W najbli¿sz± niedzielê wybory do Sejmu i Senatu. Jedyny dzieñ, gdy ka¿dy przeciêtny Kowalski wystawi ocenê tym, którzy w³adzê sprawowali dotychczas i wska¿e tych, których obdarzy³ zaufaniem. To dzieñ, który zdarza siê raz na cztery lata, gdy zagryzaj±cy dotychczas z bezradno¶ci zêby wyborca mo¿e skutecznie tego czy tamtego polityka odstawiæ do k±ta. Politycy s± tego ¶wiadomi, dlatego kampania bywa niekiedy brutalna, a pieni±dze wydane na plakaty, bilboardy i telewizyjne spoty liczone s± w milionach. Najbli¿sza niedziela zadecyduje o tym, jak bêdzie Polska przez nastêpne cztery lata. Dlatego warto skorzystaæ z prawa, które dane jest obywatelom demokratycznych pañstw. W dyktaturach pro¶ci ludzie g³osu nie maj±. Niewiele warte jest przekonanie, ¿e najlepiej pozostaæ w domu i powtarzaæ znajomym: „nie bêdê g³osowaæ, polityka jest brudna, skoro sami rz±dzili, niech sami siê wybieraj±”. Takie stawianie sprawy oznacza, ¿e Polskê oraz to, w jaki sposób bêdzie rz±dzona, mamy w nosie.
Oczywi¶cie wybór jest trudny. Zawsze mo¿na siê pomyliæ w ocenie tego czy innego kandydata. Dlatego warto poznaæ ich przesz³o¶æ. Zebraæ informacje od znajomych. Poprosiæ o radê tych, do których mamy zaufanie. Po to, by mimo wszystko wybraæ najlepszych. W przeciwnym razie politycy naprawdê wybior± siê sami.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia September 25 2005
1580 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".