Często można usłyszeć powiedzenie, że historia jest nauczycielką życia. Jest w tym dużo prawdy, bo gdy zachowujemy pamięć o dramatycznych, a często niechlubnych wydarzeniach z naszej przeszłości, to nie dlatego, by po raz kolejny piętnować ludzi, którzy służyli złu, ale po to, by w przyszłości podobne sytuacje nie miały już miejsca. Tak jest z kolejną rocznicą wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, która przypada w najbliższą sobotę. Dla większości Polaków ówczesna decyzja generała Jaruzelskiego była szokiem. Dziś można z całą pewnością twierdzić, że była ona podyktowana chęcią utrzymania władzy – za wszelką cenę. A, jak pokazał przykład kopalni węgla kamiennego „Wujek”, nawet za cenę polskiej, robotniczej krwi. Powtórzę jeszcze raz: ta decyzja nie była podjęta dlatego, by ratować niepodległość Polski, ale po to by utrzymać komunistyczną władzę, a tym samy zależność od Związku Sowieckiego.
Dzisiaj żyjemy w zupełnie innej rzeczywistości. Oczywiście sporo jest niesprawiedliwości, codziennością wielu z nas jest lęk o pracę. Coraz większe są dysproporcje majątkowe Polaków. Ale za to wszystko ponosimy odpowiedzialność my sami. Bo takie, a nie inne wybieramy władze. Bo większość z nas nie bierze udziału w wyborach…
Być może nie potrafimy właściwie zagospodarować wolności, jaką cieszy się nasz kraj.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia December 11 2014
1676 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".