Rozmowa w gabinecie lekarskim:
- Panie doktorze mam sklerozê!
- Od kiedy?
- Co od kiedy?
* * *
Siedzi zaj±czek w lesie i ostrzy nó¿. Akurat w pobli¿u przechodzi wilk i pyta:
- Co robisz, zaj±czku?
- A ostrzê sobie nó¿ na nied¼wiedzia.
Potem w pobli¿u przechodzi lis i pyta:
- Co robisz, zaj±czku?
- A ostrzê sobie nó¿ na nied¼wiedzia.
Potem w pobli¿u przechodzi nied¼wied¼ i pyta:
- Co robisz, zaj±czku?
- A ostrzê sobie nó¿ i takie g³upoty plotê, ¿e sam siê sobie dziwiê.
* * *
Dwa leniwce siedz± na kamieniach. Pierwszy dzieñ siê nie ruszaj±. Drugi dzieñ siê nie ruszaj±. Trzeci dzieñ siê nie ruszaj±. Czwarty dzieñ jeden ruszy³ g³ow±, a drugi mówi:
- Roman, ale¶ ty nerwowy!
* * *
Rozmawiaj± dwaj mê¿czy¼ni przy barze:
- Pan ¿onaty?
- Nie, kot mnie podrapa³.
* * *
Lekarz psychiatra do pacjenta:
- Zaraz, zaraz, nie rozumiem pañskiego problemu. Proszê zacz±æ od pocz±tku.
- A wiêc na pocz±tku stworzy³em Ziemiê...
* * *
Rozmawia dwóch dresów:
- Ty, co to za gostkowie: Bach, Mozart, Bethoveen?
- Równi kolesie. Pisz± melodyjki do komóry.
Sentencja tygodnia
Dziêki zgodzie ma³e rzeczy rosn±, przez niezgodê – wielkie upadaj±.
Salustiusz
· Napisane przez Administrator
dnia September 14 2019
1335 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".