Ostatnie dni pa¼dziernika nie napawa³y optymizmem. Przede wszystkim z powodu zdziczenia jêzyka i obyczajów. W mediach spo³eczno¶ciowych, pod informacj±, ¿e prezydent Andrzej Duda zakazi³ siê koronawirusem znalaz³em wpisy: „Dobrze mu tak”. Podobne wpisy znalaz³em pod informacj±, ¿e koronawirusem zakazi³a siê Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdañska: „Dobrze jej tak”. Nie potrafiê poj±æ, jak mo¿na drugiej osobie ¿yczyæ ¼le. Nawet gdy jej nie lubimy.
Oryginalnych wpisów nie przywo³ywa³em, poniewa¿ musia³bym rozpowszechniaæ wulgaryzmy.
A to druga kwestia, której te¿ poj±æ nie potrafiê. Jak ludzie wykszta³ceni, pretenduj±cy do roli elity, potrafi± publicznie pos³ugiwaæ siê jêzykiem spelunki i marginesu spo³ecznego? Wulgarnego jêzyka u¿y³a na manifestacji profesor Uniwersytetu Szczeciñskiego, zajmuj±ca siê badaniami nad literatur±. Wulgaryzmami epatowa³a liderka „Strajku Kobiet”. Wulgaryzmów nie szczêdz± naszym uszom pos³owie opozycji. A wielu dziennikarzy i celebrytów temu przyklaskuje. Takim jêzykiem w przestrzeni publicznej zaczyna teraz pos³ugiwaæ siê m³odzie¿. A nawet dzieci.
I trzecia sprawa. Rozumiem rozhu¶tane emocje, którym poddaje siê t³um – g³ównie ludzi m³odych. Ale nie potrafiê zrozumieæ tych, którzy dla swoich politycznych celów usi³uj± Polskê podpaliæ. Którzy prowokuj±, którzy te emocje nakrêcaj±. To niebezpieczna gra. Jej konsekwencje mog± byæ tragiczne. Dla wszystkich.
Piszê o tym przed zbli¿aj±cym siê tegorocznym ¦wiêtem Niepodleg³o¶ci. Ze smutkiem.
Jan L. Franczyk
· Napisane przez Administrator
dnia November 06 2020
992 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".