Platforma Obywatelska uchodzi za partiê nowoczesn±, liberaln± i broni±c± swobód obywatelskich. Ale tylko za tak± uchodzi, bo rzeczywisto¶æ okazuje siê zupe³nie inna. Jeszcze kilka lat temu prominentni dzia³acze PO ubolewali nad upolitycznieniem publicznego radia i telewizji. Bywa³o ró¿nie. Jedna opcja polityczna cieszy³a siê wiêksz± sympati± stacji, inna by³a bardziej marginalizowana. Ale publiczna telewizja nigdy jeszcze nie by³a tak jednostronna, jak obecnie. Nigdy wcze¶nie – nawet za rz±dów SLD – nie rugowano z niej wszystkich programów, które prezentowa³y inne, bardziej prawicowe i konserwatywne punkty widzenia. Ale teraz jest tak jak zawsze byæ powinno – powiedzia³aby zapewne Monika Olejnik. Z czym zgodzi³by siê prawdopodobnie nieoceniony Tomasz Lis.
A to, jak politycy Platformy Obywatelskiej rozumiej± niezale¿no¶æ dziennikarstwa, najlepiej pokazuje przyk³ad z ostatnich dni. Otó¿ szef Kancelarii Premiera minister Tomasz Arabski wykona³ telefon do szefa Polskiej Agencji Prasowej, by ten wymusi³ na dziennikarzu tej agencji rezygnacjê z zapytania premiera Donalda Tuska (który akurat by³ z wizyt± w Izraelu) o losy ustawy reprywatyzacyjnej, któr± premier obieca³ trzy lata temu. W efekcie dziennikarz PAP-u, po telefonie od swojego prze³o¿onego, niewygodnego pytania Tuskowi nie zada³. Rozumiem ch³opaka – nie chcia³ straciæ etatu.
£atwo sobie wyobraziæ, co by siê dzia³o, gdyby taki incydent mia³ miejsce w czasach, gdy premierem by³ Jaros³aw Kaczyñski - by³by to oczywisty dowód wrêcz faszyzacji naszego ¿ycia publicznego. Ale skoro tak zachowa³ siê polityk Platformy – wszystko jest w porz±dku.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia March 04 2011
1131 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".