Zwyczajna, czy niezwyk³a? Dziewczyna, która po prostu pomaga!
S± w¶ród nas ludzie niezwykli, cisi bohaterowie dnia codziennego. Nios±cy pomoc bez szukania poklasku czy oczekiwania nagród. Szczególnie cieszy, kiedy s± to ludzie m³odzi. Jedn± z takich osób jest 18-letnia Sylwia Walor, która – jak sama mówi – ma szczególny dar dostrzegania osób potrzebuj±cych pomocy.
Choæ kszta³ci siê w zawodzie fryzjerki marzy o tym, by w przysz³o¶ci otworzyæ o¶rodek pomocy dla bezdomnych. Na co dzieñ w³±cza siê w wiele dzia³añ o charakterze wolontaryjnym. Nie czeka jednak na to a¿ kto¶ wska¿e jej sposób – czêsto sama podejmuje ró¿ne inicjatywy. Otwarcie jednak mówi, ¿e „w pomaganiu pomog³y jej panie z OHP”. Od trzech lat jest bowiem pod opiek± wychowawcz± 6-5 Hufca Pracy OHP na os. Szkolnym. – Nasz nowohucki Hufiec mo¿na powiedzieæ specjalizuje siê w wolontariacie.- mówi Agnieszka Jêdrzejek komendant hufca - mo¿e wynika to z otoczenia w jakim pracujemy, naszymi lokalnymi partnerami s± akurat osoby starsze i niepe³nosprawne. Jednak trzeba te¿ powiedzieæ, ¿e wolontariat jest obecnie w¶ród m³odzie¿y modny. Nasi podopieczni naprawdê chêtnie pomagaj±, nie trzeba ich do tego specjalnie namawiaæ – a pamiêtajmy, ¿e nie s± to grzeczne pouk³adane dzieci z czerwonym paskiem na ¶wiadectwie. Musze powiedzieæ, ¿e kiedy prawie 20 lat temu zaczyna³am pracê z m³odzie¿± nie by³o tylu akcji.
Mo¿na zaryzykowaæ stwierdzenie, ¿e okazja czyni wolontariusza. Wychowawcy stwarzaj±c m³odzie¿y okazjê do czynienia dobra niejako ich do tego „popychaj±”. W Hufcu jest ponad 200 osób niemal ¼ z nich aktywnie anga¿uje siê w wolontariat. W¶ród nich jest „nasza Sylwia”. – Dosta³am w ¿yciu naprawdê du¿o pomocy od innych, wiêc wiem jakie to wa¿ne ¿eby kto¶ wyci±gn±³ do nas rêkê. Staram siê pomagaæ przy ka¿dej okazji. Wiem, jestem pewna, ze dobro do nas powraca – mówi Sylwia. Podkre¶la równie¿, ¿e otrzyma³a od Boga dar, dziêki któremu dostrzega wokó³ siebie osoby potrzebuj±ce. Wspomina sytuacjê, kiedy w swojej rodzinnej miejscowo¶ci zauwa¿y³a w busie rodzinê, która nie mia³a za co zap³aciæ za bilet. Kiedy wysiedli a autobusu podesz³a do nich i zaproponowa³a, ¿e kupi im co¶ do jedzenia. – Nie chcieli siê na pocz±tku zgodziæ, wie pani ludzie którzy naprawdê potrzebuj± pomocy czêsto wstydz± siê o ni± poprosiæ – mówi. Uda³o siê jednak wtedy pomóc, uda³o siê i innym razem kiedy pomog³a le¿±cemu na chodniku mê¿czy¼nie. – Kole¿anka mówi³a chod¼! Zostaw, ale ja jej wyt³umaczy³am, ¿e my te¿ mo¿emy znale¼æ siê w podobnej sytuacji. Nawet je¶li jest pijany – to te¿ cz³owiek - podkre¶la Sylwia i widaæ, ¿e pomaganie jest dla niej czym¶ zupe³nie naturalnym. Mówi, ¿e Bóg czêsto tak kieruje jej ¿yciem by mog³a pomóc. – Kiedy¶ pomyli³a kierunek tramwaju, pojecha³am zupe³nie nie tam gdzie planowa³am. Kiedy wraca³am ju¿ do domu spotka³am na przystanku niepe³nosprawnego mê¿czyznê, który bezskutecznie prosi³, aby kto¶ pomóg³ mu wsi±¶æ do tramwaju. Pomy¶la³am tylu ludzi i nikt nic nie robi! Wziê³am z³apa³am ten wózek i pomog³am mu wsi±¶æ. Dzi¶ wiem, ¿e Pan Bóg pokierowa³ mnie w tamt± stronê. – opowiada. Dobry przyk³ad wynios³a z domu. Wspomina, ¿e tato, który ju¿ niestety nie ¿yje, zawsze dzieli³ siê z potrzebuj±cymi. To on swoim postêpowaniem nauczy³ j±, ¿e najpierw trzeba my¶leæ o innych. Tak w³a¶nie robi anga¿uj±c siê w ró¿ne akcje: wspólnie z kole¿ankami ze szko³y chodz± do przedszkola bawiæ siê z dzieæmi, razem z Hufcem przygotowuje paczki ¶wi±teczne dla potrzebuj±cych, jest kelnerk± podczas spotkañ okoliczno¶ciowych dla seniorów i niepe³nosprawnych – podopiecznych Krakowskiej Rady Niepe³nosprawnych, w ramach praktyk fryzjerskich chodzi do domu seniora w Centrum Kultury i Rekreacji Seniorów gdzie bezp³atnie ¶wiadczy us³ugi fryzjerskie dla podopiecznych domu, uczestniczy w zbiórkach Banku ¯ywno¶ci, podkre¶la, ¿e jest chêtna wzi±æ udzia³ w ka¿dej wolonataryjnej akcji. Sylwia ofiarowuje jednak ludziom nie tylko swój czas, ale równie¿, choæ nie jest osob± zamo¿n± dzieli siê tym co posiada. – Wie pani z moich obserwacji wynika, ze ten co ma ma³o prêdzej zauwa¿y potrzebuj±cego. – podkre¶la. Ona sama kiedy ma okazjê kupuje g³odnym co¶ do zjedzenia, kiedy jecha³a na spotkanie z dzieciakami z rodzin biednych, które odbywa³o siê z okazji Roku ¦wiêtego Brata Alberta, sama z w³asnych ¶rodków przygotowa³a oko³o 40 prezencików dla tych dzieci. – Pamiêtam jak bêd±c dzieckiem dosta³am co¶ od kogo¶, bardzo siê wtedy cieszy³am. Chcia³am ¿eby te dzieci te¿ mog³y tego do¶wiadczyæ. Moja siostra na pocz±tku mówi³a do mnie ¿e zwariowa³am, wydaj±c tyle pieniêdzy, ale ja jej powiedzia³am, ¿e to tylko pieni±dze! Pó¼niej ca³a rodzina by³a ze mnie dumna – wspomina. Oczywi¶cie nie zawsze wszystko jest takie kolorowe. Sylwia wspomina jak przeczyta³a na stronie jakiego¶ Domu Dziecka, ¿e potrzebuje on ¿ywno¶ci. Próbowa³a zorganizowaæ akcjê w szkole, jednak nie by³o to mo¿liwe. Odpu¶ci³a, podkre¶la jednak, ¿e chcia³aby do tematu wróciæ. – Za³o¿ê sobie kiedy¶ konto, na które bêdê wp³acaæ ¶rodki – które bêdê przeznaczaæ na ró¿ne akcje. Bardzo chcia³abym swoj± przysz³± pracê po³±czyæ z pomaganiem. Wiem, ¿e muszê siê dokszta³ciæ, ¿eby wiedzieæ jak pomagaæ, jak rozmawiaæ z potrzebuj±cymi ¿eby ich nie uraziæ bo to s± bardzo wra¿liwi ludzie. Cieszê siê, ¿e trafi³am do OHP bo dziêki licznym akcjom jakie s± tu organizowane mogê uczyæ siê jak byæ wolontariuszem – mówi.
Widaæ jednak, ¿e ta dziewczyna ma co¶ czego nie da siê nauczyæ – serce. Taka sobie zwyczajna, niezwyczajna 18-latka, która nie przejdzie obojêtnie obok ludzkiej biedy, czêsto zawstydzi doros³ych gotowo¶ci± do pomagania i wie i czuje, ¿e wyrz±dzone dobro powraca do nas zwielokrotnione. A¿ chce siê powiedzieæ, powodzenia dziewczyno! Co jednak, kiedy zapyta nas: a pomo¿ecie?
(a³)
Film zaczêty przez ojca, skoñczony przez syna… Nowa Huta Karola Wojty³y
Pomys³ na ten film Jerzy Ridan nosi³ w sercu od dawna, niestety kiedy wreszcie postanowi³ go zrealizowaæ zmar³ w trakcie pracy nad nim. Po ¶mierci ojca dokument dokoñczy³ jego syn Krzysztof Ridan, który od samego pocz±tku towarzyszy³ przy pracach nad filmem. Na nowohuck± premierê filmu „Nowa Huta Karola Wojty³y” zapraszamy 13 marca o godz. 18.00 do kina studyjnego Sfinks. O niedokoñczonym przez ojca filmie rozmawiam w Krzy¶kiem Ridanem – monta¿yst± filmowym. + Mówi siê o nim film Jerzego Ridana, jednak to ty go montowa³e¶, nagrywa³e¶ ostatnie wywiady i podj±³e¶ decyzjê o ostatecznym kszta³cie. Czy czujesz siê twórc± tego dokumentu? - Krzysztof Ridan: To film, który mia³ byæ i jest filmem mojego taty. Ja mia³em go tylko montowaæ, nagrywaæ d¼wiêk, to on mia³ film re¿yserowaæ . Niestety sta³o siê inaczej nie zd±¿y³ dokoñczyæ filmu. Kiedy zmar³ zastanawia³em siê co teraz? Zostawiæ czy dokoñczyæ? Zdecydowa³em siê skoñczyæ zw³aszcza, ¿e ca³y film mieli¶my mocno przegadany. W trakcie prac nad filmem tata ju¿ zaczyna³ siê gorzej czuæ, przygotowywa³ siê do operacji po której mia³ siê d³ugo rehabilitowaæ wiêc w zamy¶le i tak to ja mia³em film koñczyæ – oczywi¶cie w konsultacji z nim. Musia³em go skoñczyæ sam, mam jednak nadziejê, ¿e zgodnie z jego zamys³em. Kiedy skoñczy³em pracê czeka³em z niepokojem na jaki¶ znak z góry. Ba³em siê, ¿e „dostanê od taty po g³owie”, bo co¶ zrobi³em nie tak. Nic siê jednak nie wydarzy³o. + O Papie¿u Polaku powsta³a ca³a masa filmów, w wielu dokumentach pojawia siê równie¿ motyw Nowej Huty. Temat wydaje siê oklepany, dlaczego chcieli¶cie go zrealizowaæ?
- Krzysztof Ridan: Po pierwsze jak sam tytu³ wskazuje to film nie tylko… o papie¿u, ale przede wszystkim o Karolu Wojtyle czyli o jego ¿yciu zanim zosta³ papie¿em i jego zwi±zku z Now± Hut±. Filmowe materia³y archiwalne, które siê w nim znalaz³y s± w wiêkszo¶ci autorstwa mojego taty, który na prze³omie lat 60 i 70 tych towarzyszy³ Karolowi Wojtyle w jego podró¿ach po Nowej Hucie. Film jest ¶ci¶le zwi±zany z wczesnymi dzia³aniami mojego taty w Nowej Hucie, który by³ nie tylko kronikarzem Nowej Huty, ale równie¿ trochê kronikarzem Kurii Krakowskiej na zlecenie której pracowa³. To by³ burzliwy czas w Nowej Hucie. Ludzie, którzy zamieszkali w mie¶cie, które w³adza okre¶li³a jako „ bez Boga” zaczêli siê o tego Boga dopominaæ! Karol Wojty³a, który w tym czasie zosta³ wybrany na biskupa pomocniczego, od samego pocz±tku by³ wybrany po to aby dzia³aæ w Nowej Hucie, ¿eby pomagaæ ludziom w budowaniu ko¶cio³ów. My¶lê, ¿e o tym, ¿e „nasz Papie¿” by³ od samego pocz±tku tak silnie wpisany w Now± Hutê nie wszyscy wiedz±. Ja sam dopiero pracuj±c nad tym filmem zda³em sobie sprawê z tego. Dowiedzia³em siê chocia¿by o tym, ¿e od samego pocz±tku jako biskup potem arcybiskup, prawie wszystkie pasterki za czasów jego pracy odprawia³ w³a¶nie w Nowej Hucie. To jest film o tej silnej wiêzi, Karola Wojty³y pó¼niej Papie¿a z Now± Hut± i Nowej Huty z Papie¿em, a takiego filmu do tej pory nie by³o. Warto wspomnieæ, ¿e czê¶æ wykorzystanych w filmie materia³ów po raz pierwszy ujrzy ¶wiat³o dzienne. + Czy wybór materia³ów do filmu by³ trudny?
- Krzysztof Ridan: ¯eby odpowiedzieæ na to pytanie muszê opowiedzieæ historiê tych nagrañ. W tamtych czasach Nowa Huta by³a miejscem rozgrywki miêdzy w³adzami a ko¶cio³em. Ludzie chcieli budowy ¶wi±tyñ, Ko¶ció³ ich w tym wspiera³ . Dochodzi³o do zamieszek. Karol Wojty³a uczestniczy w rozmowach i staraniach o budowê ko¶cio³a w Nowej Hucie. Kiedy je¼dzi po Nowej Hucie towarzyszy mu mój tato z kamer±. Krêci równie¿ materia³y zwi±zane z dzia³aniami wokó³ tzw. Zielonej Budki. Aby zrozumieæ t± historiê trzeba poznaæ kontekst tego miejsca. Zielona Budka to miejsce, które powsta³o na terenie dzisiejszego osiedla O¶wiecenia, a wówczas parafii Raciborowice, w której wikarym by³ ksi±dz Kurzeja. Za zgod± wtedy ksiêdza kardyna³a Karola Wojty³y postanowi³ on wybudowaæ w tym miejscu ko¶ció³. Rzecz jasna nie spotka³o siê to z akceptacj± w³adz komunistycznych. Jednak z pomoc± ludzi postawi³ prowizoryczny barak, przy którym odprawiane by³y nabo¿eñstwa. To by³a w³a¶nie owa Zielona Budka. Ksi±dz Kurzeja szykanowany by³ przez w³adze, po ka¿dym nabo¿eñstwie wzywany by³ „na kolegia”. Zielona Budka by³a podpalana przez s³u¿by, to jednak nie zniechêca³o ludzi do przychodzenia w to miejsce. Tata rejestrowa³ te wydarzenia. Niejednokrotnie musia³ chowaæ sprzêt i ta¶my w³a¶nie w Zielonej Budce a sam wymyka³ siê chy³kiem unikaj±c s³u¿b specjalnych. Kiedy w naszym mieszkaniu na os. Tysi±clecie dosz³o do rewizji – szczê¶liwie sprzêt i ta¶my by³y wtedy poza domem - tata postanowi³, dla bezpieczeñstwa zanie¶æ wszystkie te materia³y, w tym równie¿ dotycz±ce Karola Wojty³y, do Kurii. Kiedy Karol Wojty³a zosta³ wybrany na papie¿a tata zda³ sobie sprawê jak± warto¶æ informacyjn± mog± mieæ te materia³y, postanowi³ sprawdziæ co siê z nimi sta³o. Niestety okaza³o siê ¿e przepad³y bez wie¶ci. Nie uda³o siê ich odnale¼æ pomimo starañ, nie wyp³ynê³y równie¿ przez wszystkie te lata w ¿adnym miejscu co znaczy³oby, ¿e kto¶ je sobie przyw³aszczy³. Podejrzewamy, ¿e zosta³y nieumy¶lnie zniszczone. Ogromna szkoda bo by³y to bardzo osobiste nagrania, dokumentuj±ce nie tylko wa¿ne wydarzenia, ale równie¿ np. ¿arty sytuacyjne. Na szczê¶cie czê¶æ ta¶m tata schowa³ w innym miejscu. By³a to jednak tylko niewielka czê¶æ nagrañ, mo¿e oko³o 30%. Z nich, miêdzy innymi, powsta³ film „Nowa Huta Karola Wojty³y”. Nie wesz³y one w ca³o¶ci do dokumentu, wiadomo, ¿e to tylko fragmenty jednak wiêkszo¶æ wydarzeñ zarejestrowanych na ocala³ych ta¶mach znalaz³a siê w filmie. + Co twoim zdanie jest w tym filmie najwa¿niejsze? Najbardziej godne uwagi?
- Krzysztof Ridan: Jakby ca³y czas montuj±c film pamiêta³em aby nie by³ przegadany. My¶la³em co z tego ¿e bêdzie pe³en tre¶ci. Szukaj±c informacji zawsze mo¿na wzi±æ do rêki jak±¶ ksi±¿kê czy publikacjê. W filmie najwa¿niejsze s± emocje. Zacz±³em szukaæ ludzi, którzy powiedzieliby co¶ osobistego o relacji Ojca ¦wiêtego z Now± Hut±. W filmie mamy dwóch g³ównych narratorów s± to: Marek Lassota, który wypowiada siê jako znawca tematu od strony historycznej, oraz kardyna³ Dziwisz, który pokazuje bardziej stronê duchow±. Kardyna³, wieloletni przyjaciel Jana Paw³a II, mówi o sprawach osobistych. Na tym mi g³ownie zale¿a³o, na pokazaniu relacji. Moim zdaniem najwa¿niejsze w tym filmie s± emocje oraz stosunek nowohucian do Ojca ¦wiêtego i odwrotnie Papie¿a do Nowej Huty. Mamy tam wypowied¼ kardyna³a Dziwisza, który opowiada jak w okresie bo¿onarodzeniowym Jan Pawe³ II w Rzymie wspomina³ Now± Hutê i pasterki, które tu odprawia³. Jest te¿ archiwalna wypowied¼ ksiêdza Gorzelanego z filmu na temat Arki Pana, przy którym pomaga³ tata. W filmie pojawiaj± siê równie¿ wspó³czesne wypowiedzi osób zwi±zanych z papie¿em, które mia³y z nim kontakt m.in. ksiêdza £uszczka z Mistrzejowic, ksiêdza Gila proboszcza ze Wzgórz, ksiêdza Puzyniaka proboszcza z ko¶cio³a „pod krzy¿em”, Rafa³a Marchewczyka - dyrygenta chóru Krakowskiej M³odej Filharmonii i oczywi¶cie wypowiedzi ojców z klasztoru w Mogile – gdzie Karol Wojty³a czêsto nocowa³. To s± osobiste wypowiedzi. Oczywi¶cie, ¿e w filmie zw³aszcza w dokumencie bardzo wa¿na jest tre¶æ, ale wa¿ne jest równie¿ to z czym zostajemy kiedy ekran ga¶nie. Mo¿na ró¿nie pokazaæ Karola Wojty³ê, my starali¶my siê pokazaæ, ¿e by³ wielkim cz³owiekiem, który na zawsze zosta³ w sercach nowohucian. To jest moim zdaniem najwa¿niejsze w tym filmie i jeszcze przes³anie, które zostawia nam Papie¿ na koniec… ono równie¿ koñczy film, ale nie bêdê go zdradza³. + Skoro pomys³ by³ od dawna – czemu dopiero teraz powsta³ ten film?
- Krzysztof Ridan: Pierwszy powód bardzo przyziemny, finansowy. W 2016 roku Filmoteka Ma³opolska og³osi³a program w ramach, którego pojawi³a siê mo¿liwo¶æ dofinansowania produkcji filmowej dotycz±cej wydarzenia, miejsca lub osoby wa¿nej dla Krakowa. W tym samym roku do Krakowa, w zwi±zku ze ¦wiatowymi Dniami M³odzie¿y, przyjecha³ papie¿ Franciszek, co niejako „przypomnia³o” tacie o noszonym od dawna w g³owie pomy¶le na film.
* * *
Okaza³o siê, ¿e by³ to niestety, ostatni moment na stworzenie scenariusza i nakrêcenie tego niezwyk³ego filmu, którego twórcami s± nie¿yj±cy ju¿ Jerzy Ridan i jego syn Krzysztof. Na nowohuck± premierê dokumentu zapraszamy 13 marca 2017 o godz. 18.00 do Kina Studyjnego Sfinks O¶rodka Kultury im. C. K. Norwida na os. Górali.
Rozmawia³a Agnieszka £o¶
W tym roku ¦roda Popielcowa wypad³a 1 marca – to dzieñ, który w Ko¶ciele katolickim rozpocz±³ okres Wielkiego Postu czyli czterdziestodniowej pokuty.
¦roda Popielcowa, zwana równie¿ Popielcem, to pierwszy dzieñ Wielkiego Postu. W ¦rodê Popielcow± katolików obowi±zuje ograniczenie siê do spo¿ycia trzech posi³ków – jednego do syta, i dwóch skromnych. Niedozwolone jest równie¿ spo¿ywanie potraw miêsnych. Choæ w czasie uroczysto¶ci w ¶wi±tyni w wiêkszo¶ci ko¶cio³ów na ¶wiecie kap³an czyni popio³em znak krzy¿a na czole wiernych, w Polsce przyj±³ siê zwyczaj posypywania g³ów popio³em. Obrzêd ten, zapocz±tkowany ju¿ we wczesnym ¶redniowieczu, symbolizuje skruchê oraz gotowo¶æ do pokuty, a jednocze¶nie przypomina o przemijaniu ¿ycia doczesnego. Nie wszyscy wiedz±, ¿e popió³ pochodzi ze spalonych palm, po¶wiêconych rok wcze¶niej w Niedzielê Palmow±. Co ciekawe, ¦roda Popielcowa – choæ jest ¶wiêtem ruchomym – jeszcze nigdy nie przypada³a w rok przestêpny 29 lutego. Pierwszy Popielec tego dnia w historii bêdzie mia³ miejsce dopiero w 2096 roku.
* * *
Niektórzy zastanawiaj± siê dlaczego Wielki Post trwa czterdzie¶ci dni? Warto wiedzieæ, ¿e liczba czterdzie¶ci w Pi¶mie ¦wiêtym oznacz± pewn± d³u¿sz± ca³o¶æ, czas przeznaczony na jakie¶ konkretne zadanie cz³owieka lub zbawcze dzia³anie Boga. W Wielkim Po¶cie Ko¶ció³ odczytuje i prze¿ywa nie tylko czterdzie¶ci dni spêdzonych przez Jezusa na pustyni na modlitwie i po¶cie przed rozpoczêciem Jego publicznej misji, ale i inne wielkie wydarzenia biblijne: czterdzie¶ci dni powszechnego potopu, po których Bóg zawar³ przymierze z Noem; czterdzie¶ci lat pielgrzymowania Izraela po pustyni ku ziemi obiecanej; czterdzie¶ci dni przebywania Moj¿esza na Górze Synaj, gdzie otrzyma³ on od Jahwe Tablice Prawa czy wreszcie post Eliasza, który, jak czytamy w Pierwszej Ksiêdze Królewskiej, po¶ci³ „czterdzie¶ci dni i czterdzie¶ci nocy [u stóp] Bo¿ej góry Horeb”, gdzie us³ysza³ „szmer ³agodnego powiewu” przechodz±cego Pana.
* * *
W swojej znakomitej ksi±¿ce „Rzymskie pielgrzymowanie. Ko¶cio³y stacyjne Rzymu” George Weigel napisa³: „We wszystkich przypadkach opisanych w Biblii owe czterdzie¶ci dni to wyj¶cie poza zwyk³y rytm ¿ycia, by otworzyæ siê bardziej na podniety Ducha Bo¿ego i nawróciæ siê g³êbiej oraz pod±¿aæ drog± Boga przez historiê. To „wyj¶cie poza” stanowi zasadnicz± cechê charakterystyczn± Wielkiego Postu i zgodnie z pradawn± tradycj± Ko¶cio³a wyra¿a siê przez ja³mu¿nê, po¶wiêcenie wiêkszej ilo¶ci czasu na modlitwê i w³a¶nie post. Te trzy praktyki wspó³wystêpuj± ze sob±. Wyrzeczenie siê jakich¶ potraw ze wzglêdu na Wielki Post nie ró¿ni³oby siê niczym szczególnym od zwyk³ego re¿imu odchudzania, gdyby nie towarzyszy³o temu g³êbsze spotkanie z Ojcem, Synem i Duchem ¦wiêtym przez modlitwê, lekturê duchow± oraz refleksjê, a tak¿e nowa troska o tych, którzy s± w potrzebie. A zatem szczególne praktyki towarzysz±ce tym Czterdziestu Dniom, podobnie jak liturgia na ka¿dy dzieñ Wielkiego Postu, bezustannie przyci±gaj± chrze¶cijan ku pierwotnemu wo³aniu Chrystusa: „Nawracajcie siê i wierzcie w Ewangeliê” (...)”.
Z liturgii znika radosne "Alleluja" i "Chwa³a na wysoko¶ci Bogu", a kolorem szat liturgicznych staje siê fiolet. Czas Wielkiego Postu, to czas przygotowanie wspólnoty wiernych do najwiêkszego ¶wiêta chrze¶cijan, jakim jest Wielkanoc.
(f)
Interweniowali mieszkañcy, walczyli radni dzielnic XVII i XVIII, prosili pracownicy Programu Aktywno¶ci Lokalnej okaza³o siê, ¿e kropla dr±¿y kamieñ! Dziêki determinacji tych osób na tunelu w Ruszczy pojawi³a siê sygnalizacja ¶wietlna co by³o warunkiem koniecznym aby móg³ nim przejechaæ autobus.
Ten problem, dotycz±cy mieszkañców osiedli peryferyjnych, poruszali¶my w G³osie kilkakrotnie. Dotyczy³ m.in. mieszkañców osiedli Ruszcza, Ko¶cielniki, Wadów Wyci±¿e oraz okolic ul. Igo³omskiej i pobliskich. Mo¿na o nim pisaæ w czasie przesz³ym bo w³a¶nie zosta³ rozwi±zany! Od soboty (25 lutego) tunel w Ruszczy zosta³ otwarty dla autobusów komunikacji miejskiej. To z pewno¶ci± zwiêkszy komfort i skróci czas podró¿y pasa¿erów, którzy aby przedostaæ siê na drug± stronê terenów kolejowych, musieli nadk³adaæ drogi. Po zmianie, do dyspozycji mieszkañców bêdzie nowa linia autobusowa 160. Natomiast autobus 110 bêdzie je¼dzi³ na dotychczasowej trasie do Wêgrzynowic.
Tunel w Ruszczy jest drog± przejazdow±, która ³±czy ul. Za Gór± i ul. Organki, a w szerszej perspektywie – Wadów z Ruszcz±. Jest w±ski, a w dodatku bardzo d³ugi – wraz z dziel±c± go drog± technologiczn±, mierzy ok. 370 m. Wcze¶niej przejazd autobusu by³ niemo¿liwy ze wzglêdu na bezpieczeñstwo ruchu. Aby przepu¶ciæ autobus przez tunel, konieczny by³ monta¿ sygnalizacji ¶wietlnej, która zosta³a uruchomiona w styczniu.
Zmiany w Ruszczy przynios³y nowe mo¿liwo¶ci dla komunikacji miejskiej. Od 25 lutego pojawi³a siê nowa linia 160, która je¼dzi na trasie: Aleja Przyja¼ni – al. Ró¿ – ¯eromskiego – Obroñców Krzy¿a – Kocmyrzowska – Darwina – Lubocka – £uczanowicka – Godebskiego – Wittiga – Godebskiego – Bystronia – Glinik – Organki – Tunel w Ruszczy – Za Gór± – Jeziorko – Ruszcza. Autobus 160 bêdzie kursowa³ co 40 minut w dni powszednie w godzinach oko³o 6-17, co 80 minut w pozosta³ych godzinach oraz w dni wolne (godz. 7-18).
Zmieni³a siê równie¿ czêstotliwo¶æ kursowania linii 110, która w godzinach szczytu kursuje co 40 minut, a w pozosta³ych godzinach i w dni wolne co 80 minut. Linie zosta³y ze sob± skoordynowane, dziêki czemu mieszkañcy Wadowa i Luboczy maj± do dyspozycji autobus co 20 minut w godzinach szczytu.
W zwi±zku z dostosowaniem tunelu do potrzeb komunikacji miejskiej wzros³a liczba kursów równie¿ w innych czê¶ciach osiedli peryferyjnych: z Wêgrzynowic w dni powszednie z 18 do 21, a w dni wolne z 8 do 15; z Os. Kolejowego (³±cznie dla linii 110 i 160) w dni powszednie z 35 do 44, a w dni wolne z 14 do 24; a z £uczanowic (³±cznie dla linii 117, 160 i 242) w dni powszednie wzro¶nie z 28 do 51, a w dni wolne z 18 do 27.
Pasa¿erowie korzystaj± tak¿e na zwiêkszonej liczbie kursów z Luboczy (dla linii 110, 117, 160 i 242) w dni powszednie z 53 do 72, a w dni wolne z 26 do 42. Spada natomiast liczba kursów z przystanków Wadów, Wadowska, Lubocza Trafo (dla linii 110, 117 i 242) w dni powszednie z 63 do 49, ale za to wzro¶nie w dni wolne z 32 do 33.
(a³)
Kpt. Franciszek Bary³a Nowohucianinem Roku 2016, a Miss Nowej Huty 2017 wybrano Malwinê Król – Gala Nowohucka
Od mocnego patriotycznego akcentu zaczê³a siê Nowohucka Gala w Hotelu i Restauracji „Santorini”. Wprowadzeniem do tej pierwszej jej czê¶ci by³o odtworzenie piosenki o rotmistrzu Witoldzie Pileckim w wykonaniu Lecha Makowieckiego. Chwila refleksji i g³os zabrali redaktor naczelny „G³osu – Tygodnika Nowohuckiego” Jan L. Franczyk oraz red. S³awomir Pietrzyk prezes Stowarzyszenia Moja Nowa Huta – organizatorzy Gali Nowohuckiej . Odczytali werdykt kapitu³y plebiscytu na Nowohucianina Roku 2016. Ten presti¿owy tytu³ uzyska³ kpt. Franciszek Bary³a prezes Nowohuckiego Ko³a ¦wiatowego Zwi±zku ¯o³nierzy Armii Krajowej. Gratulacje Nowohucianinowi Roku 2016 sk³adali p³k. Tadeusz Bieñkowicz Kawaler Orderu Virtuti Militari prezes Ma³opolskiej Rady Kombatantów Województwa Ma³opolskiego, Alicja Poda reprezentuj±ca Zwi±zek Kombatantów i b. Wiê¼niów Politycznych Ko³o HTS oraz Barbara Mularczyk prezes Stowarzyszenia Dzieci Wojny. Jerzy Kujawski ps. „Szpinak”. Kawaler Orderu U¶miechu, laureat drugiego Tytu³u Nowohucianina Roku w 1999 roku razem z organizatorami przypomnieli sylwetki wcze¶niejszych 23 laureatów tego Tytu³u.
***
Wybierali swoj± Miss zarówno internauci, jak Czytelnicy „G³osu Tygodnika Nowohuckiego”, publiczno¶æ i internauci portalu Kraków Nasze Miasto. I tak przydzielono nastêpuj±ce tytu³y: Miss Nowej Huty 2017 zosta³a Malwina Król, ten tytu³ potwierdzi³a publiczno¶æ przyznaj±c jej tytu³ Miss Publiczno¶ci. Wicemiss Nowej Huty zosta³a Justyna Howorska, Miss Gracji - Patrycja Walisch, Miss Foto - Kateryna Kozlova, Miss Eko - Stefania Staszel, Miss Czytelników „G³osu Tygodnika Nowohuckiego” - Julianna Siwek, Miss Salonu SPA „Klub Kasi” – Magdalena Wicher, Miss Portalu Kraków Nasze Miasto - Patrycja Walisch (ponad 1000 g³osów) i Miss „Marimexu” - Julia Pañko.
(mp)
Smog to najczê¶ciej dzi¶ powtarzane s³owo ka¿dego poranka ubieg³ego tygodnia. Wystarczy tez w wyszukiwarkê internetow± wpisaæ „smog” a otworz± siê dziesi±tki informacji. Smogowej ekscytacji ju¿ rok temu uleg³a pani Zofia. Poprosi³a syna o ¶ci±gniêcie odpowiedniej aplikacji i teraz codziennie, albo w dni szczególnie zachmurzone sprawdza zanieczyszczenie powietrza nad miastem.
Z my¶l± o swoich wnukach – gdy smog zalega nad Krakowem zaraz dzwoni do córki by przypadkiem nie wychodzili tego dnia na spacer. Niestety w roku 2017 na 46 dni nowego roku a¿ w 35 musia³a dawaæ im „czerwone ¶wiat³o ” na wyj¶cie.
Nie lepiej by³o tez w ubieg³ym tygodniu. 16 lutego Wojewódzki Zespó³ Zarz±dzania Kryzysowego wprowadzi³ II stopieñ zagro¿enia zanieczyszczeniem powietrza i ostrzeg³ o ryzyku przekroczenia poziomu dla stê¿enia 24-godzinnego py³u PM10 oraz zwi±zanego z nim wysokiego stê¿enia py³u PM2,5 oraz benzo(a)pirenu w powietrzu. Potem przez kilka dni, ze wzglêdu na stwierdzone przekroczenie ¶redniego poziomu stê¿enia py³u PM10 powy¿ej 150 µg/m3 na stacjach pomiarowych na terenie Krakowa, wprowadzono darmowe przejazdy ¶rodkami komunikacji miejskiej, na podstawie wa¿nego dowodu rejestracyjnego samochodu osobowego.
Co to ten py³ zawieszony? Wyja¶nia to m.in. informacja na stronie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej: Py³ zawieszony jest mieszanin± cz±stek sta³ych i kropelek cieczy utrzymuj±cych siê w powietrzu. Cz±steczki te zawieraj± ró¿ne sk³adniki jak np.: siarkê, zwi±zki organiczne (np. wielopier¶cieniowe wêglowodory aromatyczne), metale ciê¿kie, dioksyny oraz alergeny (takie jak py³ki ro¶lin i zarodniki grzybów). Py³ PM10 zawiera cz±stki o ¶rednicy mniejszej ni¿ 10 mikrometrów,( ok. jednej pi±tej grubo¶ci ludzkiego w³osa),natomiast py³ drobny PM2,5 cz±stki o ¶rednicy mniejszej ni¿ 2,5 µm2-5.
Potem przeczytamy ostrze¿enie, ¿e szkodliwo¶æ py³u dla zdrowia osób, które go wdychaj±, zwi±zana jest ¶ci¶le z wielko¶ci± i sk³adem chemicznym ziaren. Bardziej niebezpieczny jest py³ drobny o ¶rednicy poni¿ej 2.5 mikrometra. Dociera on do pêcherzyków p³ucnych a nawet penetruje do naczyñ krwiono¶nych, a stamt±d do krwiobiegu, st±d jest równo szkodliwy dla uk³adu oddechowego jak i uk³adu kr±¿enia. Natomiast wiêksze ziarna py³u mog± powodowaæ stany zapalne spojówek oraz b³ony ¶luzowej nosa i gard³a.
- To histeria – t³umaczy pan Kazimierz. Ma 70 lat i na smogowe podniecenie patrzy ze spokojem. Gdy huta produkowa³a 6 mln ton stali i odpowiednio – koksu - to dopiero powietrze nad zak³adem i Now± Hut± by³o zadymione – mówi. - I nikt wtedy tego nie nag³a¶nia³ choæ, co prawda wiatry wiej±ce, najczê¶ciej zachodnie, przenosi³y zanieczyszczenia dalej na wschód i my tego tak nie odczuwali¶my. Nikt zreszt± siê nad tym nie zastanawia³, ale z drugiej strony - zak³ad ³o¿y³ wielkie pieni±dze na miasto i dawa³ pracê. O ekologii to zaczêto chyba w latach siedemdziesi±tych mówiæ. Potem w latach 90-tych chciano koksowniê zamykaæ, ale skoñczy³o siê na karach za zanieczyszczanie powietrza. Dzi¶, w porównaniu do tego co by³o przed laty, powietrze nad hut± jest, rzec mo¿na, krystaliczne… - podsumowuje starszy pan.
Nie zgadza siê z nim pani Anna mieszkanka osiedla Stalowego, która na parapecie okiennym ¶ciera grub± warstwê py³u. Ale w smogu - to raczej chodzi o py³ którego go³ym okiem nie widaæ. Takiego tez boi siê pan Leszek, jeden z nielicznych w Nowej Hucie, który wyposa¿y³ siê w specjaln± maseczkê przeciwsmogow± i w ostatnich dniach raczej czêsto jej u¿ywa.
- Dzieñ zaczynam oczywi¶cie od sprawdzenia, jakie dzi¶ mamy powietrze nad miastem. Zacz±³em siê tym interesowaæ ze wzglêdu na stan zdrowia: problemy z oddychaniem, ³zawieniem oczu, kaszlem. Wreszcie zdecydowa³em siê na kupienie specjalnej maseczki. Gdy zacz±³em siê za ni± rozgl±daæ - w styczniu okaza³o siê, ze w sklepach sportowych, gdzie takie maseczki powinny byæ, bo interesuj± siê nimi kolarze czy biegacze, ten asortyment siê wyczerpa³. Niedawno jednak ¿ona kupi³a nam obojgu maseczki i teraz je nosimy. Chcia³bym jednak zmieniæ j± na nieco lepsz±, wydajniejsz±... Ju¿ nawet znalaz³em firmê, która oferuje takie bardziej specjalistyczne maseczki, ale to wydatek oko³o 150 z³otych – mówi pan Leszek.
Ale on w swojej maseczce na ulicach Nowej Huty jest raczej wyj±tkiem. Mieszkañców w maseczkach widaæ bardzo rzadko. Przywykli¶my, czy nie dowierzamy? A mo¿e ufamy, ¿e dziêki £±kom Nowohuckim, szerokim ulicom i wzgórzom smog w Nowej Hucie jest mniejszy? TO potwierdzaj± wyniki pomiarów emisji na trzech nowohuckich stacjach, pokazuj±ce, ¿e rzeczywi¶cie na Mistrzejowicach (pomiar z os. Piastów) wyniki s± nieco lepsze (znaczy emisja py³u zawieszonego nieco ni¿sza) ni¿ w centrum Krakowa.
W zwi±zku ze smogowymi alarmami nowych klientów zyska³y sklepy rowerowe, gdzie najbardziej poszukiwanym towarem s± maski antysmogowe. W Centrum Rowerowym Tomar przy ul. Klasztornej w ubieg³ym tygodniu maseczek antysmogowych na stanie nie by³o. – Wiêksze zainteresowanie nimi pojawi³o siê jak og³osili¶my na Facebooku ¿e maski sprzedajemy – us³yszeli¶my. – Ten boom zacz±³ siê pó³ roku temu. Teraz otrzymujemy wiele telefonów z ca³ego Krakowa z pytaniem czy mamy maseczki w magazynie. Zapotrzebowanie jest tak du¿e, ze producent nie wyrabia… Radzimy ¶ledziæ nasze konto na Facebooku – mówi sprzedawczyni.
Najbardziej dzi¶ popularne maski, takie z wymiennymi filtrami kosztuj± od 100 do 220 z³.
***
S± tacy co to im wystarcza okutanie siê szalikiem, inni - szyj± maskê w³asnorêcznie. Rodzice, wychodz±c (tylko z konieczno¶ci) z ma³ymi dzieæmi – nakrywaj± wózki kocykami. Inni uszczelniaj± okna, jeszcze inni kupuj± do domu filtr powietrza, zmniejszaj±cy zawarto¶æ PM 10 i PM2,5. To tez rosn±cy w ostatnich czasach rynek.
W¶ród trzech miejskich nowohuckich stacji pomiarowych py³ zawieszony mniejszej frakcji wy³apuje tylko stacja pomiarowa na ul. Bulwarowej. Ta stacja mierzy szeroki zakres parametrów: py³ zawieszony PM 10 i 2,5 dwutlenek siarki, azotu, tlenek azotu, tlenek wêgla, benzen.
Dwie nowsze stacje – w os. Piastów i w os. Wadów pokazuj± tylko pomiar emisji PM 10.
Normy stê¿eñ py³u zawieszonego zalecane przez ¦wiatow± Organizacjê Zdrowia (WHO)4: norma ¶redniego 24-godz. stê¿enia py³u PM10: 50 µg/m3, norma ¶redniego rocznego stê¿enia py³u PM10: 20 µg/m3, norma ¶redniego 24-godz. stê¿enia py³u PM2,5: 25 µg/m3, norma ¶redniego rocznego stê¿enia py³u PM2,5: 10 µg/m3.
Mimo smogu, alertu i apeli w³adz miasta, niewielu kierowców przesiada siê na miejskie tramwaje i autobusy. Reszta – stoi w korkach. Na razie walczy ze smogiem przede wszystkim… pogoda. Ma powiaæ wiatr i smog wywieje. Na kilka dni.
Krystyna Lenczowska
Krakowskie MPK uruchomi³o nowoczesn± halê myjni w Stacji Obs³ugi Tramwajów Nowa Huta oraz zakupi³o dwa pojazdy techniczne – DLA ESTETYKI I BEZPIECZEÑSTWA
Nowoczesna myjnia dla tramwajów i autobusów, system dystrybucji piasku oraz dodatkowe tory – nowa, spe³niaj±ca najwy¿sze standardy ochrony ¶rodowiska hala Stacji Obs³ugi Tramwajów w Nowej Hucie jest ju¿ gotowa.
Inwestycja by³a realizowana przez firmê Budimex SA od 2015 roku i kosztowa³a prawie 20 mln z³ netto. Dziêki wykonanym pracom w miejscu zajmowanym przez star± halê oraz budynek socjalny powsta³a nowoczesna hala o d³ugo¶ci 108,71 m, szeroko¶ci 16,33 m i wysoko¶ci 9,45 m, co daje ca³kowit± powierzchniê 1729,5 m². Jest to pierwsza w Krakowie hala myjni obs³uguj±ca tramwaje i autobusy. Warto podkre¶liæ fakt, ¿e myjnia bêdzie wykorzystywaæ wodê pochodz±c± z opadów deszczowych. Hala jest ogrzewana, dziêki temu bêdzie funkcjonowaæ przez ca³y rok niezale¿nie od warunków atmosferycznych. Wykorzystanie nowoczesnych rozwi±zañ, takich jak zamkniêty obieg wody, system pozyskiwania wody deszczowej, mo¿liwo¶æ obs³ugi ró¿nych typów pojazdów wp³ynie na obni¿enie kosztów funkcjonowania i zwiêkszy mo¿liwo¶ci obs³ugi pojazdów. Jednocze¶nie dziêki tym rozwi±zaniom myjnia spe³nia wysokie standardy ochrony ¶rodowiska.
W obrêbie hali przebudowano uk³ad torowy. Powsta³ tor tramwajowy tzw. obwodowy, umo¿liwiaj±cy objechanie myjni bez konieczno¶ci wjazdu na ni±. W nowej hali powsta³a tak¿e czê¶æ magazynowa i socjalno-biurowa. Dziêki temu poprawi³y siê warunki socjalne dla pracowników zaplecza i motorniczych. W miejscu wyburzenia pozosta³ych budynków powsta³y nowe miejsca postojowe dla pojazdów technicznych oraz autobusów. Wybudowana zasta³a równie¿ stacja transformatorowa dla potrzeb ewentualnego ³adowania autobusów elektrycznych.
Warto przypomnieæ, ¿e stara hala myjni by³a budynkiem wzniesionym jeszcze w latach 80. ubieg³ego wieku. Ówczesny projekt nie przewidywa³ ogrzewania czy zamkniêtego obiegu wody, a rozwi±zania techniczne, które sprawdza³y siê w ubieg³ym stuleciu zupe³nie odbiega³y od dzisiejszych wymogów i standardów. Poza wybudowaniem nowoczesnej hali Stacji Obs³ugi Tramwajów w Nowej Hucie MPK SA zakupi³o tak¿e dwa nowoczesne pojazdy techniczne. Jeden z nich to pojazd pomocy technicznej i ratownictwa drogowego. Wa¿±cy ponad 25 ton nowoczesny holownik zosta³ zbudowany na podwoziu 4-osiowym o napêdzie 8x4.
Bêdzie wykorzystywany do holowania autobusów uszkodzonych np. w wyniku wypadków drogowych. Dziêki odpowiedniemu wyposa¿eniu znakomicie sprawdzi siê w sytuacjach, gdy pojawi siê konieczno¶æ wyci±gniêcia autobusów z rowów, np. w okresie zimowym. Pojazd oprócz standardowego holowania na holu sztywnym, posiada urz±dzenie do holowania autobusów i pojazdów ciê¿arowych powy¿ej 3,5 t za podniesion± o¶ na wysiêgniku holowniczym. Z tego powodu pojazd bêdzie bardzo pomocny do holowania autobusów z uszkodzonym uk³adem kierowniczym, czy zablokowanym ko³em. Ud¼wig wysiêgnika holowniczego przy maksymalnym wysuniêciu na d³ugo¶æ 3,8 m to 10 ton.
Holownik wyposa¿ony jest tak¿e w dwie wci±garki – g³ówn± o uci±gu 22 700 kg oraz pomocnicz± o uci±gu 15 900 kg. Moc wyci±garek w po³±czeniu z prac± ramienia g³ównego pozwala na wyci±gniêcie autobusu z ka¿dej opresji. Ponadto holownik posiada agregat pr±dotwórczy, sprê¿arkê, poduszkê powietrzn± do podnoszenia autobusów, podno¶niki hydrauliczne do podnoszenia autobusów, zestaw o¶wietlenia o du¿ej wydajno¶ci na wysuwanym pionowo wysiêgniku do o¶wietlenia miejsca pracy, zestaw do zabezpieczenia miejsca naprawy lub wypadku. Obs³uga urz±dzeñ mo¿e byæ wykonywana za pomoc± dr±¿ków steruj±cych w komorze steruj±cej lub za pomoc± pilota. Drugi pojazd to specjalistyczny ¿uraw samochodowy przeznaczony do usuwania skutków m.in. wykolejenia tramwajów oraz holowania tramwajów. Zdecydowanie u³atwi wstawienie wagonu na tory w sytuacji, gdy wykolei siê ¶rodkowy wózek w tramwaju. Szynowy uk³ad jezdny pozwala na jazdê pojazdu zarówno po jezdni, jak i torowisku tramwajowym. W przypadku poruszania siê po szynach prêdko¶æ pojazdu to 7-10 km/h.
Pojazd ma trzy osie, wa¿y prawie 26 ton, jest d³ugi na 12 metrów i ma szeroko¶æ 2,6 m. Jest wyposa¿ony w dwie kamery umo¿liwiaj±ce obserwacjê obszaru otoczenia wózków torowych na ekranie wy¶wietlacza. Dwie piasecznice umieszczone w pobli¿u kó³ napêdowych tylnych wózków torowych u³atwiaj± ruszanie pojazdu w warunkach zmniejszonej przyczepno¶ci (np. w przypadku oblodzenia szyn).
Pojazd wyposa¿ony jest w ¿uraw, uk³ad jazdy po szynach tramwajowych oraz dwie skrzynie ³adunkowe z wyposa¿eniem umo¿liwiaj±cym usuwanie skutków m.in. wypadków z udzia³em tramwajów.
(f)
W ostatnim czasie zmieniono wiele w organizacji ruchu w Nowej Hucie. Przy okazji remontów ulic, wydzielono lewoskrêty, ustawiono dodatkowe ¶wiat³a. Te zmiany potrafi± zaskoczyæ je¿d¿±cych nowohuckimi ulicami na co dzieñ, a od tych, którzy bywaj± tu sporadycznie wymagaj± zachowania szczególnej uwagi. Bo oto trzeba zwracaæ uwagê i na znaki pionowe i te narysowane na jezdni. O ostatnie mo¿e sprawiaæ szczególn± trudno¶æ, gdy na ulicy zalega warstwa ¶niegu czy lodu. To stwarza zagro¿enie szczególnie przy wydzielonych, najczê¶ciej ³ukiem wykrojonym z poprzedniego pasa jazdy na wprost, bo wystarczy chwila nieuwagi, lub jazda na pamiêæ i kolizja gotowa. Takie sytuacje widaæ czêsto na Alei Solidarno¶ci, przed skrzy¿owaniem z ulicami Orkana i Mierzwy.
Z kolei brak synchronizacji ¶wiate³ i obliczenia natê¿enia ruchu skutkuje blokad± jednego pasa na ul.Ptaszyckiego, na pasie od Placu Centralnego przy skrêcie w stronê os. Ogrodowego (ul. Zuchów). Tu tworzy siê korek, szczególnie w godzinach szczytu.
Ostatnio pojawi³o siê nowe, te¿ niespecjalnie u³atwiaj±ce ruch rozwi±zanie i nowe znaki, na Alei Solidarno¶ci, od strony Zalewu Nowohuckiego. W zwi±zku z pierwszym przystankiem miejskiego autobusu nr 501 na wysoko¶ci Zespo³u Szkól Mechanicznych, czê¶æ prawej jezdni , wydzielono jako skrêt w stronê ul. Bulwarowej. Na sto metrów przed skrêtem kierowcy powinni zmieniæ pas na lewy (pokazuje kierunek na wprost). I je¶li siê spostrzega i to zrobi± to napotykaj± na skrêcaj±cych z tego pasa w lewo. Tuz przed znajduje siê przej¶cie dla pieszych i wyjazd znad zalewu z ul. Bulwarowej.
No, a jad±cych prosto Alej± Solidarno¶ci w stronê Placu Centralnego czeka kolejna zmiana pasa - na prawy, bo tylko z niego mo¿na skrêciæ w stronê os. Szkolnego lub jechaæ prosto.
Choæ w mie¶cie obowi±zuje ograniczenie szybko¶ci to i tak te czêste zmiany oznakowania i tym samym rozwi±zañ komunikacyjnych nie u³atwiaj± ¿ycia kierowcom.
(l)
Trwaj± prace nad objêciem Nowej Huty specjaln± stref± ochrony. Pierwszym etapem bêdzie zebranie wniosków, dotycz±cych drugiego po Starym Mie¶cie parku kulturowego. Wnioski do 31 marca 2017 r. mo¿e sk³adaæ do Prezydenta Miasta Krakowa ka¿dy zainteresowany, formu³uj±c sugestie, oczekiwania i uwagi dotycz±ce przysz³ych uregulowañ, które powinny obowi±zywaæ na terenie objêtym ochron±.
11 czerwca 2014 r., na wniosek Prezydenta, Rada Miasta Krakowa podjê³a uchwa³ê w sprawie zamiaru utworzenia parków kulturowych na obszarze Gminy Miejskiej Kraków pn.: „Park Kulturowy Nowa Huta” oraz „Park Kulturowy Stare Podgórze z Krzemionkami”.
Na zlecenie miasta przygotowany zosta³ projekt „Planu ochrony Parku Kulturowego Nowa Huta”, co jest spe³nieniem wymagañ ustawowych, obligatoryjnych dla ka¿dego parku kulturowego. Autorem opracowania jest zespó³ naukowców z Politechniki Krakowskiej pod kierownictwem prof. Zbigniewa Myczkowskiego. Ten sam zespó³ by³ w 2013 r. laureatem Nagrody Miasta Krakowa za „Plan ochrony Parku Kulturowego Stare Miasto”. Projekt „Planu ochrony Parku Kulturowego Nowa Huta” zosta³ pozytywnie zaopiniowany przez Ma³opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Obszar, który ma byæ objêty ochron± w postaci parku kulturowego to oko³o 350 hektarów tzw. „starej” Nowej Huty, wraz z klasztorem cystersów w dawnej Mogile, dworem Jana Matejki w Krzes³awicach oraz budynkami centrum administracyjnego kombinatu metalurgicznego.
Ze wzglêdu na rozleg³o¶æ opracowania projekt „Planu ochrony Parku Kulturowego Nowa Huta” by³ realizowany w dwóch etapach. Pierwszy - obejmowa³ analizê zasobu krajobrazowego i uwarunkowañ widokowo-kompozycyjnych wnêtrz architektoniczno-krajobrazowych. Etap drugi, dotyczy³ waloryzacji i diagnozy trwaj±cych przemian oraz wytycznych w zakresie ochrony i kszta³towania krajobrazu.
Projekt „Planu ochrony Parku Kulturowego Nowa Huta” stanowi analizê uwarunkowañ historycznych i stanu faktycznego oraz zawiera identyfikacjê zjawisk i problemów, które powinny zostaæ rozwi±zane poprzez objêcie ochron± w formie parku kulturowego, jak równie¿ wskazówki i wytyczne do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i projektu uchwa³y o utworzeniu parku.
Szczegó³owy sposób rozwi±zania zidentyfikowanych problemów zostanie ustalony dopiero w formie odpowiednich regulacji w uchwale o utworzeniu parku kulturowego. Tre¶æ ewentualnych zakazów i ograniczeñ na terenie przysz³ego parku kulturowego zostanie sformu³owana w projekcie uchwa³y o utworzeniu parku. Regulacje projektu tej uchwa³y bêd± konsultowane z mieszkañcami, a o ich ostatecznym kszta³cie zadecyduj± radni.
Szczególny nacisk po³o¿ony bêdzie na zachowanie i ekspozycjê dziedzictwa i krajobrazu historycznego uk³adu urbanistycznego Nowej Huty, ochronê historycznej linii zabudowy, gabarytów i form architektonicznych, ochronê funkcjonaln± i kompozycyjn± zieleni, zw³aszcza ogrodów i skwerów, ochronê osi, ci±gów i punktów widokowych, ochronê krajobrazu kulturowego poprzez przeciwdzia³anie dominacji dzia³alno¶ci handlowej, reklamowej i us³ugowej, ingeruj±cej w zabytkow± przestrzeñ i zak³ócaj±cej jej estetykê i zasady po¿±danej ekspozycji. W wyniku funkcjonowania parku powinny zostaæ osi±gniête cele zwi±zane przede wszystkim z ochron± zabytków i unikalnego uk³adu urbanistycznego, ale równie¿ popraw± jako¶ci ¿ycia lokalnej spo³eczno¶ci, poprzez uporz±dkowanie nowohuckiej przestrzeni publicznej.
Pe³ne, specjalistyczne opracowanie „Plan ochrony Parku Kulturowego Nowa Huta” przygotowany przez zespó³ prof. Zbigniewa Myczkowskiego dostêpne jest na stronie www.bip.krakow.pl.
(krys)
Nowohucki Zalew jest miejscem ulubionym przez aktywnych Nowohucian. Mo¿na tu spotkaæ biegaczy, rolkarzy oraz spacerowiczów. W pobli¿u zbiornika s± równie¿ boiska oraz, od niedawna, zewnêtrzna si³ownia. Niestety w Zalewie nie mo¿na siê kapaæ, sam zbiornik wykorzystywany jest jednak latem do uprawiania sportów wodnych – mo¿na pop³ywaæ na rowerku wodnym czy te¿ kajaku. Okazuje siê, ¿e równie¿ zim± aktywni mieszkañcy wykorzystuj± Zalew. Jeden z nich postanowi³ uprawiaæ na skutym lodem zbiorniku narciarskie biegi. Choæ nie polecamy, ze wzglêdów bezpieczeñstwa, to jednak mi³o, ¿e s± w Nowej Hucie amatorzy tego sportu.
(a³)
W czwartek 19 stycznia br. w Gimnazjum nr 48 odby³o siê ¶wi±teczno-noworoczne spotkanie mieszkañców os. Kolorowego. Gospodarzami spotkania byli: radny osiedla Józef Szuba i dyrektor Gimnazjum Jacek Sendra, którzy powitali go¶ci a w¶ród nich Zarz±d Dzielnicy XVIII w sk³adzie Ma³gorzata B±k, Andrzej Kowalik na czele z przewodnicz±cym Stanis³awem Morycem. Z kolêd± przyby³ ks. Krzysztof Polewka z parafii Judy Tadeusza w Czy¿ynach, który z³o¿y³ uczestnikom spotkania ¿yczenia oraz pob³ogos³awi³ op³atki, którymi zebrani podzielili siê ¿ycz±c sobie najlepszego w 2017 roku.
W czê¶ci artystycznej wyst±pi³y grupy kolêdnicze z Przedszkoli 105 i 110 oraz Gimnazjum 48. Zebrani obejrzeli przygotowan± przez dzieci oraz doros³ych inscenizacjê Bo¿ego Narodzenia i wys³uchali ¶piewu kolêd. Dzieci wyst±pi³y w przepiêknych strojach w¶ród postaci znale¼li siê oczywi¶cie Maria i Józef z dzieci±tkiem, pasterze, Trzej Królowie, anio³ki, ¶mieræ, turoñ i wszechobecny diabe³, który recytowa³ dowcipne rymowanki w kierunku cz³onków Zarz±du Dzielnicy i ich dokonañ w dziedzinie infrastruktury (m.in. Parku Wi¶niowy Sad) u³o¿one przez pani± Jolê z Przedszkola 105.
W przygotowaniu i obs³udze spotkania pomaga³y Panie z klubu „Kolorowa Jesieñ”, a smako³yki i napoje zasponsorowali: Adamek Adam - Pracownia Cukiernicza, os. Kolorowe 47 i Przedsiêbiorstwo Handlowo Us³ugowe „Zachêta” Zbigniew Kaleta Adam Kaleta Spó³ka Jawna z os. Stalowego 12.
(f)
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".