Icek przychodzi do rabina.
- Rabbi, mam straszny problem z moj± ¿on±. Wszystkie pieni±dze przepuszcza…
- To nie dawaj jej pieniêdzy.
- Rabbi, tak bêdzie jeszcze gorzej, wtedy bêdzie ca³y dzieñ narzekaæ i lamentowaæ…
- To dawaj jej tylko tyle pieniêdzy, ile potrzebuje na codzienne sprawunki.
- Rabbi, ale ona wtedy wyda je na stroje, a dzieci g³odne chodziæ bêd±…
- To wiesz ty co, Icek? Przechrzcij siê.
Icek pyta rabina zaskoczony:
- I to pomo¿e?
- Nie pomo¿e, ale bêdzie zawraca³ g³owê ksiêdzu, a nie mnie.
* * *
Na rozprawê w s±dzie stawi³a siê blondynka.
- Ile pozwana ma lat? – pyta sêdzia.
- Chwileczkê, Wysoki S±dzie, muszê siê zastanowiæ. Kiedy wychodzi³am za m±¿ mia³am 20 lat, a on mia³ 40. Teraz on ma 70 lat, a ja jestem o po³owê m³odsza, to mam 35…
Sentencja tygodnia
Nulla tam odiosa narratio quam sui ipsius laus (³ac.) – Nie ma tak niezno¶nego opowiadania, jak chwalenie samego siebie.
· Napisane przez Administrator
dnia February 08 2008
1874 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".