Opozycja ma plan. Po pierwsze, za siedem miesiêcy przej±æ urz±d prezydenta. Po drugie, po jego przejêciu, skutecznie blokowaæ prace Sejmu i rz±du poprzez wetowanie kluczowych dla rozwoju Polski ustaw (PiS takiego weta nie bêdzie móg³ odrzuciæ z powodu zbyt ma³ej liczby pos³ów). I po trzecie, po narastaj±cej fali niezadowolenia z powodu stagnacji i parali¿u oczekiwanych przez spo³eczeñstwo zmian, doprowadziæ do skrócenia kadencji Sejmu i rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.
Nierealne? Wielu sympatyków Prawa i Sprawiedliwo¶ci ¿yje z³udzeniem, ¿e tak, ¿e to nierealne. Ale plan opozycji pozostanie nierealnym tylko w jednym wypadku – gdy prezydentem na kolejn± kadencjê wybrany zostanie Andrzej Duda. A to, wbrew pozorom, wcale nie jest takie oczywiste. Zw³aszcza, ¿e przeciwko urzêduj±cemu prezydentowi wykorzystana zostanie ca³a machina antypisowskiej propagandy. Dlatego mobilizacja wszystkich, którym na sercu le¿y dobro i pomy¶lno¶æ Polski, musi przekroczyæ mobilizacjê, jaka mia³a miejsce przed pa¼dziernikowymi wyborami parlamentarnymi. W przeciwnym razie trzeba siê bêdzie rozstaæ z marzeniami o wielkiej naprawie i rozwoju Rzeczypospolitej. Byæ mo¿e na wiele lat.
Jan L. Franczyk
· Napisane przez Administrator
dnia October 25 2019
1454 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".