W ¶rodê, 17 wrze¶nia, minê³a 69 rocznica wkroczenia Armii Czerwonej na ziemie II Rzeczpospolitej. Polscy komuni¶ci ówczesne dzia³ania sowietów przyjêli z entuzjazmem. A gdy w wyniku drugiego porozumienia Ribbentrop-Mo³otow (z 28 wrze¶nia 1939 roku) dokonano korekty podzia³u naszego kraju pomiêdzy dwóch agresorów i Armia Czerwona zaczê³a wycofywaæ siê poza ustalon± tym porozumieniem granicê, wielu z nich nie kry³o rozczarowania. Wanda Wasilewska mówi³a wrêcz: „Kiedy szli¶my z Che³ma z powrotem za Bug, wiedz±c, ¿e Czerwona Armia wycofuje siê z tych terenów, byli¶my potwornie przybici”. Bo przecie¿ kilka dni wcze¶niej rado¶nie wita³a sowieckich ¿o³nierzy na Lubelszczy¼nie. Có¿, gdyby Hitler ze Stalinem umówili siê inaczej co do granic, to po zakoñczeniu wojny Lublin znalaz³by siê zapewne na terytorium Ukrainy. Kto¶ mo¿e powiedzieæ, ¿e przecie¿ to polskie miasto? No, tak. Lwów te¿ by³ polski.
Intencje naszych rodzimych komunistów najlepiej oddaje odezwa programowa Centralnego Komitetu Rewolucyjnych Rad Robotniczo-Ch³opskich z lutego 1941 roku. Czytamy w niej m. in.: „ZSRR jest ojczyzn± robotników i ch³opów, szermierzem pokoju, krajem wolno¶ci ludu, budowniczym sprawiedliwego, komunistycznego ustroju, wzorcem dla wszystkich narodów ¶wiata. (…) Polska Republika Radziecka wejdzie w sk³ad Miêdzynarodowej Republiki Radzieckiej, by wspólnym wysi³kiem pracowaæ dla dobra kraju, dla zbratania wszystkich ludów ¶wiata i zbudowania komunistycznego ustroju (…)”.
Tak wygl±da³ „patriotyzm” Wandy Wasilewskiej, Marcelego Nowotki, Paw³a Findera czy Ma³gorzaty Fornalskiej – ikon polskiego komunizmu..
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia September 22 2008
1159 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".