Wykorzystuj±c 100 lecie urodzin Edwarda Gierka Sojusz Lewicy Demokratycznej chcia³ przypomnieæ tê postaæ, która odegra³a istotn± rolê w historii Polski. Wymy¶lono nawet, aby obecny rok og³osiæ rokiem Gierka i nadaæ Jego imiê rondu ko³o Dworca Centralnego w Warszawie. Spotka³o siê to z ró¿nymi reakcjami. Politycy z prawicy i zwi±zani z nimi publicy¶ci wykpili ten pomys³, a nawet odnie¶li siê do niego z pogard±. By³y to nasycone antykomunistycznym nastawieniem komentarze i oceny polityczne w których dyskretnie zapominano lub manipulowano faktami.
Bezmy¶lni krytycy Gierka podnosz± przede wszystkim sprawê zaci±gniêcia olbrzymich kredytów, które przynios³y Polsce szkody. Faktem jest, ¿e po ksenofobicznym Gomu³ce podchodz±cym niechêtnie do kredytów, które na koniec roku 1970 wynosi³y 1,1 mld dolarów, Gierek zostawi³ zad³u¿one konto w roku 1980 na kwotê 24,1 mld dolarów. Tylko ma³o ju¿ kto porówna³, jak siê mia³a polityka kredytowa Gierka do prowadzonej wspó³cze¶nie w III Rzeczpospolitej. Nikt nie porównuje stosunku kredytów do PKB z PRL tamtego czasu, z tymi kredytami obecnie branymi w III RP. Nikt nie próbuje te¿ odpowiedzieæ na pytanie, kiedy nowe kredyty sp³acimy? Te porównania s± jednoznacznie korzystne dla Gierka. My¶my ju¿ dawno przekroczyli granice bezpieczeñstwa pod tym wzglêdem, gdy ekipa Gierka pilnowa³a tych spraw. Nasz obecny d³ug publiczny ro¶nie w postêpie geometrycznym, o czym ¶wiadczy licznik zamontowany w Warszawie. Przekroczy³ on ju¿ bilion z³otych, co oznacza ponad 200 procent PKB. Niektórzy twierdz±, ¿e to nieca³a prawda, bo je¶liby¶my do tego dodali zad³u¿enia w s³u¿bie zdrowia i z tytu³u ubezpieczeñ spo³ecznych, to d³ug publiczny mo¿e siêgn±æ 3 bilionów z³otych. Przeliczaj±c to na dolary w relacji 1 do 3 otrzymamy setki miliardy dolarów, a nawet w ostatnim przypadku 1 bilion dolarów. Zad³u¿enie zagraniczne jest ni¿sze, ale i tak wielokrotnie przekracza to, którego dokona³ Gierek. Jego d³ugi w³a¶nie sp³acili¶my w koñcu ubieg³ego roku, a obecny d³ug Polski jest w³a¶ciwie nie do sp³acenia, bez zaci±gania kolejnych kredytów, a jego sp³atê bêd± dokonywaæ nasi prawnukowie.
Wreszcie dokonajmy krótko porównañ innych faktów z dekady Gierka z tymi obecnymi. Uzyskane przez Gierka kredyty posz³y na rozwój cywilizacyjny Polski poprzez zakup nowych technologii, ca³ych linii produkcyjnych i stworzenie nowych miejsc pracy. Z kraju rolniczo przemys³owego stali¶my siê karej przemys³owo-rolniczym. Na prze³omie roku 1974/75 w przemy¶le zatrudnione by³o 4,6 mln osób, by siêgn±æ 5,2 mln pracowników w 1980 roku. W 2010 roku w polskim przemy¶le pracowa³o nieca³e 3 mln osób. Za czasów Gierka nie by³o bezrobocia, a praca szuka³a ludzi, gdy obecnie w III RP bezrobocie, w oficjalnych statystkach, przekracza 13 procent, a uderza g³ównie w m³odych ludzi, gdzie siêga 30 procent w niektórych rejonach kraju. Co siê proponuje m³odym ludziom zamiast pracy w kraju, po prostu emigracje…
Na koniec wa¿na sprawa - mieszkania, które s± podstaw± stabilizacji rodziny. Obecnie nie staæ m³odych ludzi na zakup mieszkañ, które nawiasem mówi±c stoj± puste. Pañstwo nie tworzy efektywnych systemów umo¿liwiaj±cych pozyskania w³asnego mieszkania, które istnia³y w latach 1970-80. W dekadzie Gierka powsta³y fabryki domów i oddano do u¿ytku ponad 2,6 mln nowych mieszkañ, do których wprowadzi³o siê ponad 10 mln osób. W ten sposób podwojono liczbê mieszkañ w stosunku do roku wyj¶ciowego jakim by³ 1970. Obecne, w minionym 20-leciu, efekty budownictwa mieszkaniowego i zaspokajania potrzeb mieszkaniowych mo¿na okre¶liæ krótko zastojem.
Nie sposób wymieniæ innych korzystnych rozwi±zañ z dekady Gierka, bo tym wiedz± Ci co j± prze¿yli lub znaj± z opowie¶ci swoich rodziców i dziadków, którzy mieli bezp³atne lekarstwa jako emeryci i renci¶ci. Sam jako nowo¿eniec nie tylko otrzyma³em M-3 na os. Niepodleg³o¶ci, ale skorzysta³em z korzystnego kredytu dla m³odych ma³¿eñstw za który urz±dzi³em prawie ca³e mieszkanie. St±d nie dziwcie siê pañstwo, ¿e mam takie, a nie inne zdanie.
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia January 24 2013
829 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".