Wracam z pracy do domu i co widzê? ¯ona w kuchni, lew± rêk± miesza zupê, praw± przeciera ¶cierk± blat, jednym okiem zerka na bawi±cego siê synka, drugim ¶ledzi swój ulubiony serial,
nogami froteruje pod³ogê, prawym policzkiem przyciska do ramienia smartfona i mówi:
- Nie Krysiu, w tej chwili nic nie robiê. Dobrze, ¿e dzwonisz...
* * *
W s±dzie:
- Oskar¿ony! Imiê?
- Marian.
- Nazwisko?
- Jest-Niewinny. W³a¶nie sobie zmieni³em Wysoki S±dzie.
- Proszê zaprotoko³owaæ: Marian Jest- Niewinny...
- Dziêkujê Wysoki S±dzie... To ja ju¿ sobie pójdê.
* * *
Dla lekarza dobrze, kiedy jeste¶ chory. Dla adwokata dobrze, kiedy wpad³e¶ w tarapaty. Policja jest zadowolona, kiedy dziêki tobie mo¿e sobie poprawiæ statystyki. Mechanik siê cieszy, jak ci samochód padnie. I tylko z³odziej ¿yczy ci bogactwa i dobrobytu.
* * *
Jeden kolega mówi do drugiego:
- Ja to przy piwie czêsto my¶lê o ¿onie.
Na to drugi:
- A ja to przy ¿onie czêsto my¶lê o piwie.
* * *
Pani w szkole pyta dzieci czy wiedz± co to jest klaustrofobia. Zg³asza siê Marysia:
- Klaustrofobia, to lêk przed zamkniêtymi pomieszczeniami.
- Bardzo dobrze! - chwali pani i zachêca:
- A które z dzieci poda konkretny przyk³ad?
Zg³asza siê Jasiu.
- Jak ojciec idzie do sklepu monopolowego i ca³± drogê boi siê czy nie bêdzie zamkniête.
Sentencja tygodnia
Na ustach g³upich jest ich serce, w sercu m±drych s± ich usta.
Z M±dro¶ci Syracha
· Napisane przez Administrator
dnia May 14 2021
648 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".