W czasie zbli¿aj±cego siê weekendu beatyfikacja Jana Paw³a II przes³oni wszystkie inne wydarzenia na ¶wiecie. Wszyscy bêdziemy uczestniczyæ w tej niezwyk³ej uroczysto¶ci: jedni tylko ogl±daj±c telewizyjne wiadomo¶ci i czytaj±c poniedzia³kowe gazety, inni prze¿ywaj±c bezpo¶rednie transmisje, jeszcze inni gromadz±c siê w ko¶cio³ach, aby towarzyszyæ Mszy ¶wiêtej w Bazylice ¶w. Piotra. Wielotysiêczne rzesze Polaków bêd± te¿ tego dnia w Rzymie, najbli¿ej miejsc, w których w ci±gu 26 lat swojego pontyfikatu przebywa³ polski papie¿.
To ¶wiêto to tak¿e wyj±tkowa okazja, aby zastanowiæ siê co zachowali¶my z okresu, gdy na tronie ¶w. Piotra zasiada³ nasz wielki rodak. Czy te lata Jego obecno¶ci rzeczywi¶cie pozostawi³y jaki¶ trwa³y ¶lad w¶ród Polaków? Wyrusza³ do Rzymu w czasie gdy trwa³a zimna wojna, gdy komunizm wydawa³ siê triumfowaæ i rozprzestrzeniaæ po ¶wiecie, gdy w Warszawie kolejna ekipa sowieckich kolaborantów g³owi³a siê nad tym, jak ograniczyæ, a potem wypleniæ wp³ywy Ko¶cio³a. Dwana¶cie lat pó¼niej komuni¶ci my¶leli ju¿ tylko o tym jak uratowaæ ukradzione maj±tki i jak unikn±æ odpowiedzialno¶ci za dziesiêciolecia k³amstwa i bezprawia.
A jednak czy mamy powód do zadowolenia? Czy w¶ród ckliwych wspomnieñ, malowanych pami±tek i turystycznych wycieczek ¶ladami Ojca ¶wiêtego, nie zgubi³o siê to, co stara³ siê nam powiedzieæ? Czy Polska, która odrodzi³a siê po latach komunistycznej niewoli, jest dzi¶ bliska Jego oczekiwaniom? Czy nie zapomnieli¶my, o czym mówi³ w czasie swoich pielgrzymek do ojczyzny, wzywaj±c do wierno¶ci Ewangelii, ale tak¿e naszej kulturze i tradycji?
Czy Polacy nie zmarnowali wielkiej idei Solidarno¶ci, pogr±¿aj±c siê w pragnieniu w³adzy, a przede wszystkim w pragnieniu bogactwa? Czy nie zlekcewa¿yli¶my przebieg³o¶ci oszustów, którzy w imiê demokracji i tolerancji niszcz± nasze marzenie o niepodleg³ym i solidarnym pañstwie? Dla ¶wiêtego spokoju nie protestowali¶my, kiedy media k³ama³y i og³upia³y m³odzie¿. Teraz ci sami, którzy na co dzieñ szczuj± przeciw Polsce, przez parê dni bêd± nas raczyæ lukrowanymi obrazkami ze starym papie¿em, o którym najchêtniej opowiadaj±, ¿e lubi³ kremówki i je¼dzi³ na nartach.
Czy wszystkich znajomych z telewizji chcieliby¶my ogl±daæ w niedzielê na Placu ¶w. Piotra? Mo¿e niektórzy najpierw powinni przemy¶leæ swoje b³êdy? Co bêd± tego dnia mówiæ Drzewiecki, Chlebowski, Seku³a, Gra¶, Niesio³owski, Sikorski? Co powie prezydent Komorowski, który zacz±³ urzêdowanie od wezwania do likwidacji Krzy¿a na Krakowskim Przedmie¶ciu? Jak zachowa siê Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, która kaza³a stra¿y miejskiej tolerowaæ ekscesy wielkomiejskiej dziczy, atakuj±cej modl±cych siê ludzi? Gdzie bêdzie biskup Pieronek, po swoich skandalicznych wypowiedziach, nawo³uj±cych do nienawi¶ci? To ¿e im wszystkim wybaczamy wcale nie oznacza, ¿e musimy godziæ siê na pod³o¶æ, zalewaj±c± nasze publiczne ¿ycie.
Jan Pawe³ II by³ dla Polski i ¶wiata prezentem Opatrzno¶ci. Pomóg³ nam uwolniæ siê od z³ej w³adzy i urzêdowego k³amstwa. Stara³ siê wskazaæ nasz± rolê w Europie. A przede wszystkim ka¿demu z nas pomaga³ odnale¼æ siê wobec prób, przed którymi przychodzi nam stan±æ. Czy rzeczywi¶cie doceniamy Jego wysi³ek?
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia April 28 2011
932 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".