Ekonomi¶ci, z którymi rozmawia³a ostatnio Polska Agencja Prasowa (m. in. dr Micha³ Pronobis z Wy¿szej Szko³y Bankowej w Gdañsku), s± zgodni, ¿e polska gospodarka jest w dobrym stanie, a to, co mo¿e jej zagroziæ, wynika z jednej strony z realizacji obietnic wyborczych, a z drugiej - z niepewnej sytuacji na rynkach ¶wiatowych. A jak do takiej diagnozy ma siê g³o¶ne i szeroko komentowane obni¿enie wiarygodno¶ci kredytowej Polski przez agencjê Standard & Poor's? Piotr Kuczyñski - ekonomista, który sam o sobie mówi, ¿e lewica bije go za to, ¿e jest banksterem, a prawica za to, ¿e jest lewicowcem – krytycznie ocenia obni¿enie Polsce ratingu. Dziennikarzowi „Gazety Wyborczej” powiedzia³ wprost: „Agencja S&P siê pomyli³a - przedwcze¶nie obni¿y³a rating. Nie dziwi³bym siê w ogóle, gdyby obni¿yli perspektywy dla gospodarki na przysz³o¶æ do negatywnej i uzasadnili decyzjê tym, ¿e w 2017 r. w Polsce pogorszy siê sytuacja bud¿etu. Ale jeszcze w 2016 roku nic nam nie grozi”. Kuczyñski przypomnia³, ¿e rz±d w tym roku dostanie 9 mld z³ ze sprzeda¿y czêstotliwo¶ci LTE, 8 mld z³ przeka¿e do pañstwowej kasy NBP, a to praktycznie wystarczy na program 500 z³ na dziecko.
Przytoczone opinie potwierdzaj± tezê, ¿e decyzja agencji S&P mia³a charakter polityczny. Mo¿na j± traktowaæ jako próbê nacisku na rz±d, by zmieni³ swoj± politykê. A trzeba te¿ pamiêtaæ o tym, ¿e w przysz³o¶ci mo¿liwe s± równie¿ inne, wrogie dzia³ania ¶wiatowej finansjery: spekulacyjne ataki na z³otówkê czy wyprzeda¿e akcji spó³ek notowanych na polskiej gie³dzie. Ale je¶li chcemy byæ pañstwem suwerennym, dbaj±cym przede wszystkim o interes Polaków, musimy takie scenariusze braæ pod uwagê i musimy takie ataki przetrwaæ. Damy radê.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia February 05 2016
1093 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".