W ubieg³± sobotê, korzystaj±c z ³adnej pogody, wyjecha³em do Nowego S±cza. Jecha³em ulic± Igo³omsk±, Brzesk± i pó¼niej przez Niepo³omice. Po drodze mija³em spore rozlewiska wody utrzymuj±ce siê na ³±kach od czasów pamiêtnych, przedwakacyjnych powodzi. Woda stoi m. in. na ³±ce za stacj± benzynow± przy ul. Igo³omskiej. Rozlewiska widaæ tu i ówdzie po obu stronach ulicy Brzeskiej… Wygl±daj± jak ma³e stawy po¶ród porastaj±cych je traw. Tegoroczne powodzie pokaza³y, ¿e tereny te (wraz z Mogi³± i Lesiskiem) s± kompletnie bezbronne wobec ka¿dej wiêksze wody. Mieszkañcy podmiejskich osiedli od lat apeluj± do w³adz o wykonanie w³a¶ciwych prac zabezpieczaj±cych ich dobytek przed wielk± wod±. Bez skutku. Jedyne na co mog± liczyæ w razie powodzi, to pomoc s±siadów i jednostek stra¿y po¿arnej wyposa¿onych w pompy do usuwania wody. Remonty zalanych domów i budynków gospodarczych pozostaj± zmartwieniem gospodarzy, bo obiecywana pomoc pañstwa i samorz±du jest w tym zakresie czysto iluzoryczna. Nawet ubezpieczenie gospodarstwa nie gwarantuje otrzymania pieniêdzy, które wyrówna³yby poniesione straty. W efekcie, do¶wiadczony powodzi± cz³owiek i tak zostaje pozostawiony samemu sobie.
Pomijaj±c to wszystko, jedno jest pewne. Kraków potrzebuje kompleksowego planu ochrony przeciwpowodziowej. Potrzebuje go nie tylko zalewany regularnie Bie¿anów. Potrzebuj± go równie¿ nowohuckie osiedla podmiejskie, kilka razy do¶wiadczone w tym roku powodziami.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia October 08 2010
869 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".