Rozmawia dwóch kolegów.
- Wiesz co, mój stary ¿yje jak Marks - szko³a, praca, szko³a, praca...
- E tam, to jeszcze nic! ¯ycie mojego starego móg³bym porównaæ do ¿ycia samego Lenina - wiêzienie, ucieczka, wiêzienie, ucieczka...
* * *
Rozmowa kwalifikacyjna:
- Pije pan?
- Sk±d¿e. Ja czujê wstrêt do samego zapachu alkoholu.
- Wygl±da na to, ¿e nie jest pan gotowy do pracy w zespole.
* * *
Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy?
- To nie mój pies.
- Jak to nie pañski?
- No nie jest mój.
- Przecie¿ widzê, ¿e to pañski pies!
- Nie.
- Nie? To niech pan przejdzie na drug± stronê ulicy! (facet przechodzi).
- I co?! Poszed³ za panem! To pañski pies!
- To nie jest mój pies.
- To niech pan przejdzie jeszcze raz! (facet przechodzi).
- Ten pies za panem chodzi, nie oszuka mnie pan, to pañski pies!
- Panie, on siê do mnie tak samo przypieprzy³, jak i pan!
* * *
Czym siê ró¿ni mieszkaniec staro¿ytnej Sparty od Polaka?
- Ten pierwszy my¶la³: "Z tarcz± czy na tarczy?"
- Drugi kombinuje: "Starczy czy nie starczy?"
* * *
Kowalscy postanowili pój¶æ do opery. Kiedy¶ w koñcu trzeba... Ubrali siê od¶wiêtnie w garnitur i sukniê wieczorow±. Ustawili siê po bilety w kolejce pod kas±. Przed nimi go¶æ zamawia:
- Tristan i Izolda. Dwa poproszê...
Kowalski jest nastêpny:
- Zygmunt i Regina. Dla nas te¿ dwa...
Sentencja tygodnia
Nie mo¿e zatrzymaæ ¿adnego dnia, ale mo¿esz go straciæ.
Przys³owie chiñskie
· Napisane przez Administrator
dnia October 25 2019
1313 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".