W ubiegłą sobotę, 7 maja minister Wojciech Kolarski, w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, złożył wiązankę kwiatów pod tablicą upamiętniającą Stanisława Pyjasa, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach 7 maja 1977 roku w kamienicy przy ul. Szewskiej 7 w Krakowie.
Stanisław Pyjas był studentem polonistyki i filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Współorganizował protesty przeciw represjom wobec robotników Radomia i Ursusa, współpracował z Komitetem Obrony Robotników. Jego śmierć wywołała masowe demonstracje studenckie i stała się impulsem do powstania Studenckich Komitetów Solidarności.
Staszek Pyjas był dla mnie - i nadal jest - postacią ważną. Od jego śmierci zaczęła się moja działalność opozycyjna. Tak się złożyło, że w 1977 roku również byłem studentem filozofii na UJ. Wiadomość o zabójstwie Staszka wstrząsnęła nami wszystkimi. Pamiętam żałobną Mszę św. odprawioną za zamordowanego Kolegę w kościele oo. dominikanów i potężny, milczący marsz przez Rynek na ul. Szewską, pod bramę, w której zginął. Tam składaliśmy kwiaty, paliliśmy znicze… Później wszystko potoczyło się bardzo szybko. Powstał Studencki Komitet Solidarności, który stał się ważnym elementem krakowskiej antykomunistycznej opozycji.
W tym roku minęło 39 lat od tragicznej śmierci Stanisława Pyjasa. Niestety, okoliczności jego śmierci nie zostały wyjaśnione do dzisiaj.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia May 13 2016
1028 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".