Przed przej¶ciem dla pieszych stoi trzês±ca siê starowinka o laseczce. Obok m³odzian.
- Ch³opcze, przeprowadzisz mnie na drug± stronê?
- Oczywi¶cie, babciu. Zaraz siê zapali zielone ¶wiat³o...
na to babcia:
- Na zielonym, to se sama przejdê!
* * *
Podchodzi facet do straganu z warzywami i pyta sprzedawczyni±:
- Czy te warzywa s± zmodyfikowane genetycznie?
Sprzedawczyni mówi:
- A dlaczego siê pan pyta?
Na to odzywa siê marchewka:
- No w³a¶nie, dlaczego?
* * *
Pos³owi podczas jazdy zepsu³o siê auto i musia³ wysi±¶æ w pewnej wiosce. Od razu zapyta³ jakie mieszkañcy maj± problemy.
- W sumie to problemy mamy dwa.
- Jakie?
- Pierwszy to nie mamy lekarza...
- Chwila. Zalatwiê to. Halo, tu pose³, potrzebny lekarz i etat. Na jutro? Ok! Bêdzie na 100%? ¦wietnie. No to tê sprawê za³atwi³em. A jaki jest drugi problem?
- Drugi to taki, ¿e u nas nie ma zasiêgu...
* * *
Rodzina w restauracji.
Po konsumpcji ojciec do kelnera:
- Proszê zapakowaæ te resztki. We¼miemy dla pieska.
Na to dzieci:
- Tatusiu, hura! Naprawdê kupisz nam pieska?!
* * *
Rozmawiaj± dwie kobiety.
- Sandra wyobra¼ sobie, Janusz mi siê o¶wiadczy³.
- No tak, kiedy da³am mu kosza przed tygodniem, grozi³ mi, ¿e zrobi sobie krzywdê.
Sentencja tygodnia
Swoj± rado¶æ mo¿na znale¼æ w rado¶ci innych; to w³a¶nie jest tajemnic± szczê¶cia.
Georges Bernanos
· Napisane przez Administrator
dnia June 20 2020
965 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".