Pod knajpê podje¿d¿a zamówiona taksówka. Kelner pakuje na tylne siedzenie trzech pijanych klientów i instruuje taksówkarza:
- Tego z lewej na Kopernika, tego w ¶rodku na Ko¶ciuszki, a tego z prawej na Spokojn±.
- Dobra, wszystko jasne.
Po piêciu minutach taksówka ponownie podje¿d¿a pod knajpê, a taksiarz wo³a kelnera:
- Powiedz pan to jeszcze raz, bo na zakrêcie mi siê przemieszali.
* * *
W rosyjskiej armii:
- Gdzie czwarty z za³ogi czo³gu jest? Czemu nie wyszed³?
- Obywatelu pu³kowniku, tam jest Automat £adowania.
- Mnie nie obchodzi, jak on siê nazywa! Tylko gdzie on jest?!
* * *
- Marian, dok±d tak pêdzisz ?
- Do domu, muszê ugotowaæ obiad.
- A co, Helena chora?
- Nie, g³odna!
* * *
Rozmawia dwóch kumpli:
- Aby zadowoliæ ¿onê, rzuci³em picie, palenie i karty.
- No to na pewno jest szczê¶liwa?
- E tam. W¶ciek³a chodzi. Za ka¿dym razem, jak gêbê otworzy, dociera do niej, ¿e nie ma siê do czego przyczepiæ.
* * *
- Halo, dzieñ dobry, pañska ¿ona przyjecha³a do naszego warsztatu...
- Wiem, zap³acê za naprawê auta.
- No dobrze, ale kto zap³aci za naprawê warsztatu?!
* * *
Szef zwraca siê do sekretarki:
- Czy wys³a³a pani fax do Kowalskiego?
- Tak, wys³a³am.
- To niech wy¶le pani jeszcze do Nowackiego.
- Ale szefie, my nie mamy wiêcej faxów...
· Napisane przez Administrator
dnia June 11 2022
566 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".