Tradycja. Chlubimy siê ni±. Ostatnio ucieszy³o nas, ¿e na listê dziedzictwa kulturowego ludzko¶ci, sporz±dzanej przez UNESCO, wpisane zosta³o krakowskie szopkarstwo, jako unikatowy i lokalny fenomen kulturowy.
O wyj±tkowo¶ci poszczególnych krajów czy regionów nie decyduje obecno¶æ w nich wielkich sieci handlowych. To raczej szeroko rozumiana kultura tworzy tê wyj±tkowo¶æ. Wyj±tkowo¶æ, za któr± têskni± emigranci, a która zachwyca przybyszów.
Tak siê sk³ada, ¿e nasza, szeroko rozumiana polska kultura od wieków zwi±zana jest niemal organicznie z chrze¶cijañstwem. To dlatego w ¦rodê Popielcow± czy na pasterce ko¶cio³y s± zawsze pe³ne. To dlatego w Wielk± Sobotê od rana t³umy maszeruj± z koszyczkami do ¶wiêcenia. To dlatego w procesjach Bo¿ego Cia³a bior± udzia³ tysi±ce Polaków – jak Polska d³uga i szeroka.
S± i inne elementy tradycji, które ju¿ nie gromadz± tak licznie uczestników (zapewne dlatego, ¿e uczestnictwo w nich wymaga pewnego wysi³ku). Ale one tak¿e tworz± swoisty, polski koloryt. Nale¿± do nich chocia¿by adwentowe roraty. Dla kogo¶, kto przez cztery tygodnie wstaje wcze¶nie rano, by w nich uczestniczyæ, wyczekiwane ¶wiêta Bo¿ego Narodzenia maj± wyj±tkowy smak. Smak nieba.
Jan L. Franczyk
· Napisane przez Administrator
dnia December 07 2018
1445 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".