W marcu 2016 roku przywo³a³em w tym miejscu wpisy, jakie znalaz³y siê na Facebooku po og³oszeniu w mediach informacji o tym, i¿ w prezydenckiej limuzynie, któr± jecha³ prezydent Andrzej Duda wybuch³a opona, ale na szczê¶cie pasa¿erom nic siê nie sta³o. Pisa³em wtedy tak: „Na fejsie (jak mówi± m³odzi) mo¿na by³o przeczytaæ miêdzy innymi takie oto wyznania. Cezary B±k: ¿yczê mu ¶mierci w mêczarniach. Ted Roznicki: my¶la³em, ¿e bêdziemy robiæ zrzutkê na kwiaty, trudno, nie wysz³o. Helena Ja³osiñska: by³am gotowa ca³± emeryturê przeznaczyæ na wieniec, a niech tam. Ryszard Koczyrkiewicz: szkoda, ¿e brzozy nie by³o. Krystyna Wardziak: pierwsze ostrze¿enie, drugiego nie bêdzie. Józef Kazik Ka¼mierczak: Lech na Wawelu ju¿ siê cieszy³ a tu dupa zimna. Bartosz Czerniec: Czekamy na replay – tym razem skuteczny. Andrzej ¯ Pacha: Szkoda, ¿e nie przednia strzeli³a. Jadwiga Konik: Szkoda, ¿e nie dwie. Krzysztof Tomasz Ratajczak: szkoda, ¿e go szlak nie trafi³, a tak± mia³em nadziejê”.
Zadawa³em wtedy pytanie: Sk±d tyle nienawi¶ci w przeciwnikach obecnej w³adzy? Mnie do g³owy by nie przysz³o ¿yczyæ ¼le (nie mówi±c ju¿ o ¿yczeniu ¶mierci) Bronis³awowi Komorowskiemu czy Aleksandrowi Kwa¶niewskiemu, chocia¿ nie byli to prezydenci z mojej bajki.
Teraz mamy podobn± sytuacjê. W Gdañsku zosta³ zaatakowany no¿em tamtejszy prezydent Pawe³ Adamowicz. Jak siê wkrótce okaza³o – ¶miertelnie. I znów na Facebooku potok nienawi¶ci. S±czony zarówno przez tych, którzy nie cierpi± prezydenta Adamowicza i PO, jak i przez tych, którzy nienawidz± Jaros³awa Kaczyñskiego i PiS-u.
Mo¿e czas wreszcie skoñczyæ z nienawi¶ci±? Niezale¿nie od tego, sk±d ona przychodzi. Bo znajdziemy siê w piekle. Prawdziwym piekle.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia January 18 2019
1765 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".