Nie ulega w±tpliwo¶ci, ¿e bolszewicy chcieli stworzyæ Polskê sowieck±. I gdyby polskie wojsko, dowodzone przez Józefa Pi³sudskiego, przegra³o w roku 1920 konfrontacjê z Armi± Czerwon±, w Polsce zaczê³oby siê niechybnie wszystko to, czego na w³asnej skórze do¶wiadczy³o spo³eczeñstwo sowieckie. Chyba najwiêksz± zas³ug± Józefa Pi³sudskiego by³o sformu³owanie idei zbrojnej walki o niepodleg³o¶æ i stworzenie polskiego wojska. W czasie, gdy politycy narodowej demokracji gwarancji naszej niepodleg³o¶ci upatrywali w decyzjach si³ miêdzynarodowych, Pi³sudski walczy³ na Wschodzie. Bo to tam rozstrzyga³ siê los Polski. Bolszewików nie obchodzi³y miêdzynarodowe ustalenia. Lew Trocki mówi³ wprost, ¿e partia bolszewicka postawi³a sobie za cel obalenie ¶wiata. A ¿eby p³omieñ rewolucji zanie¶æ na zachód Europy trzeba by³o wcze¶niej przej¶æ po trupie Polski. W wojnie polsko-bolszewickiej sz³o o byæ albo nie byæ Rzeczpospolitej. Gdyby wówczas uda³o siê z³amaæ Polaków, ¶wiat pogodzi³by siê z tym. Tak, jak wcze¶niej godzi³ siê z kolejnymi zaborami. Tak, jak po II wojnie ¶wiatowej pogodzi³ siê z zagarniêciem po³owy Europy przez Stalina.
Dlatego tak wa¿na jest data 15 sierpnia 1920 roku, gdy losy wojny uleg³y odwróceniu. Gdy podchodz±ca pod Warszawê sowiecka armia zosta³a skutecznie odparta. Jedni ten nag³y zwrot w dzia³aniach wojennych przypisuj± wojskowemu geniuszowi Pi³sudskiego, inni zdaj± siê upatrywaæ w tym wydarzenie cudowne. St±d zreszt± wziê³o siê znane okre¶lenie bitwy warszawskiej jako „cudu nad Wis³±”. I co¶ w tym jest. Bo cudem, bez w±tpienia, wydaje siê nieprawdopodobna ofiarno¶æ i wola walki polskiego ¿o³nierza - ¿o³nierza wychowanego w mi³o¶ci do Boga i Ojczyzny.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia August 17 2008
1140 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".