W najbliższych wyborach na prezydenta Krakowa, które odbędą się 21 listopada, oddam swój głos na Andrzeja Dudę. Przede wszystkim dlatego, że jest człowiekiem o mocnym kręgosłupie moralnym, że jest człowiekiem zasad, którym wierny jest przez całe swoje życie – drogowskazami jego dotychczasowej działalności były zawsze takie wartości jak patriotyzm, służba, dialog, umiejętność słuchania innych… Ale także dlatego, że doktor praw Andrzej Duda jest doskonale przygotowany do służby publicznej – pełnił obowiązki wiceministra sprawiedliwości w gabinecie Zbigniewa Ziobry, był także ministrem odpowiedzialnym za sprawy legislacyjne w Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, o którym śp. Prezydent mówił zawsze: „mój najlepszy prawnik”. Oddam głos na Andrzeja Dudę, bo jako adiunkt Uniwersytetu Jagiellońskiego miał zawsze – i ma nadal – doskonały kontakt ze studentami, z ludźmi młodymi. A także dlatego, że – jako człowiek, sam stosunkowo młody – ma odważną wizję rozwoju Krakowa. Nie w perspektywie najbliższych lat, w perspektywie jednej kadencji, ale w perspektywie lat dwudziestu czy trzydziestu. A w takiej perspektywie trzeba myśleć o rozwoju naszego miasta.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia October 29 2010
997 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".