Hans Urs von Balthasar, jeden z najwybitniejszych teologów XX wieku, przez wiele lat swoimi przemy¶leniami dzieli³ siê ze s³uchaczami za po¶rednictwem radia. W 1969 roku jedno ze swoich radiowych rozwa¿añ po¶wiêci³ uroczysto¶ci Bo¿ego Narodzenia. Te jego rozwa¿ania dalekie by³y jednak od szablonu, do którego jeste¶my przyzwyczajeni. Powiedzia³ wówczas m.in: „Jest wiêc prawd±, ¿e aby znale¼æ Boga, chrze¶cijanin zostanie postawiony na drogach tego ¶wiata, pos³any do zniewolonych, biednych braci, do wszystkich cierpi±cych, g³oduj±cych, ³akn±cych, nagich, chorych, do wiê¼niów. W przysz³o¶ci tam bêdzie jego miejsce, z nimi wszystkimi ma siê uto¿samiaæ. To jest ta wielka rado¶æ, która jest mu dzisiaj g³oszona, poniewa¿ w taki sposób Bóg pos³a³ nam Zbawiciela. A skoro my wszyscy jeste¶my tymi ubogimi i zniewolonymi, którzy potrzebuj± wyzwolenia, to jednocze¶nie jeste¶my te¿ tymi, którzy otrzymuj±c udzia³ w rado¶ci zbawiania, postawieni s± na drodze prowadz±cej do ubogich i do zniewolonych.
Kto jednak wkroczy na tê drogê, która od wspania³o¶ci Boga prowadzi do osoby ubogiego, le¿±cego w ¿³obie dziecka? Nikt, kto spaceruje tylko dla w³asnej przyjemno¶ci”.
To wa¿na refleksja. Bo tylko wtedy Bóg narodzi siê w naszym sercu, gdy dostrze¿emy Go w drugim, cierpi±cym, g³odnym i czêsto poni¿anym cz³owieku - tak jak czynili to Matka Teresa z Kalkuty czy Brat Albert z Krakowa.
„Wszyscy, którzy potrafi± zaprzeæ siê samych siebie, by wype³niæ zadanie mi³o¶ci, s± na w³a¶ciwej drodze” - dopowiada Hans Urs von Balthasar. Tak. Bo Bóg jest mi³o¶ci± i z mi³o¶ci do nas przychodzi.
Jan L. Franczyk
· Napisane przez Administrator
dnia December 24 2022
800 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".