- Dalej szukasz portfela?
- Nie, Marek ju¿ go znalaz³.
- To czego szukasz?
- Marka.
* * *
¯ona wróci³a do domu z kliniki chirurgi plastycznej.
- Jak ci siê podobam?
M±¿ przygl±da siê jej uwa¿nie i mówi:
- Zrobili co mogli.
* * *
Przychodzi Niemiec do polskiego sklepu my¶liwskiego i pyta:
- Czy ma pan no¿e?
Sprzedawca przygl±da mu siê uwa¿nie i pyta:
- Czy jest pan Niemcem?
- Tak
- Nie, nie mamy no¿y.
Niemiec wychodzi, ale zauwa¿a no¿e na wystawie za sprzedawc± i wraca.
- Przepraszam, a czy mo¿e ma pan pistolety?
- To znowu pan! Nie, nie mamy pistoletów.
Niemiec jest zdziwiony, gdy¿ na wystawie za sprzedawc± le¿± pistolety.
- A czy mo¿e ma pan granaty?
- Nie! - odpowiada sprzedawca, mimo ¿e le¿± one obok pistoletów.
- Przepraszam, muszê siê jeszcze pana o co¶ zapytaæ: czy ma pan mo¿e co¶ przeciwko Niemcom?
- Tak - odpowiada spokojnie sprzedawca: no¿e, pistolety, granaty...
* * *
Rozmawiaj± dwaj studenci:
- Jak mam napisaæ rodzicom, ¿e znów obla³em egzaminy?
- Napisz - "Ju¿ po egzaminach, u mnie nic nowego!".
Sentencja tygodnia
Nie usuwaj sprzed nóg swoich dzieci wszystkich kamieni, bo mog± kiedy¶ g³ow± uderzyæ w mur.
Robert Francis Kennedy
· Napisane przez Administrator
dnia August 04 2019
1282 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".