Od razu wyja¶niam, ¿e chodzi mi o system podatkowy w Polsce. Moim zdaniem jest z³y i pog³êbia ró¿nice dochodowe i coraz bardziej antagonizuje nasze spo³eczeñstwo. W Europie i ¶wiecie funkcjonuj± dwa podstawowe modele podatkowe. Progresywny, czyli taki w którym jest kilka stawek podatkowych, przy czym rosn± one wraz ze wzrostem dochodów. Mówi±c wprost na wy¿sze dochody nak³adane s± wy¿sze podatki. Drugi system to liniowy, czyli taki w którym jest jedna stawka podatkowa, jednakowa dla wszystkich dochodów.
Dla mnie nie ulega w±tpliwo¶ci, ¿e na tym etapie rozwoju naszego kraju, bardziej sprawiedliwy jest podatek progresywny. Ludzie z wiêkszymi dochodami powinni w wiêkszym stopniu dok³adaæ siê do funkcjonowania pañstwa, czyli p³aciæ wiêkszy podatek ni¿ ci co zarabiaj± mniej. W wiêkszo¶ci rozwiniêtych pañstw europejskich funkcjonuje w³a¶nie podatek progresywny. Ci co zarabiaj± najmniej jak np. w Niemczech p³ac± tylko 5,5 procentow± stawkê, podobnie w Holandii i nie wiele wiêcej, bo 10 procent w Wielkiej Brytanii. Ponadto stawek jest kilka i s± wyra¼nie zró¿nicowane jak np. we W³oszech, gdzie jest piêæ stawek od 25 do 43 procent, a ta ostatnia od dochodów powy¿ej 75 tys. euro rocznie. W Austrii jest jeszcze bardziej zró¿nicowany podatek progresywny, bo rozpoczyna siê od 36,5 proc., potem jest 43 proc. z ma³ym haczykiem, a najwy¿szy podatek siêga 50 proc. Nie jest to jednak rekordowa stawka, bo w Hiszpanii i Holandii siêga 52 proc., w Danii 65 proc., a we Francji wprowadzono nawet stawkê dla bogaczy siêgaj±c± 75 procent. W Polsce dla porównania mamy dwie stawki PIT (podatku dochodowego) – 18 i 32 procent. Kiedy¶ progresja by³a wiêksza i by³y nawet trzy, a nawet cztery stawki, a najwiêksza siêga³a 45 proc. Trzeba do tego powróciæ, a nawet rozwa¿yæ wprowadzenie stawki ok. 50 proc. dla najwiêcej zarabiaj±cych. Moim zdaniem trzeba obni¿yæ najni¿sz± stawkê do 10-15 proc. i wprowadziæ co najmniej cztery stawki podatkowe w granicach 20, 30, 50 procent.
To nie wszystko, trzeba w Polsce zwiêkszyæ kwoty wolne od podatku. Aktualnie w naszym kraju jest to tylko w skali roku 3091 z³!? Dla porównania podam, ¿e w takiej Grecji (w przeliczeniu na z³otówki) jest to 20 tys., we Francji 25 tys., w Niemczech ponad 30 tys., w Wielkiej Brytanii 50 tys., a w Hiszpanii nawet 75 tys. z³. To znaczy, ¿e ludzie osi±gaj±cy takie dochody w skali roku w ogóle nie p³ac± podatku dochodowego. Owszem dochody w tych krajach s± wiêksze ni¿ w Polsce, ale to nie znaczy, ¿e a¿ 15 czy 25 razy wiêksze.
Nie mo¿e byæ tak, ¿e polskie pañstwo utrzymuj± g³ównie ludzie najmniej zarabiaj±cy. Ten system trzeba zmieniæ. Osoby osi±gaj±ce wiêksze dochody powinny w wiêkszym stopniu dzieliæ siê swoimi dochodami z innymi. Nie s± w stanie skonsumowaæ tak du¿ych dochodów i nie powinni wywoziæ swoich zysków poza granice pañstwa. Je¿eli swoje bogactwo uzyskuj± w Polsce i osi±gaj± go dziêki pracy najemnej to powinni w wiêkszym stopniu podzieliæ siê swoim maj±tkiem z rodakami. Natomiast ci co maj± niskie dochody powinni mieæ je pozostawione do swojej dyspozycji, bo bardzo trudno jest z nich pokryæ podstawowe wydatki zwi±zane z utrzymaniem mieszkania, zakupem leków czy po prostu zakupem podstawowych artyku³ów dla codziennej egzystencji. Jeszcze raz podkre¶lam, ¿e polski system podatkowy jest z³y i trzeba go jak najszybciej zmieniæ, id±c w kierunku wy¿ej przeze mnie wskazanym.
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia June 06 2014
873 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".