Biznesmen rozmawia z koleg±:
- Szukam nowego ksiêgowego do firmy. Nie znasz kogo¶?
- A nie zatrudnili¶cie nowego kilka tygodni temu?
- Jego te¿ szukamy.
* * *
Rozmawia dwóch s±siadów:
- Panie, teraz to wy¿sza kultura jest, nie to co kiedy¶. Jedzie taki jeden z drugim, to i chêtnie autostopem podwioz±, mili tacy, po drodze do knajpy zaprosz± i nawet kotleta postawi±.
- A kiedy to ci siê zdarzy³o?
- Mnie to nie, ale mojej szwagierce…
* * *
Dziewczyna klêka przy konfesjonale i zwraca siê do ksiêdza:
- Proszê ojca, zgrzeszy³am.
- Co siê sta³o, moje dziecko.
- Pope³ni³am grzech pró¿no¶ci. Dwa razy dziennie patrzê na siebie w lustrze i mówiê sobie, jaka jestem piêkna…
Ksi±dz odwróci³ siê w kierunku dziewczyny, popatrzy³ na ni± uwa¿nie i mówi:
- Mam dobre wie¶ci dla ciebie, moje dziecko. To nie grzech, to pomy³ka.
Sentencja tygodnia
Parentes suos non amare impietas est, non agnoscere insania (³ac.) – Nie kochaæ swoich rodziców jest niegodziwo¶ci±, nie uznawaæ to ob³êd.
Seneka
· Napisane przez Administrator
dnia February 15 2008
1356 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".