Z czasów zimnej wojny pozosta³y w podziemiach Nowej Huty schrony atomowe. Ten, pod dawnym kinem ¦wiatowid nale¿a³ do wiêkszych. Teraz s³u¿y za orginalne t³o dla nowej wystawy przygotowanej przez Muzeum PRL „Atomowa groza Schrony w Nowej Hucie”.
Wokó³ nowohuckich schronów naros³o wiele mitów. Jeden z nich g³osi, ¿e pod ca³± Now± Hut± jest drugie, podziemne miasto, po którym mo¿na poruszaæ siê, nie wychodz±c na powierzchniê. Zatem ile schronów, tak naprawdê tu wybudowano?
Na wystawie znajdziemy odpowied¼: w budynkach mieszkalnych – 170, w budynkach u¿yteczno¶ci publicznej: przedszkolach, szko³ach, szpitalu – 44. Najwiêcej - znajduje siê w osiedlach powstaj±cych w latach piêædziesi±tych. W Centrum A – 17, w Centrum B – 18, Centrum C- 11, w os. Szkolnym – 19 (i 4 w budynkach u¿yteczno¶ci publicznej).
Przeciwlotnicze czy przeciwatomowe?
W 1951 broñ atomow± posiada³y tylko Stany Zjednoczone – 438 g³owic i ZSRR – 25 g³owic. No¶nikiem bomb by³y samoloty, co by³o s³aba stron± gdy¿ obrona przeciwlotnicza mog³a uniemo¿liwiæ im dotarcie do celu. Schrony i ukrycia okre¶lano wiêc mianem „przeciwlotniczych”. Sytuacja zmieni³a siê w po³owie lat 50, w zwi±zku z ze wzrostem arsena³ów atomowych i budow± nowych no¶ników – rakiet.
Gdy w 1956 gdy przeorganizowywano w kraju system TOPL (Terenowej Obrony Przeciwlotniczej) Stany Zjednoczone posiada³y ju¿ 3692 g³owice, ZSRR – 426, a Wielka Brytania – 21. W roku 1958, gdy w Polsce ograniczano liczbê miast w których nale¿a³o inwestowaæ w budowle ochronne, ale podniesiono wymagania, które mia³y spe³niaæ , Stany Zjednoczone posiada³y 12 298 g³owice j±drowe,, ZSRR – 1060 i Wielka Brytania – 35. Schrony budowane na prze³omie lat 50 i 60 mia³y zabezpieczyæ przed skutkami wybuchu j±drowego, ale dawa³y mo¿liwo¶æ przebywania w nich tylko przez 3 dni.
Co atomowi mog³o przeciwstawiæ polskie wojsko? Jakim arsena³em dysponowa³o? Przede wszystkim ludzkim – w 1950 roku Sejm przyj±³ ustawê wyd³u¿aj±ca s³u¿bê wojskow±. Podnoszono równie¿ liczebno¶æ wojska – docelowo do 350 tys. ¿o³nierzy podczas pokoju i 900 tys. w czasie wojny. Na pocz±tku 1956 roku wojsko polskie posiada³o na stanie 1268 samolotów, 2188 czo³gi i armaty przeciwlotnicze, 3688 dzia³, 41 okrêtów i ponad 24 tysi±ce samochodów. W 1955 do³±czyli¶my do Uk³adu Warszawskiego staj±c siê drug± potêg± militarn± tego sojuszu. Schron pod kinem ¦wiatowid
Ka¿dy ze schronów by³ wyposa¿ony w instalacjê wentylacyjn± zarówno elektryczn±, jak i o napêdzie mechanicznym - z wykorzystaniem napêdu ludzkich miê¶ni. Mia³ instalacjê wodoci±gow± ze zbiornikami wody zapasowej, na wypadek ska¿enia zewnêtrznych zbiorników wody. Przy projektowaniu pojemno¶ci schronów przeliczano, ¿e na dobê powinno starczyæ 5 litrów wody na osobê. Natomiast w przypadku instalacji wentylacyjnej normy mówi³y o 3 metrach sze¶ciennych powietrza na godzinê na jedn± osobê ukryt± w schronie.
Ka¿dy z obiektów ochronnych posiada³ tak¿e pe³ny wêze³ sanitarny: umywalki i ubikacje. Czê¶æ obiektów wyposa¿ono dodatkowo w sprzêt kwaterunkowy: ³awko-prycze lub ³awki do siedzenia.
Z orginalnego schronu pod kinem ¦wiatowid zachowa³a siê cze¶æ najwa¿niejsza filtrowentylatornia, w ca³kiem dobrym stanie. Mo¿na zobaczyæ wyj¶cie ewakuacyjne ze schronu, ze „z³amanym” korytarzem, by fala uderzeniowa nie wyrwa³a drzwi. Zachowa³y siê instalacje (niebieskimi liniami bieg³o czyste powietrz, ¿ó³tymi – zanieczyszczone), zbiorniki na wodê, orginalne drzwi chroni±ce przed fal± uderzeniow± i uszczelniaj±ce pomieszczenie – mówi Ryszard Kozik z Muzeum PRL. Zwykli ludzie, czyli pojemnik ochronny dla dzieci
Przed laty, gdy budowano system schronów, zak³adano i¿ ka¿dy konflikt poprzedzony bêdzie pewnym okresem zagro¿enia, pozwalaj±cym na zgromadzenie zapasów ¿ywno¶ci na okres 3 dni (konserwy, chleb w puszkach i artyku³y ¿ywno¶ciowe nie podlegaj±ce obróbce termicznej).
Jak powinno zachowaæ siê w samym momencie zagro¿enia? Mówi o tym m.in. 7 orginalnych tablic Obrony Cywilnej z odpowiednimi instrukcjami. Przede wszystkim uwa¿nie wys³uchiwaæ nadawanych sygna³ów alarmowych, aby wiedzieæ z jakim rodzajem zagro¿enia mamy akurat do czynienia. Alarm o ska¿eniach to przerywany d¼wiêk syreny trwaj±cy 3 minuty. Alarm powietrzny - to trwaj±cy 3 minuty d¼wiêk ci±g³y modulowany, z tonami na przemian wysokimi i niskimi.
Po zauwa¿eniu b³ysku wybuchu j±drowego, nale¿a³o natychmiast – jak zaleca³y dawne podrêczniki „Przysposobienia Obronnego” - pa¶æ na ziemiê, twarz± do ziemi. Najlepiej by³o ukryæ siê za jak±¶ os³on±. Padaæ – wed³ug starych zaleceñ – nale¿a³o nogami w kierunku wybuchu, a g³owê koniecznie przykryæ rêkami. W taki sposób mo¿na by³o przetrwaæ falê uderzeniow±. Jak jednak obroniæ siê przed ob³okiem promieniotwórczym? Najpro¶ciej by³o na³o¿yæ specjalny p³aszcz lub – oczywi¶cie gdy istnia³a taka mo¿liwo¶æ – schroniæ siê w schronie przeciwatomowym.
Wiêkszo¶æ eksponatów stanowi±cych wyposa¿enie schronów, maski i ubiory, sprzêt ³±czno¶ci prezentowany na wystawie pochodzi z Ma³opolskiego Stowarzyszenia Mi³o¶ników Historii Ravelin, które jest wspó³twórc± wystawy. Maski przeciwgazowe mo¿na przymierzyæ. Dla starszych nowohucian maj±cych za sob± æwiczenia w ramach obrony cywilnej to ¿adna atrakcja, dla m³odzie¿y – na pewno mo¿liwo¶æ spotkania z histori±.
***
Czy ówcze¶ni Polscy wierzyli w zagro¿enie? Zgromadzone arsena³y atomowe przemawiaj± za tym, ¿e ono by³o realne. Na to nak³ada³ siê brak informacji, których ¼ród³em by³a g³ownie oficjalna propaganda. Jednak w chwili ataku j±drowego przydatno¶æ budowanych schronów by³a ¿adna. Pewnie sta³yby siê sarkofagami dla tysiêcy. Dzi¶ schrony s± dla wiêkszo¶ci go¶ci Muzeum PRL-u jedynie ciekawostk± historyczn±. Opowie¶æ o ponad 250 budowlach ochronnych znajduj±cych siê pod blokami, szko³ami, przedszkolami, o¶rodkami zdrowia czy instytucjami kultury zlokalizowanymi w centrum Nowej Huty przemawia do wyobra¼ni.
Zdecydowana wiêkszo¶æ dawnych schronów Nowej Huty dzi¶ ni by³aby w stanie spe³niæ swojej roli. Doprowadzenie ich o gotowo¶ci technicznej by³oby bardzo kosztowne ale wymaga³oby tez uregulowania sytuacji w³asno¶ciowej.
Na koniec wystawy mo¿na obejrzeæ tez film pokazuj±cy doskonale zachowany schron – stanowisko dowodzenia Obrony Cywilnej krakowskiej huty. Po schronie znajduj±cym siê pod budynkiem „S” dyrekcji kombinatu filmowo oprowadza Tomasz Mierzwa ze stowarzyszenia „Ravelin”. Dociekliwi mog± sprawdziæ na mapce rozmieszczenia schronów w Nowej Hucie, czy taki znajduje siê w ich osiedlu. Mo¿na te¿ pomaszerowaæ inna tras± – ju¿ po powierzchni ziemi, ale nadal ¶ladami schronów. Ich widomym znakiem s± zachowane w osiedlach czerpni powietrza, wyj¶cia ewakuacyjne i wie¿a obserwacyjna w os. Stalowym.
Krystyna Lenczowska
Chcesz zmierzyæ siê w sportowej rywalizacji? We¼ udzia³ w Jubileuszowym XX Biegu Memoria³owym im. Bogdana W³osika. Od uczestników biegu nie s± pobierane op³aty wpisowe.
Bieg Memoria³owy im. Bogdana W³osika, to bieg, który organizowany jest na terenie dzielnicy Nowa Huta, na trasie od hutniczego kombinatu, dawniej Huty im. Sendzimira, do mety pod ko¶cio³em Arka Pana przy pl. Bogdana W³osika, a wcze¶niej przez plac Centralny, ul. Andersa, ul. Lud¼miersk± i ul. Obroñców Krzy¿a.Tegoroczny bieg odbêdzie siê w sobotê 10 pa¼dziernika. Zawodnicy wystartuj± spod bramy g³ównej huty o godz. 12.15. Trasa biegu nie jest trudna i liczy ok. 4,2 km.
W biegu maj± prawo startu wszystkie osoby od lat 12 (rocznik 2003) wzwy¿, które bêd± klasyfikowane zgodnie ze swoj± kategori± wiekow±; osobno kobiety, osobno mê¿czy¼ni, osobno te¿ zawodniczki i zawodnicy zrzeszeni. Na zwyciêzców w ka¿dej z kilkunastu wyró¿nionych kategorii czeka szereg nagród oraz pami±tkowe medale. Jak co roku organizatorzy przygotowali dla zawodników bawe³niane koszulki z logo jubileuszowego Biegu Memoria³owego oraz logo „Solidarno¶ci”, z której wywodz± siê pomys³odawcy i organizatorzy biegu, a która w tym roku obchodzi swoje 35-lecie.
Rodziców i opiekunów najm³odszych zawodników zapewniamy, ¿e organizatorzy du¿± wagê przyk³adaj± do zabezpieczenia trasy i bezpieczeñstwa biegaczy. Wolontariusze stoj±cy wzd³u¿ trasy biegu bêd± wspomagani przez stra¿ miejsk± i policjê. Na czas biegu inne osoby poruszaj±ce siê po tej trasie musz± liczyæ siê z chwilowymi utrudnieniami (bêdzie wy³±czony czasowo ruch ko³owy), zgodnie z informacj± zamieszczon± w specjalnych komunikatach.
Wa¿na uwaga: w tym roku zapisy przyjmowane s± przede wszystkim drog± internetow± poprzez wype³nienie formularza zg³oszeniowego na stronie www.krhhts.pl pod zak³adk± „Bieg”, gdzie zamieszczony jest równie¿ Regulamin Biegu. Zapisy przyjmowane bêd± do 8 pa¼dziernika w³±cznie. Osoby, które z jakich¶ wzglêdów nie zapisz± siê przez Internet mog± zrobiæ to osobi¶cie w dniu zawodów (od godz. 9.30 do 11.30). W razie jakichkolwiek w±tpliwo¶ci czy pytañ mo¿na dzwoniæ pod nr tel. 12/290-37-62 w dni robocze od godz. 10 do 15.
(f)
Komitet Organizacyjny XX Biegu Memoria³owego im. Bogdana W³osika informuje, ¿e w dniu 10 pa¼dziernika 2015 r. (sobota) nast±pi zmiana organizacji ruchu na trasie biegu, który bêdzie wiód³: al. Solidarno¶ci - pl. Centralny im. R. Reagana - al. Andersa - ul. Lud¼mierska - ul. Obroñców Krzy¿a - plac B. W³osika (Arka Pana). Kierowców prosimy w tym dniu o stosowanie siê do znaków drogowych ustawionych na trasie biegu. Za utrudnienia przepraszamy.
Remont ul. Obroñców Krzy¿a na odcinku od ul. ¯eromskiego do Kocmyrzowskiej utrudnia³ ruch ko³owy w tym rejonie Nowej Huty. Jak sygnalizowali nam mieszkañcy, bacznie obserwuj±cy poczynania wykonawcy prac, przebiega³y one bardzo sprawnie i w sposób dobrze zorganizowany. Potwierdzi³y siê przewidywania Czytelników i wykonawca odda³ ulicê do ruchu przed terminem w sobotê 26 wrze¶nia, a zgodnie z planem mia³ na to czas do koñca tego miesi±ca.
By³ to ostatni etap remontu tej ulicy. Wymieniona zosta³a ca³a jezdnia, ³±cznie z krawê¿nikami i podbudow±. Zosta³y poszerzone miejsca postojowe i odnowione zosta³y zatoki, tak¿e w pobli¿u tj. w ci±gu ul. Mo¶cickiego.
(mp)
Po dwunastu miesi±cach ponownie, w ramach zorganizowanej akcji „Zajrzyj do Huty” ogl±dali¶my nowohuckie zak±tki. Zwiedzano zarówno te rozmieszczone w¶ród betonowych blokowisk jak i te skryte w¶ród zieleni na skraju dzielnic. Pogoda mo¿e nie rozpieszcza³a, ale prawdziwym pasjonatom to nie przeszkadza³o.
Wycieczki piesze i autobusowe dociera³y do miejsc, do których niekiedy potrzebujemy specjalnych przepustek lub gdzie nigdy by¶my nie dotarli ze wzglêdu na codzienny brak czasu. Ilu mieszkañców nowohuckich dzielnic ogl±da³o schrony powsta³e w czasach „zimnej wojny”? Jak wewn±trz wygl±daj± budynki ju¿ nie funkcjonuj±cej cegielni w Zes³awicach? Co trzeba sprawiæ by woda z D³ubni trafi³a do naszych mieszkañ?
Przez dwa dni mo¿na by³o odwiedzaæ zespó³ dworsko-parkowy w Branicach. Ten niewielki zak±tek nowohuckiej ziemi, po³o¿ony z dala od g³ównych dróg skrywa atrakcyjne zabytki architektury. Starszy z nich zwany potocznie „lamusem” to w rzeczywisto¶ci unikalny, na polskiej ziemi dwór wie¿owy w stylu w³oskim z zachowan± pó¼norenesansow± kamieniark±, nale¿±cej do zas³u¿onej dla regionu i Polski rodziny Branickich. Szczególnie warty do obejrzenia jest, znajduj±cy siê na piêtrze kominek i portal drzwiowy, wykonany z wapienia piñczowskiego, przez warsztat Santi Gucciego. Jak co roku mo¿na obejrzeæ w nim wystawê dotycz±c± pradziejów Nowej Huty a obecnie tak¿e czasow± ekspozycjê „Pocz±tki pañstwa polskiego – ¿ycie codzienne w Ma³opolsce wczesno¶redniowiecznej” Jej scenariusz zosta³ przygotowany przez Panie: Annê Tyniec i Renatê Roso³ek. Wystawa obrazuje nam czasy sprzed ok 1000 lat w Ma³opolsce. Opowiada m. in. o budownictwie, ubiorach, uzbrojeniu, gospodarce i handlu.
Drugi budynek o dwie¶cie lat m³odszy, klasycystyczny polski dworek nie posiada tak bogatego wewnêtrznego zdobienia, jednak warty jest obejrzenia ze wzglêdu na ³adny zewnêtrzny kszta³t. Zosta³ wybudowany i u¿ytkowany przez rodzinê Badenich oko³o stu lat. W znajduj±cej siê w nim sali konferencyjnej Muzeum Archeologiczne w Krakowie przygotowa³o odczyt, prowadzony przez Rados³awa Liwocha po¶wiêcony pos±gowi ¦wiatowida. To dziewiêtnastowieczne znalezisko pe³ne jest tajemnic. Jaka by³a jego S³owiañska nazwa? Czy by³ malowany? Co przedstawiaj± p³askorze¼by na jego bokach? Najwiêksze emocje budzi jednak teoria o braku jego autentyczno¶ci, czyli fa³szerstwie. Na wiele w±tpliwo¶ci odpowiedzia³ autor wyst±pienia. Inne pytania pozostan± zapewne bez odpowiedzi ze wzglêdu na czas jaki nas dzieli od roku 1848, kiedy to zosta³ znaleziony w korycie rzeki Zbrucz.
Oprócz atrakcji dla ducha organizatorzy imprezy przygotowali dla uczestników te¿ ciep³y poczêstunek. Przybywaj±cy uczestnicy po zapoznaniu siê z zabytkami mogli w otoczeniu przyrody posiliæ siê przed dalsz± drog± do wielu ciekawych i atrakcyjnych miejsc w Nowej Hucie.
Janusz Bober
T³umy wiernych zgromadzi³y siê na placu ¶w. Jana Paw³a II, gdzie w niedzielê 20 wrze¶nia br. o godz. 11.00 odprawiona zosta³a uroczysta odpustowa suma, której przewodniczy³ ks. biskup senior Kazimierz Górny z Rzeszowa, który tak¿e wyg³osi³ homiliê. „Cudowny wizerunek Chrystusa Ukrzy¿owanego, w swoisty sposób przemawia do ludzi, którzy pielgrzymuj± tu w ci±gu roku, a zw³aszcza w uroczysto¶æ Podwy¿szenia Krzy¿a ¦wiêtego, aby mieæ udzia³ w wielkim odpu¶cie. Przychodz± Polacy do Mogi³y, aby tutaj s³uchaæ jak bije serce Chrystusa Ukrzy¿owanego, aby tutaj uczyæ siê m±dro¶ci krzy¿a.” - powiedzia³ do zebranych biskup Górny. Transmisjê na ¿ywo z tej uroczysto¶ci przeprowadza³o Radio Maryja i Telewizja Trwam. Tego samego dnia, o godz. 17.00, odprawiona zosta³a tak¿e msza pontyfikalna, której przewodniczy³ o. Dominik Chucher - cysterski opat ze Szczyrzyca.
(f)
Niejednoznaczna, pe³na stereotypów, sprzeczno¶ci i kontrastów, budowana od podstaw na ziemiach o bogatych tradycjach historycznych. Choæ z jednej strony prezentuje siê jako przestrzeñ ca³kowicie przekszta³cona przez cz³owieka, to z drugiej nie brakuje w niej dzikiej zieleni. Na pierwszy rzut oka betonowa, z du¿± ilo¶ci± blokowisk, skrywa jednak zabytkowe obiekty o wspania³ym rodowodzie. Nowa Huta, bo o niej mowa, nie przestaje intrygowaæ i ciekawiæ.
Jaka jest o niej prawda? Czy racje mia³ Adam Wa¿yk, który obala³ mit sielankowo¶ci przedstawianej w propagandowych has³ach pisz±c: „Nie jed¼, ch³opcze, do Nowej Huty, bo po drodze bêdziesz otruty”? Czy mo¿e Wis³awa Szymborska opiewaj±ca w swym laurkowo-propagandowym poemacie „Miasto socjalistyczne - miasto dobrego losu (…) W przyja¼ni z ka¿dym cz³owiekiem”? A mo¿e starym zwyczajem prawda kryje siê gdzie¶ po¶rodku, pomiêdzy systemow± niedoskona³o¶ci± a socjalistyczn± utopi±? Jaka wobec tego jest to¿samo¶æ najm³odszej dzielnicy Krakowa?
Aby odkryæ prawdziw± naturê Nowej Huty nale¿y ow± dzielnicê poznaæ od podstaw. Tak± mo¿liwo¶æ zapewni wszystkim zainteresowanym zbli¿aj±ca siê akcja „Zajrzyj do Huty” organizowana przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. Ju¿ po raz siódmy Nowa Huta na nowo ods³oni swoje tajemnice. W trakcie dwudniowej imprezy – 19 i 20 wrze¶nia – bêdzie mo¿na zmierzyæ siê z mitem wyidealizowanej dzielnicy, zaznajomiæ siê z ciekawostkami o dramatach i zwyciêstwach tej czê¶ci miasta oraz odkryæ tajemnicze, pe³ne sielskiej zieleni oblicze nowohuckich obrze¿y. Wêdruj±c po owych zakamarkach zwiedzaj±cy poznaj± wiele zagadkowych miejsc o istnieniu których czêsto nawet nie wiedz±.
Jak co roku pracownicy Nowohuckiego Oddzia³u Muzeum Archeologicznego w Krakowie, mieszcz±cego siê przy ul. Sasanek 2 A, odtajni± sekrety sprzed wieków, zaprezentuj± materialne pozosta³o¶ci minionych kultur, a tak¿e przybli¿± historiê za³o¿enia dworsko-parkowego w Branicach. Dla zwiedzaj±cych zosta³a przygotowana nowa ekspozycja „Pocz±tki pañstwa polskiego – ¿ycie codzienne w Ma³opolsce wczesno¶redniowiecznej”. Ukazuje ona ró¿ne dziedziny ¿ycia w m³odym pañstwie pierwszych Piastów. Planszowa wystawa omawia i ilustruje zagadnienia takie jak: gospodarka, handel, ubiór, uzbrojenie, budownictwo oraz chrze¶cijañstwo. Natomiast znajduj±ce siê w gablotach zabytkowe przedmioty pochodz±ce z terenów Nowej Huty stanowi± uzupe³nienie, zaprezentowanych w ciekawej formie graficznej, informacji historycznych. W¶ród wyeksponowanych artefaktów znajduje siê skarb przedmiotów ¿elaznych z Mogi³y. Owe znalezisko, niezwykle cenne dla osoby, która je ukry³a, najprawdopodobniej pochodzi z IX-X wieku. Wchodz±ce w jego sk³ad narzêdzia tj.: sierp, kilof, radlice czy cios³a s± doskonale zachowane i ³atwe do zidentyfikowania. Ich kszta³t wszak¿e niewiele zmieni³ siê na przestrzeni wieków. Nie wiadomo natomiast jakie przyczyny sk³oni³y w³a¶ciciela do ukrycia niniejszych przedmiotów. Byæ mo¿e wi±za³y siê one z gro¼b± najazdu wroga…
Podczas trwania rzeczonej akcji nie mo¿e zabrakn±æ sta³ego akcentu – niedzielnego poczêstunku. Po raz kolejny zapraszamy na tradycyjne ju¿ pieczenie kie³basek przy ognisku w parku dworskim. Wszystkich chêtnych serdecznie zapraszamy do czynnego udzia³u we wspomnianym wydarzeniu!!!
Anna Kolasa
Oddzia³ Pediatrii Szpitala im. S. ¯eromskiego po remoncie
Odremontowane sale oddzia³u pediatrycznego Szpitala Specjalistycznego im. S. ¯eromskiego ciesz± oko kolorami i nowym funkcjonalnym wyposa¿eniem. Trzynastomiesiêczna Natasza przebywa tu z mam±. Nie rozstaj± siê nawet na noc – mama ¶pi przy dziecku, na funkcjonalnych rozk³adanych krzes³ach, pe³ni±cych funkcjê ³ó¿ka.
- Jako dziecko by³am pacjentk± tego oddzia³u pediatrycznego wiêc mam porównanie – mówi mama Nataszy. – Nowe ³ó¿eczka s± estetyczne i praktyczne. Mo¿na dostosowaæ je do wieku dziecka, podwy¿szyæ, obni¿yæ i nawet dwuletnie dziecko mo¿e stan±æ bezpiecznie – dodaje.
Odremontowany Oddzia³ Pediatryczny w Szpitalu im. S. ¯eromskiego uroczy¶cie otwarto po remoncie 8 wrze¶nia.
Remont uda³o siê przeprowadziæ dziêki pomocy finansowej fundacji z Niemiec - Knorr – Bremse Global Care. Produkcja koncernu Knorr-Bremse Glówn± siedzib± firmy w Monachium jest odleg³a od szpitalnictwa i medycyny, jest producentem systemów hamulcowych do pojazdów szynowych i u¿ytkowych. W 2014 r. koncern osi±gn±³ obroty w wysoko¶ci 5,2 mld euro, zatrudnia ponad 23 tys. pracowników na ca³ym ¶wiecie, w tym równie¿ w naszym kraju..
Fundacja dzia³aj±ca przy koncernie zosta³a za³o¿ona w 2005 roku. Jej celem by³a pomoc ofiarom tsunami. Obecnie Fundacja pomaga ludziom na ca³ym ¶wiecie, a jej misj± jest
niesienie wsparcia dla osób, które ucierpia³y w wyniku katastrof ekologicznych,
wypadków, konfliktów zbrojnych, ubóstwa i chorób, jak równie¿ pomoc w sektorze
edukacji i infrastruktury spo³ecznej. Pomoc dotar³a równie¿ do Polski.
Dziêki niej mo¿liwy by³ w³a¶nie remont oddzia³u dzieciêcego nowohuckiego szpitala. Has³o akcji „Weso³y pokój”, na którego realizacje fundacja przeznaczy³a 126 tys. euro zapowiada³o jego cel, a ostateczny efekt podziwiali go¶cie zgromadzeni na otwarciu, a praktycznie – ju¿ korzystaj± z niego chore dzieci.
Pediatria przyjazna
Przed remontem oddzia³ który w przysz³ym roku obchodziæ bêdzie 60-lecie s³u¿by najm³odszym, przedstawia³ smutny widok. Prace remontowe trwa³y od grudnia 2014 roku do kwietnia 2015 roku, ale Oddzia³ Pediatryczny ca³y czas przyjmowa³ ma³ych pacjentów.
Teraz, pocz±wszy od korytarza, poprzez sale chorych i dy¿urki personelu, panuje tu zupe³nie inny nastrój. Wymieniono wszystkie okna, wyk³adzinê, wyposa¿enie, odmalowano sale chorych. Obowi±zuj± ¶wie¿e kolory, po¿egnano siê ze starymi obdrapanymi ³ó¿kami.
– Nastawienie psychiczne pacjentów jest wa¿ne, dlatego planuj±c remont zadbali¶my o weso³e kolory, wygodne ³ó¿eczka, nowe ³azienki i k±ciki higieniczne, szczelne okna i nowe kaloryfery, Wszystko to wraz z profesjonaln± opiek± medyczn± bêdzie pomagaæ dzieciom w szybkim powrocie do zdrowia – mówi³a ordynator Marta Czubaj-Kowal, dziêkuj±c za wsparcie w przeprowadzeniu remontu.
Oddzia³ nigdy nie wygl±da nigdy tak piêknie jak teraz.
Liczy 36 ³ó¿ek, hospitalizowane s± tu dzieci od okresu niemowlêcego do 18 roku ¿ycia, ze wszystkimi schorzeniami. Oddzia³ prowadzi równie¿ diagnostykê i leczenie szerokiego zakresu chorób dzieciêcych z ukierunkowaniem na schorzenia kardiologiczne i alergologiczne. W Ma³opolsce pe³ni rolê istotn±. W tym Oddziale Pediatrycznym badanych i konsultowanych jest 30 tys. dzieci rocznie.
W s³u¿bie najm³odszym
W sumie Szpital im. S. ¯eromskiego w czasie swojej 60-letniej dzia³alno¶ci przyj±³ ponad 1,6 mln pacjentów: dzieci i doros³ych. Tu dzia³a najwiêkszy w Ma³opolsce SOR. Przyjmuje on oko³o 10 tys. dzieci rocznie. A dla domkniêcia statystyki dotycz±cej najm³odszych – przez 60 lat urodzi³o siê w nim ponad 150 tys. dzieci.
Dotychczas na ca³ym ¶wiecie Fundacja Knorr-Bremse Global Care przeprowadzi³a 165 projektów w 50 pañstwach, pomagaj±c tym samym 508 tysi±com potrzebuj±cym.
Przekazane na remont nowohuckiej pediatrii ¶rodki, nie by³y ostatnim s³owem niemieckiej fundacji, jej prezes Herman Thielle, obecny na uroczysto¶ci obieca³ kolejne ¶rodki na zakup potrzebnego wyposa¿enia medycznego. Tak¿e pracownicy polskiego oddzia³u firmy przekazali ma³ym pacjentom zabawki i zadeklarowali, i¿ w ramach firmowego wolontariatu wyremontuj± ¶wietlicê na Oddziale Chirurgii Dzieciêcej.
Moment uroczystego przeciêcia wstêgi: Nadia Thielle ¿ona prezesa fundacji Knorr-Bremse Global Care, prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, ojciec opat Piotr Chojnacki, orydnator pediatrii Marta Czubaj-Kowal, pielêgniarka oddzia³owa Wies³awa ¯urowicz, z ty³u prezes Fundacji Herman Thielle oraz dyrektor Szpitala im. S. ¯eromskiego Zbigniew J. Król.
Nie dawno nasz reporter p³ywa³ po Wi¶le specjalnym katamaranem w ramach obchodów 60.lecia Yacht Klubu Polska Kraków. Mia³ niepowtarzaln± okazjê zrobiæ zdjêcia za przystani± mogilsk± w rejonie Kujaw powstaj±cego podwójnego mostu na Wi¶le w ramach budowy S7 odcinka ³±cz±cego wêze³ Christo Botewa z Igo³omsk±. Jak widaæ na zdjêciu prace s± ju¿ zaawansowane i ju¿ nied³ugo rozpoczn± siê prace bezpo¶rednio w korycie rzeki.
(mp)
W najbli¿szy weekend 19 i 20 bm. na przystani wi¶lanej w Mogile odbêd± siê uroczysto¶ci 60.lecia Yacht Klubu Polski Kraków. O godz. 12.00 odbêdzie siê uroczysta zbiórka pod masztem, pó¼niej bêd± pokazy kajakarskie na Wi¶le. O godz. 16.00 wyst±pi Andrzej Korycki i Dominika ¯ukowska z szantami. W niedzielê 20 bm. odbêd± siê od godz. 10.30 regaty 60.lecia YKP Kraków o Puchar Komandora i B³êkitn± Wstêgê Wis³y. Bêdzie tak¿e wycieczka tramwajem wodnym po Wi¶le. Ju¿ w ub. tygodniu w ramach obchodów 60.lecia odby³y siê I Ma³opolskie Mistrzostwa Weteranów Kajakarstwa Klasycznego, w których wziêli udzia³ tak¿e m³odzicy. By³o to piêkne spotkanie pokoleñ na Wi¶le, w którym wziêli udzia³ zawodnicy z poprzednich lat i dalej uprawiaj±cy wio¶larstwo jako weterani oraz m³odzi ludzie rozpoczynaj±cy swoj± karierê zawodnicz±. W przysz³ym numerze GTN zamie¶cimy reporta¿ z tych niepowtarzalnych zawodów wraz ze zdjêciami.
(mp)
Ju¿ za tydzieñ 19 i 20 wrze¶nia chcemy przypomnieæ historyczne korzenie lokalnej prasy nowohuckiej, a przy tej okazji samej Nowej Huty. W tym roku mija 66 lat od powstania tej czê¶ci Krakowa, a w minionym roku by³a to 65 rocznica, któr± przypomnia³o Stowarzyszenie Moja Nowa Huta organizuj±c w Nowohuckim Centrum Kultury spotkania z budowniczymi Kombinatu Metalurgicznego i miasta Nowa Huta. W tym roku chcemy siê spotkaæ tak¿e z lud¼mi mocno zwi±zanymi z Now± Hut±, a zarazem bêd±cymi kombatantami, czyli lud¼mi którzy swe m³ode lata po¶wiêcili walce o niepodleg³o¶æ i suwerenno¶æ Polski. To bêdzie w sobotê 19 wrze¶nia w Domu Kombatanta RP w os. Górali 23, czyli „Pod czo³giem”. Natomiast w niedzielê 20 bm. spotykamy siê w Nowohuckim Centrum Kultury z Czytelnikami „G³osu Tygodnika Nowohuckiego”, który kontynuuje dobre tradycje „G³osu Nowej Huty”.
(sp)
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".