Szukaj±c popularno¶ci, media staj± siê coraz bardziej agresywne. W pogoni za sensacj± gotowe s± niemal na wszystko. Wiadomo te¿, ¿e informacj±, która sprzedaje siê najlepiej jest wiadomo¶æ wstrz±saj±ca. A gdy dziennikarz nie ma stuprocentowej pewno¶ci, jak by³o naprawdê, to przecie¿ zawsze wiadomo¶æ mo¿na „podkrêciæ”. Tak sta³o siê z relacjonowaniem i komentarzami po tragicznych wydarzeniach w afgañskiej wiosce Nangar Khel, gdzie w wyniku polskiego ostrza³u zginê³o kilku cywili. Po ujawnieniu sprawy, wielu dziennikarzy rzuci³o siê na polskich ¿o³nierzy jak hieny. W programach telewizyjnych mogli¶my us³yszeæ i o zbrodni wojennej, i o ludobójstwie, i o masowym mordzie na niewinnej ludno¶ci. Mo¿na siê by³o nawet dowiedzieæ, ¿e polscy ¿o³nierze przyje¿d¿ali pó¼niej na miejsce zbrodni i robili sobie pami±tkowe zdjêcia. Napiêtnowanych starali siê broniæ jedynie nieliczni wojskowi.
Ujawnione niedawno zapisy rozmów, toczonych przez ¿o³nierzy w trakcie tamtej tragicznej operacji, rzucaj± jednak zupe³nie inne ¶wiat³o na to, co siê sta³o. Z rozmów tych wynika, ¿e ¿o³nierze, gdy tylko zorientowali siê, gdzie spad³ ich pocisk, natychmiast przerwali ostrza³ i ruszyli na pomoc ofiarom. To prawda, ¿e zaprezentowane rozmowy niczego nie przes±dzaj±, ale stanowi± nowy dowód – tym razem przemawiaj±cy na korzy¶æ ¿o³nierzy.
Igor Janke napisa³ pod koniec lutego w Rzeczpospolitej: „Walka o odbiorców miêdzy gazetami czy stacjami telewizyjnymi coraz czê¶ciej przynosi op³akane skutki. Reporterzy i ich my¶l±cy o wynikach sprzeda¿y szefowie coraz rzadziej zastanawiaj± siê nad ubocznymi efektami swoich dzia³añ”. Czytaj±c sensacyjne tytu³y, czy ogl±daj±c mro¿±ce krew w ¿y³ach reporta¿e, trudno siê z jego opini± nie zgodziæ.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia March 07 2008
1347 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".