany by³ wokó³ Kopca Wandy w Mogile;
mapa Twierdzy Kraków w skali 1:10000 wykonana w 1904 roku wraz z pó¼niejszymi uzupe³nieniami;
uzbrojenie i ¿ycie codzienne ¿o³nierzy stacjonuj±cych w fortach Twierdzy Kraków;
pami±tki patriotyczne z okresu Monarchii Austro-Wêgierskiej w Krakowie.
W¶ród eksponatów prezentowanych na ekspozycji na szczególn± uwagê zas³uguj± archiwalia pochodz±ce z Kriegsarchive: prezentowane wraz z makietami (w skali 1:400) plany architektoniczne fortów i innych dzie³ obronnych zbudowanych na terenie Nowej Huty oraz kolorowa mapa Twierdzy Kraków: SPECIAL-ÜBERSICHTPLAN FESTUNGS – UMGEBUNGSPLAN VON KRAKAU, wykonana w 1904 roku K.u.K . Technische Militärkomitee, skala 1:10000. Powiêkszona do rozmiarów kilkunastu metrów kwadratowych zobrazuje zwiedzaj±cemu wyj±tkowo¶æ i ogrom przedsiêwziêcia jakim by³a budowa Twierdzy Kraków.
Na wystawie przedstawione s± przedmioty u¿ywane przez cz³onków za³ogi twierdzy oraz ich uzbrojenie. Na wystawie zwiedzaj±cy zobacz± wszystkie, znane archiwalne fotografie wykonane w fortach znajduj±cych siê dzisiaj na obszarze Nowej Huty. Uzbrojenie i pami±tki po monarchii habsburskiej i C.K. armii w Krakowie pochodz± ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa oraz z prywatnej kolekcji Marcina S³omskiego.
(f)
Na nowohuckim osiedlu domków jednorodzinnych zaplanowana zosta³a budowa 7 bloków! W ¶rodku urokliwego miejsca pojawiæ siê maj± budynki wielokondygnacyjne. Mieszkañcy zgodnie protestuj±, decydenci …zgodnie ich ignoruj±!
W nowohuckich Krzes³awicach zaplanowano budow± siedmiu budynków komunalnych. Wed³ug planów maj± to byæ wielokondygnacyjne bloki w ¿aden sposób nie pasuj±ce do dotychczasowej zabudowy. Na tym terenie bowiem znajduj± siê jedynie domki jednorodzinne. Mieszkañcy od samego pocz±tku domagaj± siê konsultacji, podkre¶laj±c, ¿e taka inwestycja zmieni wygl±d i charakter tego miejsca. – Mamy wra¿enie, ¿e nikogo nie obchodzi co mamy do powiedzenia. Wbrew logice, wbrew estetyce kto¶ – nie wiadomo po co – chce zrealizowaæ szalon± wizjê wkomponowania w osiedle Krzes³awice bloków – mówi± przedstawiciele Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Krzes³awic. Nie ustaj±c w walce o ochronê swojego otoczenia pisz± do decydentów pisma, te jednak póki co pozostaj± bez merytorycznej odpowiedzi. Toczy siê swoista wojna na s³owa. – S³yszeli¶my, ¿e jeste¶my aspo³eczni bo nie chcemy bloków komunalnych. To nieprawda, Stowarzyszenie nie jest przeciwne tej budowie. Oczekujemy natomiast aby by³a ona zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego osiedla KRZES£AWICE w Krakowie (uchwa³a Rady Miasta Krakowa NR LXXII/700/05 z dnia 2 marca 2005 r.) - zaznaczaj± mieszkañcy Krzes³awic.
¯al± siê, ¿e spotkania i rozmowy w których bior± udzia³ to jedynie mydlenie oczu. - Podjête tam zobowi±zania i pojawiaj±ce siê obietnice to pic na wodê. – mówi± coraz bardziej zdezorientowani. W pi¶mie skierowanym we wrze¶niu 2014 r. do Zastêpcy Prezydenta do Spraw Rozwoju Miasta El¿biety Koterby przez przedstawicieli mieszkañców czytamy:
„Na spotkaniu z Prezydentem Miasta Krakowa dotycz±cym tego tematu, wypracowany zosta³ kompromis pomiêdzy zobowi±zaniami Gminy Miejskiej Kraków, a oczekiwaniami mieszkañców:
Pan Prezydent podj±³ decyzjê o przekazaniu przedmiotowej inwestycji do zaopiniowania Miejskiej Komisji Urbanistyczno – Architektonicznej, która mia³a obiektywnie oceniæ zgodno¶æ przedmiotowej inwestycji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego osiedla Krzes³awice. Od opinii MKUA zale¿eæ mia³y dalsze losy tej inwestycji.
Tymczasem, po wyborach, W³adze Miasta – pomimo wypracowanego kompromisu, dalej planuj± zabudowê niezgodn± z planem miejscowym, nikt z W³adz Miasta nie chce siê z nami spotkaæ, Wydzia³ Infrastruktury nie chce przekazaæ nam „nowej koncepcji, nasze pro¶by o konsultacje spo³eczne – pomimo ustawowego obowi±zku ich przeprowadzenia, pozostaj± bez echa”.
Podobnie jak pro¶by mieszkañców tak i to pismo pozosta³o bez jakiejkolwiek odpowiedzi. Nie zra¿aj±c siê t± ignorancj± mieszkañcy Krzes³awic dalej walcz± o swoje prawa. W pi¶mie skierowanym w marcu 2015r. do Tadeusza Trzmiela – zastêpcy Prezydenta Miasta Krakowa ds. Inwestycji Miejskich, powo³uj± siê na obiektywne argumenty przeciw inwestycji i apeluj± do rozs±dku decydentów pisz±c:
„Miejska Komisja Urbanistyczno – Architektoniczna negatywnie oceni³a przedmiotow± inwestycjê uzna³a j± za ca³kowicie niezgodn± z planem miejscowym, jak równie¿ ca³kowicie negatywnie oceni³a za³o¿enia Wydzia³u Inwestycji przedstawione do przetargu, zwracamy siê z pro¶b± o ponowne rozwa¿nie realizacji tej inwestycji w kszta³cie, który odpowiada³ bêdzie zapisom miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Obecnie, pomimo tak zdecydowanie negatywnej opinii MKUA, Wydzia³ Inwestycji przygotowa³ now± koncepcjê zabudowy wielorodzinnej, która nie ró¿ni siê od poprzedniej koncepcji, dlatego te¿, w ocenie Stowarzyszenia konieczne jest omówienie tego tematu z przedstawicielami mieszkañców, w celu wypracowania kompromisu zadowalaj±cego obie strony.”
Pisz±, pisz± pisz± i zgodnie twierdz±, ¿e nie mog± oprzeæ siê wra¿eniu, ¿e nikogo nie obchodzi co maj± do powiedzenia. Nikt nie ma zamiaru odpowiedzieæ na ich argumenty i spotkaæ siê jak równy z równym! – Najbardziej boimy siê, ¿e nagle rozpocznie siê inwestycja i którego¶ piêknego dnia zmieni siê nasze otoczenie a my te wszystkie pisma bêdziemy mogli wyrzuciæ. Przecie¿ nie mo¿e tak byæ, ¿e mieszkaniec Krakowa nie ma nic do powiedzenia, ¿e nie mo¿emy decydowaæ o otaczaj±cym nas ¶wiecie. Tyle siê mówi o dialogu, konsultacjach spo³ecznych i znaczeniu opinii spo³ecznej a to co tu siê dzieje to wyra¼ny znak, ¿e to wszystko to tylko puste slogany! Czekamy na spotkanie z Prezydentem Miasta Krakowa Jackiem Majchrowskim mamy nadziejê, ¿e oka¿e siê cz³owiekiem a nie jedynie politykiem - mówi± mieszkañcy Krzes³awic.
(a³)
W M³odzie¿owym Domy Kultury Fort 49 „Krzes³awice”, os. Na Stoku 27b, ogl±daæ mo¿na wystawê „I wojna w rejonie krzes³awickich wzgórz”.
Nieznana historia pobliskich okolic, to spojrzenie na rejon krzes³awickich wzgórz w obliczu przygotowañ do wojny i dzia³añ wojennych rozgrywaj±cych siê w bliskiej odleg³o¶ci. Wystawa obejmuje 33 ramy, a w nich: dwa krótkie teksty wprowadzaj±ce autorstwa Franciszka Dziadonia – dyrektora MDK, dotycz±ce Wielkiej Wojny i Twierdzy Kraków, historyczny tekst autorstwa Marcina J. Mikulskiego oraz zdjêcia, szkice, mapy i dokumenty z archiwum i Muzeum Historii Wojskowo¶ci w Wiedniu, tak¿e du¿± akwarelê (2000 x 3000 mm) z ¿ycia ¿o³nierzy w krzes³awickim forcie – w jaki¶ wiosenny dzieñ 1914 roku – wykonan± przez Roberta M. Jurgê w Pracowni Rekonstrukcji Historycznej w Zielonej Górze.
Nie jest to opowie¶æ znaczona krzy¿ami poleg³ych czy wojennymi cmentarzami. To raczej dojrzewanie mieszkañców okolicznych podkrakowskich wsi do maj±cych nast±piæ wydarzeñ. Budowa pobliskich fortów Twierdzy Kraków, pó³nocno-wschodniego odcinka tzw. trzeciego pier¶cienia i w zwi±zku z tym ograniczenia zabudowy, przemiany i prace modernizacyjne dokonywane w poszczególnych obiektach. To du¿a aktywno¶æ wojska w okolicy, to prace w rozbudowie polowej, powstaj±ce baterie artyleryjskie, umocnienia polowe dla piechoty (szañce, kawerny, punkty oporu, okopy, przeszkody drutowe, magazyny amunicyjne…) z mo¿liwo¶ci± wspó³czesnego ich umiejscowienia w terenie. S³u¿ba ¿o³nierzy w forcie i ich warunki socjalne, stan liczebny: za³oga bezpieczeñstwa – artylerzy¶ci forteczni, piechota, saperzy oraz uzbrojenie obiektu. Czêste dyslokacje wojsk piechoty, nieustanna aktywno¶æ w czasie dzia³añ wojennych w listopadzie i grudniu 1914 roku. Ciê¿kie warunki s³u¿by, przemêczenie i wyczerpanie, choroby, potrzeba odpoczynku. Ewakuacja ludno¶ci z terenu Twierdzy Kraków… To wszystko warto zobaczyæ. Wystawa eksponowana jest w prawej czê¶ci holu MDK Fort 49 "Krzes³awice".
(f)
Maciej Miezian kustosz Muzeum Historycznego – Dzieje Nowej Huty w Alei Ró¿ zosta³ Nowohucianinem Roku 2014. Dzi¶ chcieliby¶my pokazaæ go z nieco innej strony.
Mój pierwszy raz w Nowej Hucie
Poniewa¿ pochodzê z innej czê¶ci Krakowa do Nowej Huty trafi³em po raz pierwszy w latach sze¶ædziesi±tych, gdy moja ciocia, która pracowa³a w Towarzystwie Przyjació³ Sztuk Piêknych przywioz³a mnie do Dworku Matejki na jakie¶ walne zgromadzenie. Wtedy te¿ po raz pierwszy widzia³em Karola Estreichera i innych wybitnych ludzi, którzy przyczynili siê do uratowania dworku Jana Matejki. A mimo to pomy¶la³em „ale odludzie” i „nie chcia³bym tu mieszkaæ”. Dzi¶ bijê siê za to w pier¶.
W ostatni± sobotê marca, w przeddzieñ Niedzieli Palmowej, w najbardziej znanym nowohuckim ko¶ciele Arka Pana wyst±pi³ Stanis³aw Soyka.
Bardzo licznie przyby³ych powita³a prowadz±ca Lidia Jazgar. G³os zabra³a równie¿ prezes Towarzystwa Przyjació³ Chorych Hospicjum im. ¶w. £azarza w Krakowie – Jolanta Stok³osa, która podziêkowa³a za wsparcie, jakiego do lat mieszkañcy Krakowa udzielaj± hospicjum. 42. koncert z cyklu Nowa Huta. Dlaczego Nie?! wpisa³ siê w obchody tegorocznej akcji Pola Nadziei, prowadzonej przez Hospicjum ¶w. £azarza. Jako wspomnienie o ¶w. Janie Pawle II w zwi±zku ze zbli¿aj±c± siê 10. rocznic± Jego ¶mierci Stanis³aw Soyka rozpocz±³ koncert wykonaniem fragmentów Tryptyku Rzymskiego. Nastêpnie wraz z towarzysz±cym mu saksofonist± A. Koryckim wykonali z uwagi na trwaj±cy okres liturgiczny, najpiêkniejsze pie¶ni wielkopostne, m.in. Ludu mój ludu, Krzy¿u ¶wiêty, W krzy¿u cierpienie, Ogrodzie Oliwny, Panie Ty widzisz, krzy¿a siê nie lêkam i inne. Na bis zabrzmia³y jedne z najbardziej znanych piosenek Stanis³awa Soyki Tolerancja oraz ¯ycie to krótki sen.
Organizatorzy cyklu: Porozumienie Dzielnic Nowohuckich i O¶rodek Kultury Kraków-Nowa Huta oraz Stowarzyszenie Przyjació³ Nowej Huty dziêkuj± sponsorowi cyklu: EDF Polska S.A., partnerowi cyklu Kraków Airport oraz partnerom: LOTTO, Agencji Artystyczno-Promocyjnej ART. BLUE, Szkole Aspirantów PSP, parafii Matki Bo¿ej Królowej Polski Arka Pana za wsparcie i pomoc w zorganizowaniu wydarzenia. Szczególne podziêkowania kieruj± do pana Krzysztofa Pier¶cionek - prezesa Rubinstein Residence Hotel na ul. Szerokiej w Krakowie, który go¶ci³ Stanis³awa Soykê podczas jego pobytu w Krakowie. Dziêkuj± tak¿e tym wszystkim, bez których pomocy realizacja koncertu by³aby niemo¿liwa: Policji, Stra¿y Miejskiej, Pogotowiu, Szczepowi im. W.B. G³owackiego z ZHP Chor±gwi Krakowskiej
(f)
Budowa Zak³adu Termicznego Przekszta³cania Odpadów w Krakowie idzie pe³n± par±. Z koñcem 2015 roku planowane jest zakoñczenie inwestycji, dziêki której Kraków zyska now± jako¶æ w zakresie gospodarowania odpadami.
Obiekt powstaj±cy przy ul. Giedroycia w Nowej Hucie z ka¿dym dniem wygl±da bardziej okazale. Mieszkañcy Krakowa mog± ju¿ dostrzec wyra¼ne kontury budynku, który swoim kszta³tem zaczyna przypominaæ charakterystyczny projekt architektoniczny ZTPO. Krakowska inwestycja zgodnie z za³o¿eniami bêdzie mia³a za zadanie utylizowaæ rocznie ok. 220 tys. ton odpadów z terenu miasta. Zak³ad bêdzie spe³nia³ wymagania BAT (ang. Best Available Techniques - najlepszych dostêpnych technik), gwarantuj±c zachowanie najwy¿szych standardów ochrony ¶rodowiska. ZTPO bêdzie bezpiecznym dla ¶rodowiska i ludzi obiektem podlegaj±cym ci±g³emu monitoringowi. Dziêki temu mo¿liwe bêdzie spe³nienie najbardziej rygorystycznych norm. Uruchomienie inwestycji niesie równie¿ inne korzy¶ci dla mieszkañców. Zastosowana w ZTPO instalacja zapewni odzysk energii zawartej w odpadach, co pozwoli na produkcjê energii cieplnej i elektrycznej w kogeneracji. Pozwoli to miastu uzyskaæ nowe ¼ród³o energii, które zwiêkszy jego bezpieczeñstwo energetyczne.
Zak³ad powstaj±cy w ramach projektu „Program gospodarki odpadami komunalnymi w Krakowie" to obecnie kluczowe przedsiêwziêcie Krakowa, które przyczyni siê do zmiany sposobu gospodarowania odpadami, przybli¿aj±c nas do nowoczesnych wzorców stosowanych w innych krajach unijnych.
Ca³kowity koszt realizacji projektu wynosi ok. 673 mln z³ netto, z czego unijne dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i ¦rodowisko stanowi ok. 372 mln z³. Inwestorem Projektu jest Krakowski Holding Komunalny S.A. w Krakowie, za¶ generalnym wykonawc± po³udniowokoreañska firma POSCO Engineering & Construction Co.
Projekt wspó³finansowany przez Uniê Europejsk± ze ¶rodków Funduszu Spójno¶ci w ramach programu Infrastruktura i ¦rodowisko
Szósta i ostatnia niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedziel± Palmow±. Pierwsze znane zapisy dotycz±ce tego ¶wiêta pochodz± z dziennika p±tniczki Egerii, a datowane s± na lata osiemdziesi±te IV wieku. Zosta³o ono ustanowione na pami±tkê przybycia Chrystusa do Jerozolimy. Niedziela Palmowa, zwana te¿ Niedziel± Mêki Pañskiej, rozpoczyna Wielki Tydzieñ - czas szczególnego przygotowania duchowego do ¶wi±t, czas wyciszenia, skupienia i prze¿ywania mêki Chrystusa.
W swoim dzienniku Egeria pisze o uroczystej procesji z Betanii do Jerozolimy. Wed³ug jej wspomnieñ jerozolimski patriarcha wsiada³ na o¶licê i wje¿d¿a³ do ¦wiêtego Miasta, za¶ zgromadzeni wierni, witaj±c go w rado¶ci, ¶cielili przed nim swoje p³aszcze i palmy. Nastêpnie wszyscy udawali siê do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczyst± liturgiê.
Z Jerozolimy procesja Niedzieli Palmowej rozprzestrzeni³a siê na kraje chrze¶cijañskiego Wschodu. Pó¼niej zwyczaj przyj±³ siê równie¿ w Ko¶ciele zachodnim. Pierwsz± udokumentowan± wzmiankê o procesji w Niedzielê Palmow± w Ko¶ciele ³aciñskim przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Z kolei w Polsce procesja Niedzieli Palmowej obchodzona jest od ¶redniowiecza.
W Krakowie od XVI wieku urz±dzano uroczyst± centraln± procesjê do ko¶cio³a Mariackiego z figurk± Pana Jezusa przymocowan± do osio³ka. Tak pisa³ o tym wydarzeniu Miko³aj Rey: "W Kwietni± (tak równie¿ nazywana bywa³a Niedziela Palmowa – przyp. red.) kto bagni±tka (bazi) nie po³kn±³, a bêdowego (dêbowego) Chrystusa do miasta nie doprowadzi³, to ju¿ dusznego zbawienia nie otrzyma³ (...). Uderzano siê tak¿e ga³±zkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitaj±ca, pulsuj±ca ¿yciem wiosny witka udzieli³a mocy, si³y i nowej m³odo¶ci".
Odnowiona liturgia posoborowa zaleca, aby wierni w Niedzielê Mêki Pañskiej zgromadzili siê przed ko¶cio³em, gdzie powinno odbyæ siê po¶wiêcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wje¼dzie Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do ko¶cio³a. Podczas ka¿dej Mszy ¶w., zgodnie z wielowiekow± tradycj± czyta siê opis Mêki Pañskiej (wed³ug relacji Mateusza, Marka lub £ukasza - Ewangeliê ¶w. Jana odczytuje siê w Wielki Pi±tek). W Polsce istnia³ kiedy¶ zwyczaj, ¿e kap³an id±cy na czele procesji trzykrotnie puka³ do zamkniêtych drzwi ko¶cio³a, a¿ mu otworzono. Mia³o to symbolizowaæ, i¿ Mêka Zbawiciela na krzy¿u otwar³a nam bramy nieba.
Wykonywanie palm wielkanocnych ma w Polsce bogate tradycje. Szczególnie zwyczaj ten zachowa³ siê na Kurpiach oraz w Ma³opolsce w Lipnicy Murowanej i w Limanowej gdzie odbywaj± siê coroczne konkursy na najd³u¿sz± i najpiêkniej wykonan± palmê. Palmy osi±gaj± wysoko¶æ kilkudziesiêciu metrów i musz± samodzielnie staæ. Zrobione z wikliny, nie mog± zawieraæ ¿adnych metalowych czê¶ci. Zdobione s± baziami i kwiatami z bibu³y. Poza Polsk± zwyczaj ten przetrwa³ tak¿e w po³udniowych Niemczech oraz Austrii.
A ludowa m±dro¶æ g³osi: Gdy w Palmow± Niedzielê s³oñce ¶wieci, bêd± pe³ne stodo³y, beczki i sieci.
(f)
Deszczowa pogoda nie wystraszy³a uczestników Stacji Wersalik. Mali, wiêksi i doro¶li sobotnim popo³udniem 14 marca licznie odwiedzili Klub Wersalik O¶rodka Kultury Kraków-Nowa Huta, gdzie czeka³o na nich mnóstwo fantastycznych warsztatów.
DJ Wake Up i DJ Anem wprowadzali w tajniki sztuki DJskiej. Uczestnicy mogli dowiedzieæ siê kim jest DJ, jakiego u¿ywa sprzêtu podczas swojej pracy, co to jest Technics Sl 1210 MK2 i scratch oraz do czego s³u¿y mikser Dj’ski. Nowo zdobyt± wiedzê mogli przeæwiczyæ w praktyce miksuj±c ró¿ne piosenki wed³ug w³asnego uznania.
Kolejn± atrakcj± by³y kuglarskie sztuczki. Pod czujnym okiem Piotra Krawczyka oraz £ukasza Banacha uczestnicy bawili siê diabolo, chustami, kijami, talerzykami, pi³eczkami do ¿onglowania, a tak¿e sprawdzali swoj± równowagê próbuj±c chodziæ po linie.
Du¿± popularno¶ci± cieszy³y siê stare dobre gry planszowe. Konrad Kochel (ECOLA) cierpliwie t³umaczy³ zasady gry w miniszachy, szachy okr±g³e, m³ynek, warcaby ¶redniowieczne - Alquerque, tryktraka, seneta - grê faraonów, Yut - ¶wi±teczn± grê z Korei, w szachy Wikingów, domino i tangram. Ju¿ po paru chwilach uczestników poch³on±³ sza³ rywalizacji.
Wielu chêtnych wziê³o równie¿ udzia³ w warsztatach plastycznych. Edyta Kozicka przygotowa³a dla nich co¶ wyj±tkowego - farbê 3D, która po krótkim podgrzaniu w mikrofalówce zmienia³a ca³kowicie wykonane prace w przestrzenne figury. Równie¿ na tych warsztatach mo¿na by³o wykonaæ bi¿uteriê z rurek. By³y wiêc kolorowe wisiorki, bransoletki oraz kolczyki. Jako, ¿e kolory przyci±gnê³y wielu chêtnych nie oby³oby siê bez pomocy Darii Rusek, która dzielnie wspiera³a ma³ych plastyków.
Magda Palonek pokaza³a nawet najbardziej opornym, jakie cuda mo¿na zrobiæ z wikliny papierowej. Powsta³y ma³e i du¿e koszyczki, pude³eczka i inne cudeñka. Ich przygotowanie wymaga du¿ego nak³adu pracy i cierpliwo¶ci, ale dla efektu warto, o czym informowali nas uczestnicy patrz±c z podziwem na swoje dzie³a.
Karolina Guga³a i Asia Buratowska zadba³y o fantastyczne animacje dla wszystkich uczestników. Ka¿dy móg³ mieæ pomalowan± bu¼kê, dostaæ zwierz±tka, miecze i inne stworki z wymodelowanych baloników. By³y te¿ zabawy z chust± animacyjn±, zadania do wykonania, a przy okazji mnóstwo ¶miechu i dobrej zabawy.
Ca³o¶æ zabawy zakoñczy³ Fire Show w wykonaniu Piotra Krawczyka, Tomasza Krawczyka i £ukasza Banacha. Fantastyczny pokaz ogniowy przyci±gn±³ uwagê nie tylko uczestników imprezy, ale tak¿e s±siadów, którzy obserwowali go z okna. Oprawê muzyczn± pokazu, graj±c na bêbnach zapewnili Witek Ryæ i Krystian Rusek.
Organizatorzy serdecznie dziêkuj± wszystkim uczestnikom za cudown± zabawê oraz wszystkim prowadz±cym warsztaty, bez których nie by³oby tej imprezy.
(f)
To w³a¶nie w nowo wybudowanej hali sportowo–widowiskowej w III Liceum Ogólnokszta³c±cym im. Jana Kochanowskiego na osiedlu Wysokim odby³y siê, po raz pierwszy w Polsce, Miêdzynarodowe Zawody Matematyczne „Naboj”. Do grona takich pañstw jak: Austria, Czechy, Niemcy, S³owacja, Wêgry do³±czy³a Polska. Goszczono 50 dru¿yn: 28 w kategorii seniorów (drugie i trzecie klasy liceum) oraz 32 w kategorii juniorów (trzecie klasy gimnazjum i pierwsze liceum). Zainteresowanie zawodami przesz³o naj¶mielsze oczekiwania. Ju¿ po pierwszym dniu rejestracji wszystkie miejsca by³y zajête. A¿ nadszed³ dzieñ rozgrywek! Do szko³y przyjecha³y najwiêksze „mózgi matematyczne” z ca³ej Polski, poczynaj±c od morza po Tatry. 13 marca 2015 roku o tej samej godzinie rozpoczêli rywalizacjê uczniowie w nastêpuj±cych miastach: Krakowie, Pradze, Opawie, Bratys³awie, Koszycach, Pasawie, Linzu i Budapeszcie. Obserwuj±c przez 120 minut, to, co dzia³o siê w naszej hali, mo¿na by³o odnie¶æ wra¿enie, ¿e to jakie¶ zawody sportowe, a nie zmagania matematyczne! Dru¿yny rozwi±zywa³y zadania wprost w rekordowym tempie! I nadszed³ fina³. Przypomnijmy: 6 pañstw, 8 miast, 3 miejsca punktowane w kategorii senior, 3 miejsca punktowane w kategorii junior, I… trzy z nich zajmuj± dru¿yny polskie! Drugie i trzecie miejsce w kategorii seniorów oraz pierwsze miejsce w kategorii juniorów. Na sze¶æ miejsc trzy zajmuje Polska! A wszystko to dzia³o siê w murach naszej nowohuckiej Trójki, po raz pierwszy w Polsce! Ju¿ teraz zarówno my, jak i g³ówny organizator zawodów: Wydzia³ Matematyki Uniwersytetu Jagielloñskiego, wiemy, ¿e przysz³oroczne zawody ponownie odbêd± siê w Polsce, w Krakowie, w³a¶nie w nowohuckim III Liceum!
(mp)
W sobotê, 14 marca br., w oddziale Dzieje Nowej Huty Muzeum Historycznego Miasta Krakowa na os. S³onecznym 16 odby³a siê uroczysto¶æ wrêczenia tytu³u Nowohucianina Roku za rok 2014 Maciejowi Miezianowi. Okoliczno¶ciowy adres i specjalny medal wrêczyli przedstawiciele Kapitu³y Tytu³u, red. Jan L. Franczyk i red. S³awomir Pietrzyk. Na uroczysto¶æ przybyli przyjaciele i znajomi laureata oraz grono czytelników G³osu. Tygodnika Nowohuckiego. W adresie, który otrzyma³ Maciej Miezian znalaz³y siê s³owa: „Kapitu³a G³osu. Tygodnika Nowohuckiego, w uznaniu nadzwyczajnych zas³ug w wieloletnim promowaniu dziedzictwa Nowej Huty przyznaje panu Maciejowi Miezianowi tytu³ Nowohucianina Roku za rok 2014”.
Maciej Miezian, historyk sztuki, publicysta i autor kilku ksi±¿ek z Now± Hut± zwi±zany jest od dawna. Przez kilka lat by³ kustoszem Dworku Jana Matejki w Krzes³awicach, w latach 90. regularnie publikowa³ w G³osie eseje po¶wiêcone historii ziem, na których zlokalizowano Now± Hutê i kombinat metalurgiczny. Napisa³ przewodnik po Nowej Hucie i zrealizowa³ wystawê (jeszcze mo¿na j± ogl±daæ) po¶wiêcon± przesz³o¶ci Bieñczyc (napisa³ do niej ¶wietny katalog). Jest jurorem dwóch nowohuckich konkursów: „Od Wandy do Sendzimira” i „Na fundamencie Krzy¿a. Historia Ko¶cio³a, parafii i duszpasterzy". Wraz z Leszkiem Sibil± zrealizowa³ kilkana¶cie reporta¿y emitowanych w TVP Kraków, opowiadaj±cych o nieznanych lub mniej znanych miejscach Nowej Huty. Oprowadzi³ niezliczon± liczbê wycieczek po miejskich i podmiejskich osiedlach naszej dzielnicy. Maciej Miezian jest prawdziwym ambasadorem Nowej Huty. Wiêcej o laureacie tytu³u Nowohucianin Roku napiszemy w najbli¿szym czasie.
(f)
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
