W ubiegły piątek, 17 marca, nowy metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski w nowohuckiej Arce Pana przewodniczył mszy św. Przewodniczył jej w świątyni, która ogłoszona została jednym z tzw. wielkopostnych kościołów stacyjnych. Nawiedzenie nowohuckiej Arki przez metropolitę krakowskiego w tym właśnie dniu, nie było przypadkowe – tego dnia minęło bowiem dokładnie 60 lat od uroczystego ustawienia dużego drewnianego krzyża na placu Teatralnym w miejscu, które ówczesne władze komunistyczne wyznaczyły pod pierwszy nowohucki kościół.
I nowy krakowski metropolita w swojej homilii odniósł się do naszej nowohuckiej historii mówiąc: „Postanowiono wznieść Nową Hutę, jako miasto bez Boga (…). Ale ludzie, którzy przyszli tutaj, wasi ojcowie, wasi krewni, oni wiedzieli: potrzebny jest krzyż. I dlatego, dokładnie 60 lat temu, 17 marca 1957 roku wzniesiono tutaj krzyż, jako zapowiedź wzniesienia kościoła”.
Wówczas wydawało się, że Nowa Huta doczeka się wreszcie nowego kościoła. Że tysiące mieszkańców tego nowego miasta, uczestnicząc w niedzielnych mszach, nie będzie musiało stać w Bieńczycach pod gołym niebem - w deszczu i śniegu, w upale i na mrozie. Wydawało się, że wreszcie będzie normalnie. Jednak władze komunistyczne dość szybko wycofały daną przez siebie zgodę na budowę nowego kościoła, a w kwietniu 1960 roku zażądały usunięcia krzyża z placu na os. Teatralnym, co doprowadziło do pamiętnych walk w jego obronie.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia March 23 2017
886 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".