W pi±tek, 10 kwietnia, minie dok³adnie piêæ lat od katastrofy rz±dowego samolotu pod Smoleñskiem – od katastrofy, w której zgin±³ prezydent Lech Kaczyñski z ma³¿onk±, generalicja i dziesi±tki najwy¿szych urzêdników Rzeczpospolitej.
Mam pretensje do sprawuj±cych w Polsce w³adzê, ¿e po piêciu latach nadal nie wiemy, co wydarzy³o siê pod Smoleñskiem. Bo trzeba pamiêtaæ, ¿e prokuratura nie wykluczy³a jeszcze zamachu. Wci±¿ ta hipoteza jest brana pod uwagê w ¶ledztwie, niezale¿nie od tego, ile razy prokurator generalny Andrzej Seremet lub prokuratorzy wojskowi sugerowali co¶ innego. W tej sytuacji mówienie o teorii spiskowej odno¶nie hipotezy zamachu pod Smoleñskiem jest prób± o¶mieszania poszukiwania prawdy o tej tragicznej katastrofie.
Wyj±tkowo smutne jest te¿ to, ¿e piêæ lat po katastrofie, zarówno wrak rz±dowego tupolewa jak i jego czarne skrzynki pozostaj± w rêkach w³adz rosyjskich. I nadal, w piêæ lat po katastrofie, dysponujemy tylko tymi dowodami, które wydzielaj± nam Rosjanie. To chyba najbardziej oczywisty dowód s³abo¶ci naszego pañstwa.
Jan L. Franczyk
· Napisane przez Administrator
dnia April 10 2015
1410 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".