Przyznam, ¿e w rz±dz±cej Polsk± kolacji najbardziej uwiera³a mi osoba wicepremiera Andrzeja Leppera. Skrêca³o mnie, gdy znajomi przy byle okazji przygadywali: Tak… Odnowa moralna… Z Lepperem… Rewelacyjna koalicja… Warcholstwo, sprawy w prokuraturach i s±dach, seksafera… Towarzystwo macie w tym PiS-ie znakomite…
Skrêca³o mnie, tak jak skrêca³o wielu polityków PiS-u. Ale co mia³em mówiæ? Tak wysz³o. Platforma Obywatelska nie by³a sk³onna do kompromisu. A wiêkszo¶æ sejmow± zbudowaæ by³o trzeba. I PiS j± zbudowa³. Z tymi, z którymi zbudowaæ siê da³o.
PiS nie wyrzek³ siê jednak swojej fundamentalnej idei – idei walki z korupcj± i zbudowania pañstwa prawa. Nie wyrzek³ siê walki z gangren±, która toczy³a III Rzeczpospolit±. I dzisiaj widaæ jak na d³oni, ¿e nie chodzi³o o neutralizacjê przeciwników politycznych i umacnianie w³asnych wp³ywów. Po serii aresztowañ polityków lewicy, przyszed³ czas na stawianie przed wymiarem sprawiedliwo¶ci tak¿e swoich – polityków zwi±zanych z PiS-em (afera stadionowa w Warszawie i dymisja ministra Lipca, postawienie zarzutów prokuratorskich Arturowi Pi³ce, dorady prezydenta Lecha Kaczyñskiego ds. sportu, aresztowanie przez CBA znajomych Andrzeja Leppera i zwi±zane z tym zdymisjonowanie samego wicepremiera). To dla spo³eczeñstwa bardzo czytelny sygna³ – nie bêdzie tolerancji dla korupcji i ³amania prawa. Nawet, gdyby dotyczy³o to polityków obozu rz±dz±cego. To dobry znak. To znak, ¿e w Polsce koñczy siê czas szemranych uk³adów i niejasnych interesów. To znak, ¿e Polska normalnieje.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia July 12 2007
1389 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".