Przed nami wybory do europarlamentu, więc we wszystkich mediach trwa prawdziwy festiwal obietnic oraz podsycanie strachów, co to się stanie jeśli wygrają ci, których nie lubimy. Widać, że stawka wyborów musi być wysoka. Dlatego staram się odciąć od wszelkiej maści inżynierów społecznego wpływu i skupić się na faktach. Bo z faktami dyskutować wszak trudno.
Do sfery faktów należą m.in. wyniki gospodarki, a wśród nich wielkość produktu krajowego brutto (PKB) czy deficyt finansów państwa. I właśnie te dane podał w ubiegłym tygodniu do wiadomości publicznej Główny Urząd Statystyczny. PKB powiększył się u nas w I kwartale 2019 r. o 4,6 proc. rok do roku. Z kolei deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2018 r. wyniósł 0,4 proc. PKB wobec 1,5 proc. PKB w 2017 r. - Wyniki długu publicznego i deficytu na koniec 2018 r. są najlepsze od ponad 10 lat – zauważył premier Mateusz Morawicki, dodając, iż rząd Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny pokazał, że wie jak w sposób racjonalny i odpowiedzialny zarządzać finansami i budżetem państwa.
Co więcej, ten rząd wie również jak w Brukseli walczyć o polskie interesy. W ubiegłym tygodniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyznał, że w sprawie podatku od sklepów wielkopowierzchniowych rację miał nasz rząd a nie Komisja Europejska. To ten rząd również zadbał o to, by rolnicy otrzymali unijne dofinansowanie dla hodowanych przez siebie zwierząt. Ci, którzy rządzili wcześniej jakoś o to nie zadbali. Dlatego w niedzielę oddam głos na kandydata Prawa i Sprawiedliwości – ugrupowania, któremu na sercu leży zarówno dobro Polski jak i dobro zwykłych Polaków.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia May 23 2019
1391 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".