¯ona pyta siê mê¿a wracaj±cego z pracy:
- Zjesz co¶?
- A co jest do wyboru?
- Tak albo nie.
* * *
Noc wigilijna. Furmank± zaprzêgniêt± w konia powoli jedzie ch³op. Obok biegnie pies. Ch³op pogania konia batem. Raptem koñ odzywa siê ludzkim g³osem:
– Ty! Jeszcze raz mnie uderzysz batem, to dalej pójdziesz piechot±!
– Pierwszy raz s³yszê, ¿eby koñ mówi³! – zdumiewa siê ch³op.
– Ja te¿! – dziwi siê pies.
* * *
Kolega opowiada koledze przera¿aj±c± przygodê w ciemnym zau³ku. Kolega dopytuje przejêty:
– No i co, co by³o potem?!
– Rykn±³: teraz ciê zabijê, muszê ciê zabiæ!
– No i co, i co, zabi³ ciê?!
* * *
¯ona przymilnie zwraca siê do mê¿a:
– Koteczku, kupisz mi nowe futro?
– Dlaczego, ¿abeczko… Przecie¿ to stare wygl±da jeszcze bardzo dobrze…
– Aha! Widzisz, sam uwa¿asz, ¿e jest stare…
* * *
Sonda uliczna. Dziennikarz do przechodnia:
− Co pana zdaniem jest gorsze w dzisiejszych czasach: niewiedza czy obojêtno¶æ?
− Nie wiem. Co mnie to obchodzi!
* * *
Co dla mê¿czyzny oznacza robienie porz±dków w domu?
– Podniesienie nóg tak, by kobieta mog³a poodkurzaæ.
Sentencja tygodnia
To nasza wewnêtrzna wolno¶æ, której nikt nam nie jest w stanie odebraæ, nadaje ¿yciu sens i znaczenie.
Victor Frankl
· Napisane przez Administrator
dnia May 08 2021
603 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".