- S³ysza³am – mówi s±siadka – ¿e pani ma³¿onek z³ama³ nogê i obojczyk. Jak to siê sta³o?
- Bardzo g³upio. W³a¶nie robi³am zrazy, wiêc mój m±¿ poszed³ do piwnicy po ziemniaki. Jak zwykle nie zabra³ ze sob± latarki, po¶lizn±³ siê na schodach i spad³ w dó³.
- To straszne! I co pani zrobi³a w takiej sytuacji?
- Makaron.
* * *
¯ona wraca z wizyty u lekarza i ju¿ w progu mówi do mê¿a:
- Kochanie, lekarz powiedzia³ mi, ¿e muszê odpocz±æ i zaleci³ wyjazd do ciep³ych krajów, na przyk³ad do Tunezji albo Egiptu. To gdzie jedziemy?
- Do innego lekarza.
Sentencja tygodnia
Bardzo powinny byæ na podejrzane s±dy przyjació³, kiedy padaj± na nasz± korzy¶æ.
Kartezjusz
· Napisane przez Administrator
dnia June 14 2007
1555 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".