Patrz±c na tocz±ce siê wokó³ codzienne ¿ycie mo¿na doj¶æ do wniosku, ¿e mamy s³abe pañstwo. S³abe miêdzy innymi dlatego, ¿e powszechnie ³amane jest prawo, a nikt siê tym specjalnie nie przejmuje. By nie szukaæ daleko, pozwolê sobie przytoczyæ parê przyk³adów z Nowej Huty. Kaliber tych przyk³adów ³amania prawa mo¿e jest niewielki, ale jak ucz± amerykañskie do¶wiadczenia, tolerowanie drobnych wykroczeñ prowadzi do upowszechnienia siê pospolitych przestêpstw, a tolerowanie przestêpstw pospolitych, prowadzi do przestêpstw powa¿nych. Dzieje siê tak, bo wszyscy, którzy ³ami± prawo czuj± siê bezkarni.
Ale wróæmy do Nowej Huty. Wszyscy wêdkarze wiedz±, ¿e noc± nad zalewem uprawiane jest pospolite k³usownictwo. Na bezczelnego. Nawet wtedy, gdy wyci±gane ryby znajduj± siê pod ochron±. Co prawda, czasami wieczorem przejedzie w tamtych okolicach policyjny radiowóz czy samochód stra¿y miejskiej, ale noc nale¿y do k³usowników. Tajemnic± poliszynela jest te¿ handel narkotykami w niektórych nowohuckich lokalach. Wiele osób o tym wie, ale niewiele z tego wynika. Trzeci przyk³ad. Na os. Szkolnym znajduje siê o¶rodek wychowawczy dla trudnej m³odzie¿y. Od czasu do czasu dochodz± z jego okien wulgarne okrzyki. W porze wieczornej wrzaski rozchodz± siê nieraz na pó³ osiedla. Kiedy¶ by³em ¶wiadkiem, gdy w trakcie takich wrzasków ulic± przed budynkiem przeje¿d¿a³ radiowóz. Zatrzyma³ siê. Na widok policyjnego auta krzyki jeszcze siê wzmog³y, a w kierunku policjantów polecia³y najgorsze wyzwiska. Funkcjonariusze najwyra¼niej nie zareagowali. Radiowóz powoli odjecha³…
Wymienione przyk³ady, to w sumie drobne zdarzenia, ale suma takich zdarzeñ sk³ada siê na poczucie, ¿e jest przyzwolenie na ³amanie prawa. Dlatego tak wielu mieszkañców jest przekonanych, ¿e ³atwiej oberwaæ po g³owie ni¿ liczyæ na pomoc policji czy miejskich stra¿ników.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia November 15 2008
1781 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".