¯ona pyta siê mê¿a:
- Kochanie, czy ty uwa¿asz mnie za idiotkê?
- Nie. Ale mogê siê myliæ.
* * *
W pi±tek wieczorem pojecha³em do monopolowego rowerem, kupi³em butelkê whisky i w³o¿y³em do koszyka przy rowerze. Przed wyjazdem pomy¶la³em, ¿e je¶li spadnê z roweru, to butelka siê rozbije i bêdzie szkoda.
Postanowi³em wiêc natychmiast wypiæ ca³± butelkê, zanim wrócê do domu. I okaza³o siê, ¿e to by³a cholernie dobra decyzja, poniewa¿ w drodze do domu wywali³em siê siedem razy.
* * *
- Gratulacje! Widaæ od razu, ¿e jeste¶ po ¶lubie... Doskonale wyprasowana koszula!
- O, tak! To jest pierwsza rzecz, której nauczy³a mnie ¿ona.
* * *
- W zesz³ym miesi±cu kupi³em ¿onie kolczyki z diamentami i od tego czasu ju¿ siê do mnie nie odzywa.
- Dlaczego?
- Taka by³a umowa.
* * *
Wigilijny wieczór. Dzwonek do drzwi. Kobieta otwiera i serce skoczy³o jej do gard³a. To jej m±¿. Ledwo go pozna³a! Ostatni raz widzieli siê, kiedy ich synek - dzi¶ prawie doros³y - szed³ do przedszkola...
- Cze¶æ - mówi facet.
- Cze¶æ? - pyta kobieta. - Piêtna¶cie lat temu wyszed³e¶ z domu po papierosy, teraz wracasz i masz mi tyle do powiedzenia?
- O rany! Papierosy... czekaj, zaraz wracam.
* * *
Listonosz z nadmorskiej miejscowo¶ci by³ w¶ciek³y, bo musia³ dostarczyæ pocztówkê dla latarnika, co wi±za³o siê z wyp³yniêciem ³ódk± i du¿ym nak³adem czasu. Kiedy dotar³ do latarni, wyburcza³ do latarnika:
- Pocztówka.
- Dziêki. I nie bocz siê tak, bo zaprenumerujê gazetê.
Sentencja tygodnia
Ka¿dy my¶li o zmienianiu ¶wiata, lecz nikt nie my¶li o tym by zmieniæ samego siebie.
Lew To³stoj
· Napisane przez Administrator
dnia March 12 2021
872 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".