Wygląda na to, że rok, który właśnie żegnamy nie był wcale zły dla Polskiej gospodarki. Na tle innych państw Unii Europejskiej pod wieloma względami możemy być wręcz wzorem do naśladowania. Tak było na przykład z bezrobociem. Według danych Eurostatu w październiku 2020 roku Polska była, po Czechach, drugim krajem w UE o najniższej stopie bezrobocia, osiągając stopę na poziomie 3,5 proc. (średnia dla Unii Europejskiej to 7,6 proc., a dla krajów strefy euro 8,4 proc.). I to wszystko pomimo szalejącej pandemii.
Pomimo pandemii, zanotowaliśmy też bardzo dobre wyniki naszego eksportu. Według szacunkowych danych NBP za październik, wartość naszego eksportu przekroczyła psychologiczną granicę 100 mld zł miesięcznie. Sięgnął on 104,3 mld zł. To oznacza, że wzrost w porównaniu do tego samego miesiąca 2019 r. wyniósł 9,5 proc. i był szybszy niż w poprzednich miesiącach. Rekordowo duży był też eksport liczony w euro, który sięgnął prawie 23 mld euro. Jak powiedział portalowi wGospodarce.pl Marcin Czaplicki, ekonomista PKO BP, dwunastomiesięczna nadwyżka salda na rachunku bieżącym osiągnęła po październiku tego roku 3,5 proc. PKB, czyli poziom, który ostatni raz był w Polsce notowany 25 lat temu! A to oznacza, że zarabiamy więcej niż wydajemy, a więc ograniczamy nasze zadłużenie zagraniczne.
Wypada się tylko cieszyć.
Jan L. Franczyk
· Napisane przez Administrator
dnia January 01 2021
976 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".