Na geografii:
- Jasiu, gdzie le¿y ¯ywiec?
- Na pó³ce w sklepie, proszê pani.
* * *
Mama pyta Jasia:
- Bra³e¶ prysznic?
- Nie. Jak co¶ zginie to zawsze na mnie.
* * *
- Moja siostra jest chora na szkarlatynê - oznajmia Jasiu w szkole.
- To wracaj do domu, bo mi zarazisz ca³± klasê - mówi wychowawczyni.
Po dwóch tygodniach Jasiu pojawia siê na lekcjach.
- I co, siostra wyzdrowia³a? - pyta nauczycielka.
- Nie wiem, jeszcze nie pisa³a.
- To gdzie ona jest?
- W Niemczech.
* * *
Blondynka stoi przy kiju wbitym do ziemi i z trudem próbuje go zmierzyæ. Podskakuje, staje na placach… Po pewnym czasie podchodzi do niej facet, wyrywa kij, k³adzie go na ziemi i pomaga jej go zmierzyæ.
Blondynka na to:
- Ale proszê pana, ja chcia³abym sprawdziæ jaki ten kij jest wysoki, a nie jaki jest d³ugi...
* * *
Policjant zatrzymuje blondynkê jad±c± samochodem i mówi:
- Pani nie ma powietrza w oponach.
- Wiem, ale tylko na dole. Na górze mam.
* * *
Idzie baca na dwór za potrzeb±. Wraca calutki mokry. Ga¼dzina siê go pyta:
- Józek, dysc leje?
- Ni... ino halny wieje.
Sentencja tygodnia
Nie skarby s± przyjació³mi, ale przyjaciele skarbem.
Epiktet
· Napisane przez Administrator
dnia January 19 2018
1171 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".