Obchodzimy 30. rocznicê powstania „Solidarno¶ci” – wielkiego ruchu spo³ecznego, który zmieni³ Polskê i odmieni³ Europê. To dziêki Janowi Paw³owi II, dziêki „Solidarno¶ci”, dziêki konsekwentnej polityce Ronalda Reagana i niewydolno¶ci Zwi±zku Sowieckiego upad³ komunizm, a wiele europejskich krajów odzyska³o wolno¶æ. Dlatego mamy pe³ne prawo odczuwaæ dumê z polskiej „Solidarno¶ci” i dziêkowaæ Bogu za polskiego papie¿a.
Dzi¶ jednak z wielu stron s³ychaæ g³osy, ¿e niewiele pozosta³o z idea³ów tamtego, pamiêtnego sierpnia, gdy rodzi³a siê „Solidarno¶æ”. ¯e wspólne wówczas d±¿enia zast±pi³y k³ótnie i wzajemne animozje polityków. ¯e dzisiejszy zwi±zek zawodowy – oprócz nazwy – niewiele ma wspólnego z tamt±, pierwsz± „Solidarno¶ci±”. Có¿… jest w tym trochê prawdy, ale tylko trochê. Bo jako¶ zapomina siê, ¿e tamta „Solidarno¶æ” mia³a wówczas ¶miertelnie gro¼nego przeciwnika – dzisiaj natomiast ¿yjemy w pañstwie demokratycznym. Jako¶ zapomina siê, ¿e z „Solidarno¶ci” wyros³o wiele nurtów ideowych i wiele partii, które w sposób naturalny – dla demokratycznych krajów – konkuruj± ze sob± o w³adzê (czêsto ostro, to prawda).
Ale podobnie by³o równie¿ w latach II Rzeczpospolitej. Zas³u¿ony w wojnie z bolszewikami gen. Tadeusz Rozwadowski pozostawa³ w konflikcie z Józefem Pi³sudskim (ostatecznie zosta³ nawet osadzony w wiêzieniu na Antokolu w Wilnie). W tamtych latach ci, którzy wspólnie walczyli o niepodleg³o¶æ, pó¼niej zwalczali siê reprezentuj±c ró¿ne obozy polityczne. Niestety, ludzie nie s± anio³ami.
Ale przy okazji, warto te¿ pamiêtaæ, ¿e jednym, wspólnym g³osem, mówi siê tylko w pañstwach totalitarnych – bo ci, co mieli odwagê wypowiedzieæ w nich w³asne zdanie zostali uwiêzieni lub le¿± na cmentarzach. My te¿ w latach PRL-u mieli¶my Front Jedno¶ci Narodu. Tyle, ¿e tamte lata niewiele mia³y wspólnego i z wolno¶ci± i z demokracj±.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia September 02 2010
1027 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".