W ostatnim czasie wiele dzieje siê na ogólnopolskiej scenie politycznej. Ale mieszkañców nowohuckich osiedli – zarówno tych miejskich, jak i podmiejskich – przede wszystkim interesuj± sprawy maj±ce bezpo¶redni wp³yw na ich ¿ycie. Nale¿± do nich: stan chodników, dostêpno¶æ us³ug medycznych, sprawno¶æ centralnego ogrzewania mieszkañ, poziom bezpieczeñstwa w parkach i na ulicach… Takich zwyk³ych spraw mo¿na oczywi¶cie wymieniæ o wiele wiêcej. Jedn± z nich jest na pewno stan i przejezdno¶æ krakowskich ulic. Pod tym wzglêdem Kraków jest wrêcz sparali¿owany, ale to od biedy mo¿na jeszcze zrozumieæ – trwaj± przecie¿ przebudowy, remonty, wykonuje siê nowe rozwi±zania komunikacyjne.
Ale w ubieg³y pi±tek sta³o siê co¶, czego w Krakowie jeszcze nie by³o. Zablokowana zosta³a jedna z najwa¿niejszych miejskich tras - wylotowa ulica Igo³omska. I muszê przyznaæ, ¿e - jako radny tego Miasta - nie dziwiê siê mieszkañcom, którzy siêgnêli po taki ¶rodek nacisku na urzêdników. Bo o katastrofalnym stanie tej arterii wiedzieli wszyscy od dawna. Poczynaj±c od prezydenta Jacka Majchrowskiego, na szarym referencie koñcz±c. Tymczasem w Urzêdzie Miasta Krakowa trwa³a b³oga cisza. Ciszê przerwa³ jedynie dyrektor Tajster, ale tylko po to, by 31 sierpnia br., w pi¶mie do wiceprezydenta Starowicza napisaæ, i¿ Igo³omska jest jedn± z najbardziej obci±¿onych ulic w Krakowie, ale w chwili obecnej Krakowski Zarz±d Dróg nie posiada ¶rodków finansowych na wykonanie prac remontowych. I chyba to stwierdzenie zainteresowanych rozw¶cieczy³o najbardziej.
Gdyby nie pi±tkowa blokada, w sprawie Igo³omskiej zapewne w dalszym ci±gu nie dzia³oby siê nic. Ludzie nadal by wyklinali, kierowcy urywali zawieszenia w swoich samochodach, a w urzêdzie Miasta trwa³by b³ogi spokój.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia September 22 2007
1368 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".