"To okropne. Ko¶ció³ stara siê wp³yn±æ na ludzkie sumienia". Tak± opini± podzieli³ siê z czytelnikami "Rzeczypospolitej" Riccardo Noury, dzia³acz Amnesty International. Sta³o siê to po tym, gdy jedna z watykañskich instytucji wezwa³a katolików, by nie wspierali materialnie organizacji, która w ostatnim czasie zaanga¿owa³a siê w walkê o legalizacjê aborcji i ma³¿eñstwa homoseksualistów. Sprawa jest smutna, gdy¿ Amnesty International przez lata walczy³a o przestrzeganie fundamentalnych praw cz³owieka, takich jak prawo do wolno¶ci sumienia czy wyznawania w³asnych pogl±dów politycznych, nie zawsze zgodnych z oficjaln± lini± przeró¿nych re¿imów. Amnesty organizowa³a ogólno¶wiatow± akcjê informacyjn±, gdy w Polsce stanu wojennego ³amane by³ prawa cz³owieka, by³a inicjatork± akcji zbierania podpisów w obronie wiêzionych za pogl±dy i przekonania w krajach Afryki czy Azji, a tak¿e w Zwi±zku Sowieckim. W tych dzia³aniach bardzo zbli¿y³a siê do Ko¶cio³a, który podobnie widzia³ sprawê wolno¶ci obywatelskich oraz swobody przekonañ religijnych i politycznych. Wszystko zmieni³o siê, gdy niektórzy dzia³±cze tej organizacji zaczêli myliæ fundamentalne prawa cz³owieka z ludzkim egoizmem. Bo czy prawo do zabijania nienarodzonych dzieci mo¿na nazwaæ obron± praw cz³owieka? Czy mo¿na obron± praw cz³owieka nazwaæ jego d±¿enie do tworzenia sprzecznych z natur± zwi±zków? Ko¶ció³ musia³ w tej sprawie zaj±æ jednoznaczne stanowisko. I w³a¶nie to najbardziej rozjuszy³o niektórych dzia³±czy Amnesty. "To okropne. Ko¶ció³ stara siê wp³yn±æ na ludzkie sumienia". A na co ma Ko¶ció³ wp³ywaæ? Na zasobno¶æ naszych portfeli? Na sk³ad rz±du? Na remonty ulic naszego miasta? Niektórym ju¿ wszystko siê pomiesza³o.
· Napisane przez Administrator
dnia June 23 2007
1383 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".