W ostatnim czasie ucieszyły mnie dwie informacje. Pierwsza, że Urząd Dozoru Technicznego wydał zgodę na eksploatację dla całego lądowego odcinka Baltic Pipe w Polsce. Baltic Pipe ma utworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System. Według planów trasa przesyłu ma zacząć działać 1 października 2022 r., a pełną przepustowość osiągnąć z początkiem 2023 r. W sytuacji, gdy Niemcy opowiadają o czekających ich problemach z gazem i ogrzewaniem niemieckich mieszkań, my możemy spać spokonie.
Polska - Niemcy: 1 – 0. Dla nas.
Druga dobra informacja napłynęła ze Słowenii. Według tamtejszego dziennika „Delo”, nowy rząd w Lublanie dokonał rewizji umów na zakup transporterów opancerzonych dla armii. Jest prawdopodobne, że zamiast niemieckich Boxerów, Słoweńcy wybiorą polskie Rosomaki. Powołując się na kilka, niezależnych od siebie źródeł wspomniany dziennik podał, że Rosomaki byłyby mniej więcej o połowę tańsze od Boxerów - przy tej samej liczbie i podobnym wyposażeniu pojazdów. Co więcej, polskie transportery mogłyby być dostarczone w bardzo krótkim czasie. Dla nas oznaczałoby to przypływ dodatkowej gotówki i pracę dla polskich zakładów.
Polska - Niemcy: 2 – 0. Dla nas.
Tak trzymać.
Jan L. Franczyk
· Napisane przez Administrator
dnia July 21 2022
719 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".